Jump to content
Dogomania

Demon i Manga zawsze nierozłączni, już oboje za TM


Bjuta

Recommended Posts

  • Replies 337
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

to też się tak postaram

myślałam, że posusze na jutro trochę wątróbki, ale dopiero teraz wróciłam z pracy i jestem padnięta
cała pachnę końmi

zamiast wątróbki będą parówki :p chyba to przeżyją
najwyżej będę się trzymać wersji, że parówki miały być od początku:roll:;)



a widziałyście tych chłopaków?
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/240578-Misiek-i-Szarik-w-typie-ONka-chore-niechciane-porzucone-prosz%C4%85-o-wsparcie[/url]
jednak ofiarki zawsze już będą dla mnie jakieś wyjątkowe...
tak jak każdy kolejny mężczyzna którego pokochamy ma w sobie coś z tego pierwszego, który nas zauroczył

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny miały zgryz co robić, czy mącić Demonowi nowym domem, czy go lepiej zostawić w schronie z Mangą

sama nie wiem co dla niego najlepsze, bo to nie zawsze jest ciepły kąt w domu, psy mogą mieć inne priorytety, i możliwe że sam Demon nie potrafiłby zdecydować co wybrać

dziewczyny postanowiły jednak, że spróbujemy

teraz tylko kwestia, czy ja nie będę wyjeżdżać w kwietniu na 7-10dni
bo w tym momencie albo Demona wezmę zaraz po świętach, albo po tym wyjeździe

tak jak proponowałam- będę dla niego domem tymczasowym za weta, chociaż myślę że jakimiś bazarkami nazbieramy na ewentualne wydatki związane ze stawami, albo jeśli zajdzie taka potrzeba to rzucę skan rachunku i zrobimy małą jednorazową zbiórkę
a karmę to nie wiem, może domowe tradycyjne?
na pewno będę musiała kupić grzebień, bo on ma trzy warstwy futra, a w domu jest dosyć ciepło i pewnie zacznie zrzucać wszystko na raz :lol: i powróci to słynne hasło, że ofiarki niemieckie lenią się raz w roku- od stycznia do grudnia:evil_lol:




chemia o której wcześniej pisałyście była przy innym psim przypadku
Bjuta powiedziała że to Wallace, ale nie widzę tego psa na wykazie Psitula
był z nami na wszystkich spacerkach
to naprawdę wyjątkowy pies- cholernie mądry i z osobowością

Link to comment
Share on other sites

Angi - to niech już będę Twoje (smycze) tylko może te najbrudniejsze to wywal... byle bez karabinków) Ja akurat dostałam super smyczki od Joli - więc jestem na dużym plusie!

Jak było. Było bardzo miło. Muszę przyznać, że Raczyna nie pęka jak ubłocony psiak ląduje jej na brzuchu (Dżilian), albo przeszukuje plecak wskakując na głowę (Saja). Myślę, że Domon będzie się miał u Raczyny jak w raju. Tylko czy się wszystko zgra będzie wiadomo za tydzień, a najwcześniejszy termin ew. przeprowadzki to wtorek po Świętach. No to trzymamy kciuki żeby się zgrało!

EDIT!
Pisałyśmy raze. :)

Ten psiak to Łoles :)

Co do finansowania - to inaczej. Trzeba by było koniecznie nazbierać 100 a może nawet 150 zł deklaracji. On jest stalel na lekach i to niestety dosyć drogich. Dowiem się dokładnie jak to wygląda. Myślę, że 100 to minimum. :roll: Ale chyba damy radę? :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bjuta'] Myślę, że Demon będzie się miał u Raczyny jak w raju.[/QUOTE]
ale mi słodzisz:oops: dziękuję :loveu:
nie wiem jakim cudem zdegraduję Cię w oczach Demonka, żeby za mną łaził tak jak za Tobą ale nie tylko za parówkę i wątróbkowe ciasteczko...

[quote name='Bjuta']Ten psiak to Łoles :)[/QUOTE]
a widzisz, myślałam że może imię mu przekręciłam i już po zdjęciach patrzyłam, ale i tak go nie dostrzegłam:shake: szkoda go na łańcuch, jest bardzo inteligentny i po prostu zdobył mój szacunek
takiego psa mogłabym mieć na stałe, ale na pewno nie mogłabym go wziąć dopóki Jarek nie wróci z kontraktu, bo nie wiem czy nie byłby zbyt zaborczy (Łoles w stosunku do Jarka)
stanął w mojej obronie gdy jeden psiak z boksu Edgara zaczął za bardzo szaleć- sprowadził go do parteru i jak się uspokoił to Łoles odpuścił..... a na koniec poszedł za mną na przystanek tramwajowy.... i wtedy to już było mi ciężko, zwłaszcza że gdy odprowadziłam go spowrotem do Psitula to pląsał jak szczeniak, cały radosny, chyba cieszył się tym że jesteśmy już tylko we dwójkę, i poczułam się jak ostatnia świnia

[quote name='Bjuta']Co do finansowania - to inaczej. Trzeba by było koniecznie nazbierać 100 a może nawet 150 zł deklaracji. On jest stalel na lekach i to niestety dosyć drogich. Dowiem się dokładnie jak to wygląda. Myślę, że 100 to minimum. :roll: Ale chyba damy radę? :)[/QUOTE]
może być i tak, jesteś w tym temacie lepiej zorientowana :) a radę damy na pewno

Link to comment
Share on other sites

Ma odciski na łokciach, nogi stawia mocno krzywo i zarzuca całym ciałem. Wystarczy, żeby go Manga mocniej boćknęła, to się niestety przewraca. Może Mysia coś napisze więcej, bo ja to go tylko tak z zewnątrze obserwuje, nigdy z wetem nie rozmawiałm.


Wiesz co Raczyno, założę Łolesowi wątek. Może przyniesiesz mu szczęście? To naprawdę fajny psiak!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...