ocelot Posted October 7, 2013 Share Posted October 7, 2013 [quote name='Finlora']Parę dni mnie nie było a tu takie smutne wieści :([/QUOTE] jak diabli smutne;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted October 8, 2013 Share Posted October 8, 2013 Szczęście w nieszczęściu, że to tylko tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted October 8, 2013 Author Share Posted October 8, 2013 Teraz musimy powalczyć o dziewczyny , a bez kasy nie damy rady , może ktoś zrobił by bazarek , może porozsyłał wątek ?Ja właśnie tworzę bazarek m.in. dla dziewczyn . Koszty leczenia , karmy , leków i dojazdów do wet pewnie nie zamkną się w 500zł , a musimy jeszcze opłacić dt (nie rozmawiałam jeszcze czy coś nam spuści z ceny , bo za wcześnie było ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GatoNegro22 Posted October 8, 2013 Share Posted October 8, 2013 Będę mogła zrobić bazarek dopiero w listopadzie, niedługo jadę na urlop do rodziców a oni mają beznadziejny internet, czasami nawet hop nie mogę napisać. I nie dość, że cały czas jadę na debecie to jeszcze wczoraj zostałam okradziona. Jestem chyba tak samo pechowa jak wyżełki :shake:. Ania zerknęłam na Twój nowy bazarek i chyba umieściłaś za dużo zdjęć w postach. Można maksymalnie 5 w jednym poście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted October 8, 2013 Author Share Posted October 8, 2013 [quote name='GatoNegro22']Będę mogła zrobić bazarek dopiero w listopadzie, niedługo jadę na urlop do rodziców a oni mają beznadziejny internet, czasami nawet hop nie mogę napisać. I nie dość, że cały czas jadę na debecie to jeszcze wczoraj zostałam okradziona. Jestem chyba tak samo pechowa jak wyżełki :shake:. Ania zerknęłam na Twój nowy bazarek i chyba umieściłaś za dużo zdjęć w postach. Można maksymalnie 5 w jednym poście.[/QUOTE] Współczuję kradzieży , mam nadzieję ,że dużo nie ukradli .zaraz zerknę na bazarek i poprawię . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 8, 2013 Share Posted October 8, 2013 [quote name='terra']Szczęście w nieszczęściu, że to tylko tyle.[/QUOTE] Dokładnie. Stawiamy raczej na pasożyty. Zwłaszcza, ze mama dziewczyn Pepsi też takie ma. I to chyba ciężkie do wytępienia cholerstwo. Czekamy teraz na jej wyniki. przekazujemy teraz wiadomości weterynarzom. pepsi się trafił najcudniejszy dom pod słońcem;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted October 8, 2013 Share Posted October 8, 2013 To czekam na wieści. Postaram się jeszcze w tym tygodniu zrobić bazarek dla szczeniaczków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted October 8, 2013 Author Share Posted October 8, 2013 [quote name='ocelot']Dokładnie. Stawiamy raczej na pasożyty. Zwłaszcza, ze mama dziewczyn Pepsi też takie ma. I to chyba ciężkie do wytępienia cholerstwo. Czekamy teraz na jej wyniki. przekazujemy teraz wiadomości weterynarzom. pepsi się trafił najcudniejszy dom pod słońcem;)[/QUOTE] dom Pepsi rzeczywiście cudowny , oby dziewczyny poszły w ślady mamusi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted October 8, 2013 Share Posted October 8, 2013 Dobrze, że w powodzi złych wiadomości jest ta dobra - że Pepsi znalazła cudowny dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 8, 2013 Share Posted October 8, 2013 To prawda. swoje już przeszła. mam nadzieję, że dziewczynkom też się uda. karma i witaminy już dzisiaj u nich. Antybiotyk biorą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GatoNegro22 Posted October 8, 2013 Share Posted October 8, 2013 Czyli nie wiecie jeszcze jak to się nazywa? A inne psiaki mogły już się zarazić, też muszą mieć badania? To by były masakryczne koszty :shake:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted October 9, 2013 Share Posted October 9, 2013 Jak dziewczynki się mają? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
msk Posted October 9, 2013 Share Posted October 9, 2013 Z nowości, niekoniecznie pozytywnych: Pepsi w czwartek będzie miała usuwane 3 guzki na sutkach. Niestety bez zabiegu się nie obejdzie. Iza nie chciała ryzykować, że kiedyś mogłoby wyrosnąć z tego coś cholernie niebezpiecznego. Dodatkowo silne odrobaczanie. Nie można wyeliminować pasożytów nieznanego pochodzenia. Jesteśmy w ciągłym kontakcie Lekarz Dziewczynek - Lekarz Pepsi. Możliwe że te ich choroby mają ze sobą coś wspólnego.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted October 9, 2013 Share Posted October 9, 2013 O kurczę, to niefajne wiadomości. Żeby się wszystko dobrze skończyło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
msk Posted October 10, 2013 Share Posted October 10, 2013 [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Wiadomość od IZY: "Pepsi już po zabiegu.Zniosła bardzo dobrze, ładnie się wybudziła. Wycięto dwa sutki i 2 guzy z węzła chłonnego - niestety kalafiorowate - nie tłuszczaki [/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande][/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande], na szczęście nieduże i dość miękkie, zleciłam badanie histopatologiczne, jeśli złośliwe to damy jej chemię. Został jeszcze mały guz w jednym sutku wielkości pestki od dyni, miękki nie można było wyciąć od razu, bo szwy by puściły. Zobaczymy może się wchłonie, będziemy obserwować. Odrobaczę ją także na te wszystkie robaki. Ale w ogóle to jest cudowna i ją uwielbiamy. Aktualnie siedzi Sunią w garażu, dość jest żywotna i chce wychodzić , ale nie może póki co sama latać [/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande][/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande] Nie martw się zrobimy wszytko, co będzie można, a ja wierzę, że Pepsi będzie zdrowa, Sunia miała parę lat temu wielki guz na sutku i przerzuty na inne i staruszka w dobrym zdrowiu żyje nadal [/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]"[/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 11, 2013 Share Posted October 11, 2013 Maluszki już też zdiagnozowane. Znamy robale jakie w nich siedzą. Dostają już leki na wszystko. Na odporność, na przewód pokarmowy, na watrobę i na robale. Anja2201 więcej napisze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted October 11, 2013 Author Share Posted October 11, 2013 [quote name='ocelot']Maluszki już też zdiagnozowane. Znamy robale jakie w nich siedzą. Dostają już leki na wszystko. Na odporność, na przewód pokarmowy, na watrobę i na robale. Anja2201 więcej napisze[/QUOTE] Właściwie nie jesteśmy w stanie określić jaka była przyczyna śmierci Leosia , było kilka rzeczy które się wetowi nie podobały , ale nie wiadomo do końca która spowodowała śmierć , cały czas szukamy , co do Miziaka ten na pewno miał chorą trzustkę tu nie ma wątpliwości , ale też nie wiadomo na co odszedł . Dziewczyny dostają enrobioflox na przewód pokarmowy , teraz będą odrobaczone leczniczo , bo mają w sobie glistę i włosogłówkę , po dwóch tygodniach powtórka i znów badanie kału . Dziewczyny czują się dobrze , od wtorku jedzą karmę RC gastro intestinal i dostają coś na wzmocnienie ale nie pamiętam nazwy . Za jakiś miesiąc powtórzymy też badania krwi ,żeby sprawdzić co z wątrobą czy jest poprawa czy nie . Cały czas też wet szuka powodu śmierci Leosia i konkretnej diagnozy co spowodowało u psów takie objawy , czy odziedziczyły coś od matki , czy zaraziły się od innych zwierząt , czy może to jakaś wada genetyczna . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted October 11, 2013 Share Posted October 11, 2013 Biedna Pepsi, znalazła swoje miejsce, a tu choróbsko wylazło. Mam nadzieję, że wróci do zdrowia. Dobrze, że małym idzie ku lepszemu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted October 11, 2013 Share Posted October 11, 2013 Też pomyślałam o wadzie genetycznej. Wiadomo jakim psem była pokryta Pepsi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 11, 2013 Share Posted October 11, 2013 [quote name='terra']Też pomyślałam o wadzie genetycznej. Wiadomo jakim psem była pokryta Pepsi?[/QUOTE] A skąd. nawt o tym statnio rozmawiałyśmy, ze ojcem mogł być i jej ojciec i jej brat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted October 11, 2013 Share Posted October 11, 2013 Gdzieś mi kołacze, że facet rozmnażał psy bez opamiętania, więc mogło być tak ,że wszystko odbywało się w obrębie jednej rodziny i teraz wylazł jakiś defekt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted October 11, 2013 Author Share Posted October 11, 2013 [quote name='terra']Gdzieś mi kołacze, że facet rozmnażał psy bez opamiętania, więc mogło być tak ,że wszystko odbywało się w obrębie jednej rodziny i teraz wylazł jakiś defekt.[/QUOTE] dokładnie , być może pepsi była pokryta swoim ojcem lub synem (nikt nie wie ile razy miała młode ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GatoNegro22 Posted October 11, 2013 Share Posted October 11, 2013 Czytałam, że włosogłówkę trudno zwalczyć. Tzn w sensie, że nie działają te zwykłe środki na robaki podawane profilaktycznie. A czy inne psiaki np. Lizak też mógł się zarazić i będzie leczony? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 12, 2013 Share Posted October 12, 2013 [quote name='GatoNegro22']Czytałam, że włosogłówkę trudno zwalczyć. Tzn w sensie, że nie działają te zwykłe środki na robaki podawane profilaktycznie. A czy inne psiaki np. Lizak też mógł się zarazić i będzie leczony?[/QUOTE] Będzie leczniczo odrobaczony. Tak jak i sunie. Na wszelki wypadek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted October 14, 2013 Share Posted October 14, 2013 Cisza jakaś zapadła na wątku, to przypomnę forumowym oglądaczom i czytaczom;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.