szczepienie

[JaSiePytam]

Witam, licze ze ktos mi pomoze [IMG]http://f.kafeteria.pl/emotikony/oczko.gif[/IMG]
No wiec mam ponad rocznego pieska, wziełam go od takiej jednej rodziny..no i piesek ma ksiażeczke szczepien i wszystko jest ok. Tylko wiem ze zaraz minie rok jak piesek był odrobaczany, wiec to chyba troche długo..ale czy jezeli ma w sobie robaki to szczepionka przeciw wsciekliznie moze np nie dzialac?
Bo wiem ze nie nalezy szczepic zarobaczonego psa, bo wtedy nie zadziala szczepionka...ale jezeli byl odrobaczony i zaszczepiny a pozniej pojawily sie robaki, to szczepionka i tak dziala?

[Beatrx]

jak zaszczepisz zarobaczonego psa to tak jakbyś robaki szczepił:eviltong:
najlepiej odrobaczyć psa co najmniej na dwa tygodnie przed szczepieniem

[gryf80]

no dwa tyg też dobrze ale może być już 7-10 dni.po tym czasie prędko szczep p/wściekliżnie-to szczepienie obowiązkowe.

[JaSiePytam]

ok rozumiem...ale jak pies jest zaszczepiony wszystko ok, i pojawiaja sie znowu robaki to ta szczepionka i tak działa? bo tylko o to mi chodzi

[Beatrx]

chodzi Ci o to, ze np. pies miał szczepienie w styczniu, teraz masz lipiec i robaki by się pojawiły dopiero teraz? tak, szczepionka działa.

[JaSiePytam]

tak własnie o to mi chodzi ;) bo wiem, że jak jest zarobaczony i sie szczepi to szczepionka nie skutkuje...ale wlasnie chodzilo mi o to co napisałas.. ;)

[JaSiePytam]

Jeszcze jedna rzecz chcialam zapytac...bo teraz jestem w ciazy i staram sie dbac o swoje zdrowie i dziecka, no wiec, wczoraj wypuscilam na dwor kundla(bo tak to jest w kojcu, ale go puszczam zeby sobie poalatał i sie wyszalał) no i on cos oczywiscie znalazł i zjadł. nie mam pojęcia co to mogło być może jakis kawałek mieska nie wiem...no i on zaraz przybiegł do mnie i zaczął mnie oblizywać...i np. jakby zjadł wściekłą myszke albo miał kontakt z czymś innym wściekłym, i zaraz mnie polizał to mógł mnie zarazić wścieklizną? bo juz zaczynam schizowac, a w moim stanie to nie potrzebne...Przepraszam jezeli moje obawy są dla kogos głupie, ale tak mam ;)

[Beatrx]

nie bałabym się wścieklizny, a robaków;) jeśli pies był przez rok nieodrobaczany, to może mieć jakieś towarzystwo. najlepiej by było zbadać próbkę kału, ale jak nie masz takiej możliwości to podaj mu po prostu środek na robaki i obserwuj kupę. jak będziesz w niej widziała martwe robale, to za dwa tygodnie podaj drugą dawkę środka na odrobaczenie.

a tak nawiasem, z psem trzeba wychodzić na spacery, nie tylko puszczać go na podwórko. teraz, jak takie są upały to najlepiej wyjść pod wieczór, jak już tego słońca nie ma i ćwiczyć z psem komendy i ogólne posłuszeństwo. przyda się, żeby później zapanować nad psem i dzieckiem :D

[JaSiePytam]

tylko ze to nie takie proste ;) on jest strasznym psotnikiem ale moze meża namowie na spacery, bo ja psiakowi nie dam rady ;)
Ale wścieklizny mam sie nie obawiac jezeli nawet mogł miec w pysku cos wściekłego i mnie zaraz wylizał?
Bo za tydz. mam termin szczepienia i musze go odrobaczyc, wiec dzis zadzwonie do weta i poprosze o tabletki, ale jezeli te robaki pojawiły sie zaraz po szczepieniu to szczepionka i tak aktywna jest?

[Beatrx]

bo mu się nudzi to i psoci;) musicie zapewnić mu spacery, tak żeby trochę energii wyładował, do tego nauczcie go podstawowych komend typu siad/waruj/do mnie/równaj, bo to wam ułatwi życie jak pojawi się dziecko. bez sensu jest izolowanie dziecka od psa, a żeby razem ich do siebie dopuścić, to pies musi być grzeczny, a nie narwany, bo skacząc może zrobić dziecku niechcący krzywdę. mąż może też zabierać psa na rower, jak lubi jeździć to psisko będzie szczęśliwe, ze może pobiegać;)
żeby się zarazić wścieklizną musiałabyś mieć kontakt ze śliną chorego zwierzęcia (albo innymi płynami) bezpośrednio na otwartą ranę. jeśli jakimś cudem ta mysza byłaby chora to psiak musiałby przenieść jej krew na Ciebie, na otwartą ranę. szczerze to nawet bym nie pomyślała o tym, ze mozesz zachorować;)
robaki tak prosto się nie rozwijają, że myk myk i już. psisko musiałoby mieć kontakt z jajami robaków, zjeść je, a one dopiero za jakimś czasie by się w nim wykluły. ogólnie pies w chwili szczepienia nie może mieć robaków, potem to już nie ma znaczenia dla szczepionki.

[JaSiePytam]

dzięki za odp ;) uspokoiłas mnie troche, ale i tak sie jeszcze troche zastanawiam nad tym co on zjadł...bo lizał mnie w miejscu skaleczenia tez.. ;( eh te moje obawy...

[Beatrx]

powiem jeszcze jedno: jakby na Twoich terenach zamieszkania były przypadki wścieklizny to byście się o tym dowiedzieli. z wścieklizną naprawdę się ostro walczy i to wszelkimi możliwymi sposobami, więc jak dla mnie to nawet jeśli on zeżarł coś co kiedyś żyło (a równie dobrze mogło to być coś, co i wy kiedyś tam wyrzuciliście/zgubiliście) to to coś nie było chore. u mojej babci na wsi, jak wścieklizna się pojawiła to odgórny zakaz wypuszczania psów był, obowiązkowo wszyscy byli sprawdzani czy psy i koty szczepione, patrole policji jeździły i tego pilnowały, noi odstrzały dzikich zwierząt (w tym wypadku lisów, bo to u nich zaobserwowano chorobę). więc nie da się tego przeoczyć;)
ja myślę, ze masz całkiem normalne objawy, jak na kobietę w ciąży;) gdyby nie Twój stan to też by Ci pewnie ta wścieklizna przez myśl nie przeszła;)

[filodendron]

Jeżeli pies ma ponad rok i książeczkę zdrowia, która jest ok, to znaczy, że już raz był szczepiony p/wściekliźnie. I najprawdopodobniej nadal jest tym szczepieniem chroniony, bo współczesne szczepionki dają gwarancję utrzymywania się przeciwciał przez dwa lata i dłużej, a że prawodawstwo za tym nie nadąża, to inna para kaloszy.

[JaSiePytam]

;)
wiesz no w sumie masz racje...tylko ze jakis miesiac temu byly ogniska wsciekliznny 40 km od mojej miejscowosci...no ale np.takiej myszy to raczej nikt i tak nie bada, wiec mozliwe ze takie chore myszki gdzies obok nas grasuja ;(

[filodendron]

Podobno drobne gryzonie nie są groźne dla człowieka (inny biotyp wirusa).
Jesteś w kontakcie z wetem - zapytaj, jak się sprawy mają. Jeśli w okolicy jest wścieklizna, on pierwszy będzie o tym wiedział.

[gryf80]

o myszy,ptaki i inne robactwo możesz byc spokojna-raczej od nich wścieklizną się nie zarazisz.pamiętaj o częstym myciu rąk po kontaktach z psem.a szczepić co roku p/wsciekliżnie trzeba.odpornosć po szcepieniu pojawia sie 10-14 dni po inj.

[JaSiePytam]

oki dzieki WAM! :*
mam nadzieje ze to jednak nie było nic wściekłego i tak to sobie tłumacze ;)
w koncu nikt nie jest w stanie upilnowac swojego pupilka jezeli pusci go na dwor, i w kazdej chwili moze sobie cos w ziemi wynalezc...

[inna877]

witam proszę o pomoc?

mam szczeniaka, był odrobaczany jakis miesiąc temu pełno robaków. teraz znów go odrobaczylam i znów wyszły robale a w pn mam isc na drugie szczepienie? tak we mi kazał. ale jak ma dalej robaki? chyba skoro pojawiły się robale (znow) to powinien po 10dniach byc ponownie odroabczony a nie zaszczepiony?
pogubilam się już a chce dobrze dla małej :(

[gryf80]

oczywiście że wpierw powinien byc porządnie odrobaczony oczywiście w zależności od masy cia;la.przez trzy kolejne dni w odpowiedniej dawce po 2 tyg.powtórka w ten sam sp[osób po 10 dniach od ostatniej dawki szczepienie