Sabina02 Posted March 16, 2007 Author Posted March 16, 2007 [B]Foksiunia w ogloszonkach:[/B] [URL="http://www.allegro.pl/item176169477_malenka_wystraszona_foksia_blaga_o_dom_.html"]Allegro[/URL] [URL="http://ale.gratka.pl/ogloszenie/517798_malenka_wystraszona_foksia_blaga_o_dom.html"]Alegratka[/URL] [URL="http://www.adopcje.org/adopcja4346.html"]Adopcje.org[/URL] [URL="http://portal.animalia.pl/ogloszenia.php?ogloszenie=8905"]Animalia.pl[/URL] [URL="http://www.4lapy.pl/ogloszenia/pokaz.php?id_ogl=26044&id_kat=11"]4lapy.pl[/URL] [URL="http://www.bono-polska.pl/index.php/a/3/b/2/c/101/d/3/id/5698"]BonoPolska[/URL] [URL="http://www.eoferty.com.pl/id31043_malenka_wystraszona_foksia_blaga_o_dom.html"]E-oferty[/URL] Quote
Sabina02 Posted March 17, 2007 Author Posted March 17, 2007 Ah Szajbus, dobrze ze chociaz Ty do malutkiej zagladasz... Quote
Ulka18 Posted March 17, 2007 Posted March 17, 2007 Sabinko, moze nieduzo dogomaniakow zaglada na watek, ale sunia jest ogloszona przez Ciebie, gdzie tylko mozna i to najwazniejsze. Domki na pewno sie zastanawiaja, bo to nie latwa decyzja. My sie przeciez wzajemnie wspieramy, nawet nie zagladajac czesto na watki. Quote
Poker Posted March 17, 2007 Posted March 17, 2007 ja też zaglądam do Foksi.Ona pewnie ze strachu jest taka.Potrzeba jej trochę czasu,ale z pewnością nie w schronisku.:shake: Quote
Alpina Posted March 17, 2007 Posted March 17, 2007 [quote name='Sabina02']Ah Szajbus, dobrze ze chociaz Ty do malutkiej zagladasz...[/quote] Ja również do niej zaglądam w wolnych chwilach...Pytam znajomych i niej znajomych...Oni pytają dalej swoich..Przyznam, że to specyficzna adopcja - wymagająca naprawdę spokojnych , kochających i odpowiedzialnych opiekunów...Sama wiem, co to znaczy wziąć pieska w takim stanie jak Foksia...Nie każdy opiekun i dom do tego się nadaje...Mnie ta suczka naprwadę leży na sercu i bardzo bym chciała aby znalazła swoją drugą Pancię lub Pancia..:placz: Quote
romenka Posted March 17, 2007 Posted March 17, 2007 ona jest bardzo piękna i musi się znaleść ktoś kto poświęci jej swoje serce a psinka napewno bardzo pokocha drugi raz!!!Boże znów piesek który złamał moje serce :-( Quote
romenka Posted March 17, 2007 Posted March 17, 2007 więc jeszcze raz na pierwszą stronkę!Musi maleńka znaleśc się domek dla Ciebie!!! Quote
Sabina02 Posted March 18, 2007 Author Posted March 18, 2007 [quote name='Ulka18']Sabinko, moze nieduzo dogomaniakow zaglada na watek, ale sunia jest ogloszona przez Ciebie, gdzie tylko mozna i to najwazniejsze. Domki na pewno sie zastanawiaja, bo to nie latwa decyzja. My sie przeciez wzajemnie wspieramy, nawet nie zagladajac czesto na watki.[/quote] No wiem, wiem Ulka18...:lol: Jeszcze musze Foksie pooglaszac w innych miejscach. A tak swoja droga, to nigdy nie mialam psa na Allegro z tak duza ogladalnosca jak Foksia...;) Quote
Sabina02 Posted March 18, 2007 Author Posted March 18, 2007 Dziekuje cioteczki za Wasze posciki!!!!!!! :loveu: Quote
Sabina02 Posted March 18, 2007 Author Posted March 18, 2007 [quote name='Alpina']..Przyznam, że to specyficzna adopcja - wymagająca naprawdę spokojnych , kochających i odpowiedzialnych opiekunów...Sama wiem, co to znaczy wziąć pieska w takim stanie jak Foksia...Nie każdy opiekun i dom do tego się nadaje...[/quote] Tak, zdaje sobie z tego sprawe i w ogloszeniach jest to napisane, zeby ktos potem nie mial pretensji... Quote
agusiazet Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Sunia ładna, ale dzikusek, więc opiekunów też musi mieć specjalnych! Quote
Ulka18 Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Jest pewne swiatelko w tunelu dla suni... Pani z Warszawy z domem i ogrodem zapytala o Foksie. Mam nadzieje, ze to ten domek, ze wszystko dogramy. A to dzieki aukcji SABINKI :calus: Quote
Alpina Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Ja już wcześniej chciałam podziękować Sabince za te wszystkie ogłoszenia i starania.Wiem, że takich bid jak Foksia na dogo jest ogrom i każda z nich zasługuje na pomoc...Tym bardziej jestem wdzięczna za wypatrzenie jej w tłumie.Bardzo bym chciała aby wypalił ten dom z ogrodem dla naszego małego dzikuska...:roll: Quote
Ulka18 Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Wklejam fragment maila, jaki dostalam w sprawie Foksi...co o tym sadzicie :???: [QUOTE]Przyznam, ze zdjecia Foksi, Niki i Pompusia bardzo mnie poruszyly, dlatego prosze o jakies blizsze informacje na ich temat. Dodatkowo, musi Pani wiedziec, ze posiadam dwa małe pieski (suczki- 7 i 15lat), jak Pani uwaza, czy nie bedzie problemow ze strony adoptowanych pieskow?moje są bardzo spokojne i oddane. [COLOR="Red"][B]Bardzo mi zalezy na tym, zeby nie bylo zagrozenia ze strony adoptowanych pieskow i niestety, ale jest to warunkiem adopcji, dlatego bardzo prosze o Pani ocene i zdanie na ten temat. [/B][/COLOR][COLOR="Red"][B]Poza tym, musze wiedziec czy ewentualne leczenie pieskow, pokrywa Panstwa schronisko?[/B][/COLOR] Co do Pani pytania, co bedzie gdy wynikna trudnosci adopcyjne nie do przezwyciezenia.. Musze powiedziec, ze bede robila wszystko, zeby takich trudnosci nie bylo, nawet jezeli bedzie to wymagalo duzo pracy. Nie wiem jakie sa rozwiazania w razie gdy dalsza adopcja nie jest mozliwa, uwazam ze bedziemy w stalym kontakcie, ale poki co nie wyobrazam sobie, zeby byly jakies problemy. Ja na pewno zrobie wszystko zeby czul sie jak najlepiej.[/QUOTE] Quote
Alpina Posted March 19, 2007 Posted March 19, 2007 Hym...Jeśli mogę coś powiedzieć to dwie sunie w tym jedna w sile wieku różnie mogą się zachować do Foksi a Foksia do nich...Z reguły nie jest to przyjazne nastawienie do "obcej" konkurentki o względy Pani...Tym bardziej mam obawy bo Foksia jest i tak wystraszona i zestresowana a dojdzie jeszcze zamieszanie z wyciąganiem ją ze schroniska... A kto jest w stanie przewidziec jak one się ze sobą dogadają? Cholera, to są jednak suczki.Gdyby to były pieski - napewno byłoby łatwiej je zsocjalizować ze sobą.A jeśli będzie podbramkowa sytuacja i Foksia będzie musiała wrócić do schronu? Ja nie widze tego najlepiej...:shake:Pani ma dobre chęci ale to foksia będzie cierpieć podwójnie jeśli coś sie nie uda.. Quote
Enid Posted March 19, 2007 Posted March 19, 2007 hm a jakieś wizyty przedadopcyjne? może chociąz sprawdzić kontakt z pieskami pani? czasami sie okazuje że pieski też mogąsię pokochać od razu! Quote
Alpina Posted March 19, 2007 Posted March 19, 2007 Enid ale z tego co wiem, to Pani jest z Warszawy a Foksia w Mielcu.Skoro Pani się pyta czy koszty ew. leczenia pokrywa schronisko to nie sądzę aby była skłonna jechać z dwoma suczkami do schroniska w Mielcu. A ciągnąć wystraszoną, znerwicowaną Foksię do Warszawy na spotkanie z nowymi suniami po to tylko, aby za chwię wieżć ją spowrotem do Mielca...No nie wiem. Ja mam pięć suczek i wiem, że pierwsze dni nie są wcale łatwe.A pieski powinny się spotkać na neutralnym gruncie i żeby to miało jakiś sens, to choć ze dwa razy... No i potem jak się już powiedzmy zaprzyjażnią, też nie ma gwarancji że jedna drugiej nie pogoni...A Pani wyrażnie pisze , żeby nie było zagrożenia ze strony adoptowanych psów...Nie wiem, co ta Pani rozumie przez zagrożenie...Czasem drobne starcie może być tym zagrożeniem i co wtedy z Foksią? Ulka18 co Ty o tym myślisz?Czy taki dom lepszy niż żaden?Czy warto spróbować....?Nie miałabym wątpliwości gdyby Foksia była w lepszym stanie psychicznym ale tak...Nie chciałabym aby popadła w jeszcze w większą depresję niż ma teraz...Sama nie wiem...Radżcie cioteczki...:sad: Quote
Sabina02 Posted March 19, 2007 Author Posted March 19, 2007 Wielkie dzieki cioteczki za mile slowa...:loveu: Alpina, prosze nie zamartwiaj sie. Ulka18 napewno wyczuje czy to wlasciwy dom. Ufam jej w pelni... A jesli to nie ten domek, to nie ma co sie martwic. Foksia ma niesamowita ogladalnosc na Allegro! 1637 wyswietlen w ciagu 3 dni!!! :crazyeye: A jak aukcja sie bedzie zblizala do konca i suni ogloszenie bedzie wysoko, to beda sie o nia bic! Bedziemy wtedy przebierac w domkach do woli...;) Quote
Alpina Posted March 20, 2007 Posted March 20, 2007 Ciociu sabinko - masz dar pocieszania...:lol:Ja wiem, że cioteczki czuwają nad Foksią i znajdą jej jak najlepszy dom...Znam także podejście niektórych ludzi...Najpierw słomiany zapał kierowany litością a potem jak są problemy, to zabierajcie bo kłopot...Nie dziwcie się więc cioteczki, że mam takie wątpliwości..Wszak Foksiula to moja szósta córunia - fakt że na odległość ale co zrobić jak inaczej się nie da..:placz: Quote
Sabina02 Posted March 20, 2007 Author Posted March 20, 2007 Tak, trzeba byc ostroznym...ale napewno sie uda...:lol: . Alpina, odrazu widac ze kochasz ta mala, tak sie o nia martwisz...rzeczywiscie to Twoja córunia...:loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.