Jump to content
Dogomania

Korado - moje kochane maleństwo - dlaczego??? TO JUŻ ROK...


Asia & Ginger

Recommended Posts

  • 1 month later...
  • Replies 112
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Kochany Koradeńku
Zbliża się marzec, 12 miesiąc, 1 rocznica twojej śmierci, a ja wciąż o Tobie pamiętam, pamiętam twój uśmiech na pysku, twoje wesoło podskakujące uszyska w biegu, Cibie całego:loveu:
Byłeś taki kochany, chociaż niektórzy uważali inaczej:shake:
Rok Temu poznałeś Asię, ona kochała Cię tak jak ja albo i bardziej, przygarnęła cię gdy nikt inny Cię nie chciał, Jestem jej wdzięczna, ponieważ choć przez chwilę w swym króciutkim życiu poczułeś prawdziwą, bezgraniczną i szczerą miłość.
Kochany nigdy Cię nie zapomnę i na pewno wkrótce znów odwiedzę.
Kochająca Cię bezgranicznie Pati:loveu:
[IMG]http://www.dogsinthenews.com/issues/0211/pictures/angelspaniel.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Patikujek']Kochany Koradeńku
Zbliża się marzec, 12 miesiąc, 1 rocznica twojej śmierci, a ja wciąż o Tobie pamiętam, pamiętam twój uśmiech na pysku, twoje wesoło podskakujące uszyska w biegu, Cibie całego:loveu:
Byłeś taki kochany, chociaż niektórzy uważali inaczej:shake:
Rok Temu poznałeś Asię, ona kochała Cię tak jak ja albo i bardziej, przygarnęła cię gdy nikt inny Cię nie chciał, Jestem jej wdzięczna, ponieważ choć przez chwilę w swym króciutkim życiu poczułeś prawdziwą, bezgraniczną i szczerą miłość.
Kochany nigdy Cię nie zapomnę i na pewno wkrótce znów odwiedzę.
Kochająca Cię bezgranicznie Pati:loveu:
[url]http://www.dogsinthenews.com/issues/0211/pictures/angelspaniel.jpg[/url][/quote]
Pati pięknie napisałaś, znów się wzruszyłam... :-( :-( :-(

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Kochani, dzisiaj mija rok od kiedy mój kochany Koraduń odszedł za Tęczowy Most:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=51886[/URL]
Tak bardzo za nim tesknię... aż nie umiem tego wyrazić... :-( :-( :-(


Ale to dzięki niemu staram się teraz pomagać psiakom, szukam im nowych domów, może to trochę z poczucia winy, że nie mogłam go uratować, a może z wdzięczności, że był ze mną choć tą chwilę i dał tyle miłości.
Koraduń dziękuję ci piesku... :lilangel:



[IMG]http://www.lazy-lranch.com/angeldog.gif[/IMG]


[IMG]http://www.obrazki.info/miniatury/1359572[1].jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Asieńko, tylko ty wiesz jak bardzo kochałaś Koraduńka!!Przeczytałam cały wątek i łzy mi leciały jak małemu dziecku, nawet nie potrafię sobie wyobrazić co wtedy czułaś, jedno wiem napewno, bardzo musiałaś to przeżyć. Ja co prawda nie straciłam nigdy pieska w tak okrutny sposób, ale straciłam przyjaciela, kolegę także w wypadku samochodowym, bo jakiś wariat jechał po pijanemu:( Asiu ale Koraduń jest szczęśliwy na pewno widząc to co robisz teraz dla innych piesków, jest na pewno z ciebie dumny i z góry patrzy na ciebie swoim pięknym spanielkowym spojrzeniem:) Nie obwiniaj się nigdy za to co się stało, jestem pewna, że Koraduń by tego nie chciał, to był nieszczęśliwy wypadek, ale on wiedział, że ty go kochasz i że nie możesz już nic dla niego zrobić. wiem to bardzo smutne, ale Asiu dałaś mu to czego inni ludzie go w okrutny sposób pozbawili, domek, miłośc ciepło...Jestem pewna, że on właśnie te chwile wspomina i ty też powinnaś zapamiętać go takim, szczęśliwym hasającym z Gingerką:) Koraduńku biegaj sobie szczęśliwe po chmurkach za tęczowym mostem
[*]
[*] [*}

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malgooska']Jestem pewna, że On teraz patrzy na Ciebie z góry i jest dumny, że mógł spędzić 2 najlepsze miesiące Jego życia u Ciebie... i na pewno jest szczęśliwy patrząc na to jak teraz pomagasz innym psiakom

KORADO:
[*] ['][/quote]

[quote name='Anka_ZG']Asieńko, tylko ty wiesz jak bardzo kochałaś Koraduńka!!Przeczytałam cały wątek i łzy mi leciały jak małemu dziecku, nawet nie potrafię sobie wyobrazić co wtedy czułaś, jedno wiem napewno, bardzo musiałaś to przeżyć. Ja co prawda nie straciłam nigdy pieska w tak okrutny sposób, ale straciłam przyjaciela, kolegę także w wypadku samochodowym, bo jakiś wariat jechał po pijanemu:( Asiu ale Koraduń jest szczęśliwy na pewno widząc to co robisz teraz dla innych piesków, jest na pewno z ciebie dumny i z góry patrzy na ciebie swoim pięknym spanielkowym spojrzeniem:) Nie obwiniaj się nigdy za to co się stało, jestem pewna, że Koraduń by tego nie chciał, to był nieszczęśliwy wypadek, ale on wiedział, że ty go kochasz i że nie możesz już nic dla niego zrobić. wiem to bardzo smutne, ale Asiu dałaś mu to czego inni ludzie go w okrutny sposób pozbawili, domek, miłośc ciepło...Jestem pewna, że on właśnie te chwile wspomina i ty też powinnaś zapamiętać go takim, szczęśliwym hasającym z Gingerką:) Koraduńku biegaj sobie szczęśliwe po chmurkach za tęczowym mostem
[*]
[*] [*}[/quote]
Dziękuję dziewczyny za słowa wparcia. Zawsze gdy wspominam Koradeńka łzy mi ciekną po policzku... :placz: On był taki kochany... :placz: :placz: :placz:

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Comic Sans MS][B]Asiu tak jak piszą tutaj osoby ON nie chciałby, żebyś się smuciła:shake:
Mnie tak samo osoby bliskie powtarzają.

[/B][/FONT] [QUOTE] Jestem pewna, że On teraz patrzy na Ciebie z góry i jest dumny, że mógł spędzić 2 najlepsze miesiące Jego życia u Ciebie... i na pewno jest szczęśliwy patrząc na to jak teraz pomagasz innym psiakom [/QUOTE]
[B][FONT=Comic Sans MS]Zgadzam się z tym co pisała[/FONT] [U]malgoska [/U][FONT=Comic Sans MS]. [/FONT][/B]

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...