BUDRYSEK Posted December 13, 2012 Share Posted December 13, 2012 [quote name='sharon']Zakochałam się!!!!! Od dawna podobają mi sie chowki :) Normalnie wzięła bym ją do siebie odrazu :) Ale niestety mieszkam w Toruniu, a to za daleko... :/[/QUOTE] dla chcącego nic trudnego ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka Co. Posted December 13, 2012 Author Share Posted December 13, 2012 Jutro w planach sterylka. Trzymajcie kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Scheila Posted December 13, 2012 Share Posted December 13, 2012 Trzymam mocno kciuki. Chowy bardzo żle znoszą narkozę. Mam nadzieję, że twój wet o tym wie. Niestety często chow się nie wybudza... Ja tak cały czas się zastanawiam nad adopcją suni. Mam w tej chwili tylko jednego chowa i towarzystwo bardzo by mu się przydało. Moje sunie odeszły rok temu ( straciłam je w ciągu kilku miesięcy). Sheila miała białaczkę a Scarlet czerniaka. Misza został sam i żle znosi samotność. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted December 13, 2012 Share Posted December 13, 2012 [quote name='Agnieszka Co.']Wysłałam, ale mi się wróciło. Doszło do Ciebie?[/QUOTE] Niestety nie. Mój mail jest na stronie wq podpisie. Najlepiej ten blackobsession wysłać bo tam zaglądam co parę dni ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BUDRYSEK Posted December 14, 2012 Share Posted December 14, 2012 [quote name='Scheila']Trzymam mocno kciuki. Chowy bardzo żle znoszą narkozę. Mam nadzieję, że twój wet o tym wie. Niestety często chow się nie wybudza... Ja tak cały czas się zastanawiam nad adopcją suni. Mam w tej chwili tylko jednego chowa i towarzystwo bardzo by mu się przydało. Moje sunie odeszły rok temu ( straciłam je w ciągu kilku miesięcy). Sheila miała białaczkę a Scarlet czerniaka. Misza został sam i żle znosi samotność.[/QUOTE] juz po sterylce...wszystko jest ok :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka Co. Posted December 14, 2012 Author Share Posted December 14, 2012 [quote name='Scheila']Trzymam mocno kciuki. Chowy bardzo żle znoszą narkozę. Mam nadzieję, że twój wet o tym wie. Niestety często chow się nie wybudza... Ja tak cały czas się zastanawiam nad adopcją suni. Mam w tej chwili tylko jednego chowa i towarzystwo bardzo by mu się przydało. Moje sunie odeszły rok temu ( straciłam je w ciągu kilku miesięcy). Sheila miała białaczkę a Scarlet czerniaka. Misza został sam i żle znosi samotność.[/QUOTE] Gabi już jest w domu. Na szczęście nie było problemów podczas zabiegu. Rozmawiałyśmy z Scheilą o adopcji Gabi, ale Scheila jest z Poznania - to niestety za daleko. Scheila obiecała pokryć koszty szczepień i odrobaczania Gabi (100zł) z pieniędzy Fundacji Chow-Chow - baaardzo dziękujemy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
delma Posted December 14, 2012 Share Posted December 14, 2012 Uff, jak dobrze, że poszło ,,gładko"! Mnie zawsze stresują operacje zwierzaków... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted December 14, 2012 Share Posted December 14, 2012 [quote name='Agnieszka Co.']Gabi już jest w domu. Na szczęście nie było problemów podczas zabiegu. Rozmawiałyśmy z Scheilą o adopcji Gabi, ale Scheila jest z Poznania - to niestety za daleko. Scheila obiecała pokryć koszty szczepień i odrobaczania Gabi (100zł) z pieniędzy Fundacji Chow-Chow - baaardzo dziękujemy.[/QUOTE] Jeżeli odległość sprawia problemy bo sunia nie lubi jeździć samochodem, to może pomyślcie o podawaniu jej kropli Bacha i zobaczeniu jak będzie jechała po nich? Warto spróbować jezeli dom byłby super. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BUDRYSEK Posted December 16, 2012 Share Posted December 16, 2012 najlepiej jak Gabi znajdzie domek niedaleko nas :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patsi Posted December 17, 2012 Share Posted December 17, 2012 [quote name='Pysia']Jeżeli odległość sprawia problemy bo sunia nie lubi jeździć samochodem, to może pomyślcie o podawaniu jej kropli Bacha i zobaczeniu jak będzie jechała po nich? Warto spróbować jezeli dom byłby super.[/QUOTE] Tak doświadczonego i zaufanego domu może już nie być. Ja bym się nie wahała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka Co. Posted December 17, 2012 Author Share Posted December 17, 2012 Takie były założenia od początku, taka była prośba poprzednich właścicieli. Żywiec-Poznań to trasa ponad 450km, ponad 6 godzin jazdy. Wierzymy, że znajdziemy bardzo dobry dom dla Gabi w naszym rejonie. Jest zainteresowanie, są telefony i mam nadzieję, że trafi do nas odpowiednia osoba chcąca przygarnąć Gabi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patsi Posted December 18, 2012 Share Posted December 18, 2012 No to trzymam kciuki za znalezienie domku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted December 18, 2012 Share Posted December 18, 2012 Mam plakat. Ale tam gdzie chcę go wywiesić nie ma sensu aż do nowego roku. Na razie powysyłam w mailach do ludzi mieszkajacych blisko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka Co. Posted December 18, 2012 Author Share Posted December 18, 2012 Dzięki. Nie ma co ogłaszać jej zbyt daleko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka Co. Posted December 22, 2012 Author Share Posted December 22, 2012 Gabi już w nowym domu. Zostaje w Żywcu, więc będziemy mieć kontakt. Nowi opiekunowie bardzo się przygotowali na jej przyjście, co mam nadzieję wróży dobrą przyszłość dla Gabi. Powodzenia Misiaczku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
delma Posted December 23, 2012 Share Posted December 23, 2012 Hurraaa! Nareszcie taka wspaniała wiadomość :) !! Powodzenia Gabi w nowym domku :)! Ale cudownie, że całe Święta spedzi już na swoim :) ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ChiqDeeWikiXenia Posted December 25, 2012 Share Posted December 25, 2012 Gratulacje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BUDRYSEK Posted December 26, 2012 Share Posted December 26, 2012 dobrze, ze mamy Ja tak bliziutko :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted December 26, 2012 Share Posted December 26, 2012 [quote name='Agnieszka Co.']Gabi już w nowym domu. Zostaje w Żywcu, więc będziemy mieć kontakt. Nowi opiekunowie bardzo się przygotowali na jej przyjście, co mam nadzieję wróży dobrą przyszłość dla Gabi. Powodzenia Misiaczku :)[/QUOTE] Powodzenia Gabulko w nowym domku!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka Co. Posted December 27, 2012 Author Share Posted December 27, 2012 Dzisiaj Gabi miała wyciągany szew i kontrolę uszu. Dzielnie to zniosła. A ja miałam możliwość zobaczyć jak się miewa i porozmawiać z jej nowym opiekunem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka Co. Posted January 3, 2013 Author Share Posted January 3, 2013 W tym miejscu chciałam baaaaardzo podziękować Fundacji KASTOR za sfinansowanie zabiegu sterylizacji Gabi, dzięki któremu z czystym sumieniem i pewna bezpiecznej przyszłości dla niej mogłam przekazać ją nowym właścicielom. Podziękowania przekazuję również Fundacji Chow-Chow za sfinansowanie odrobaczania i szczepienia przeciwko chorobom wirusowym Gabi - mamy nadzieję, że dzięki temu choroby będą się trzymać od niej daleko. Oby wszystkie bezdomniaczki miały takie szczęście i spotykały takich aniołów. Pomimo, że Gabi nie jest już bezdomna salon pielęgnacji psów Golden Dog w Żywcu nadal podtrzymuje ofertę darmowej kąpieli dla Gabi. Kąpiel dotąd była odkładana ze względu na szczepienia i zabieg sterylizacji. Mam nadzieję, że już niedługo uda nam się umówić wraz z nowymi właścicielami w salonie i pokazać fotki z tego spotkania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Scheila Posted January 4, 2013 Share Posted January 4, 2013 Bardzo się cieszę, że Gabi znalazła dobry dom. Czekamy na fotki i relacje. W razie problemów Fundacja zawsze służy pomocą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patsi Posted January 5, 2013 Share Posted January 5, 2013 Świetna wiadomość! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka Co. Posted January 5, 2013 Author Share Posted January 5, 2013 [quote name='Scheila']Bardzo się cieszę, że Gabi znalazła dobry dom. Czekamy na fotki i relacje. W razie problemów Fundacja zawsze służy pomocą.[/QUOTE] Bardzo dziękuję Iwono :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.