Tola Posted September 30, 2012 Posted September 30, 2012 Zdjęcia piękne:):) :) Zupełnie inne sunieczki! A jaka Punia radosna:) [B]Malawaszka - [/B]ten lek w zastrzykach to iwermektyna, ale dostały go tylko te psy, które nie dostały advocate. Quote
funia Posted September 30, 2012 Posted September 30, 2012 Nie wiem ,które zdjęcia mam komentować bo gęba mi się smieje od ucha do ucha !!!!!!!!! Po prostu rewelacja !!! Nutka pieknie zarasta Malenka z nozkami chorymi śliczna No a Punia to mnie rozwaliła na łopatki !!!!Cudności po prostu . Dzieki dziewczyny !!! Quote
funia Posted September 30, 2012 Posted September 30, 2012 Ja wam powiem ,ze z babki Puni to jeszcze laska bedzie ze ho ,ho:razz: Quote
sybil Posted September 30, 2012 Posted September 30, 2012 Pokażcie fotki p.Andrzejowi, niech nie płacze ;) Quote
handzia Posted September 30, 2012 Author Posted September 30, 2012 Mam opinię z wizyty w potencjalnym ds dla tej suni :) Sunia Ósemka :) [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/443/dsc01399eu.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/a/img443/4926/dsc01399eu.jpg[/IMG][/URL] [I]"Małżeństwo niezwykle sympatyczne, na emeryturze ale jeszcze młodzi wiekie jak na emerytów. Rok temu pochowali dziesięcioletnią sunię rasy sznaucer średni, która zmarła z powodu infekcji nerek- bardzo szybko. Była niesterylizowana i trochę wytłumaczyłam im jak to jest ze sterylką- jakie przynosi skutki zarówno te pozytywne jak i negatywne. Byli (jak widać po zdjęciach, które mi pokazywali) z sunią bardzo zżyci. Zabierali ją ze sobą co tydzień na działkę, była zadbana, systematycznie strzyżona i dobrze karmiona [IMG]http://static.ak.fbcdn.net/images/blank.gif[/IMG] Trochę trwało aż zdecydowali się na kolejnego psiaka. MIeszkają w bloku na drugim piętrze z windą. Wokół teren bardzo zadbany, trawniki (bez kup!)- mieszkańcy dbają. Zielone skwerki między blokami, z dala od ruchliwej ulicy, dużo drzewek, pare krzaczków- ogólnie podwóreczko zielone, zadbane, mieszkańcy- pełna kulturka. Mieszkanie trzypokojowe, czyściutkie, zadbane. Dla pieska duże legowisko w ciepłym miejscu. Państwo co tydzień jeżdżą na działkę z dużym, murowanym domem 80km od Warszawy, spędzają tam cały tydzień a tylko na weekend są w Warszawie. Teren działki jest bezpieczny i ogrodzony. Państwo są gotowi dołożyć grosik do transportu. Nie rozmawiałam o pieniądzach bo nie znam szczegółów- powiedziałam, że sie skontaktujesz z nimi w tej sprawie. Państwo jeżdżą na działkę do Kozienic i w tygodniu tam rezydują. To do Twojej info gdyż z Zamościa do Kozienic jest dużo bliżej niż do Warszawy. W moim odczuciu wspaniały dom."[/I] Quote
handzia Posted September 30, 2012 Author Posted September 30, 2012 Dzwoniła do mnie też dziewczyna, która chciała adoptować Nutkę. Wytłumaczyłam, że to niemożliwe. Pani postanowiła dać domek innemu psiakowi. Chcą po niego przyjechać z Rzeszowa. Czekam na ich decyzję, którego wybiorą, czuję, że to wspaniały dom. Mają dom z ogrodem, więc psiak będzie miał świetne warunki :) Quote
handzia Posted September 30, 2012 Author Posted September 30, 2012 [quote name='sybisia']Pokażcie fotki p.Andrzejowi, niech nie płacze ;)[/QUOTE] Też o tym pomyślałam, wydrukuję mu kilka, żeby go przekonać, że psiaki mają się świetnie :) Quote
malawaszka Posted September 30, 2012 Posted September 30, 2012 ahh to Ci Państwo na Ósemeczkę się zdecydowali - fajnie, że po wizycie już - trzymam kciuki Quote
funia Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 Dzisiaj została wysterylizowana kolejna(trzecia) suczka w zaawansowanej ciazy .Miała 5 szczeniąt:-(Gdyby nie te błyskawiczne zabiegi u Pani Ewy miałybyśmy 14 nowych szczeniat ...... Quote
diana79 Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 jak wspaniale się patrzy na metamorfozy tych psiaków :multi::multi::multi: cudne zdjęcia :loveu::loveu::loveu: Quote
handzia Posted October 1, 2012 Author Posted October 1, 2012 [quote name='funia']Dzisiaj została wysterylizowana kolejna(trzecia) suczka w zaawansowanej ciazy .Miała 5 szczeniąt:-(Gdyby nie te błyskawiczne zabiegi u Pani Ewy miałybyśmy 14 nowych szczeniat ......[/QUOTE] Boże kochany:( Tak strasznie mi ich żal, jakie to okrutne, maleństwa jeszcze nie zdążyły się urodzić a już musiały umrzeć...:( Quote
malawaszka Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 Dziewczyny czy jest jakaś szansa żeby się dowiedzieć kiedy Punia miała ostatnio szczeniaki? pęcherz męczy ją i nas dość mocno, chociaż leki działają i już jest poprawa - nie ma krwi, za to są wielkie kałuże śmierdzącego moczu jak przy takim silnym zapaleniu pęcherza - oby tylko tyle! Punia dziś już mniej marudna, w nocy wychodziłam z nią tylko raz (wczoraj chyba z 5 razy), drapie się nadal, podałam jej dzisiaj advocate. Zęby z tyłu ma okroopne - kamień, będziemy to usuwać koniecznie, ale najpierw czekam jutro na wyniki krwi. Na spacerkach śmiga i gdyby nie to, że ma zaćmę to dałabym jej mniej lat. Nie wiecie na ile można wierzyć w datę urodzenia wpisaną w książeczce? tam jest 16.04.2005 to ona by miała dopiero 7 lat i już biedna ledwo widzi :( Quote
andegawenka Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 [quote name='handzia']Boże kochany:( Tak strasznie mi ich żal, jakie to okrutne, maleństwa jeszcze nie zdążyły się urodzić a już musiały umrzeć...:([/QUOTE] Też mi się ząbki zacisnęły, no ale co zrobić tyle tych biedulek:shake: Quote
handzia Posted October 1, 2012 Author Posted October 1, 2012 [quote name='malawaszka']Dziewczyny czy jest jakaś szansa żeby się dowiedzieć kiedy Punia miała ostatnio szczeniaki? pęcherz męczy ją i nas dość mocno, chociaż leki działają i już jest poprawa - nie ma krwi, za to są wielkie kałuże śmierdzącego moczu jak przy takim silnym zapaleniu pęcherza - oby tylko tyle! Punia dziś już mniej marudna, w nocy wychodziłam z nią tylko raz (wczoraj chyba z 5 razy), drapie się nadal, podałam jej dzisiaj advocate. Zęby z tyłu ma okroopne - kamień, będziemy to usuwać koniecznie, ale najpierw czekam jutro na wyniki krwi. Na spacerkach śmiga i gdyby nie to, że ma zaćmę to dałabym jej mniej lat. Nie wiecie na ile można wierzyć w datę urodzenia wpisaną w książeczce? tam jest 16.04.2005 to ona by miała dopiero 7 lat i już biedna ledwo widzi :([/QUOTE] W środę będziemy z funią u faceta. Spróbujemy się dowiedzieć kiedy miała te szczeniaki. Zrobimy jeszcze zdjęcia. Quote
malawaszka Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 [quote name='handzia']W środę będziemy z funią u faceta. Spróbujemy się dowiedzieć kiedy miała te szczeniaki. Zrobimy jeszcze zdjęcia.[/QUOTE] będę wdzięczna, chodzi mi głównie o to czy mam się obawiać rychłej cieczki czy jeszcze nie Quote
Marlena:) Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 No nasza Fifi niestety kilka dni temu zaczęła cieczkę, tak więc sterylka za hohooo... A Arti najprawdopodobniej jutro pojedzie do DS ;) Quote
handzia Posted October 1, 2012 Author Posted October 1, 2012 [quote name='Marlena:)']No nasza Fifi niestety kilka dni temu zaczęła cieczkę, tak więc sterylka za hohooo... A Arti najprawdopodobniej jutro pojedzie do DS ;)[/QUOTE] To super, że Arti jedzie do domku :) A Fifi szybko "poczuła" dobre warunki ;) Quote
malawaszka Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 oooo nie nie oby Punia nie poczuła dobrych warunkow bo dopiero co skończyła się cieczka drugiej tymczasowiczki Furci i nie chcę znowu :mdleje: Quote
Tola Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 [quote name='Marlena:)']No nasza Fifi niestety kilka dni temu zaczęła cieczkę, tak więc sterylka za hohooo... A Arti najprawdopodobniej jutro pojedzie do DS ;)[/QUOTE] Świetne wiadomości:) [quote name='malawaszka']Dziewczyny czy jest jakaś szansa żeby się dowiedzieć kiedy Punia miała ostatnio szczeniaki? pęcherz męczy ją i nas dość mocno, chociaż leki działają i już jest poprawa - nie ma krwi, za to są wielkie kałuże śmierdzącego moczu jak przy takim silnym zapaleniu pęcherza - oby tylko tyle! Punia dziś już mniej marudna, w nocy wychodziłam z nią tylko raz (wczoraj chyba z 5 razy), drapie się nadal, podałam jej dzisiaj advocate. Zęby z tyłu ma okroopne - kamień, będziemy to usuwać koniecznie, ale najpierw czekam jutro na wyniki krwi. Na spacerkach śmiga i gdyby nie to, że ma zaćmę to dałabym jej mniej lat. Nie wiecie na ile można wierzyć w datę urodzenia wpisaną w książeczce? tam jest 16.04.2005 to ona by miała dopiero 7 lat i już biedna ledwo widzi :([/QUOTE] Wg mnie data urodzin jest wiarygodna; to pierwsza suka faceta. Quote
edyseja Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 [quote name='handzia']Trojek i piesek nr 8 i 21 mają propozycję ds. Szukam osób chętnych do przeprowadzenie wizyty w Warszawie. Jeden na Bemowie, osiedle Górce, drugi w okolicach dworca wschodniego. Trzeci dom, to dziewczyna z fb, tam popytam, w razie czego też trzeba będzie sprawdzić. Najlepiej na weekend.[/QUOTE] Czy na Bemowie już kogoś masz? Przy jakiej ulicy potencjalny DS? Quote
Marlena:) Posted October 2, 2012 Posted October 2, 2012 Arti w świetnym DS :) Pani właśnie dzwoniła, że wyczyścił kotom miski i leży zadowolony :) Quote
Puszek-Okruszek Posted October 2, 2012 Posted October 2, 2012 [SIZE=3][B][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]wizyta Sary vel. Fifi u wetki:[/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]glownie skupiamy sie na tylnych lapkach,nie bede Wam opisywac podstaw typu odrobaczanie itd. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]A wiec,w kolanach zbiera sie plyn,co swiadczy i silnym stanie zapalnym!!! Mala z pewnoscia cierpi z bolu:( Jednak dopoki nie bedziemy mieli RTG nie mozemy ruszyc z leczeniem.W Katowicach jest ortopeda,o ktorym powiedziala mi malawaszka i co sie okazuje...to kolega naszej wetki z roku:) Facet,podobno,niesamowity...dz[/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]iala cuda:) Zadzwonilam...i jestesmy umowione na jutro...jedzie Fifi i Plusia:)[/FONT][/COLOR] [B][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Kciuki bardzo potrzebne!!![/FONT][/COLOR][/B][/SIZE] Quote
handzia Posted October 2, 2012 Author Posted October 2, 2012 [quote name='edyseja']Czy na Bemowie już kogoś masz? Przy jakiej ulicy potencjalny DS?[/QUOTE] Na Bemowie już sprawdzony. Quote
edyseja Posted October 2, 2012 Posted October 2, 2012 To się cieszę, że sprawa załatwiona. Tak spytałam bo to blisko ode mnie - jakby nie było chętnych mogłam pójść. :) Quote
handzia Posted October 2, 2012 Author Posted October 2, 2012 [quote name='Puszek-Okruszek'][SIZE=3][B][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]wizyta Sary vel. Fifi u wetki:[/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]glownie skupiamy sie na tylnych lapkach,nie bede Wam opisywac podstaw typu odrobaczanie itd. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]A wiec,w kolanach zbiera sie plyn,co swiadczy i silnym stanie zapalnym!!! Mala z pewnoscia cierpi z bolu:( Jednak dopoki nie bedziemy mieli RTG nie mozemy ruszyc z leczeniem.W Katowicach jest ortopeda,o ktorym powiedziala mi malawaszka i co sie okazuje...to kolega naszej wetki z roku:) Facet,podobno,niesamowity...dz[/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]iala cuda:) Zadzwonilam...i jestesmy umowione na jutro...jedzie Fifi i Plusia:)[/FONT][/COLOR] [B][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Kciuki bardzo potrzebne!!![/FONT][/COLOR][/B][/SIZE][/QUOTE] To wspaniale :) Jaki ten świat mały :) Czekamy niecierpliwie na wieści :) Mam nadzieję, że w miarę dobre... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.