Jump to content
Dogomania

Demon i Manga zawsze nierozłączni, już oboje za TM


Bjuta

Recommended Posts

[quote name='Bjuta']Oj niestety nie... Demon ma 6 odsłon telefonów na tablicy, ale żadne nie przerodziło się w prawdziwy telefon. Manga tylko jedną odsłonę (Demonowi inwestuję w wyróznienie, a Mandze nie, bo bym się bardzo martwiła o Demona, gdyby Manga znalazła dom przed nim...) :oops: Na poprzedniej stronie jest filmik z nimi! Mam nadzieję, że jak psitul zacznie go używać to może ktoś sie znajdzie, kto pokocha obu... Eh...[/QUOTE]

trochę osób obejrzało filmik, tez po cichutku liczyłam, że może...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 337
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mysiu, ja myślę, że jego dni są już policzone. Manga go zaczęła bardzo męczyć. To znaczy, ona nie ma złych zamiarów - ale on się wywraca ile razy ona go tylko trąci. Może pozbierajmy deklaracje...
Poszukajmy miejsca. Jak myślisz, czy gdyby Kikou go zechciała przyjąć, to czy on by się tam odnalazł - jednak w tłumie staruszków? Czy to za duże ryzyko. No i nie wiem czy tą drogę by przeżył, to jednak jest daleko. Cholerka, tak bardzo bym chciała żeby nie umierał na kafelkach... To jest taki wspaniały psiak!
Wczoraj mały Undik do niego wystartował!! Ciągle szukam jakichś psów - żeby Manga miała z kim się wyżyć na spacerach a Demon spokój. Miałam wczoraj te dwie dziewczyny z sobą więc spróbowaliśmy z maluchami (Manga nigdy maluchów nie zaczepia) no ale Undikowi się Demon nie spodobał...

Link to comment
Share on other sites

Wymieniłyśmy PW z Kasią, ona ma mnóstwo wątpliwości:

"myśle nerwowo o Demonku od kiedy go pierwszy raz zobaczyłam,
tylko szarpie sie bo duzy chłopczyk, a u mnie Wiesz przewaga samców, (samce staruszki jakoś dużo trudniej sobie radzą ze znajdowaniem domów)
Chojruś to ciapa zawsze na ostatniej pozycji w stadzie ale Lisio troche zaczepia psich kolegów, Bronio pyskuje na calego - zaczepia inne chłopaki, Górnik z zazdrości też szczypnie jakiegoś kolege i jeszcze głuchy Hudini, który wzbudza w każdym innym piesku furie... mój Mongunio, który bez nadzoru potrafi zaczepić kogoś mniejszego i Chojrusia... i złośliwie sika na boks Lisia jak ten jest akurat przymknięty ;-) :eviltong:
sporo tych chłopaczków u mnie... i jeszcze Bambony - samce, dzieciaki Saby też samce, biegają za Liskiem i szczekają na to na co akurat szczeka Lisio...

Jak zachowuje sie Demonek zaczepiany przez jakiegos małego "pyskacza"? Jest zupełnie obojetny czy podejmie zaczepke? Czy w ogóle dobrze sie czuje w towarzystwie innych psiaków?. Boi sie bez powodu czy jest spokojny i nie panikuje z byle pyskówki? Jest to w ogóle mądry piesio? Czy słyszy? Zazdrosny o kontakt z człowiekiem?
Chciałabym żeby ew. czas u nas był dle niego "polepszeniem", a nie pogorszeniem warunków, dlatego tak sie pytam o charakter, bo jeśli np źle sie czuje w dużej grupie to nie zrobimy mu przysługi przeprowadzką..."


No i w sumie myślę, że dla Demona to jest za duże wyzwanie. On potrzebuje tylko świętego spokoju. Mysiu, a jak Ty myślisz?

Parę razy jak szłam z Demonem i coś się działo, to Demon zawsze stał jak dupa, a Manga odganiała jakiegoś natręta. On by chyba sobie nie poradził. Poza tym jego wystarczy szturchnąć żeby leżał bezbronny. To już jest taki dziadeczek.

Link to comment
Share on other sites

Zamęczaj!!! :) U Astorah nie ma miejsca.

[quote name='Raczyna']Demon zachowa czystość w domu?
może być kilka godzin sam?
da radę zejść/wejść po kilku schodkach?[/QUOTE]


Cholerka - sprawdzę w sobotę jak on daje radę ze schodami. Wydaje mi się, że gdyby został sam to by tylko spał. Ale czy zachowa czystość w domu? U nas jest już dobrych kilka lat. Myślę, że na początku może być problem. Generalnie to jest przemiły, bardzo wrażliwy, sterany życiem pies. Wyobrażam sobie, że gdyby miał ciepłe miejsce w domu to by większość doby przesypiał.

Mysiu, jak myślisz? On był z mieszkania prawda? Może jednak szybko by sobie przypomniał, że siusia się na zewnątrz?

Edited by Bjuta
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bjuta']Zamęczaj!!! :) U Astorah nie ma miejsca.




Cholerka - sprawdzę w sobotę jak on daje radę ze schodami. Wydaje mi się, że gdyby został sam to by tylko spał. Ale czy zachowa czystość w domu? U nas jest już dobrych kilka lat. Myślę, że na początku może być problem. Generalnie to jest przemiły, bardzo wrażliwy, sterany życiem pies. Wyobrażam sobie, że gdyby miał ciepłe miejsce w domu to by większość doby przesypiał.

Mysiu, jak myślisz? On był z mieszkania prawda? Może jednak szybko by sobie przypomniał, że siusia się na zewnątrz?[/QUOTE]

no własnie był w mieszkaniu... Pewnie pamięta :) Tylko nie wiem co z tymi schodami :-(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...