filodendron Posted December 5, 2012 Share Posted December 5, 2012 [quote name='Beatrx'] no ale niektórzy widać muszą się przekonać na własnej skórze. i oby tylko na własnej, nie cudzej.[/QUOTE] Niestety najczęściej na cudzej :roll: Mało który pies jest tak zwichrowany, żeby gryźć swojego człowieka. Za to jak nauczy się traktować resztę świata jak wroga, to trudno go będzie z tego wyrwać. I psu się nie wytłumaczy, że ten człowiek jest ok, a tamten nie. Schrzaniony socjal to problemy - z gośćmi, z listonoszem, w środkach komunikacyjnych itp. Potem przemykają się tacy z zakagańczonym psem na krótkiej smyczy, chyłkiem, rozglądając się na boki i uciekając na drugą stronę ulicy na widok innego psa albo dziecka albo faceta z brodą. I powodzenia w uczeniu cudzych dzieci, że do psa nie leci się z łapami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted December 5, 2012 Share Posted December 5, 2012 [quote name='kingaweronika19']pies nie ugryzie przez kaganiec wiec spokojnie czas mam zeby szkolic psiaka zresto mam blisko a jak ktos dziecka nie wychowal ze sie do czyich psow rak nie pcha to jego problem moja corka wie ze nie mozna glaskac obcych psow[/QUOTE] jak ktoś dziecka nie wychował to i tak Ty za to poniesiesz odpowiedzialność, jak Twój pies w kagańcu dziecko przewróci i ubrudzi (bo o rozbitej głowie nie wspomnę). przechodząc koło dorosłego pies też może się czegoś przestraszyć, może zostać niechcący uderzony torbą, ktoś zza rogu może na was wpaść i co wtedy? pies wprowadzany do ludzi nie ma prawa być "ostry", bo to nie Ty będziesz później ponosiła konsekwencje zdrowotne za psi atak tylko obce, przypadkowe osoby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kingaweronika19 Posted December 5, 2012 Author Share Posted December 5, 2012 no tak heh widzeu mnie ludzi ktorzy nie pozwalaja glaskac psa i nie widze zeby pies byl jakos nastawiony wrogo pies nasmyczy i kaganiec to podstawa zreszto kazdy robi jak uwaza ja bede wlasnie tak jak to mi sie wydaje najlepiej i nic mnie nie przekona rozmawilam dzisiaj z facetem spotkananym na chodniku ze pies nie powinien byc glaskany przez obce osoby ... babcia tez tak uwaza a w zyciu miala nia jednego psa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kingaweronika19 Posted December 5, 2012 Author Share Posted December 5, 2012 i nie wiem czego wy mi zyczycie zeby co pies pogryzl kogos z mojej rodziny tak to zabrzmialo wiecie czesto co sie zyczy komus wraca, ja nie jestem taka osoba a widac na forum lepiej nie pisac bo jak sie nie robi jak reszta stada to sie odpada, nooo coz taki to charakter Polakow :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bejasty Posted December 5, 2012 Share Posted December 5, 2012 Masz racje taki charakter Polakow ...ja wiem swoje a reszta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kingaweronika19 Posted December 5, 2012 Author Share Posted December 5, 2012 hehe dorosli ludzie haha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kingaweronika19 Posted December 5, 2012 Author Share Posted December 5, 2012 bejasty lepiej trzymaj sie stada:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted December 5, 2012 Share Posted December 5, 2012 no tak, bo baba na chodniku co psa nie ma wie najlepiej:cool3: nikt Ci źle nie życzy, pogryzienie będziesz miała na własne życzenie tworząc sobie niezsocjalizowanego, pozornie ostrego psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kingaweronika19 Posted December 5, 2012 Author Share Posted December 5, 2012 nie baba tylko facet ktory byl z psem i moja babcia miala w zyciu juz nie jednego psa tez mowi zeby nikt go nie glaskal ,trzeba czytac ze zrozumieniem jeszcze nikt w mojej rodzinie nie zostal pogryziony przez wlasnego psa hehe wiec .....? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted December 5, 2012 Share Posted December 5, 2012 czyli reszta społeczeństwa się nie liczy? osoby upośledzone, dzieci, przypadkowi przechodnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amanda-1a Posted December 5, 2012 Share Posted December 5, 2012 Tak naprawdę, moim zdaniem, to właściciel psa powinien go nauczyć, żeby nie leciał witać się z każdym napotkanym człowiekiem - a głaskanie (lub nie-głaskanie) przez obcych nie ma tu znaczenia. Moja duża suka była, jest i będzie głaskana przez wszystkich (bo jest nietypowa i ludzie z ciekawości chcą jej dotknąć). Specjalnie chodziłam z nią "w tłum", nawet zachęcałam ludzi do głaskania. I jakoś nie biegnie z merdającym ogonem do wszystkich wokół. Leci witać się na komendę - bez komendy nie podchodzi do obcych ludzi, mogą przechodzić tuż obok kobiety z siatami, biegać dzieciaki, ktoś o kulach, starsze osoby, panowie po spożyciu % - ona zachowuje się jakby ich nie było, nawet jak wołają, cmokają, szczekają lub miauczą (??? - też się zdarza...) do niej. Również na komendę daje się głaskać/dotykać - bez komendy odsuwa się od wyciągniętej ręki. Szkolenie - tak jak dziewczyny piszą - jest dla właściciela, a nie dla psa. Bo na szkoleniu instruktor powie co i jak, ale wyćwiczenie tego jest zależne od właściciela. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted December 5, 2012 Share Posted December 5, 2012 i o to właśnie chodzi: uczenie psa obojętności i życzliwości do ludzi, a nie wrogości, bo to ostatnie prędzej czy później zemści się na nas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bejasty Posted December 5, 2012 Share Posted December 5, 2012 [quote name='kingaweronika19']bejasty lepiej trzymaj sie stada:diabloti:[/QUOTE] Dziekuje za rade napewno wykorzystam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted December 5, 2012 Share Posted December 5, 2012 Kingaweronika, zastanów się, o co właściwie Ci chodzi. Bo raz piszesz, że po prostu nie chcesz, aby psa głaskano i że będzie chodził na smyczy i w kagańcu (co zasadniczo Ci się chwali), a innym razem piszesz, że chcesz ostrego psa - i wynika z Twoich postów, że zamierzasz to osiągnąć ograniczając psu socjal z innymi ludźmi. I to już chwalebne nie jest ani trochę tylko ryzykowne, szczególnie gdy ma się dzieci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted December 5, 2012 Share Posted December 5, 2012 [quote name='kingaweronika19']i zreszto uwazam ze kazdy pies powinien nosic kaganiec ale tego wlascicielom nie da sie juz wytlumaczyc[/QUOTE] [quote name='kingaweronika19']oczywiscie nie mowie o malych ale o rasach groznych itp moj znajomy ma dobrze ulozonego owczarka niemieckiego ale zawsze jak wychodzi zaklada mu kaganiec pies sie nauczyl i mu to nie przeszkadza[/QUOTE] To wszystkie, czy małe nie? Bo coś się plączesz w zeznaniach. Po co w ogóle tutaj piszesz, skoro i tak "wiesz lepiej"? A każdą mądrą radę skreślasz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.