Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Ana :)']Fajnie, że u Lucka wszystko dobrze się układa :)

Oj biedna :( trzymam kciuki[/QUOTE]

Dziękujemy, martwię się o nią bardzo... Ona zawsze ma pod górkę, zawsze sobie coś zrobi...

[quote name='Bobryna']Dobrze, że Lucek sobie radzi :)
Też trzymam kciuki za Bestię :kciuki: a na czym dokładnie będzie polegał zabieg? Resekcja główki kości czy coś innego?[/QUOTE]

Dzięki za kciuki, przydadzą się. Nie nie mówisz chyba o zabiegu na biodro, tak? To będzie zabieg na kolanko. Usunięcie uszkodzonych włókienek więzadła w kolanku i wzmocnienie z zewnątrz stawu za pomącą specjalnych żyłek. Trzeba oszczędzać psiaka przez 3 miesiące bo wszytko może "puścić" przez ten pierwszy okres i w konsekwencji ponowna operacja. Ajajaj jak ja mam jej wytłumaczyć zeby się oszczędzała:-(

Posted

Ooo, kura łapę skaleczyła i ja płaczę że się nie wybiega przez jakiś czas, a Wy tyle czasu.. Nie zazdroszczę kurcze, ale trzymam kciuki za Was.

Posted

[quote name='omry']Ooo, kura łapę skaleczyła i ja płaczę że się nie wybiega przez jakiś czas, a Wy tyle czasu.. Nie zazdroszczę kurcze, ale trzymam kciuki za Was.[/QUOTE]

Dzięki Paula, kciuki potrzebne. Właśnie to tak jest przy młodym piesku, potrzebuje ruchu i koniec!
Przecież ona mi się załamie siedząc w domu przez tyle godzin........


Teraz też na dniach jedną łapę miała skaleczoną w 2 miejscach, chodziła na trzech łapach, jeszcze się nie wyleczyło to w niedzielę rozcięła sobie porządnie drugą i pocharatała brzuch przeciskając się przez płot i znów chodzi na trzech, tylko bandaże dokupuje i zmieniam:-( Większego pechowca nie widziałam:shake:

Posted

ojj wiecznie pod górkę, współczuję i oczywiście trzymam kciuki, będzie dobrze!
Skoro Bestyjka będzie niedysponowana to może warto jej energię spożytkować na nauce sztuczek?

Posted

[quote name='Besti']Dzięki za kciuki, przydadzą się. Nie nie mówisz chyba o zabiegu na biodro, tak? To będzie zabieg na kolanko. Usunięcie uszkodzonych włókienek więzadła w kolanku i wzmocnienie z zewnątrz stawu za pomącą specjalnych żyłek. Trzeba oszczędzać psiaka przez 3 miesiące bo wszytko może "puścić" przez ten pierwszy okres i w konsekwencji ponowna operacja. Ajajaj jak ja mam jej wytłumaczyć zeby się oszczędzała:-([/QUOTE]
No właśnie myślałam, że to biodro będzie operowane :eviltong: a tu jednak kolanko (tak mi się teraz przypomniało, że mój facet miał w poniedziałek zabieg rekonstrukcji więzadła kolanowego :p)
Z tym ograniczeniem ruchu współczuję, Bestię będzie nieźle "nosiło" :shake:

Posted

Biedna Bestyjka. Trzymam za was bardzo mocno kciuki :thumbs:
Operacja operacją, ale właśnie potem zaczynają się schody, bo jak wytłumaczyć psu, że nie wolno szaleć.

Guest wolfheart
Posted

Bestyjko kochana:calus::calus::kciuki: wszystko się uda,trzymamy kciuki i zaciskamy łapki :p

Posted

operacja na pewno się uda wierze w o całym sercem i tak samo całym sercem jestem z Wami ;-)
ja wczoraj miałam bardzo poważną rozmowę z mężem bo .... jest do oddania przepiękny pies w potrzebie cane corso no i mój tz powiedział że jeśli Shiro by go zaakceptował można by było go wziąć ( tyle że wszystko spocznie na moich barkach i nie wiem czy podołam więc na razie spokojnie zostaje przy 3 sztukach )

Posted

Kochani oby się PO RAZ KOLEJNY bez ciachania. Wet twierdzi że to nie więzadło a raczej łękotka którą w przypadku bólu usuwa się tylko u starych psów bo robią się zwyrodnienia.

Ona rano nie kuleje, tylko wieczorkiem lub po dłuższym spaceru więc więzadło nie jest zerwane, ewentualnie naderwane, nie można tego stwierdzić patrząc z zewnątrz.

Kontynuujemy dostawowe podawanie kwasu. Później kuracja zastrzykami które pomagają w produkcji własnego kwasu w organizmie.

W sumie cieszę się, że obyło się bez ale w zasadzie nie wiem czygo się spodziewać i co jej konkretnie jest........:-(






[quote name='YxNinaxY']ojj wiecznie pod górkę, współczuję i oczywiście trzymam kciuki, będzie dobrze!
Skoro Bestyjka będzie niedysponowana to może warto jej energię spożytkować na nauce sztuczek?[/QUOTE]

DOkładnie- wiecznie pod górkę, nie ma łatwo. Ona jest ciężka do sztuczek:eviltong:

[quote name='Bobryna']No właśnie myślałam, że to biodro będzie operowane :eviltong: a tu jednak kolanko (tak mi się teraz przypomniało, że mój facet miał w poniedziałek zabieg rekonstrukcji więzadła kolanowego :p)
Z tym ograniczeniem ruchu współczuję, Bestię będzie nieźle "nosiło" :shake:[/QUOTE]

No ona tyle kłopotów ma to się nie dziwię:eviltong: Więzadło da się zrekonstruować?

[quote name='Kaaasia']Biedna Bestyjka. Trzymam za was bardzo mocno kciuki :thumbs:
Operacja operacją, ale właśnie potem zaczynają się schody, bo jak wytłumaczyć psu, że nie wolno szaleć.[/QUOTE]

Dziękuję za kciuki!

[quote name='marta.k9080']Bestyjko kochana:calus::calus::kciuki: wszystko się uda,trzymamy kciuki i zaciskamy łapki :p[/QUOTE]

Dziękuję Bardzo bardzo:calus:

[quote name='Sonka95']Trzymam bardzo mocno kciuki , aby operacja się udała ;)[/QUOTE]

Dzięki za trzymane kciuki:)

[quote name='darunia-puma']operacja na pewno się uda wierze w o całym sercem i tak samo całym sercem jestem z Wami ;-)
ja wczoraj miałam bardzo poważną rozmowę z mężem bo .... jest do oddania przepiękny pies w potrzebie cane corso no i mój tz powiedział że jeśli Shiro by go zaakceptował można by było go wziąć ( tyle że wszystko spocznie na moich barkach i nie wiem czy podołam więc na razie spokojnie zostaje przy 3 sztukach )[/QUOTE]

No właśnie- wziąć zawsze można ale co dalej?Cane corso to prześliczne psy ale hmmm no zdanie o nich jest podobne co do innych morderczych psów. 4 duże i silne sztuki na spacerze to by było wyzwanie:razz:

[quote name='darunia-puma']link to nieszczęśnika [URL]http://www.gumtree.pl/cp-psy-szczenieta/poznan/drako-piekny-cane-corso-do-adopcji-456400560[/URL]
kochana jak zwykle przepraszam za off[/QUOTE]

Rezcywiście ładny i bardzo biedny, smutny taki ale jego maść:loveu:

[quote name='Ptysiak']Dzień dobry Bestyjki :*

Trzymamy kciuki za pomyślną operację. Oby wszystko już potem było dobrze :)
Czekam na wieści... oczywiście dobre :)[/QUOTE]

Dzień Dobry Wieczór Ptysiaki:loveu: Dziękuję za kciuki!

Guest wolfheart
Posted

oj Wy to się najecie strachu z tym ,ciachnie czy jednak nie ciachnie...:shake: mam nadzieję,że te zastrzyki wystarczą:kciuki::kciuki::kciuki::kciuki:

Posted

[quote name='marta.k9080']oj Wy to się najecie strachu z tym ,ciachnie czy jednak nie ciachnie...:shake: mam nadzieję,że te zastrzyki wystarczą:kciuki::kciuki::kciuki::kciuki:[/QUOTE]

Też mam taką nadzieję:)

[quote name='rashelek']A to nie myślałaś o wizycie u innego weta? Bo to trochę dziwne, że stawia diagnozę, umawia zabieg a potem, że to jednak nie to :hmmmm:[/QUOTE]

Myślałam ale tam gdzie chodzę jest ich 3, w tym specjalista ortopeda i chirurg. Znają się na rzeczy, nie naciągali mnie na operacje, ratują ją innymi metodami, dają rabaty. Dzwonią, pytają się o Bestie, bardzo rzeczowo wszytko tłumaczą co jest co i dają możliwość wyboru przedstawiając też swoje zdanie.

Posted

[quote name='Besti']

Myślałam ale tam gdzie chodzę jest ich 3, w tym specjalista ortopeda i chirurg. Znają się na rzeczy, nie naciągali mnie na operacje, ratują ją innymi metodami, dają rabaty. Dzwonią, pytają się o Bestie, bardzo rzeczowo wszytko tłumaczą co jest co i dają możliwość wyboru przedstawiając też swoje zdanie.[/QUOTE]

To rzeczywiście dobrzy weci :) ... żaden nie przebije weta do , którego poszłam 7 lat temu z moja świnka morską , która miała guza na nosku ,a wet powiedział do nas , ze lepiej kupić nowa , bo operacja bedzie kosztowała ponad 300 zł , a nowa świnika 50 zl :angryy: nigdy juz tam nie poszłam nawet na szczepienie psa ... podobno juz tego weta nie ma , ale ja mam nadal wstręt do tej klinki :shake:

Guest wolfheart
Posted

[quote name='Sonka95']To rzeczywiście dobrzy weci :) ... żaden nie przebije weta do , którego poszłam 7 lat temu z moja świnka morską , która miała guza na nosku ,a wet powiedział do nas , ze lepiej kupić nowa , bo operacja bedzie kosztowała ponad 300 zł , a nowa świnika 50 zl :angryy: nigdy juz tam nie poszłam nawet na szczepienie psa ... podobno juz tego weta nie ma , ale ja mam nadal wstręt do tej klinki :shake:[/QUOTE]

ja bym mu powiedziała pewnie tak żeby zapomniał języka w gębie.Cham jeden.:boom:


dobry wieczór Bestyjki:loveu:

Posted

[quote name='Ana :)']Mam nadzieje, że zastrzyki pomogą Bestii ! trzymam kciuki za powrót do zdrowia :)[/QUOTE]

Oby do przodu:)

[quote name='betty_labrador']jejku śliczne Te Twoje Bestyje sa :loveu: ale podobne nieźle :D:D:D[/QUOTE]

E tam podobne:eviltong:

[quote name='Sonka95']To rzeczywiście dobrzy weci :) ... żaden nie przebije weta do , którego poszłam 7 lat temu z moja świnka morską , która miała guza na nosku ,a wet powiedział do nas , ze lepiej kupić nowa , bo operacja bedzie kosztowała ponad 300 zł , a nowa świnika 50 zl :angryy: nigdy juz tam nie poszłam nawet na szczepienie psa ... podobno juz tego weta nie ma , ale ja mam nadal wstręt do tej klinki :shake:[/QUOTE]

To mnie zatkało:crazyeye: Bardzo "ekonomiczny" ten wet, nie cierpię takiego podejścia w każdej kwestii życia "co bardziej się opłaca", robi się tak aby było dobrze a nie tylko najtańszym kosztem...

[quote name='marta.k9080']ja bym mu powiedziała pewnie tak żeby zapomniał języka w gębie.Cham jeden.:boom:


dobry wieczór Bestyjki:loveu:[/QUOTE]

Dobry dobry! Dobrze napisałaś że cham nie weterynarz.

[quote name='darunia-puma']cześć kochanie moje śliczne ( czytaj nasza kochana bestia ) ;-)
mam nadzieję że u niej jak najlepiej i będzie jeszcze lepiej ;-)[/QUOTE]

Kochana Kochana:loveu: Będzie lepiej, chyba już widzę poprawę:)

[quote name='marta.k9080']hello:p:loveu:[/QUOTE]

sześć Luniaste:loveu:




Pytanie od mojej klientki która dowiedziała się jakiej rasy mam psa: "aaaah.... aaaaaaaah...... słabo mi... o boże! Jak ten pies wychodzi na dwór to ma taką żądze krwi?" Kurde aż zatkało mnie:evil_lol: Wolałam nie opowiadać że dzieci przytulają Bestie bo bym musiała ją chyba reanimować:evil_lol:


Tak na marginesie Besti ma cieczkę:mdleje:

Posted

[quote name='Besti']Więzadło da się zrekonstruować?[/QUOTE]
Da się ;) [COLOR=#555555][FONT=MS Trebuchet]Wykonuje się rekonstrukcje z wykorzystaniem uszkodzonych tkanek lub z wykorzystaniem tkanki zastępczej, pobranej z innej okolicy własnego ciała. Stosuje się również coraz szerzej tkanki pochodzące od dawców czyli tzw. allografty. [SIZE=1](źródło: [/SIZE][/FONT][/COLOR][SIZE=1]http://www.lukasza.pl/rekonstrukcja-wiezadla-krzyzowego-przedniego-metoda-anatomiczna)[/SIZE]
[quote name='Besti']Pytanie od mojej klientki która dowiedziała się jakiej rasy mam psa: "aaaah.... aaaaaaaah...... słabo mi... o boże! Jak ten pies wychodzi na dwór to ma taką żądze krwi?" Kurde aż zatkało mnie:evil_lol: Wolałam nie opowiadać że dzieci przytulają Bestie bo bym musiała ją chyba reanimować:evil_lol:


Tak na marginesie Besti ma cieczkę:mdleje:[/QUOTE]
Rany, nie rozumiem takich ludzi :roll:

Cieczka - nie zazdroszczę ;P [SIZE=1]na szczęście nie mam już tego problemu :cool1:
[/SIZE]Pilnuj Bestyjki należycie ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...