Jump to content
Dogomania

Zagubione MALENSTWO juz w DS!! Dziekujemy za pomoc :)


:: FiGa ::

Recommended Posts

[quote name='iwonamaj']Paszport musi być i czip. Paszport kosztuje u nas 60 i czip też tyle samo. I trzeba to załatwiać razem ze szczepieniem, wtedy jest bezproblemowo. Załatwiałam to moim myszom miesiąc temu...[/QUOTE]
Tak, paszport obowiazkowy, napisalam to juz w pw, mysle ze wiekszosc klinik w Katowicach je wystawia?

Myszom? Male pieski czy rzeczywiscie gryzonie? :lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 237
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

wyszłam wcześniej z pracy - więc więcej cudów się zdarza :D

dobrze że Mała lubi inne psy - przynajmniej mama nie będzie musiała się martwić o to :)

Miska zrobimy tak, w celu ogólnych ustaleń możesz dzwonić jutro do 13.30, potem jestem w pracy.
popołudniu to najlepiej się kontaktować z moim TŻ Patrykiem - jego numer 888-895-680, powiem mu co i jak w razie czego będzie wiedział o co chodzi :) bo, gdyby Mała miała jechać jutro wtedy on musiałby ją odebrać. Dam mu smycz, szelki i obrożę (albo obroża, albo szelki będą pasować, ile mała ma w obwodzie szyjki?)

jakby Mała była we wtorek wtedy jestem cały dzień pod telefonem :) i można do mnie dzwonić o każdej porze dnia i nocy (zasadniczo w pon po 22 tez jestem już pod telefonem ;) )

i we wtorek myślę od razu zabrać ją do weta - będzie dla niej pewnie stres, ale z drugiej strony potem już sobie odetchnie :)

Link to comment
Share on other sites

z druga sunia na pewno się zaprzyjażni, będzie miała towarzysza do zabaw, także uspokój mamę i powiedz że to już sprawdzone, co do czystosci to tez sprawdzone, wie gdzie nalezy sie zalatwiac :) Fajnie, dzieki za te godziny , będe spokojniejsza w razie czego. Ja nadal czekam na potwierdzenie dokladne wyjazdu, w kazdym razie jutro rano to nie nastapi, ale we wtorek mam nadzieje ze tak. Wiecie ja sie bardzo martwie tym , jak ona zniesie podroz tak długą 4 godziny, czy sie nie bedzie kręcic, moze by zniwelowac stres lepiej jej cos podac jakis lek? jak myslicie dziewczyny??? wziełam szeleczki mojego ratlerka i juz obmyslilam jak poszerzyc, zwiaze takim paseczkiem od dołu... musze poszukac centymetr, wtedy ja zmierze . A dzis mi zwiala wiecie, puscilam ja na podwórko (mamy ogrodzone), obserwowałam ją, ładnie sobie chodziła, pozniej siedziala na schodkach przed drzwiami, potem siadlam do kawy na 10 minut , wstałam a jej juz nie było, wsiadlam na rower szybko i po najbliższej okolicy, znalazłam ją na szczescie, gowniarz na moj widok merdał ogonem, więc ją pod pachę i do domu ... Przed chwilą była na załatwianiu, ale tym razem chodzilam krok w krok :) z dobrych wiesci to to ze dzis została sama i bardzo sie cieszyla na nasz widok jak wrocilismy i ta ze się mniej drapie specyfiki działają ... :)
Najbardziej się martwię podróżą... :(
Dzięki Ci dobra kobieto, co my byśmy bez Ciebie zrobiły ...

[quote name='Istar19']wyszłam wcześniej z pracy - więc więcej cudów się zdarza :D

dobrze że Mała lubi inne psy - przynajmniej mama nie będzie musiała się martwić o to :)

Miska zrobimy tak, w celu ogólnych ustaleń możesz dzwonić jutro do 13.30, potem jestem w pracy.
popołudniu to najlepiej się kontaktować z moim TŻ Patrykiem - jego numer 888-895-680, powiem mu co i jak w razie czego będzie wiedział o co chodzi :) bo, gdyby Mała miała jechać jutro wtedy on musiałby ją odebrać. Dam mu smycz, szelki i obrożę (albo obroża, albo szelki będą pasować, ile mała ma w obwodzie szyjki?)

jakby Mała była we wtorek wtedy jestem cały dzień pod telefonem :) i można do mnie dzwonić o każdej porze dnia i nocy (zasadniczo w pon po 22 tez jestem już pod telefonem ;) )

i we wtorek myślę od razu zabrać ją do weta - będzie dla niej pewnie stres, ale z drugiej strony potem już sobie odetchnie :)[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

U weta mozna kupic tabletki, ktore pomagaja psu spokojnie zniesc droge. Co prawda otepiaja, pies spi ale naprawde pomagaja. Sama mam psa, ktory po przejechaniu autem 100m zaczyna sie slinic i bierze go na pawia. Na dluzsze trasy zazywamy sobie takie tabletki i zaoszczedzamy psu i sobie stresu ;)

Miska, Kochana, pisalas ze sunia grzecznie zniosla podroz, czyli musi byc obeznana z tematem, wiec nie martw sie :) Psy ktore nigdy nie jezdzily zazwyczaj nie moga sobie znalezc miejsca i laza po calym aucie jesli tylko im sie na to pozwoli. Ona jest malenka, moze nawet zasnac na kolanach smyrana przez czlowieka (jak bedzie juz jechac z nami), da rade ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name=':: FiGa ::']U weta mozna kupic tabletki, ktore pomagaja psu spokojnie zniesc droge. Co prawda otepiaja, pies spi ale naprawde pomagaja. Sama mam psa, ktory po przejechaniu autem 100m zaczyna sie slinic i bierze go na pawia. Na dluzsze trasy zazywamy sobie takie tabletki i zaoszczedzamy psu i sobie stresu ;)

Miska, Kochana, pisalas ze sunia grzecznie zniosla podroz, czyli musi byc obeznana z tematem, wiec nie martw sie :) Psy ktore nigdy nie jezdzily zazwyczaj nie moga sobie znalezc miejsca i laza po calym aucie jesli tylko im sie na to pozwoli. Ona jest malenka, moze nawet zasnac na kolanach smyrana przez czlowieka (jak bedzie juz jechac z nami), da rade ;)[/QUOTE]


W drodze do pracy zajdę do weta i zapytam o te tabsy, a noz ma cos takiego, ale wątpię...

Aż mi się serce raduje jak pomysle ze suczka będzie miała tyle kochających ją serc, z "dzieciakami" ( to juz nastolatkowie :D) się bankowo dogada, to pies ktory nie wykazuje absolutnie agresji, mozna ja nosic, tarmosic ;) reke do miski wkladac, zero agresji, delikatniutko podgryza przy zabawie, jest cierpliwa i baaaarrddzooo przyjazna...całuje w ucho i w same usta chce buziaki :) będzie swietnym towarzyszem, dzis jak ja rano wypuscilam obserwowalam caly czas przez okno co robi, załatwiła sie ładnie i leci pod drzwi i piszczy zeby ja wpuscic ... cwaniara :D

[SIZE=3][U][B]Istar [/B][/U][/SIZE]jak pojdziesz do weta z nią to proszę niech ja obejrzy dokładnie, osłucha i wgl martwię się bo ona mieszkala niewiadomo ile na dworze. Ja nie zauwazylam niczego niepokojacego , apetyt ma, jest zywa , nie ospała (tylko wieczorem królewna się wyciąga na kolderkach i kocykach:D) tylko zeby nam sie z tego szoku, podrózy i wgl nie rozchorowała. Jesli by bylo cos trzeba to ja się doloze do wszelkich kosztów...
Pewnie tak zrobisz, ale ja jestem taka panikara :D

Dzis ją jeszcze raz wykąpie wieczorkiem przed spaniem, ten szampon jednak pomaga swietnie, ma dlugie te wloski, szczegolnie na nogach i dzis widze ze znowu sie zabrudzily, bez fryzjera sie nie obejdzie, ale powolutku, najpierw najwazniejsze czyli weterynarz :)

[CENTER]Wgl to chciałam napisac ze licze na zdjecia malej z nowego domku, mam nadzieje ze bedziemy w kontakcie
Jestem bardzo spokojna o nowych opiekunów i wiem że mała swietnie trafiła tzn trafi , szczesciara!!!! :)
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Ona jest naprawde dobrze wychowana, nie wskoczy na lozko ani kanape, czeka na pozwolenie, jak nie zaprosisz malej to kładzie sie na podlodze. Przyzwyczila sie juz do swojego miejsca na dole w przedpokoiku, pochodzi troche po mieszkaniu i idzie na swoje kocyki sie klasc, :)))))) Dzis chodzilam z nia na rozciaganej smyczy, nawet jej niezle wychodzi, tylko szelki troche przymale, zwiazane od dolu tasiemka.
Wieczorem bede wiedziala jak z jutrzejszym wyjazdem...
A u weterynarza nic nie zalatwilam, ani smyczek ani tabletek... moze nie bedzie tak zle. Mysle zeby malej podac lokomotiv ten srodek dla dzieci od wymiotów, zeby nie bylo przykrych niespodzianek :)
Czy bedziecie ja tam w Niemczech sterylizowac? Moj ratler sie do malej bardzo zaleca, nie wiem czy nie bedzie miala cieczki bo i ona do niego lgnie, ale izoluje na wszelki wypadek... :/ Mam nadzieje ze to nie problem jesli by to wskazywalo na cieczke, bo tutaj u nas jest takie myslenie ze nikt nie chce wziasc do siebie suczki wlasnie na ta okolicznosc, mysla ze tabuny psow beda latac po ich podworkach...
[SIZE=5][B]Zmierzyłam jej szyję, ma 32 cm, na tyle cm obrozka nie powinna spasc,[/B][/SIZE] :) mam nadzieje ze bedzie pasowac od Waszej sunki :)
][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1779/ba863daf21f0bae6med.jpg[/IMG][/URL]

Edited by miska29
Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewu']Powodzenia Dziewczyny:)
Sunia , cudna, będzie prawdziwą maskotką w domu:)[/QUOTE]


Dzięki bardzo :)))))) Będzie maskotką oj będzie, chyba oszaleje ze szczescia, trafic z zimnej ulicy do domu pelnego milosci z pełną miską i cieplym miękkim posłaniem to tak jakby wygrac milion dolarów :D

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=6][COLOR=#0000ff]Dziewczyny mamy duży problem, kolega mojego męża odwołał wyjazd, w tym tygodniu nie jadą, jestem załamana, może jest ktoś kto by mógł wyjechać po sunię gdzieś w połowę drogi???????????????????????????????? BŁAGAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! CO do godziny dostosujemy się!!!!![/COLOR]
[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...