paralela_konkfistador Posted September 25, 2012 Share Posted September 25, 2012 W Krośnie Odrzańskim prowadzony jest Punkt Tymczasowego Pobytu Zwierząt, do którego trafiają bezdomne psy. Mogą przebywać tam tymczasowo, czyli do 30 dni. Później muszą trafić do schroniska. Miasto nie podpisało z żadnym umowy, więc szukanie schroniska polega na wynajdowaniu najtańszej oferty - miejsca, które za jednorazową opłatą wykupi psy. W praktyce miejsca takie to najczęściej mordownie, przykładowo: ostatnio psy miały wyjechać do Białogardu. W związku z tym wyjątkowo przyjęło je schronisko w Zielonej Górze, ale do Punktu trafiają kolejne potrzebujące zwierzęta... Nie chcemy by zwierzęta trafiały do miejsc podejrzanych, w których prawdopodobnie czeka na nie tylko więcej cierpienia. Nie możemy też zawsze liczyć na zielonogórskie schronisko, gdyż mimo dobrych chęci i ogromnej pomocy, którą już udzielili, ich również ograniczają umowy i prawo... W Krośnie Odrzańskim działamy z ramienia Inicjatywy Dla Zwierząt i zrobimy wszystko, by chronić zwierzęta. Najbardziej jednak mogą pomóc nam w tych działaniach adopcje i domy tymczasowe. 30 dni to bardzo mało czasu na znalezienie nowego domu... Potrzebujemy też wolontariuszy, którzy będą odwiedzać psiaki, poznawać je, tworzyć opisy i promować akcję adopcyjną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted September 25, 2012 Author Share Posted September 25, 2012 [IMG]http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/282163_106764146144437_1965662606_n.jpg[/IMG] Łaciatek Łaciatek ma około roku, to przemiły psiak, bardzo kontaktowy w stosunku do ludzi i innych zwierząt. Jest bardzo pozytywnie nastawiony do wszystkiego i wszystkich. Uwielbia dzieci - mógłby godzinami być przez nie głaskany i tulony. Niestety nikt nigdy nie nauczył go co to dom lub buda, smycz i słuchanie właściciela; prawdopodobnie od małego się włóczył i trudno będzie mu się od tego odzwyczaić. Choć szybko łapie o co chodzi - początkowo bardzo bał się smyczy, ale wystarczyło trochę treningu i cierpliwości a już chodzi wzorowo. Na pewno szybko przyswoi sobie komendy. Potrzebuje właściciela, który ma doświadczenie z wychowaniem psów, rękę i serce do nich, a przede wszystkim jest odpowiedzialny i nie porzuci już nigdy Łaciatka. W sprawie adopcji proszę o kontakt pod numerem telefonu: 661 326 669 - warunkiem jest podpisanie umowy adopcyjnej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted September 25, 2012 Author Share Posted September 25, 2012 [IMG]http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/552038_104281579726027_13182003_n.jpg[/IMG] Wujcio vel Bobik Piesek ma około 4-5lat; został znaleziony na deptaku w Krośnie Odrzańskim. Prawdopodobnie jest po wypadku, ale nie ma żadnych poważnych obrażeń, choć póki co dostaje antybiotyk. Nie może przez jakiś czas za dużo się ruszać i szaleć, potrzebuje spokoju. Mógł się komuś zgubić - jeśli nie znajdzie się jego właściciel, to piesek będzie czekał na nowy dom. Jest bardzo towarzyskim i miłym psiakiem, łagodnym i uległym. Szybko przywiązuje się do ludzi, lubi ich towarzystwo. Na spacerach chodzi bez smyczy, ale bardzo grzecznie, pilnuje się człowieka. Proszę o kontakt - zarówno w sprawie ewentualnej adopcji jak i wiadomości o poprzednim właścicielu. Obecnie przebywa w domu tymczasowym, ale nie może zostać tam na zawsze... Potrzebuje stałego domu, w którym bardzo go pokochają. Kontakt: [B]696431258 - warunkiem adopcji jest podpisanie umowy. [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted September 25, 2012 Author Share Posted September 25, 2012 [IMG]http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/399055_104021209752064_1785292053_n.jpg[/IMG] Nuka Nuka - ma dopiero 7 m-cy a już jest naprawdę wielkim psem! Niestety, nie ma tak wielkiego szczęścia... Najpierw wyrzucono ją z pociągu. Przez pewien czas była w domu tymczasowym. Wszystko byłoby pięknie, bo Nuka jest wyjątkowo łagodnym, radosnym, kochającym ludzi psem; uwielbia zabawy z dziećmi i jest bardzo pozytywnie nastawiona do innych zwierząt...ale cierpi na lęk separacyjny i pod nieobecność właścicieli bardzo broi... Pani ma małe mieszkanie i nie radziła sobie z wielką Nuką. To piękny pies, wspaniały charakter, ale nadaje się raczej do mieszkania w kojcu niż w domu... Ewentualnie trzeba jej zafundować kilka spotkań z dobrym treserem. W sprawie adopcji Nuki należy kontaktować się ze Schroniskiem w Zielonej Górze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted September 25, 2012 Author Share Posted September 25, 2012 [IMG]http://www.schronisko.avx.pl/images/djcatalog/20120914_132627_img_2292.jpg[/IMG] Ejdżej Ejdżej przyjechał z Punktu Pobytu Psów Bezdomnych w Osiecznicy. Jest młodym i jeszcze wystraszonym psem. Pobyt w schronisku mu nie służy, boi się szczekania innych psów, wtedy szybko wyrywa do przodu i plącze się wyprowadzającemu pod nogami. Na smyczy chodzi grzecznie, bacznie rozglądając się wokół. Boi się gwałtownych ruchów i podniesionej ręki, co może sugerować, że był bity. Nie wykazuje agresji w stosunku do innych zwierząt, jest uległy i przyjazny. Czeka na mądrego i odpowiedzialnego właściciela, który zapewni mu dom, odpowiednie warunki i dużo miłości na jaką ten kochany psiak zasługuje. W sprawie adopcji należy kontaktować się ze Schroniskiem w Zielonej Górze, nr pieska: 7277 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted September 25, 2012 Author Share Posted September 25, 2012 [IMG]http://www.schronisko.avx.pl/images/djcatalog/img_2337.jpg[/IMG] Łatka Sunia ma ok. 3lat, jest miła, grzeczna, uległa, ładnie chodzi na smyczy, nie ciągnie, nie skacze na człowieka. Na dzieci reaguje przyjaźnie. Towarzystwo innych zwierząt jej nie przeszkadza, choć jest raczej dominująca i nie lubi dzielić się z nimi swoją miską. Lubi być głaskana. Jest zrównoważona i całkiem dobrze wychowana. Cierpliwie czeka na swoich nowych właścicieli - oby nie musiała czekać zbyt długo. W sprawie adopcji należy kontaktować się ze Schroniskiem w Zielonej Górze, nr Łatki to: 7278 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted September 25, 2012 Author Share Posted September 25, 2012 [IMG]http://www.schronisko.avx.pl/images/djcatalog/img_2235.jpg[/IMG] Śpiocha [LIST] [*]ma ok. 3 lat; [*]bardzo lubi ludzi, łagodna w stosunku do dzieci; uległa i usłuchana; [*]nie toleruje innych zwierząt; [*]na spacerach grzeczna, choć oczywiście ciekawska; trochę ciągnie na smyczy (choć może być to spowodowane małą ilością ruchu, który jest jej tak potrzebny); [*]uwielbia głaskanie i pieszczoty, sama pcha się pod ludzką rękę domagając się dawki czułości; [*]czeka na nowy dom zachipowana, zaszczepiona, odrobaczona i odpchlona. [/LIST] W sprawie adopcji należy kontaktować się ze Schroniskiem w Zielonej Górze, nr psa to: 7276 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted September 25, 2012 Author Share Posted September 25, 2012 [IMG]http://www.schronisko.avx.pl/images/djcatalog/20120914_125450_img_2164.jpg[/IMG] King Starszy psiak, ma około 10 lat ale wciąż jest pełny energii i radości życia; łagodny w stosunku do ludzi, chętnie poddaje się pieszczotom i głaskaniu; ma sporo energii, uwielbia spacery i pewnie bieganie - niestety w tej chwili ma stłuczoną tylną łapkę i nie może sobie poszaleć; błąkał się w Szklarce Radnickiej z innym psem - raczej lubi towarzystwo innych zwierząt; na smyczy chodzi dość grzecznie, choć trochę ciągnie - chciałby pójść w każdą stronę jednocześnie. Ten uroczy starszy psiak został porzucony przez kogoś w kwiecie wieku, nie stracił jednak radości i wciąż, pełny nadziei czeka na nowych właścicieli, którzy tym razem nie zostawią staruszka na pastwę losu. W sprawie adopcji należy kontaktować się ze Schroniskiem w Zielonej Górze, nr psa: 7274 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted September 25, 2012 Author Share Posted September 25, 2012 [IMG]http://www.schronisko.avx.pl/images/djcatalog/img_5529.jpg[/IMG] Bida Bida została znaleziona w bardzo złym stanie. Zaniedbana i wychudzona. Lecz mimo to nadal jest pogodna i radosna. Bardzo cieszy się na widok człowieka choć na początku jest trochę nieufna. Nie przejawia agresji wobec innych zwierzaków raczej je ignoruje. Musiała doświadczyć w życiu dużo złego gdyż lękliwie reaguje na gwałtowne ruchy czy dźwięki. Łasa na pieszczoty i psie smakołyki. Czeka na mądrego i odpowiedzialnego właściciela, który przygarnie ją i już nigdy nie opuści. W sprawie adopcji proszę o kontakt ze Schroniskiem w Zielonej Górze, nr psa: 7151 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted September 25, 2012 Author Share Posted September 25, 2012 [IMG]http://www.schronisko.avx.pl/images/djcatalog/20120825_170421_img_9574.jpg[/IMG] Broken Broken ma ok 1,5 roku. Leczy się jeszcze na złamaną łapkę, która zupełnie nie przeszkadza mu w radosnym witaniu ludzi. Broken jest bardzo wesołym i pozytywnie nastawionym do świata psem. Uwielbia ludzi i nie jest agresywny wobec innych zwierzaków. Lubi być głaskany i pieszczony. Czeka na mądrego i odpowiedzialnego właściciela, który zaopiekuje się nim i już nigdy nie porzuci. W sprawie adopcji proszę o kontakt ze Schroniskiem w Zielonej Górze, nr psa: 7225 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted September 25, 2012 Author Share Posted September 25, 2012 [IMG]http://www.schronisko.avx.pl/images/djcatalog/20111128_140929_img_6657.jpg[/IMG] Angel [COLOR=#090906][FONT=Arial]Angel ma ok. 6 lat. Jest miłym, dorosłym i doświadczonym psem, któremu życie spłatało mało przyjemnego figla. Bardzo kontaktowy, łagodny i przyjacielski wobec ludzi. Uwielbia spacery, na których zachowuje się bardzo grzecznie i posłusznie. Wszelkie głaskanie i przytulanie daje mu wiele radości, choć sprawia wrażenie, że to dla niego jakaś nowość. Pomimo tego, że nie jest już najmłodszy ma sporo energii i chęci do życia. Nie zaczepia innych czworonogów, zazwyczaj mija je obojętnie lub chce się zaprzyjaźnić. Pełen nadziei czeka na kogoś u kogo poczuje się bezpiecznie, kogoś kto go pokocha i już nie porzuci - na pewno odwdzięczy się miłością wiernością i przyjaźnią do końca jego życia.[/FONT][/COLOR] W sprawie adopcji proszę o kontakt ze Schroniskiem w Zielonej Górze, nr psa: 6584. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
faith35 Posted September 25, 2012 Share Posted September 25, 2012 Nukę znałam już wcześniej, zanim trafiła do schroniska ... Wyrzucono ją w pociągu akurat na tej wiosce, w której mieszka moja babcia, potwierdzam, że to rewelacyjna sunia! Uwielbiająca zabawy i ruch :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wykrywka Posted September 25, 2012 Share Posted September 25, 2012 Paralela_konkfistador ogrom pracy przed Wami. Mam nadzieję, że znajdą się osoby chętne na wolontariat, bo najważniejsze to poznać psy i szukać im odpowiednich domów. Nie chcę Cię martwić, ale tu na dogo trudno znaleźć dom, pomoc owszem, i to w ogłoszeniach czy transporcie. Ale najważniejsze to ogłaszanie psów na wielu portalach jednocześnie a do tego trzeba tekstów i fotek. Mam zdjęcia Nuki ze spaceru sprzed tygodnia, mogę wrzucić, ... może przydadzą się do ogłoszeń :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted September 26, 2012 Author Share Posted September 26, 2012 Oh... wiem, że przed nami mnóstwo pracy - za nami jest już jej sporo, a efkety ciągle nie są zadowalające. Największą przeszkodą są urzędnicy, dla których psy są "problemem, którego chcemy się pozbyć" - w związku z tym mogą żyć w brudzie, czekać na wizytę weta, itd... I tak jest lepiej niż było, ale to ciągle jeszcze nie to. Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. Wiem, że ten punkt nie jest schroniskiem i nikt nie wymaga nie wiadomo czego - chcemy tylko by było czysto, by o zwierzęta dbano, by nie łączono agresywnych czy chorych z innymi oraz by nie trafiały do schronisk-mordowni, no i żeby była prowadzona aktywna akcja adopcyjna, a zwierzęta nie były tam zostawiane same sobie na długie miesiące. O tak niewiele trzeba tyle powalczyć... Co do wolontariuszy, to ciągle jest krucho, ale jestem dobrej myśli. Na szczęście nie ma tam tak wielu zwierząt, w zasadzie z 5-6 osób przyjeżdzających regularnie, może zmianowo po dwie osoby, raz czy dwa razy w tygodniu by wystarczyło. Jeszcze gorzej jest z domami tymczasowymi... Ale wierzę, że wielkie zmiany zachodzą małymi kroczkami :) Co do adopcji - staramy się nagłośnić sprawę gdzie się da, w mediach regionlanych, na naszych profilach społecznościowych, na stronie schroniska w Zg, założyliśmy nawet facebooka dla tych psów pod loginem: szukam.przyjaciela (niestety nie umiem prowadzić ani założyć strony, ale może w przyszłości ktoś nam z tym pomoże?:-)), na tablicy no i tutaj... Robimy plakaty i ogłoszenia, które rozwieszamy, ale dziś chodziłam po Krośnie i widziałam, że już są pozaklejane przez inne, więc nad tą formą musimy popracować. Przydałyby nam się kontakty z ludźmi z pobliskich wiosek, by i tam wieszać ogłoszenia. Co do zdjęć - to tak, bardzo proszę :) Mogę poprosić na @? To wrzucę na naszego fejsa: [email][email protected][/email] Im więcej, tym lepiej :) Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted September 26, 2012 Author Share Posted September 26, 2012 [IMG]http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/430441_110756422411876_711797251_n.jpg[/IMG] Kaja Kaja - sunia w typie boksera, nie wiemy jeszcze ile ma lat, bo nie chce dać się dotknąć, więc trudno sprawdzić jej zęby - a nie chcemy robić tego na siłę. Do Punktu trafiła 25.09. Chuda, wycofana. Miejscami na ciele ma rany. Boi się głośnych dźwięków i gwałtownych ruchów. Zalękniona, przestraszona - pewnie dlatego nie garnie się do ludzi. Póki co nie jest specjalnie wylewna, nie ma ochoty być głaskana i przytulana, ale nie jest agresywna, raczej uległa. Boi się wyjść z kojca na spacer. Reaguje na "chodź" i "masz", lubi smakołyki. Grzecznie podchodzi do ludzi, obwąchuje ich, jest ich ciekawa, ale z daleka. Gdy się podjedzie za blisko czuje się niepewnie. Chciałaby, ale się boi. Będziemy nad tym pracować. Sądzę, że kilka regularnych wizyt, psie smakołyki, ciepłe słowo, serce i cierpliwość szybko zaowocują - Kaja się otworzy i da się poznać. Myślę, że w tej ślicznej mordce i pięknych oczach kryje się wspaniały psi charakter i oddany przyjaciel. Póki co jest bardzo smutna... Może komuś się zgubiła i tęskni za właścicielem? W sprawie adopcji proszę o kontakt pod nr: 661 326 669 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
faith35 Posted September 26, 2012 Share Posted September 26, 2012 Wykrywka jest od boksiowatych, pewnie coś zadziała z fundacją SOS Boksery, oby! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted September 28, 2012 Author Share Posted September 28, 2012 Też już do nich napisałam - pierwsze co zrobiłam. Sunia dziś się do mnie PRZYTULIŁA, położyła głowę na kolanach i pod wpływem głaskania zasnęła... :) To takie budujące uczucie. Tym bardziej, że z początku nie dawała się nawet dotknąć. Biedna, musiała sporo w życiu przejść... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted September 28, 2012 Author Share Posted September 28, 2012 Słuchajcie, jestem tu nowa i trochę się gubię na tym forum... Rano znalazłam gdzieś ogłoszenia ludzi, że zrobią plakaty, ogłoszenia, itd - ale nie miałam czasu nic się tam odezwać. Teraz tego potrzebuję, a nie mogę znaleźć :( Gdzie to jest? Bo ja jestem komputerowo ułomna, nie umiem robić plakatów i ogłoszeń, może ktoś by mi pomógł... Robiła moja koleżanka, ale teraz nie ma czasu, a tu psy czekają, trzeba je ogłaszać! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wykrywka Posted October 2, 2012 Share Posted October 2, 2012 Próbowałam poszukać kogoś do pomocy w robieniu plakatów i zobaczyłam, że już znalazłaś. Umieściłaś prośbę na lekko "archiwalnych" wątkach, ... ale może. Nic innego nie udało mi się znaleźć :oops:. Dobrze, że napisałaś o Kai do SOS. Jest jeszcze jedna fundacja pomagająca bokserom, jeżeli nie dałaś tam info to napisz: [url]http://www.fundacja-bokserywpotrzebie.pl/[/url] Z wpisu na wątku Majki wnioskuję, że byłaś w niedzielę w zielonogórskim schronisku, ... czy wyprowadzałaś może na spacer Nukę. Jeżeli tak, to była dwa razy :evil_lol:, nie było karteczki z datą więc ją wzięłam na spacer. Mam zdjęcia. Przesłać Tobie czy wrzucić na wątek? Mam nadzieję, że poprzednie doszły :niewiem:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted October 2, 2012 Author Share Posted October 2, 2012 Doszły, nie odpisałam? No to przepraszam... Nie, nie byłam z Nuką, byłam z Denarem i Cywilem, bo psiaki dość długo nie były i byliśmy na dłuuuugich spacerach :) Wrzuć na wątek jeśli możesz, a mi też możesz przesłać - ja wrzucę na naszego FB :) Pisałam do obu fundacji, tylko jedna mi odpisała, ale kontakt się póki co urwał i nie wiem czemu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted October 2, 2012 Author Share Posted October 2, 2012 [IMG]http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/523786_406539559400068_1588351670_n.jpg[/IMG] Max 3 letni spaniel, który trafił do Punktu porzucony w pobliskim lesie przez właścicielkę. Twierdzi ona, że pies jest agresywny (bo ją ugryzł), choć w stosunku do wolontariuszy nie wykazał agresji... Z wywiadu środowiskowego ustaliłam, że właściciel bił psa, czemu oczywiście kategorycznie zaprzeczyli. Tak czy inaczej - pies czeka na nowy dom, do starego już nie wróci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wykrywka Posted October 2, 2012 Share Posted October 2, 2012 W przypadku adopcji Nuki należy zachować szczególną ostrożność, bo dziewczyna nie tylko młoda, ale też piękna. Wszystkich chętnych, których zauroczy trzeba informować o jej lęku separacyjnym, żeby nie wyrzucono jej po raz kolejny. Poza tym suczka jest bardzo żywiołowa, przy tym silna a dobrego wychowania ... niewiele. Potrzeba chwilę czasu i całkowitej jej ignorancji, by się opanowała, wyciszyła, by można przypiąć smycz i wyjść z nią na spacer. Na widok wszystkich zwierząt niesamowicie ciągnie, wyrywa się, ale z wyraźną chęcią zapoznania się, zabawy. To młoda suczka a wiadomo młodość swoje prawa ma :razz:, ale trochę dobrych manier jej się przyda. Odpowiednia dawka ruchu, możliwość wybiegania się, opanowanie podstawowych komend i koncentracji na przewodniku i nie będzie problemu z opanowaniem Nuki. Gorzej z jej niszczycielską siłą, gdy zostaje sama w domu - tutaj potrzeba będzie czasu, wyrozumiałości a najlepszy byłby dom, w którym ktoś jest na stałe. Kilka z pierwszych fotek Nuki (paralela_konkfistador otrzymałaś je wcześniej) [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/339/nuka1z.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/a/img339/9509/nuka1z.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/253/dsc02679e.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/a/img253/4554/dsc02679e.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/846/dsc02680ms.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/a/img846/4228/dsc02680ms.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/811/dsc02674c.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/a/img811/5918/dsc02674c.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/198/dsc02671ng.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/a/img198/6577/dsc02671ng.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wykrywka Posted October 2, 2012 Share Posted October 2, 2012 Zdjęcia z niedzieli: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/211/dsc02846t.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/a/img211/9094/dsc02846t.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/855/dsc02852eo.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/a/img855/3116/dsc02852eo.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/22/dsc02842b.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/a/img22/9209/dsc02842b.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"] [/URL][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/641/dsc02843gv.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/a/img641/4819/dsc02843gv.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wykrywka Posted October 2, 2012 Share Posted October 2, 2012 kolejne ... [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/440/dsc02840e.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/a/img440/8236/dsc02840e.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/442/dsc02848i.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/a/img442/1143/dsc02848i.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/141/dsc02836d.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/a/img141/4087/dsc02836d.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/543/dsc02839g.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/a/img543/108/dsc02839g.jpg[/IMG][/URL] Te zdjęcia i więcej prześlę również Tobie paralela_konkfistador na maila. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted October 5, 2012 Author Share Posted October 5, 2012 Dzięki, już mam, powrzucałam na FB i zmieniłam zdjęcia w ogłoszeniach na portalach :) Nuka to prawdziwa modelka!:) Wujcio vel Bobik w nowym domu!:) Ale mu się fajnie trafiło.... Ze spanielem też niezła historia. Matka wyrzuciła psa, którego dostała od córki, córka się po niego zgłosiła do urzędu i go wzięła do siebie. Pojechałam do niej na spotkanie, bo to dość dziwna historia. Dziewczyna już umówiła się na wizyty w Psiej Edukacji, Cezar (a tak naprawdę Maks) przejdzie szkolenie, bo faktycznie charakterek to on ma. Wielka kolczatka została zmieniona na normalną obrożę. Pies wyglądał na bardzo zadowolonego z takiego obrotu sprawy. Za jakiś czas sprawdzę co tam u nich słychać, ale trzymam kciuki - kiepski początek całej sprawy, ale może będzie happy end? Kaja dała się dziś wyprowadzić!:) Czuje się znacznie lepiej, leczenie pomogło. Nie chcę się chwalić, ale całkiem mnie chyba polubiła... Już nie ucieka gdy do niej wchodzę, podbiega do mnie i nadstawia się do głaskania, choć ciągle jest przy tym trochę spięta. Założyłam jej dziś wreszcie smycz, bo ostatnio uczyłam ją, że nie ma się czego bać i nie musi uciekać na sam jej widok. Wyjście z kojca było przerażające, ale jednocześnie ciekawe - niestety udało nam się pochodzić tylko po budynku, dalej ani myślała wyjść. Jednak i tak jest to jakiś mały sukces... Biedna jest ta suka, jak tylko wróciłyśmy do kojca, to się skuliła i patrzyła na mnie tak, jakby spodziewała się kary, bicia... chyba czuła, że chciałam czegoś więcej od niej. a zamiast tego się trochę poprzytulałyśmy. Myślę, że to była dla niej miła niespodzianka :) do Łaciatka ostatnio przyjechała pani z wnuczką, wzięłyśmy go na spacer, ale nie wiem czy się zdecydują... To trochę szalony psiak, a one nie mają żadnego doświadczenia ze zwierzętami. Prędzej czy później ktoś go adoptuje, przecież to taki fajny psiak :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.