czupurek Posted January 30, 2004 Posted January 30, 2004 sluchajcie mam problem; moje szczenie (pies ) ma 5 miesiecy i sika za kazdym razem jak sie przestraszy i jak sie cieszy; kazdy nawet najmniejszy niepokoj , niepewnosc objawia sie sikaniem; czy ktos przyjdzie , czy tez ja z nim ide na spacer psiak zaczyna posikiwac; nauczony jest ze zalatwia sie na podworku , wiec nie jest to problem,ze moze nie wiedziec ze zalatwia sie poza domem, nic z tych rzeczy; emocje u niego objawiaja sie tym sikaniem; czy moze ktos z was mial podobne doswiadczenie? bede bardzo wdzieczna za rade; pozdrawiam Quote
Justa Posted January 30, 2004 Posted January 30, 2004 Moja psinka jak była mała to tez jej się zdarzyło zsikać z radości... ze strachu to nie, bo jest nadzwyczaj odważna :roll: ale była wtedy naprawde mała- jakies 3 miesiące... A więc kiedy wracaliśmy do domu kompletnie ją ignorowaliśmy, aż sama się uspokoiła no i nieszczęśliwe wypadki przestały sie zdarzać... Just@ & GALA Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted January 31, 2004 Posted January 31, 2004 szczeniakom zdarza sie popuszczac kiedy sa bardzo ucieszone, albo kiedy sie boja. TO normalne w wieku szczeniecym-ale nie martw sie :) szczeniak napewwno sie odzzwyczai! Quote
Aireedhelien Posted January 31, 2004 Posted January 31, 2004 tylko nie karc psiaka ze biedak nie stresowal sie przy tym bardziej. to moze tylko zaszkodzic. moj psiak tez posikiwal jak byl maly. teraz jej przeszlo..choc kilka dni temu troche siknela jak sie sadiadka zaczela z nia bawic... nie ma sie co przejmowac to wszytsko minie z wiekiem :D Quote
czupurek Posted January 31, 2004 Author Posted January 31, 2004 dzieki, obyscie mieli racje; karac nie karam bo wiem ze to odwrotny skutek moze przyniesc! choc przyznam sie ze raz nerwowo nie wytrzymalam i ponioslo mnie -wyrzyty sumienia miala okropne potem; staram sie Karmela ignorowac jak wchodze do domu i wtedy emocje mu troszke opadaja :) Quote
DagaP. Posted January 31, 2004 Posted January 31, 2004 Wiem ze posikiwanie jest uciązliwe,ale nie ma sie czym przejmować, bo tak czasami jest. Moj goldek wprawdzie tak się nie zachowuje - raz czy dwa razy mu się zdarzyło prze 8-mcy. Natomiast berneńczyk mojego brata posikiwał ze szczęścia i radości do 1,5 roku. Za każdym razem jak ich odwiedzałam to zawsze była przez niego olana. Musisz uzbroic sie w cierpliwość. Prędzej czy poźniej to minie. Mimo że jest to dość uciążliwe, to nie ma się czym martwić. Pozdrawiam. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.