WATACHA Posted November 1, 2012 Posted November 1, 2012 [quote name='zerduszko']Zły adres, u mnie nie ma już małych kotów :shake: 4 miesiące mają już. Walą wielkie qple jak Jadźka, a dobijała się Jadźka... właśnie.[/QUOTE] Jadźka to mogła wstrzymać, nic by jej nie było ;).A to czteromiesięczne kotki to dużo już? Quote
zerduszko Posted November 1, 2012 Author Posted November 1, 2012 [quote name='WATACHA']Jadźka to mogła wstrzymać, nic by jej nie było ;-).A to czteromiesięczne kotki to dużo już?[/QUOTE] Jak ją przycisł srakulec, to nie bardzo mogła :D Dużo jak dla mnie, już nie są słodkie i malutkie :shake: Teraz jest etap szczudłonogów, więc waza niewiele, ale jak się rozwalą, to dużo chłopakowi do Jadźki nie brakuje. Miałam im zrobić foty do ogłoszeń :shake: Quote
zerduszko Posted November 2, 2012 Author Posted November 2, 2012 Dziś były odwiedzinki, rodzina niby ok, ale ja już nikomu nie ufam. Mam wątpliwości - co robić? :roll: Quote
malawaszka Posted November 2, 2012 Posted November 2, 2012 jak masz wątpliwości to nie dawaj... Quote
zerduszko Posted November 2, 2012 Author Posted November 2, 2012 A jak histeryzuję? Ile jest takich domów jak S-B-J? A nie mogę zostawić całej czwórki, znaczy 4 kotów mieć. Za ciasno u nas. Quote
malawaszka Posted November 2, 2012 Posted November 2, 2012 to ja się chyba nie powinnam odzywać teraz bo po ostatnich zwrotkach z adopcji nie wiem jak wydam kogokolwiek... Quote
zerduszko Posted November 2, 2012 Author Posted November 2, 2012 Niestety produkcja kociąt i psiaków trwa pełną parą i się dobre domy wyczerpały :roll: Ostatnio znajoma do mnie dzwoni, pyta o zwierzaki i zaczyna, ze ma wsi ma koty, bo wzięli kotkę i się rozmnożyła. No, to wiecie jakam była uradowana :pissed::stormy-sad::madgo: To ja się produkuję, serce mi pęka bo zimno a kociaki latają po ulicach, z 10% dożyje wiosny, tyle bezdomnych.... A tu kurde ot tak łatwą ręką :( Da się komuś i po sprawie :( A co potem z kociakiem, to cóż. Nie wiem czy pisałam, ale ostatnio odbierałam kocura po kastracji i miał kiedyś dom. Tak się mu spodobało w klatce w lecznicy, że jak przez 3 mies. nie dał się nam złapać, tak teraz się dobijał do bloku i do ludzi łasił. A pani jego ma nowego kota, bo przecież nowy lepszy. Quote
malawaszka Posted November 2, 2012 Posted November 2, 2012 no ja miałam wczoraj i dzisiaj miłą wymianę zdań mailowo w pewną kretynką, która kocha swoją suczkę sznaucerkę i chciała uratować pieska i przygarnąć, ale tylko niekastrowanego bo tak kochają pieski, że chca mieć szczeniaczki :2gunfire::bad-word::chainsaw::flaming: Quote
zerduszko Posted November 3, 2012 Author Posted November 3, 2012 Chciałam tylko zakomunikować, że cały dzień zaklinałam telefon i baba nie dzwoniła :multi: Byliśmy tez u weta, uszka czyste i bez świerzbowców :multi: Lady została drugi raz zaszczepiona :roll: Quote
malawaszka Posted November 3, 2012 Posted November 3, 2012 [quote name='zerduszko']Chciałam tylko zakomunikować, że cały dzień zaklinałam telefon i baba nie dzwoniła :multi: [/QUOTE] hahaha ja też sięczasem cieszę jak telefon milczy :lol: Quote
Saththa Posted November 3, 2012 Posted November 3, 2012 ja nie wiem coż Wam powiedzec. 3mam kciuki po prostu aby było DOBRZE! Quote
zerduszko Posted November 3, 2012 Author Posted November 3, 2012 [quote name='Saththa']ja nie wiem coż Wam powiedzec. 3mam kciuki po prostu aby było DOBRZE![/QUOTE] Dobra rada :) Zawsze mogę wygrać i kupić dom i zostawić całą 3 :lol: Ps. Podliczyłam maluchy, przez miesiąc wydałam ponad 300 zł :crazyeye: i to ze znizkami. Nie licząc żwirku i zapasu mokrego jedzenia, który zrobiłam we wrześniu na promocji. Nie wiem jak pseuduchy zarabiają, chyba trocinami je karmią. Quote
Margi Posted November 3, 2012 Posted November 3, 2012 A żebyś wiedziała,że karmią trocinami.Figa była tak chuda,że był problem z odciągnięciem skóry,żeby zrobić zastrzyk. Quote
zerduszko Posted November 3, 2012 Author Posted November 3, 2012 Nie wiem jak ludzie tak mogą, patrzeć na to :( Do takiego stanu jak pseuduchy doprowadzać :( Kiedyś znajoma mamy miała nierodowodowe szczeniaki, ale dbała o nie. Do tego zjadły jej kanapę, to wyliczyła, że po sprzedaży była jeszcze 2500 na minusie, a było ich aż 10 :evil_lol: Quote
Margi Posted November 3, 2012 Posted November 3, 2012 To nie tylko pseuduchy.Kiedyś moja koleżanka przywiozła z renomowanej hodowli kociej kocurka tak chudego,że aż się rozpłakałam na widok bidaczka. Quote
zerduszko Posted November 3, 2012 Author Posted November 3, 2012 Dla mnie pseuduch, to nie tylko nierodowodowe. Quote
Saththa Posted November 3, 2012 Posted November 3, 2012 [quote name='zerduszko']Dobra rada :) Zawsze mogę wygrać i kupić dom i zostawić całą 3 :lol: Ps. Podliczyłam maluchy, przez miesiąc wydałam ponad 300 zł :crazyeye: i to ze znizkami. Nie licząc żwirku i zapasu mokrego jedzenia, który zrobiłam we wrześniu na promocji. Nie wiem jak pseuduchy zarabiają, chyba trocinami je karmią.[/QUOTE] biora prawie taką samą kase jak za rodowodowe heh Quote
zerduszko Posted November 3, 2012 Author Posted November 3, 2012 [quote name='Saththa']biora prawie taką samą kase jak za rodowodowe heh[/QUOTE] Za sztukę czy zysku? Quote
wilczy zew Posted November 3, 2012 Posted November 3, 2012 za sztukę to mniej biorą bo by tulu chętnych nie mieli Quote
Saththa Posted November 4, 2012 Posted November 4, 2012 [quote name='zerduszko']Za sztukę czy zysku?[/QUOTE] [quote name='wilczy zew']za sztukę to mniej biorą bo by tulu chętnych nie mieli[/QUOTE] Ehhh można popatrzec chociażby po jorkach pseudo na portalach, jak ejszcze allegro było to po 1500 zł za porodowodowego były, za osobnika.... Fakt trafiały sie po 600 800 tez ale masakra. Quote
zerduszko Posted November 4, 2012 Author Posted November 4, 2012 Pamiętacie gadkę o pozytywnym myśleniu? :lol: No, to o to lotało, wiec kończę mówić, że sami beznadziejni ludzie dzwonią :lol: [url]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/396341_199029963565871_396798401_n.jpg[/url] Quote
malawaszka Posted November 4, 2012 Posted November 4, 2012 hahahha no ja się staram... kurde chyba sobie to na ścianie powieszę :D Quote
Saththa Posted November 4, 2012 Posted November 4, 2012 [quote name='zerduszko']Pamiętacie gadkę o pozytywnym myśleniu? :lol: No, to o to lotało, wiec kończę mówić, że sami beznadziejni ludzie dzwonią :lol: [URL]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/396341_199029963565871_396798401_n.jpg[/URL][/QUOTE] Pamietam! I tak tak zaprzestan!! :lol: Quote
Saththa Posted November 4, 2012 Posted November 4, 2012 [URL]http://demotywatory.pl/2272434/Jestem-pewien[/URL] Apropo Chłopczyka co się ostał i tych Koteczek co tez są ;) Nie pamiętam gdzie była o tym rozmowa;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.