1izabelka1 Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 (edited) [COLOR=#000000][FONT=Verdana][URL="http://www.dogomania.pl/threads/184498-Akcja-STERYLIZACJA-%28by-bezdomniak%C3%B3w-by%C5%82o-mniej%29?p=14571219#post14571219"][IMG]http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/pg/se/vfxn/ATKRqIhBqaqusNeRUB.png[/IMG][/URL] [/FONT][/COLOR]po sunie pojechałam trzy dni temu choć nie miałyśmy dla niej za bardzo miejsca, mam w domu jeszcze jedną tymczasowiczkę a w sumie teraz 5 psów no cóż nie można było jej tak zostawić nadeszło zimno a sunia przebywała w szopie lub w budzie u Pana do którego się przyplątała, są to wielkie zmarzluchy i nie można było siedzieć bezczynnie .Sunia jak na razie bezimienna myślimy nad tym ale teraz najważniejsze że jest już w cieple i najedzona ,jest bardzo wystraszona i okropnie była zapchlona ,po rozmowie mniej więcej mogę powiedzieć co się z nią działo od lata tego roku ,błąkała się cały czas w okolicy tej wsi wygląda na to że została wyrzucona jedni ją przeganiali inni coś tam dali jeść ,w większości była przeganiana bo ludzie bali się żeby im kur nie pozagryzała dlatego jest tak bardzo zastraszona ,jakiś piesek musiał ją dorwać albo została wyrzucona już ciężarna sunia czując że będzie się szczenić znalazła schronienie w pustej budzie na podwórku u pana ,pijaczek ale dobry człowiek nie wyrzucił jej szczeniaki podobno porozdawane po wsi,nie wiem czy brama u tego Pana była otwarta czy ona przez nią przeskakiwała ale włóczyła się przez ten cały czas po tej okolicy w poszukiwaniu jedzenia ,na szczęście przed zimą doszły słuchy o suni do naszej forumowej koleżanki Agusi W i na tym koniec jej włóczęgi :) bo nie wiem jak by się dla nie skończyła ta zima ,charty to bardzo wrażliwe psiaki kompletnie nie ma ich co grzać ,ponad 350 km nie przejechanych na darmo następna biedna duszyczka uratowana:)wskoczyła do auta jak by wiedziała że ta podróż była dla niej .[TABLE="width: 100%"] [TR] [TD="colspan: 2"][IMG]http://imageshack.us/a/img823/1161/dsc02062nl.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img715/6807/dsc02075x.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img820/3241/dsc02079f.jpg[/IMG] wyniosłam rano poduchę żeby wytrzepać ,nie chciała z niej zejść [IMG]http://imageshack.us/a/img827/6559/dsc02082qh.jpg[/IMG] na przedniej łapie jak i na tylnej nie ma pazurka ,pod brzuchem coś jak by odleżyna chociaż wet mówi że musiała mieć tam jakiegoś guza lub narośl bo skóra w tym miejscu wisi , ogólnie cała pokiereszowana szramy na ciele i pysku ,wygląda jak by tylną łapę miała we wnyku jest ona trochę spłaszczona i widoczna jest szrama, nie ma na tej łapie pazura bocznego i jednego paluszka ,zapchlona była przeokropnie od razu z drogi pojechałyśmy do marketu kupić coś na pchły , nakarmiona i odizolowana od reszty przespała grzecznie całą noc . na dzień dzisiejszy została odpchlona i odrobaczona za tydzień szczepienie na choroby potem wścieklizna i jak dojdzie do siebie psychicznie będziemy sunie zgłaszać do sterylizacji ,zrobimy piękne ogłoszenia i poczekamy na odpowiedni domek :) z początkowych obserwacji mogę powiedzieć tyle: bardzo ładnie chodzi na smyczy ,do psów łagodna odwraca głowę i nie szuka konfliktu , w aucie przespała całą drogę żadnych niespodzianek , pomimo przejść jest ufna i bardzo spragniona pieszczot ,na podwórku chodzi dosłownie za mną i depcze mi po piętach ,jeżeli coś ją wystraszy chowa się za mnie , wiadomo że to wszystko może się zmienić ale nie wygląda aby miała diabła za skórą :) dalsze obserwacje w toku :)[/TD] [/TR] [TR] [TD="colspan: 2"]_________________[/TD] [/TR] [/TABLE] Edited November 13, 2012 by 1izabelka1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eden Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 Zdolniacha :-) Brawo, sama założyłaś stronę ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
1izabelka1 Posted October 30, 2012 Author Share Posted October 30, 2012 właśnie ocieram pot z czoła :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eden Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 Jedno jest pewne dziewczyna nigdy wiecej nie będzie marznąć i sie poniewierać po swiecie...pierwszy krok zrobiony AgusiaW ją wypatrzyła a Izabelka już sie postara aby dziewczyna wróciła do zdrowia i równowagi psychicznej. Teraz malutkiej juz tylko bedzie lepiej :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PannaAnna Posted October 31, 2012 Share Posted October 31, 2012 Jak dobrze,że w końcu bidulka ma ciepły i bezpieczny kąt! Oby szybko znalazł się dobry dom na stałe. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaW Posted October 31, 2012 Share Posted October 31, 2012 Przepiękna jest ta sunieczka,mam nadzieje że ktos ją wypatrzy i sie w niej zakocha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Gajowa* Posted October 31, 2012 Share Posted October 31, 2012 Śliczna sunia ! Bidula musiała być poraniona :-( może chciała się wydostać na wolność z jakiejś zagrody i stąd blizny... Niesamowicie wygląda zadumana na tej podusi. Chciałam ją nazwać Garna . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaW Posted October 31, 2012 Share Posted October 31, 2012 [quote name='*Gajowa*']Śliczna sunia ! Bidula musiała być poraniona :-( może chciała się wydostać na wolność z jakiejś zagrody i stąd blizny... Niesamowicie wygląda zadumana na tej podusi. Chciałam ją nazwać Garna .[/QUOTE] ja myslę że raczej walczyła z innymi psami np w obronie szczeniat chociaż kto wie może gdzies ktoś ją zamknął i nie mogła się wydostać. jesli chodzi o imię to chyba Izabelka1 podejmie ostateczną decyzję:) ja ze swojej strony poprosze o nr konta bankowego albo na pw allbo o zamieszczenie go tutaj na wątku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rumi. Posted October 31, 2012 Share Posted October 31, 2012 jeju, jak przeczytałam że sunia trafiła do gościa we wsi to nie sądziłam że aż tak źle może być... buda dla takiego psa, masakra jednym słowem. trzymam za panienkę kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eden Posted October 31, 2012 Share Posted October 31, 2012 No tak...mieszkala w szopie u tego gościa ale to jedyna dobra dusza we wsi która ją nie przeganiała i u niego się oszczeniła, widocznie czuła że tam jej sie nic nie stanie. Każdy kij ma dwa końce ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
1izabelka1 Posted October 31, 2012 Author Share Posted October 31, 2012 [quote name='AgusiaW']ja myslę że raczej walczyła z innymi psami np w obronie szczeniat chociaż kto wie może gdzies ktoś ją zamknął i nie mogła się wydostać. jesli chodzi o imię to chyba Izabelka1 podejmie ostateczną decyzję:) ja ze swojej strony poprosze o nr konta bankowego albo na pw allbo o zamieszczenie go tutaj na wątku[/QUOTE] ona była też podobno przywiązywana do tej budy ale się zrywała. w każdym razie musiała przejść swoje zerwane pazury ,bocznego też nie ma i brak jednego paluszka ból musiała przeżyć niesamowity , dziewczynka jest kochana tak się wtula ze aż serce ściska ,bardzo grzeczna ale to jej zapchlenie ma swoje skutki ,pchełki rozeszły się po pokoju i cała moja psiarnia jest do dezynfekcji łącznie z pokojem . byłam u weta dzisiaj dał jakiś środek żeby spryskać pokój ,ale nic to nie z takimi rzeczami sobie człowiek radził :) usiądzie tak biedactwo i nie wie co ma robić [IMG]http://img827.imageshack.us/img827/6214/dsc02100hc.jpg[/IMG] [IMG]http://img72.imageshack.us/img72/706/dsc02116e.jpg[/IMG][IMG]http://img842.imageshack.us/img842/4921/dsc02113y.jpg[/IMG] dzisiejszy spacerek z moją drugą tymczasowiczką Sabą był udany:) AgusiaW dziękuję ci za chęci wsparcia mojego domku tymczasowego jesteśmy bardzo wdzięczne [url=http://www.cheesebuerger.de/smilie.php][img]http://www.cheesebuerger.de/images/smilie/liebe/g058.gif[/img][/url] dziewczynka dopiero na początku nowej drogi trochę wkładu będzie potrzebne ,żeby doprowadzić ją do porządku:)bardzo ci dziękuję mój numer konta 93 1020 3916 0000 0702 0161 9477. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eden Posted October 31, 2012 Share Posted October 31, 2012 Postepy już widać, dziewczynki razem spacerują, jeszcze trochę idziewczyna przestanie się bać...tylko ona dalej o tym nie wie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaW Posted November 1, 2012 Share Posted November 1, 2012 oooo nowe fotki novinki:) cudna psinka z niej,pare groszy poszło do Ciebie Izabelko-na dzień dzisiejszy tyle Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
1izabelka1 Posted November 1, 2012 Author Share Posted November 1, 2012 AgusiaW bardzo ci dziękujemy [IMG]http://img221.imageshack.us/img221/1574/dorotka210.gif[/IMG]trochę mordek do wykarmienia jest , rozliczę się na wątku na co poszły twoje pieniążki:)niunia jest bardzo grzeczna jak są wszystkie na dole to nie odstępują mnie na krok ,dosłownie potykam się o nie:) [IMG]http://img99.imageshack.us/img99/9062/dsc02139m.jpg[/IMG] usiądzie tak przy mnie i jak posąg nie rusza się [IMG]http://img809.imageshack.us/img809/9347/dsc02144q.jpg[/IMG] [IMG]http://img401.imageshack.us/img401/718/dsc02143kk.jpg[/IMG] wreszcie się położyła:) [IMG]http://img221.imageshack.us/img221/4774/dsc02146v.jpg[/IMG] i takie urwanie głowy z tymi pannami mam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted November 1, 2012 Share Posted November 1, 2012 :) ............ dobrze, że już bezpieczna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oska1983 Posted November 1, 2012 Share Posted November 1, 2012 zaznaczam wątek :) cudne psinki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
1izabelka1 Posted November 1, 2012 Author Share Posted November 1, 2012 cudne to prawda:) nie są agresywne przy jedzeniu ale na wszelki wypadek jedzą w pewnej odległości , a ja na czatach [url=http://www.cheesebuerger.de/smilie.php][img]http://www.cheesebuerger.de/images/smilie/frech/h035.gif[/img][/url] [IMG]http://img440.imageshack.us/img440/7562/dsc02131s.jpg[/IMG] [IMG]http://img840.imageshack.us/img840/1281/dsc02113t.jpg[/IMG] jak na razie jest bardzo grzeczna ,zobaczymy po czasie jakie tajemnice w sobie chowa:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gezowa Posted November 1, 2012 Share Posted November 1, 2012 Bidula chwyta za serducho... :shake: Często przeglądam wątek chartów w potrzebie na charcim forum, ale nie mogę tam za długo siedzieć, bo frustruje mnie to, że nie mam możliwości aby pomóc w jakikolwiek sposób :/. Podziwiam takie osoby jak Pani i pozdrawiam ciepło. Będę trzymać kciuki za suńkę i mam nadzieję, że żaden diabeł za skórą jej nie siedzi ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
1izabelka1 Posted November 1, 2012 Author Share Posted November 1, 2012 [quote name='Gezowa'], ale nie mogę tam za długo siedzieć, bo frustruje mnie to, że nie mam możliwości aby pomóc w jakikolwiek sposób . Będę trzymać kciuki za suńkę i mam nadzieję, że żaden diabeł za skórą jej nie siedzi ;)[/QUOTE]rozumie ,jak ja nie miałam możliwości to też serce bolało , ale kciuki się przydadzą to też jakaś forma pomocy:) nie wygląda żeby miała złe skłonności ale nigdy nie wiadomo na razie zastraszona to nie pokaże prawdziwego ja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luta4 Posted November 1, 2012 Share Posted November 1, 2012 macie same cudenka jako nisko uposażona emerytka niestety nie mogę pomóc ale życze wszystkiego naj Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted November 2, 2012 Share Posted November 2, 2012 Powodzenia i przesyłam dobre mysli, będę zaglądać, narazie tyle, chwyta za serce bardzo, niestety ja wspomagam inne psiaki i więcej narazie nie dam rady, przez adopcje swojego Tośka związałam się dogami najbardziej, jednak charty też są bliskie mojemu sercu wyjatkowo, miałam kiedyś charty polskie w tym swoją kochaną sunie Pokusę, z tych co mówi się że taki pies zdarza się raz w życiu, a od kiedy mam Tośka odnoszę wrażenie, że wróciła do mnie w nowym wcieleniu, nie mogę zostawić tych którym juz pomagam, a w domu też są 4 psy i 2 koty, gdyby był ktoś chętny koło mnie i godzien polecenia to go odpowiednio pokieruję, nawet mogę zrobić wizytę przedadopcyjną i potem trzymac rękę na pulsie, oj boli serce, bo najchętniej to kazdą taka biedulke wzięła bym do siebie, musiałbym jednak chyba w totka kumulację wygrać, żeby mieć na utrzymanie psów a tych potrzebujących jakos nie ubywa, radość, że jest domek, a potem kolejne potrzebujące i tak koło się toczy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
1izabelka1 Posted November 2, 2012 Author Share Posted November 2, 2012 [quote name='_Dunaj_']oj boli serce, bo najchętniej to kazdą taka biedulke wzięła bym do siebie, musiałbym jednak chyba w totka kumulację wygrać, żeby mieć na utrzymanie psów a tych potrzebujących jakos nie ubywa, radość, że jest domek, a potem kolejne potrzebujące i tak koło się toczy[/QUOTE] motto chartów w potrzebie " Ratując jednego psa nie zmienimy świata ,ale świat zmieni się dla tego jednego psa" i tego się trzymajmy dobrze że te domki jednak się znajdują czasami opornie to idzie ale jednak , wtedy następny znów ma szanse na lepsze życie ,koło się toczy niestety ale psiaki mają nas więc nie ustajemy tylko ratujemy:),my sobie damy radę ale one zdane w większości na bezduszność ludzką nie mają wyboru, są jak by ubezwłasnowolnione zdane wyłącznie na człowieka który niestety często doprowadza je do stanu przerażenia i wycieńczenia , smutna prawda , dlatego róbmy swoje bo satysfakcja jest wielka jak się widzi psiaki kochane w nowych domach:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted November 2, 2012 Share Posted November 2, 2012 To prawda :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
1izabelka1 Posted November 2, 2012 Author Share Posted November 2, 2012 [quote name='luta4']macie same cudenka jako nisko uposażona emerytka niestety nie mogę pomóc ale życze wszystkiego naj[/QUOTE] wsparcie wirtualno -duchowe jak najbardziej mile widziane [url=http://www.cheesebuerger.de/smilie.php][img]http://www.cheesebuerger.de/images/smilie/liebe/a102.gif[/img][/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gezowa Posted November 2, 2012 Share Posted November 2, 2012 [quote name='1izabelka1']motto chartów w potrzebie " Ratując jednego psa nie zmienimy świata ,ale świat zmieni się dla tego jednego psa" i tego się trzymajmy dobrze że te domki jednak się znajdują czasami opornie to idzie ale jednak , wtedy następny znów ma szanse na lepsze życie ,koło się toczy niestety ale psiaki mają nas więc nie ustajemy tylko ratujemy:),my sobie damy radę ale one zdane w większości na bezduszność ludzką nie mają wyboru, są jak by ubezwłasnowolnione zdane wyłącznie na człowieka który niestety często doprowadza je do stanu przerażenia i wycieńczenia , smutna prawda , dlatego róbmy swoje bo satysfakcja jest wielka jak się widzi psiaki kochane w nowych domach:)[/QUOTE] Dokładnie. Moje niespełnione póki co marzenie to przygarnięcie takiej charciej bidy, albo wzięcie przynajmniej na DT. U mnie główną przeszkodą jest fakt, że mieszkam jeszcze z rodzicami i wszystko muszę uzgadniać z nimi, a że z natury moja rodzicielka to uparta kobieta... :shake: Niestety jest z tych ludzi, którzy odwracając wzrok i wkurzają mnie swoim podejściem: "Co z tego, że uratujesz jednego psa jak jest ich cała masa, świata nie zmienisz". Następnym razem przytoczę jej to motto, może da jej do myślenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.