Dusza Posted April 11, 2007 Share Posted April 11, 2007 służe pomoca tylko musze wiedziec troszke wcześniej bo musze zoraganizowac transport (do końca tyg. w pełni dysponuje czasem-urlop;) )! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted April 11, 2007 Share Posted April 11, 2007 Ok, dam znać - za pół godziny zadzwoni do mnie Pani z Krakowa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted April 11, 2007 Share Posted April 11, 2007 Przed chwilą dzwonił do mnie pan Arek (pracownik schroniska) i powiedział, że sznaucer poszedł do domu. Miła wiadomość, tyle że znów nie wiemy dokąd. Oby ten dom był lepszy jak poprzedni! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusza Posted April 11, 2007 Share Posted April 11, 2007 a to nie zbieg okoliczności? może tylko ja taka podejrzliwa jestem:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted April 11, 2007 Share Posted April 11, 2007 Nie informuję już kierownika o chętnych na psa, bo już wiele razy... dziwnie było. Tym razem tez nic nie wiedział, więc to raczej zbieg okoliczności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusza Posted April 11, 2007 Share Posted April 11, 2007 daj Boże ze to zbieg okolicznośći naczytałam sie o szybkim czyszczeniu schronów:placz: :placz: :placz: nie infomuj tego "miłośnika psów" jak bedzie chetny na psiaka to sie zgadamy i zrobimy to po cichu;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted April 11, 2007 Share Posted April 11, 2007 Teraz wszystko po cichu, jedynie co głośno zrobię to nagonkę na kierownika. :eviltong: Mam dość tego czekania. :mad: Dzięki dziewczyny za pomoc i przepraszam za zamieszanie. Pieska można ściągnąć z Allegro. Rozmawiałam z tą panią - podałam namiary na weszkę, poza tym pani podała mi namiary na siebie, na wypadek, gdyby coś się zmieniło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted April 11, 2007 Author Share Posted April 11, 2007 Żeby tylko ten dom okazał się dobry. Pani chętna na pieska już się ze mna kontaktowała. Może inna bida znajdzie dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted April 11, 2007 Share Posted April 11, 2007 Oby! Wydaje mi się, że domek będzie dobry. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
carolinascotties Posted April 11, 2007 Share Posted April 11, 2007 jakoś dziwnie reaguję i się nie cieszę...może to dlatego, że nie wiadomo do kogo trafił pies... Bonsai - z tym kierownikiem naprawdę tak ciężko? nie macie poadopcyjnych kontroli? zobaczcie, jaka piękna Całunia jest w Suwłkach... [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=51017&page=6[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted April 11, 2007 Share Posted April 11, 2007 W sumie ja też nie trydskam radością. Z kierownikiem gorzej jak źle. Brak słów. :( Poadopcyjnych kontroli? skoro mu się nie chce spisać umowy adopcyjnej, to po co mialby wizytować wyadoptowane psy? To fikcja, coś zupełnie nierealnego. Jedynie jak my wydajemy pieski to używamy jakiegoś porządnego schematu adopcji. Ale on.... Nie ma co marzyć. I trzeba coś z tym zrobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
carolinascotties Posted April 11, 2007 Share Posted April 11, 2007 Może jakieś rozmowy z władzami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted April 11, 2007 Share Posted April 11, 2007 Tylko jak i gdzie? A jeśli się nie uda i facet zabroni wolontariatu? Aż się boję myśleć co będzie z psami.... Zamierzam iść do Urzędu Miasta podsunąć pomysł narzucenia kierownikowi umów adopcyjnych. Na razie jestem na etapie szukania arugmentów, zwłaszcza prawnych, bo niepodważalnych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusza Posted April 11, 2007 Share Posted April 11, 2007 oj Bonsai Ty ciągle na DGM a Wergiliusz a Miłosz???:eviltong: wiem wiem ja tez już powinnam spac a tu jestem:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted April 11, 2007 Share Posted April 11, 2007 Mogą poczekać, oni już nie żyją, a pieski (jeszcze) tak. :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia828 Posted April 12, 2007 Share Posted April 12, 2007 podnoszę pieski hoopajcie na 1:laola: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.