Jump to content
Dogomania

Zagubione MALENSTWO juz w DS!! Dziekujemy za pomoc :)


:: FiGa ::

Recommended Posts

Kochane, sprawa jest pilna!
Szukam kogos, kto przyjmie pod swoj dach malenka sunie na [COLOR=#000080][B]okres 6 dni.[/B][/COLOR] Ja w nastepna niedziele tj 16 wrzesnia przyjade po mala do PL, wczesniej nie jestem w stanie.

Suczka bedzie dzis zabrana ze stacji benzynowej, na ktorej koczuje od kilku dni i nie ma gdzie sie podziac. Znajduje sie w swietokrzyskim (Kielce).
W poniedzialek-wtorek maz pani, ktora ja do siebie wezmie bedzie przejezdzal przez Katowice, zalezy mi by ktos z Katowic lub okolic dal jej DT do niedzieli.
Priorytetem jest tez zaszczepienie malej przeciwko wsciekliznie i zaczipowanie, wszelkie poniesione przez DT koszty zwiazane z mala oczywiscie zwracam.

Wyslalam juz kilkanascie PW, na razie nie dostalam zadnej pewnej odpowiedzi.[B] Blagam o pomoc! [/B]:placz:

Sunia jest malutka:
[IMG]http://images43.fotosik.pl/1529/4592f8b46fae5663.jpg[/IMG]

[IMG]http://images45.fotosik.pl/1535/254ed74f69c7fe01.jpg[/IMG]

Edited by :: FiGa ::
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 237
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

jestem, popytam u znajomych ...eh szkoda że ja nie mogę na ten tydzień jej zabrać :( ale niestety właściciel mieszkania nawet tymczasowo nie chce się zgodzić na trzeciego psa...nic do niego nie dociera :/



[B]EDIT: MAM DT!!! moja mama może ją przechować ! tylko czy sunia dogada się z rezydentką? malutką sunią (6kg)

i hmm...19 września to środa, niedziela to 16, czyli do kiedy sunia potrzebuje DT?

[/B]Mieszkamy w Katowicach - dzielnica Ligota, we wtorek mam wolne - wtedy mogłabym pójść z małą na szczepienie i zachipowanie (koszt byłby koło 60 zł za chip i chyba 20 za szczepienie p wściekliźnie) - nie wiem czy gdzieś w kato znalazłabym taniej, to jest koszt u "mojego" weta

jak coś pisz na pw, albo maila : [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
mój nr telefonu 607-913-906
jak jestem w pracy nie odbieram, ale oddzwaniam w wolnej chwili

Edited by Istar19
Link to comment
Share on other sites

Dzis dosyc pozno tam pojechałam, nie zastałam małej, wszystko pozamykane, jestem zrozpaczona. Jutro popoludniu albo wczesniej nawet jak uda mi sie wyrwac pojde i popytam, moze gdzies znalazła legowisko na spanie i sie chowa przed chłodem, Jutro znowu tam pojde, nie mogla sie zapasc pod ziemie, ktos cos musi wiedziec. Dziewczyny trzymajcie kciuki.
Potrzebujemy tego domku od wtorku lub poniedziałku do niedzieli 16 wrzesnia bo wtedy po nia sie zglosi Figa, bo w niedziele przyjeżdza z Niemiec! Mogłabys ją przetrzymac ta naszą bidę?? Ja nie mam dla niej niczego, ani obrozy ani nic, moge jedynie zaszczepic ... z chipowaniem bedzie trudno bo u nas na wsi nie dotarła taka technika ;)
Myśle ze sie dogada z inną sunią, z tego co zauwazylam to spokojny psiak, który potzrebuje trochę ciepłego miejsca i miskę karmy.
Bardzo ważna sprawa, jesli jutro zlokalizuje małą od razu pod pachę i do mnie niosę, mogłam się wtedy nie wahać, pluje sobie w brodę!!!!!!!!!!
Ważne!!! Jutro powinnam sie dokladnie dowiedziec kiedy moj mąz ma wyjazd do tych Niemiec, mam nadzieje że juz nie odwola ani nie przelozy, i czy by byla taka mozliwosc, ze ktos by wyjechał po mala na jakis cpn na autostradzie a4, tylko to moze byc o roznej porze, bo niewiadomo o ktorej chlopaki wyjadą i na którą będą bo jadą dużą lawetą i nie wjadą za nci w miasto.... Jestem w stanie zwrócic za taksówkę, byle by tylko sunia znalazła szczesliwy domek...
Spróbuję zadzwonic jeszcze do znajomych moze beda przejezdzac tamtedy i cos zauważa.... Dam Wam znac... Kochane wielkie serca

Link to comment
Share on other sites

[quote name='miska29']dziewczyny nie wytrzymam tej niepewnosci , biore meza za kolnierz , i jedziemy szukac malej, musi tam byc. nie oddalala sie z tego miejsca. wezme moze na zachete duzo kielbasy ;) musi sie znalezc[/QUOTE]
Trzymam kciuki, napisz jak ją znajdziesz, umieram z niepokoju.
Jeśli zaproponowany dt nie wypali ( ten z Katowic- Ligoty -post powyżej),to załatwię w Gliwicach. Nie jestem zmotoryzowana a mój mąż ma rękę w gipsie ale jeśli niczego nie będzie dla małej stanę na głowie żeby pomóc.
Oby się znalazła....

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny mam ją :D huuuuuurraaaaaaaa , jednak nocne wycieczki popłacają, mała wyszła do nas z ciemnosci jakby nigdy nic... od razu ja pyk w koc i w przedpokoiku zrobilam tymczasowe miejsce. w samochodzie jechała ladnie, wlazła na przednią półkę i leżala tam :) wstawię fotki tej brudnej bidulki, jutro zaczynamy kapiel :) to pies na bank chowany w domku bo pcha sie do mnie na gore, niestety dzis za pozno na zapoznawanie , bedzie musiala poczekac do rana a tymczasem na kolderce i kocyku ta noc spedzi z miseczka wody no i nakarmilam bidę:) Jesli chlopaki ją wezmą ze sobą to musi byc cos pewnego 100% ze ja ktos odbierze, bo oni dalej musza jechac a z psiakiem co? :([IMG] Pierwsze przymiarki do yorkowej gumeczki :)




[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1777/53ff0eb38d7eff7e.jpg[/IMG][/URL][/IMG]

Edited by miska29
Link to comment
Share on other sites

Wrocilam przed chwila z urodzin znajomego i... cudnie czytac same dobre wiesci!!!!
[B]Miska[/B], brawo! Brawo ze sie nie poddaliscie i pojechaliscie po nia mimo wczesniejszej porazki :)

[B]Istar[/B], dzieki Ci OGROMNE dobra duszyczko, oczywiscie skorzystamy z Twojej propozycji, spadasz nam z nieba!!! :loveu: Bede sie kontaktowac dzis, ale w bardziej ludzkich godzinach ;)
Teraz pozostaje nam wymyslic transport spod Katowic do Katowic. Ostatecznie bylabys za jazda TAXI? :)

Normalnie nie wierze w to szczescie :loveu: Malutka musi miec dobrego aniola stroza, tak wiele osobek ma teraz "przy sobie", dziekuje! :)

Link to comment
Share on other sites

I tak teraz jeszcze sobie mysle... Miska, uwazajcie przy wyprowadzaniu malej na spacer zeby nie uciekla. Moze i podchodzila do was na stacji, ale nie wiadomo co wymysli jak bedzie w nowym, nieznanym sobie miejscu.
Nie masz mozliwosci skolowac dla niej smyczy i obrozy? Pilnujcie jej prosze... psiaki bywaja nieprzewidywalne, nawet te ktore znamy i jestesmy ich pewni.
Isar, jesli Miska nie ma u siebie w miejscowosci zoologa (ja w PL do najblizszego mimalam 20km, wiec wiem jaki to bol ;)) to bede zmuszona prosic Cie o zakup obrozki i smyczy :)

Link to comment
Share on other sites

miska29 cieszę się że sunia wczoraj się znalazła i jest już bezpieczna :D

co do odebrania ...postaram się załatwić kogoś z samochodem, ale bym musiała troszkę wcześniej wiedzieć w którym miejscu na autostradzie - która stacja benzynowa.
Czy pon czy wtorek? rozumiem że dziś będzie wiadomo :)
no i bym prosiła by dać mi znać mniej więcej o której godzinie sunia będzie w Kato- te kilka godzin wcześniej, np jak Twój TŻ wyjedzie w trasę.

jeśli będzie to jutro - to w godzinach popołudniowych pracuje ...ale po 15.30 po sunie mógłby wyjechać mój mąż i przetransportować ja do mamy (wtedy pewnie taxi niestety) jak by byli do godziny 12 - wtedy ja.

Mamy nie chce wysyłać bo i tak wiele robi, a jeździć w "nieznane" nie lubi :)

jeśli we wtorek by jechali, wtedy nie ma problemu - mam cały dzień wolne.

Figa mogę małej kupić obróżkę i smycz, albo jeśli będzie jej pasować obróżka od mojej suni to dostanie używaną, ale za to potem jej kupisz jaką będziesz chciała :) ze smyczą pewnie będzie podobnie. Bo ja mam mała manię na kupowanie psich akcesori i mam tego w domu sporo niepotrzebnego :)


I jeszcze jak mamy ta kruszynę nazywać?:)

Link to comment
Share on other sites

Nie mam gdzie kupic tej obrózki i smyczy, moze jutro w drodze do pracy zachacze o weterynarza i moze on bedzie jakies miał smyczki i obrozki, ja musiałabym jechac jakies 40 km do najbliższego zoologicznego czynnego dzis w niedzielę. Przymierzałam dzis szeleczki mojego ratlerka, ale niestety sa troszke za male a znowu bigelki obroza bedzie za duza, musze cos wymyslic zastepczego zeby czasami sie nie wymsknela męzowi, wezme moze jakies pudełko w srodku wyloze kocykiem, tak jak juz mowilam jestem zupelnie nieprzygotowana... Razem z mezem dzis patrzylismy na mapę, Istar19 na tą stację BP masz około 11 km, najlepiej by bylo podjechac taksówką ( zwrócę koszty!) Boże Istar19 spadłas nam jak z nieba, nawet mieszkasz niedaleko autostrady A4 .
..][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images42.fotosik.pl/566/fbf9f6aa0073e160med.jpg[/IMG][/URL]

[URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fbf9f6aa0073e160.html[/URL]

Moj ratler zakochany w suni, ale nie wykastrowany i ja bardzo meczy, troche zabawy i pozniej izolowanie, sunia ladnie zachowuje sie w domu, nie brudzi, spi na swoim miejscu nie wskakuje na kanapy, ale pewnie bedzie tak na ile ciocia się zgodzi :) Martwię się ta podróżą, zeby wszystko wypaliło i żebysmy wszystko dograły... Zaraz bede ja kapala bo sie bardzo drapie, mam szampon przeciwpchlowy, jest troche pokołtuniona, po kapaniu będzie na pewno sliczna :)

Link to comment
Share on other sites

Swietnie, jestes bardzo kochana!!!!! taksowką się nie przejmuj, podasz mi nr konta i zwróce koszty!!!!!!! Jesli tylko bedzie trzeba bierz taksówkę i niczym się nie przejmuj, my mamy do Katowci kolo 300km wiec jak tylko wyjada dam Ci znac, jeszcze zadzwonie do Ciebie wczesniej od męża z telefonu , zebyscie byli wkontakcie, jesli będa jechac jutro to wyjadą poznym popoludniem, prawie pod wieczór , a jesli we wtorek to raniutko, ale wszystko sie jeszcze moze zmienic, bedziemy w kontakcie . Bardzo dziękujemy, ja wczoraj na małą wołałam figa ;)

Link to comment
Share on other sites

to wszystko się jakoś ustali :)

ja tymczasem znikam, niedługo idę do pracy ..wracam koło 20-21 jakby coś :)

i ja tylko jeszcze mam pytanie, bo nigdy nie jechałam z psem za granicę. Czy suni wystarczy chip i szczepienie p. wściekliźnie i zwykła książeczka zdrowia, czy musi mieć paszport jeszcze do tego?

Link to comment
Share on other sites

Widzę,że akcja na medal:) Strasznie się boję,żeby tylko nie zwiała(tfu, tfu).
Obwiąż ją dokładnie jakimś paskiem z materiału- zrób rodzaj szelek(pod paszki i dookoła brzuszka) i dodatkowo zrób osobno rodzaj obróżki na szyję (tak żeby głowy nie wyjęła). Jak to zwiążecie dwoma osobnymi paskami w roli smyczek będzie ok. Sory za te rady ale po tym jak mi zwiała świeżo adoptowana sunia ze schronu(( wyjęła głowę z obroży) mam bzika na tym punkcie. Moja sunia się na szczęście znalazła po całonocnych poszukiwaniach.

Link to comment
Share on other sites

Cos wykombinuje z tymi szeleczkami, musze meza uczulic na to by czasami nie uciekla im po drodze bo by był dramat. Sunke dzis wykąpałam, ma fajne włoski, które wgl nie wychodzą, szamponem pzreciwpchelnym, pozniej jak wyschła popsikałam ja preparatem owadobojczym a na koniec zakropilam kropelkami od pcheł, sunka sie nadal drapie,ale moze jutro bedzie lepiej, ma geste włosy i mysle ze przydalo by sie pomyslec o fryzjerze... Macie tam w Niemczech psich fryzjerów ? ;) Poza tym mam dobre wiadomosci dla Istar, sunka na pewno dogada sie z sunia, jest przyjazna, do mojej bigielki podchodzi i merda oogonkiem, chce sie bawic , takze nie bedzie problemu :) Sunka bez problemu zostaje w domku, nie piszczy, nie niszczy, ladnie lezy na swoim miejscu i czeka, nie nabrudzi... Jak sunka będzie we wtorek to od razu z nią do weta pojdziesz????
Istar napisz mi jak jutro pracujesz i w jakich godzinach mozna sie z Tobą kontaktowac telefonicznie.... AA I TA STACJA BP JEST PO DRUGIEJ STRONIE AUTOSTRADY TZN W KIERUNKU NA WROCŁAW :) ZEBYSCIE SIE NIE UMOWILI NA BP ALE KAZDY PO SWOJEJ STRONIE :D

Link to comment
Share on other sites

Ciesze sie ze malenka jest grzeczna, powiem szczerze ze ciocia zgodzila sie na nia w ciemno, nic o niej wlasciwie nie wiedzac. Jak widac warto czasami zaryzykowac :multi: Oby mala lubila towarzystwo dzieci :) Imienia sama nadawac jej nie bede, pozostawie to jej nowej rodzinie ;)

Jesli chodzi o psich fryzjerow to jest w czym przebierac ;)

Nadal nie moge uwierzyc ze wszystko sie tak pieknie uklada. Wczoraj bylam klebkiem nerwow, martwilam sie czy znajdziecie mala i czy to DT sie zglosi... bylam nastawiona na ciezka niedziele i dalsze szukanie pomocy wsrod dogomaniakow.

Na szczescie moge pozwolic sobie na bezstresowa kawke z TZtem :evil_lol:

Milego dzionka Kochani, zajrzymy wieczorem ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Istar19']to wszystko się jakoś ustali :)

ja tymczasem znikam, niedługo idę do pracy ..wracam koło 20-21 jakby coś :)

i ja tylko jeszcze mam pytanie, bo nigdy nie jechałam z psem za granicę. Czy suni wystarczy chip i szczepienie p. wściekliźnie i zwykła książeczka zdrowia, czy musi mieć paszport jeszcze do tego?[/QUOTE]

Paszport musi być i czip. Paszport kosztuje u nas 60 i czip też tyle samo. I trzeba to załatwiać razem ze szczepieniem, wtedy jest bezproblemowo. Załatwiałam to moim myszom miesiąc temu...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...