Jump to content
Dogomania

Sznupoksiąg, czyli z brodaczem dzień po dniu...


ulana

Recommended Posts

[quote name='Tekla64']ale superancki spacer i [B]pikny pies[/B] nie mowiac o zlotej jesieni![/QUOTE]
:):):)

[quote name='natija']zlota jesien i czarny pies :):loveu:[/QUOTE]
Fajny kontrast, nie? Dobrze zresztą kojarzą mi się psy jesienią - z większością czworonogów szalałam w szeleszczących złotych kupach liści, narażając się tym, co wcześniej grabili. :)

[quote name='fridaso']Co tam u was słychać? :) Kubraczek dla Zibcia wybrany? ;)[/QUOTE]
Z kubraczkiem szykuje się mała awantura ;) Otóż - nabyłam wełnę i będę robić go na drutach. Po laaatach przerwy to wielkie wyzwanie, hihi. Ale może do następnej zimy skończę...

Link to comment
Share on other sites

Fajny pomysł. Sama miałam (ale raczej baardzo cieplutni sweterek) zrobiony na drutach. Dokładnie rok temu. Psiak czuł się w tym o niebo lepiej, niż w kupnym kubraku, gdyż był on elastyczny i lekki, w przeciwieństwie do derki, która była sztywna i uniemożliwiała spacer. Gdyby psiak miał dłuższe łapki (sweter nie dotykał ciągle śniegu) i bardziej przemyślała jego robienie (zakładane przez głowe) nadal używałabym Mogę zrobić zdj. ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='natija']kontrast konkretny :) zreszta na sniegu tez sie fajnie odznaczaja:)[/QUOTE]
Fakt na śniegu kontrast podstawowy - czarny-biały. :)

[quote name='fridaso']Fajny pomysł. Sama miałam (ale raczej baardzo cieplutni sweterek) zrobiony na drutach. Dokładnie rok temu. Psiak czuł się w tym o niebo lepiej, niż w kupnym kubraku, gdyż był on elastyczny i lekki, w przeciwieństwie do derki, która była sztywna i uniemożliwiała spacer. Gdyby psiak miał dłuższe łapki (sweter nie dotykał ciągle śniegu) i bardziej przemyślała jego robienie (zakładane przez głowe) nadal używałabym Mogę zrobić zdj. ;)[/QUOTE]

Zrób, zrób. Chętnie zobaczę. :) Coś ostatnimi dniami marnie mi idzie to robienie. I jakbym jeszcze mało zabiegana była zaczęłam super domowe porządki książkowe w domu. Cały pokój duży zastawiony książkami, a Zibi nieco zdezorientowany w tym wszystkin. :)

Link to comment
Share on other sites

ja się poważnie zastanawiam nad takim kombinezonem nieocieplanym razem z łapami dla Dumy na zimę, bo jak myślę o tych kulach śniegowych , topieniu ich, kołtunach pod nimi ...tylko podejrzewam,że taki kombinezonik mógłby jednak dziecko trochę unieszczęśliwić hihihi

Link to comment
Share on other sites

W tym tygodniu minął już rok odkąd pewna ciotka (nie będę pisać która, bo niedawno została babcią i od razu zorientujecie się o kim mówię ;)) zdopingowała mnie do założenia tej Zibusiowej galerii. Przez ten czas
Padały tu pochwały psa

Zibi jest śliczny!


jakie cudo nam tu pokazujesz !!



Pochwały synka

no już lubię tego Wojtusia


Wojtuś to bardzo rezolutny chłopiec



Dopingowano mnie do działania

piknie piszesz nie przerywaj sobie


Masz dar do pisania, nie ma co



Wypominano błędy

I nieścisłośc widzę


Woda dla niego jest całkowicie obcym żywiołem,
i jak to się ma do zdjęć o



Byłam ganiona

ale zes teraz dala do pieca


noooo ej



Byłam poganiana

ty nie czuwaj ino dawaj kolejne !!!!


nie ma lenistwa


Ulana wstaw no coś, daj oczy nacieszyć



A nawet… dość mocno podsumowywana

Ooooooooooooooooooooooooooa Ty ZŁA Kobieto


chyba cie dzis malo lubie!!!!



Przedstawiano także ostrą samokrytykę

O jasna dupcia... ale byłam leniem


Kurcze ja to jestem okropna jednak tak do mnie dotarło



A że

do kwiatków trzeba gadać

toczyły się dyskusje na tematy bardzo poważne

Lepsza zzieleniała kiełbaska niz stary makaron wywalony w lesie. Z doświadczenia wiem


albo tarzanie się w qupkach w strugach deszczu hi hi hi


ja mysle na podstawie trzech olbrzymow i jednego prawie{Tekla} plus jeden taki nit mini ni to sredni sznup ze to jak w wielu rasach sprawa mocno osobnicza jest



puszcza bąbelki nosem i chlapie brodą na boki z rozmachem


Pokaż Dumce kurde ejszcze krzywde sobie zrobi


w sensie że sama mam nabrać powietrze i puszczać w kałuży bąbelki???



i oni tak wzajemnie? drapali się lizali i częstowali smakołykami?



Poruszano tematy żeglarskie

a co to Kil?


Nie wiem bo nie jestem żeglarzem,ale to chyba coś pod żaglówką



Objawiały się ciemne strony rozmówców, jak zazdrość

No żaglóweczka super, zazdrościmy



Padały nawet mordercze deklaracje

wtedy miałam ochotę go zabić



I innego rodzaju bardzo osobiste wyznania

W gejach nie gustuję


ja tam do łóżka nikomu włazić nie zamierzam



Czasem pojawiał się nastrój filozoficznej zadumy

Hmmmm dziwne



I odkrywania cennych życiowych prawd

Tak naprawdę każdy dzień jest szczęśliwy , gdy nie wydarzy się nic złego i tego się trzymajmy



Jednakże w chwilach dramatycznych załamań

Dziouchy help, please!


mogłam na Was liczyć :loveu:

Wszyscy trzymamy kciuki i mamy nadzieję,że wszystko będzie dobrze


3mamy kciuki! będzie dobrze



Za cierpliwość i zaglądanie tu mimo wszystko o różnych porach dnia i nocy

Dzięki Wam, kochane.


:loveu::loveu::loveu:



4aaab9b1ed44d6ff.jpg

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Saththa']Nawet w niektórych kwestiach wyczuwam sama siebie :evil_lol:

Noo i czekamy na kolejne cudne długie lata z Wami tutaj :)[/QUOTE]

No i dobrze wyczuwasz. :)
Mamy nadzieję nie zniknąć i Was nie zanudzić. :)


[quote name='Margi']Gratulacje z powodu pierwszego roczku :klacz: i czekamy na następne opowieści.[/QUOTE]

Dzięki. :)
Zimą to tylko ciężko focić czarnucha po ciemnku - weekendy zostają...

[quote name='eria']fantastyczne podsumowanie, bardzo się ubawiłam !!!!!!!!!!! :multi:[/QUOTE]

:) :) :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ulana'][FONT=Verdana][SIZE=3][COLOR=#008080]W tym tygodniu minął już rok odkąd pewna ciotka (nie będę pisać która, bo niedawno została babcią i od razu zorientujecie się o kim mówię ;)) zdopingowała mnie do założenia tej Zibusiowej galerii. Przez ten czas
Padały tu pochwały psa



Pochwały synka



Dopingowano mnie do działania



Wypominano błędy


Byłam ganiona



Byłam poganiana



A nawet… dość mocno podsumowywana



Przedstawiano także ostrą samokrytykę



A że toczyły się dyskusje na tematy bardzo poważne










Poruszano tematy żeglarskie



Objawiały się ciemne strony rozmówców, jak zazdrość


Padały nawet mordercze deklaracje


I innego rodzaju bardzo osobiste wyznania



Czasem pojawiał się nastrój filozoficznej zadumy


I odkrywania cennych życiowych prawd


Jednakże w chwilach dramatycznych załamań

mogłam na Was liczyć :loveu:



Za cierpliwość i zaglądanie tu mimo wszystko o różnych porach dnia i nocy

:loveu::loveu::loveu:

[/COLOR][/SIZE][/FONT]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images52.fotosik.pl/172/4aaab9b1ed44d6ff.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]

Hi,hi śmiesznie :):):)

Link to comment
Share on other sites

I znów męczy Zibiego brzuszek... Przegłodziłam go w piątek. W sobotę dostał delikatną kolację, a w niedzielę z rańca pobudka i rzyganko. Poszłam z nim do weta, bo nic nie pił i wciąż miał odruch wymiotny. Dostał kroplówkę i jakieś leki, ale nie antybiotyk. Wzięli krew do badania. Cały dzień wczoraj przespał. Mamy iść dziś na kontrolę. Myślę o tym gnojku cały czas jak on tam się miewa...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ulana']I znów męczy Zibiego brzuszek... Przegłodziłam go w piątek. W sobotę dostał delikatną kolację, a w niedzielę z rańca pobudka i rzyganko. Poszłam z nim do weta, bo nic nie pił i wciąż miał odruch wymiotny. Dostał kroplówkę i jakieś leki, ale nie antybiotyk. Wzięli krew do badania. Cały dzień wczoraj przespał. Mamy iść dziś na kontrolę. Myślę o tym gnojku cały czas jak on tam się miewa...[/QUOTE]


Oj kurde to co on? Zjadł coś? czy wirus? U mnie wirus trzymał Tazzia ponad tydzień tylko w druga stronę u niego było.

3mamy kciuki za biedaka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Saththa']Oj kurde to co on? Zjadł coś? czy wirus? U mnie wirus trzymał Tazzia ponad tydzień tylko w druga stronę u niego było.[/QUOTE]
Jak wirus to od Tazzia się zaraził. ;)

A naprawdę to nie wiem. Jak zjadł to niezauważalnie. A on jeszcze przecież alergik. Może mąż mu dał kurczaczka i to skutek? Zobaczymy co wyjdzie z badań.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ulana']Jak wirus to od Tazzia się zaraził. ;)

A naprawdę to nie wiem. Jak zjadł to niezauważalnie. A on jeszcze przecież alergik. Może mąż mu dał kurczaczka i to skutek? Zobaczymy co wyjdzie z badań.[/QUOTE]


Nie od Tazzia tylko od Idefixa bo to on pierwszy miał problem :lol:

Dajcie koniecznie znać!

Link to comment
Share on other sites

Zibciok lepiej. :) Badania nie pokazały nic niepokojącego, ufff. Brzuszek już miękki, temperatura w porządku. Bardzo mało wypił przez cały dzień no i dostał kroplówkę. Malusieńka kolacyjka nie zadowoliła go wcale - lizał i lizał pustą już miskę, jak nigdy. :) Następna uczta dopiero jutro wieczorem.

Link to comment
Share on other sites

To nie tak miało być. Bona miała w niedzielę skończyć czempionat, a nie odejść za Tęczowy Most zupełnie nagle i niespodziewanie. :( Właśnie się dowiedziałam. Smutno... Wojtek też ma nos na kwintę - w końcu wystawiał ją kilka razy i rozumieli się fantastycznie. Chyba go lubiła ta łobuzica. Tyle psów cudzych już żegnałam, starszych i młodszych, chorych, starych i wręcz przeciwnie. Ale dziś jest we mnie jakiś bunt jak nigdy. To nie tak miało być! :-(:-(:-(

81dd3c6264c7fb4f.jpg

ea9a4f22f10c568d.jpg


Dla przypomnienia - o Wojtku i westie pisałam Wam w p. 341, czyli tu: http://www.dogomania.pl/forum/threads/236386-Sznupoksiąg-czyli-z-brodaczem-dzień-po-dniu/page14

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ulana']Zibciok lepiej. :) Badania nie pokazały nic niepokojącego, ufff. Brzuszek już miękki, temperatura w porządku. Bardzo mało wypił przez cały dzień no i dostał kroplówkę. Malusieńka kolacyjka nie zadowoliła go wcale - lizał i lizał pustą już miskę, jak nigdy. :) Następna uczta dopiero jutro wieczorem.[/QUOTE]

Super wieści...


Z połączeniem z takimi smutnymi :( to kolejny w ciagu ostatnich 3 dni młody psiak... ehhh Niech biega za TM szcześliwa...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...