Jump to content
Dogomania

Bystra - początek prawdziwej, ludzkiej socjalizacji. W DT u Kasi w Lublinie.


Recommended Posts

Posted

Wredne babska :eviltong:
Bystra z sąsiadem nie wyszła na dwór. Wyszła z Luśką.... I weszła też z nią.
W domu czysciutko. Żadnej pachnacej i mokrej niespodzianki :) Mała zrobiła qupalonka zaraz jak wróciłam i wyszłam z nimi na dwór. Trzymała aż wróce.
Pogryzła tylko papier toaletowy :mad:
Zmorka za to ściągnęła z wieszaka moją kurtkę podwórkową i wyjadła z kieszeni wszystkie smaczki :mad:
I chciałabym, aby Bystra cieszyła się tak z mojego powrotu jak z powrotu Luśki z dworu..... Bo zostawiłam Lusiosławe i przyszłam z Bystra i Zmorką do domu. Bystra panika od razu bo nie ma mopa. Przetrzymałam ją trochę w tej panice i dopiero wpusciłam Luśkę. Jejku.... Jakie radosne szaleństwo. Znowu się sprawdza to co mówiłam. Gdyby była bez psów przekierowałaby się na człowieka. Nie mam pomysłu jak je rozdzialić aby mi domu nie zdemolowała podczas mojej nieobecności. Bo jak Luśka na dworze to muszę byc porzy drzwiach bo mała je chce zlikwidować. Jak Luśka u góry to mała chce bramke zjeść. Itd.

Tak czy siak biegała sobie luzem i nie nabroiła. Bo ten papier to pryszczyk malutki :)

  • Replies 756
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Ona sie cieszy jak burki sie cieszą. Jak z pracy wracam to zamiesznaie bo dla Zmorki kwintesencja zycia teraz to papu. A ja karmie je po pracy aby Zmorowatość dała radę. Starusza takie arie operowe wyczynia że Bystra zwiewa za nią. Luśka też woli trzymać sie z boku. Zreszta... Luśka zaczyna też zbierać od Bystrej niektóre zachowania. To delikatna psychicznie suka. Martwi mnie to, bo sporo pracowałam nad tym co jest. Trudno. Popracuję znowu. Będę miała co robic jak Bystra pójdzie do DS ;)

Nie znacie kogoś bez psa kto ma ogród i chce popracować z psiną? :evil_lol:
Dlaczego ludzie znajacy psy są zapsieni? :roll:
Chyba jestem zmęczona bo bredzę :evil_lol:

Posted

[quote name='Pysia']Nie znacie kogoś bez psa kto ma ogród i chce popracować z psiną? :evil_lol:
Dlaczego ludzie znajacy psy są zapsieni? :roll:Chyba jestem zmęczona bo bredzę :evil_lol:[/QUOTE]
oj bredzisz bredzisz:):) Całe kolejki jak wiadomo takich domów czekają w kolejce i proszą się o psy, zwłaszcza o takie nad którymi trzeba pracować :evil_lol:
A bystra mnie rozczarowała, ani papucie nie zjedzone, ani nie zarobione, beznadziejnie:):), żadnych postępów :diabloti:
Pysia , ona i tak przekona się do człowieka, może wolniej przy Luśce niż bez, ale to człowiek jedzenie przynosi :):)

Posted

[quote name='Mysza2']oj bredzisz bredzisz:):) Całe kolejki jak wiadomo takich domów czekają w kolejce i proszą się o psy, zwłaszcza o takie nad którymi trzeba pracować :evil_lol:
A bystra mnie rozczarowała, ani papucie nie zjedzone, ani nie zarobione, beznadziejnie:):), żadnych postępów :diabloti:
Pysia , ona i tak przekona się do człowieka, może wolniej przy Luśce niż bez, ale to człowiek jedzenie przynosi :):)[/QUOTE]
No kuna ja jakbym nie miała psa to na skrzydłach bym takiego brała. Cudo. Naprawde ! A potem bym opowiadała o tym straszku wielkim jak to zmienił się we wpatrzona na mnie jak w obraz psinę :) Ludzie nie maja rozumu i już!
Bystra jest taka jak Ci mówiłam. Pamiętasz? O tym że psy chodzące po dworze non stop nie narobią w domu bo traktują go jak część legowiska. Sprawdziło sie. Miej w pamięci moje dwa punkty :evil_lol:
Człowiek przynosi jedzenie, ale bez psów ona do ręki nie podejdzie nawet jak ono w niej jest.... Nawet do tego motywują ją burki.

[quote name='AgusiaP']Pysia dasz radę ja w to wierzę;):lol:[/QUOTE]
Psa z niej dam radę zrobić. Ale nakierować z psa na człowieka- wątpię. Po świętach powinnam mieć wolne aż do Nowego Roku to zobaczymy. 5 dni to sporo czasu ;) Tylko nie wiem co TZ powie jak się zamknę z wyjacym psem na dole w pokoju a jemu dam burki na góre.... Jakby co to znajdzie sie dla mnie jakiś tymczas?
Pinda właśnie pluszowego jednorożca ( tego wypatroszonego) targa doszczętnie. Leży przy chrapiącej Zmorce i wcale jej to nie przeszkadza ;)

Kiedyś, 6 lat temu dwa wielkie nowofundlandy dostały eksmisje z sypialni bo nie mogiśmy spać. Szelma tak chrapała że grzmot rozchodził się po całej wsi. Do każdego chrapnięcia Zmorowata dodawała calutki zestaw mlaśnięć. Szelmusi już nie ma wśród nas, ale teraz Zmorka potrafi chrapa. Co prawda nie aż tak głosno, ale spać trudno przy tym ;)

Zastanawiam się nad kroplami Bacha. Poszukajcie ile to kosztuje. Aby Bystra trochę uspokoić jak ją oddzielę od bab podałabym jej. Stres byłby mniejszy. Może te kilka dni ( nie całe bo to niemożliwe w tej sytuacji, ale noc i kilka godzin w dzień) co ś zdziałaja w relacjach człowiek- Bystra.

Posted

Nie tak dużo :) [url]http://drbach.pl/produkt/doraznie-na-stres-rescue-remedy-10ml,35[/url] - te byłyby chyba ok z tego co wyczytałam. Większych nie trzeba.


Bystra codziennie rano jest pięknie rozliźniona :) W nocy Luśka jak zwykle przykleiła sie do mnie z głową na poduszce i brzucholem na wierzchu. Ona tak potrafi długo spać ze mną :) Bystra przyglądała się a potem postanowiła połazić sobie po mnie :mad: Zmorka już na kanape nie wchodzi :( Daje radę, ale potem zejście jest trudniejsze niz wejscie. Podłoga śliska....
Rano obudziła mnie jakaś pindolinda ( Bystra) bo chciała na dwór. Wywaliłam towarzystwo samo bo widać było że ubrać raczej się nie zdarzę ;) Czyli mała potrafi pokazać ze już musi i to natychmiast. Potem już mi spać nie dały ( to była 6 rano....) bo Bystrej na szaleństwa sie zebrało. Za to wskoczyła za Luską na kanape tuz przy mojej głowie i rozluźniona dała się wymiziać i wydrapać. Nie zesztywniała, nie zwiała jak przestałam. Miziałam więc na zmiane brzuchol luśkowaty i Bystrą. Zostałam też łaskawie polizana :lol: Potem bawiłyśmy się. Dziewczynki pojadły i na dwór. A t am szaleństwo na całego w sniegu.

Posted (edited)

Właśnie kupiłam prezenty dla burków trzech. Muszę mieć coś dla nich pod choinkę i na teraz. Trochę mało jak dla trzech, ale lepszy rydz jak nic ;) Ucha tylko dwa bo jedno jest w domu dla Bystrej ;)
[TABLE]
[TR="bgcolor: #f7f4e8"]
[TD][B]Penis Wołowy - 10cm - Naturalne Proteiny dla Psa[/B][/TD]
[TD="align: right"]1,52zł[/TD]
[TD="align: center"]10[/TD]
[TD="align: right"][/TD]
[/TR]
[TR="bgcolor: #ece8db"]
[TD][/TD]
[TD][B]Ucho Wieprzowe średnie 1szt. - Extra Jakość[/B][/TD]
[TD="align: right"]2,19zł[/TD]
[TD="align: center"]2[/TD]
[/TR]
[TR="bgcolor: #f7f4e8"]
[TD][/TD]
[TD][B]Penisy Wołowe 20cm - Naturalne Proteiny dla Psa[/B][/TD]
[TD="align: right"]3,19zł[/TD]
[TD="align: center"]5[/TD]
[/TR]
[TR="bgcolor: #ece8db"]
[TD][/TD]
[TD][B]Kość Wiązana Biała TRIXIE z Wapniem - 20cm[/B][/TD]
[TD="align: right"]4,00zł[/TD]
[TD="align: center"]1[/TD]
[TD="align: right"][/TD]
[/TR]
[TR="bgcolor: #f7f4e8"]
[TD][/TD]
[TD][B]Kość Wiązana Biała TRIXIE z Wapniem - 12,5cm[/B][/TD]
[TD="align: right"]1,60zł[/TD]
[TD="align: center"]2[/TD]
[TD="align: right"][/TD]
[/TR]
[TR="bgcolor: #ece8db"]
[TD][/TD]
[TD][B]Kość Prasowana 8cm Gryzak dla Psa TRIXIE[/B][/TD]
[TD="align: right"]1,00zł[/TD]
[TD="align: center"]2[/TD]
[/TR]
[TR="bgcolor: #f7f4e8"]
[TD][/TD]
[TD][B]Kość Prasowana 17cm Gryzak dla Psa TRIXIE[/B][/TD]
[TD="align: right"]2,49zł[/TD]
[TD="align: center"]1[/TD]
[TD="align: right"][/TD]
[/TR]
[TR="bgcolor: #ece8db"]
[TD][/TD]
[TD][B]Snack Premium DENTA+ 1szt. - Czyści Zęby Psa - PROMOCJA[/B][/TD]
[TD="align: right"]1,39zł[/TD]
[TD="align: center"]3

[/TD]
[/TR]
[/TABLE]

Edited by Pysia
Posted

[quote name='Pysia']Będzie kasa na krople Bacha :multi: Z perfum itp z moich FM :multi:[/QUOTE]
Pysiu :multi::multi::multi: skąd ty kobieto spadłaś :loveu::loveu: z nieba chyba

Posted

[quote name='Pysia']Nie tak dużo :) [URL]http://drbach.pl/produkt/doraznie-na-stres-rescue-remedy-10ml,35[/URL] - te byłyby chyba ok z tego co wyczytałam. Większych nie trzeba.


Bystra codziennie rano jest pięknie rozliźniona :) W nocy Luśka jak zwykle przykleiła sie do mnie z głową na poduszce i brzucholem na wierzchu. Ona tak potrafi długo spać ze mną :) Bystra przyglądała się a potem postanowiła połazić sobie po mnie :mad: Zmorka już na kanape nie wchodzi :( Daje radę, ale potem zejście jest trudniejsze niz wejscie. Podłoga śliska....
Rano obudziła mnie jakaś pindolinda ( Bystra) bo chciała na dwór. Wywaliłam towarzystwo samo bo widać było że ubrać raczej się nie zdarzę ;) Czyli mała potrafi pokazać ze już musi i to natychmiast. Potem już mi spać nie dały ( to była 6 rano....) bo Bystrej na szaleństwa sie zebrało. Za to wskoczyła za Luską na kanape tuz przy mojej głowie i rozluźniona dała się wymiziać i wydrapać. Nie zesztywniała, nie zwiała jak przestałam. Miziałam więc na zmiane brzuchol luśkowaty i Bystrą. Zostałam też łaskawie polizana :lol: Potem bawiłyśmy się. Dziewczynki pojadły i na dwór. A t am szaleństwo na całego w sniegu.[/QUOTE]

proszę ta cały czas narzeka a tu z dnia na dzień są postępy:multi::multi::multi:
Pysiu ty nasza marudko kochana:loveu::loveu::loveu:
Jak Ty nie dasz rady to kto...;):eviltong:

Posted

Marudzi, marudzi, ale niech marudzi do woli:)
Pysia to by chciała, żeby już po jednej dobie to był otwarty wyluzowany pies, znał komendy
haftował i grał na pianinie:evil_lol:
Pysiu, Fruzia i Lunka to były dwa największe dzikusy.
Postęp jest ogromny, choćbyś nie wiem jak marudziła:)

Posted

[quote name='wilczy zew']wsio przeczytałam[/QUOTE]
Gratuluję wytrwałości ;)

[quote name='Mysza2']Pysiu :multi: skąd ty kobieto spadłaś :loveu: z nieba chyba[/QUOTE]
Przecież gołym okiem widać żem upadły anioł....

[quote name='AgusiaP']proszę ta cały czas narzeka a tu z dnia na dzień są postępy
Pysiu ty nasza marudko kochana:loveu:
Jak Ty nie dasz rady to kto...;):eviltong:[/QUOTE]
Ja nie marudzę tylko przekazuje suche fakty i przemyślenia. I znam dość psy. Dlatego Bystra dostała właśnie takie imie już w pierwszy dzień pobytu ;) Ale to nie zmienia faktu że ona nadal żyje w psim stadzie kiedy powinna przekierowywać się na ludzi.
Pewnie że jak ja nie dam rady to ... :diabloti:

[quote name='Mysza2']Marudzi, marudzi, ale niech marudzi do woli:)
Pysia to by chciała, żeby już po jednej dobie to był otwarty wyluzowany pies, znał komendy
haftował i grał na pianinie:evil_lol:
Pysiu, Fruzia i Lunka to były dwa największe dzikusy.
Postęp jest ogromny, choćbyś nie wiem jak marudziła:)[/QUOTE]
A w życiu bym nie chciała bo bym radości z tego wcale nie miała :eviltong:


Ogłaszam wszystkim, że NIC nie doznału uszczerbku w moim domu podczas mej niebytności ! Oczywiscie Bartuś był o 18-tej wypuścić burki i nalać im wody do misek.
Teraz babska pojadły, polatały po dworze ( jedna to nawet dosłownie ;) ) i legnęły z wyjatkiem jednej konsumującej łeb myszy :evil_lol: Ciekawa jestem kiedy przyjdzie paczka z przysmakami dla nich. Dam im jednocześnie bez rozdzialania jak będę aby poobserwować co sie bedzie działo. Bez Bystrej codziennie baby dostawały po kawałku penisa ( i sie skończyło dobro wszelakie) dla gimnastyki Zmorki. Tzn Zmorka szybko zjadała swoją porcje a Luśka sie swoją delektowała. Do czasu aż Zmoreczka nie chciała sie delektować Luski kawałkiem :diabloti: Wtedy mop z wielkim warkotem buldocząc się biegał po całym domu z penisem w rękach szukajac miejsca gdzie by go schować. Oczywiscie tuż za nim dyszał wielki, głodny niedźwiedź. Dziecie wiec biegało dalej szukajac bezpiecznego miejsca i próbujac pozbyć sie oddechu niedźwiedziego zza siebie. Zawsze w pewnym momencie prosiło na dwór. Ale niedźwiedź też :diabloti: Lusiosława znowu biegała po całym podwórku ze swoim skarbem w pycholku a miś sobie spokojnie za nią człapał przewidujac jej dalsze kroki :evil_lol: Kiedy widziałam że Zmorka już ma dość łazenia za latającym mopem wołałm Luśke i pozwalałam jej w ciszy i spokoju dokończyć przysmak. A niedźwiedź próbował w tym czasie staranować drzwi :mad: Tak było codziennie aż ich pani stwierdziła ze zakupi karme do schronu i jej na penisy brakło :oops:

Miło patrzeć na szczeniaczka przewracajacego sie w wielkim zmorkowym posłanku. Taki wyluzowany, szczęśliwy dzieciak :) Jest słodziutka :)

Posted

Witajcie :)
Oczwiście skoro świt obudziły mnie dwie szalejace wariatki. Zgadnijcie kto zaczał? :mad:
Skakano po mnie, po mej głowie. Do tego zgłaszam wyraźny sprzeciw, bo ja na tymczas biorę psy a nie Critersy! Mam pogryzioną rękę :cool3:
Bystra to dwa psy. Jeden - z samego rana jak leżę wyluzowany, podchodzący do mej twarzy i kładacy sie obok niej. Lubiący drapanko i mizianko. Dzisiaj nawet po dupince dała się wygłaskać i brzuniu. A następnie stwierdziła, ze moja dłoń jest super gryzakiem. Muszę ją przekierować z ręki na zabawkę bo szpilki ma ostre.
Druga Bystra nastaje jak wstanę i zaczynam się kręcić po domu. Wtedy znowu chodzenie przy scianach i unikanie kontaktu dotykowego. Czasami daje sie dotknąć, ale sztywnieje i nie sprawia jej to przyjemności.
A na dworze dzisiaj szczekała :evil_lol: Byłam tez lizana po stopach, nogach i tej podryzionej ręce.

Posted

[quote name='Pysia']Witajcie :)
Oczwiście skoro świt obudziły mnie dwie szalejace wariatki. Zgadnijcie kto zaczał? :mad:
Skakano po mnie, po mej głowie. Do tego zgłaszam wyraźny sprzeciw, bo ja na tymczas biorę psy a nie Critersy! Mam pogryzioną rękę :cool3:
Bystra to dwa psy. Jeden - z samego rana jak leżę wyluzowany, podchodzący do mej twarzy i kładacy sie obok niej. Lubiący drapanko i mizianko. Dzisiaj nawet po dupince dała się wygłaskać i brzuniu. A następnie stwierdziła, ze moja dłoń jest super gryzakiem. Muszę ją przekierować z ręki na zabawkę bo szpilki ma ostre.
Druga Bystra nastaje jak wstanę i zaczynam się kręcić po domu. Wtedy znowu chodzenie przy scianach i unikanie kontaktu dotykowego. Czasami daje sie dotknąć, ale sztywnieje i nie sprawia jej to przyjemności.
A na dworze dzisiaj szczekała :evil_lol: Byłam tez lizana po stopach, nogach i tej podryzionej ręce.[/QUOTE]


Witaj, witaj kochana:loveu::loveu::loveu:

Może to zależy od jej nastroju;)
Jak ma ochotę to sama domaga się pieszczot, a jak ją tak pieścisz i pieścisz to w końcu ma dosyć :eviltong: i ugryzła Cię w rękę :evil_lol: ale potem przecież przeprosiła :lol:

Posted

Dzisiaj tylko nadgryziony chodniczek schodowy. TZ mnie ukatrupi.... Ale tak ogólnie to wszystko ok i czyściutko :) No i wycofanie. Nie podejdzie do mnie i zwiewa. Rano jak sie obudzę to znowu będzie cacy jak zwykle. A wieczorem porażka. Burki już śpią, a Bystra zneca sie nad zabawkami. Paczuszka ze smakołykami w drodze. Ciekawe kiedy mi ją poczta dostarczy ;)

Posted

Bystra po prostu sie dostosowała do moich burków. One znaja zasady pracy na zmiane. Wtedy kiedy mam II-gą to szalejemy na dworze do południa a potem w nocy. Popołudniu sie śpi. Itd ;)

Bystra obudziła mnie skoro świt prawie całusem. Oczywiscie jak to rano- dała sie wymiziać cudnie sie nadstawiajac. No i straciła kla na mojej ręce :diabloti: Mam w domu scerbulca :)

Kiedy je rano karmię to Bystra czeka aż burki zjedzą. Nie podejdzie do mnie. Nawet karma ja do tego nie zmusi. Dopiero jak któras z czarnych skończy swoje i przylezie to wtedy dopiero Bystra podchodzi i zaczyna jeść.
Ale rano jak jestem w łóżku to wlazła nosem pod kołdre aby znaleźć moją dłoń do zagryzienia. Kołdrze tez sie dostało od jej zębów :mad: Jutro mi pewnie przegryzie tętnice szyjną :-(

:diabloti:

Posted

Na podłodze tez sie kładę i nie ma efektu. Nie ma też jak położę się w dzień. Ona jest chyba wyluzowana jak się budzi.

Rozszczekało sie dzieci i rozwarczało. Sasiadka Nelly na placu obok zaszczekała. A to nieznane dla małej bo suczka ma 6 lat ale jest tak zapasiona że woli siedzieć w domu w tym roku niż biegać. Wczesniej darła sie non stop. No i Bystra doznała szoku bo odgłos psi dochodził nie stad co zawsze. I jakby ją pokój wystraszył. Najeżona, rozszczekana z podkulonym ogonem. Teraz pracujemy nad wyluzowaniem znowu w pokoju bo niepewnie do niego wchodzi.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...