oto OTTO !! mój mały wulkan energii :)

[pcheelkaa]

Wkońcu !
Piękny Otto, kotek i chomiczek :)

[Ty$ka]

[quote name='Ana :)']kto wie może i Czesław wyjdzie z klatki i na moją rękę :) bo jak TŻ podstawia rękę to ten od razu się pakuje, a na mnie z atakiem tylko uderza :D:diabloti:

a to nie jest tak, że mnie nienawidzą tylko jakieś wybrakowane mi się te zwierzęta trafiają :D Tośkę przyniosłam z ulicy jak była kociakiem wychudzoną to było jakieś 10 lat temu i zero wdzięczności z jej strony. Ale ona nikogo chyba nie lubi :P tak już ma od zawsze :diabloti:[/QUOTE]
Myślę, że z czasem wejdzie. U mnie pomogło ignorowanie bolesnego zacisku siekaczy na mojej ręce i kiedy wchodził dwoma łapkami na rękę (by dziabnąć choćby) wsadzałam mu do pyska nagrody (+ jeszcze różne metody na oswajanie). I po 7msc się oswoił, i wciąż wchodził na moje ręce, z czasem też łaził po całym ciele :loveu:

Tak tak, tłumacz się wybrakowaniem zwierząt :siara:

[Leokadia]

Nie wiedziałam, że chomiki w ogóle można jakoś wychować, moje wszystkie były gryzącymi szatanami, moja opieka kończyła się na dawaniu żarcia i wymiany trocin, po jak najszybszym przetransportowaniu ich gdzieś, gdzie nie mogłyby mnie gryźć. Nigdy więcej gryzoni, a jak mi cos do łba strzeli to Leon się szybko tego pozbędzie :diabloti:

No i gratuluję postępów!:loveu:

[Sonka95]

Ale miejsce sobie znalazł :diabloti: [url]http://i42.tinypic.com/sdd4bt.jpg[/url]

[Besti]

[quote name='Ty$ka']Myślę, że z czasem wejdzie. U mnie pomogło ignorowanie bolesnego zacisku siekaczy na mojej ręce i kiedy wchodził dwoma łapkami na rękę (by dziabnąć choćby) wsadzałam mu do pyska nagrody (+ jeszcze różne metody na oswajanie). I po 7msc się oswoił, i wciąż wchodził na moje ręce, z czasem też łaził po całym ciele :loveu:
[/QUOTE]

To chomiki można tresować? W życiu bym nie powiedziała że to małe coś myśli:crazyeye:

[Guest wolfheart]

Hej :)

[Floriska]

[URL]http://imageshack.us/photo/my-images/836/sytj.jpg/[/URL]

Coś wspaniałego :loveu: położył uszka i zrobił maślane oczka, uwielbiam :)

[Ana :)]

[quote name='Besti']To chomiki można tresować? W życiu bym nie powiedziała że to małe coś myśli:crazyeye:[/QUOTE]

tresować to raczej nie :P bardziej przyzwyczaić do zapachu ręki albo glosu :P

[quote name='marta.k9080']Hej :)[/QUOTE]

Hej :)

[quote name='Floriska'][URL]http://imageshack.us/photo/my-images/836/sytj.jpg/[/URL]

Coś wspaniałego :loveu: położył uszka i zrobił maślane oczka, uwielbiam :)[/QUOTE]

Bo to jest mina pod tytułem JESTEM TAKI PIĘKNY I CUDOWNY ŻE MUSISZ DAĆ MI ZA TO SMAKA :evil_lol:

[Ana :)]

Co do postępów w szkoleniu to niestety ale Otto się pogorszył. Ja nie wiem co z tym psem, nie przerwaliśmy szkolenia, nagradzamy za dobre zachowanie, łazi dalej na łańcuszku a mimo wszystko jest gorzej.... Ehhh o za pies ręce i cycki opadają normalnie, mam nadzieje, że przejdzie mu to.

[zootechniczka]

Współczuje problemów z Otto. Sama też z Kostkiem miałam nie jeden problem. Wzięłam go jako niespełna rocznego psa, gdy hormony zaczęły buzować a piesek dokazywać. Na szczęście kastracja i szkolenie sporo pomogły. Choć nadal miewa on swoje gorsze dni ale jest o niebo lepiej niż jeszcze dwa lata temu. Mam nadzieje że i wam uda się wypracować rozwiązanie tych problemów. Trzymam kciuki :).

[Ana :)]

[quote name='zootechniczka']Współczuje problemów z Otto. Sama też z Kostkiem miałam nie jeden problem. Wzięłam go jako niespełna rocznego psa, gdy hormony zaczęły buzować a piesek dokazywać. Na szczęście kastracja i szkolenie sporo pomogły. Choć nadal miewa on swoje gorsze dni ale jest o niebo lepiej niż jeszcze dwa lata temu. Mam nadzieje że i wam uda się wypracować rozwiązanie tych problemów. Trzymam kciuki :).[/QUOTE]

Dziękujemy bardzo. Cały czas ćwiczymy i nie poddajemy się. Otto ma ok. rok i 3 miesiące więc hormony też w nim buzują.
Mam nadzieje, że kiedyś doczekam się spokojnego spaceru z nim :) bo w domu jest aniołkiem :)

[Leokadia]

Każdy ma gorsze i lepsze dni, my pomimo, że tego typu problemy mamy za sobą to nie raz nie dwa psu się zdarzy wylecieć z mordą na innego psa, norma. Nie tracić zapału, każdemu psu się zdarzy mały reset mózgu;)

[szalej]

ja cały czas mam gorsze dni i nie wiem czy obwiniać siebie czy psa :) Więc ze względu na charakter zwykle obwiniam siebie :P albo najlepiej nas obie

[phase]

Witamy z pieknej galerii. :)

Co tam u Was?

[Ana :)]

Ha teraz będziecie ze mnie dumni bo zaraz dodam zdjęcia :D

[Ana :)]

Na zdjęciach można zaobserwować profesjonalnie wykonaną linkę :D:evil_lol:


[I
MG][IMG]http://imageshack.us/a/img163/9613/efvp.jpg[/IMG][/IMG]

[IMG][IMG]http://imageshack.us/a/img15/2425/3uat.jpg[/IMG][/IMG]


[IMG][IMG]http://imageshack.us/a/img109/1020/1use.jpg[/IMG][/IMG]

[Ana :)]

A tu wyszedł jak by ważył z 10000 kg :diabloti:

[IMG][IMG]http://imageshack.us/a/img41/25/5j38.jpg[/IMG][/IMG]

[IMG][IMG]http://imageshack.us/a/img51/6944/0pkr.jpg[/IMG][/IMG]


[IMG][IMG]http://imageshack.us/a/img826/3828/2exe.jpg[/IMG][/IMG]



więcej zdjęć nie posiadam :D ale i tak powinniście się cieszyć bo w sumie nawet rozmazane nie są :P

[Kaaasia]

Fajowy uszatek :loveu:

[Franca81]

Oczy ma slicznotek niesamowite!

[phase]

Oczy ma przecudne. :loveu:

[Leokadia]

Wlepia wzrok jak mój Leon, udając poważnego, groźnego Pana Psa:evil_lol:

[Ana :)]

najlepiej właśnie widać to na ostatnim zdjęciu :D patrzy w dal na kota moich rodziców, mruży oczy brakuje tylko lasera :diabloti:

[Ana :)]

[quote name='Franca81']Oczy ma slicznotek niesamowite![/QUOTE]

[quote name='phase']Oczy ma przecudne. :loveu:[/QUOTE]

jakoś nigdy nie zauważyłam :diabloti:

[Ana :)]

[quote name='Kaaasia']Fajowy uszatek :loveu:[/QUOTE]

szkoda, że nie stoją mu te uszyska wtedy był by ładniejszy :D

[Franca81]

[quote name='Ana :)']jakoś nigdy nie zauważyłam :diabloti:[/QUOTE]

Cudze chwalicie, swego nie znacie.... :eviltong: