Jump to content
Dogomania

Pytanie


Natalia:)

Recommended Posts

wiesz co ja czegoś takiego nie słyszałam.Ja mojej małej Molly obcinam a Toffi biega po kostce więc sam sobie ściera ale jak na mój gust są to jakieś brednie.Biorąc logicznie to pies jak ma za długie pazury to mu się źle chodzi i zaczyna łapiki stawiać źle co prowadzi do różnych złych rzeczy...no ale cóż mogę się mylić,niech wypowiedzą się jeszcze bardziej doświadczeni

Link to comment
Share on other sites

Natalio - duzo zalezy od psa i jego trybu zycia.U mnie wsrod całej bandy prawie wcale nie obcinam Gizmowi i Bułce ,bo one zyją w biegu - a przez co same sobie swietnie skracają pazury.
Natomiast Sub Dziwaki mają mniej sportowego zacięcia - i im regularnie podcinam.Oczywiscie nie odbywa sie to bez pisku i lamentu - ale raczej to panikowanie ,bo niegdy nawet kropelki krwi nie było przy tym.W zimie niestety psiaki nie maja tak duzej mozliwosci " schodzenia " sobie pazurkow ,wiec czasem nawet 2 razy w miesiącu podcinam.
Poza tym nagusom te pazury rosną jak szpony u orła ;) ,ale niestety nie sa zbyt mocne - Harley pare razy urwał pazur przy samym palcu - niegrozna kontuzja ,ale zapewne bolesna bardzo ,bo utykał na ta łapke ok tygodnia.

Link to comment
Share on other sites

Oczywiście obcinam moim pazury i oczywiście panikują. Więcej Naraki, ostatnio to mu poduszkę na głowę położyłam i dopiero pazury obcinałam. Zadziwiające ale to nawet poskutkowało bo jak nie widział co robię to się trochę uspokoił. Ale i tak ograniczam obcinanie do naprawdę konieczności, jak pies już "stuka".
U grzywek z tego co wiem to trzeba z tym bardziej uważać bo mają "zajęcze" łapki, czyli takie wydłużone a co za tym idzie nerwy w środkowych palcach są dłuższe i stąd chyba kłopoty. Moim zdaniem trzeba tylko uważać, całe życie obcinałam moim psom pazury i nigdy, żadnego nie zaciełam. Z grzywkami poprostu ze względu na taką budowę łapki uważam bardziej jak skracam środkowe pazurki.

Link to comment
Share on other sites

Ja też Dinarowi obcinam, ale tak strasznie panikuje, piszczy, a nawet gryzie, że nie da rady bez srodków uspokajajacych (weterynarz mu przepisał). A nawet pod ich wpływem jeszcze nie usiedzi spokojnie i próbuje się wyrwać. On nawet na sam widok obcinaczki zaczyna już wyć :shake:

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...