Jump to content
Dogomania

3 mikruski zostają a my będziemy pomagać i nadzorować


Temida

Recommended Posts

  • Replies 258
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ewentualnie załatwię samochód ale wtedy potrzebne byłoby wsparcie na paliwo- 160 km w obie strony Katowice- Żywiec.
Jeśli mikrusy przyjadą do Katowic (Figu), to ja je zatargam dalej. Musiałby być tylko odpchlone. Skontaktujcie się z Figu.
Szkoda tych maleństw...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewu']Ewentualnie załatwię samochód ale wtedy potrzebne byłoby wsparcie na paliwo- 160 km w obie strony Katowice- Żywiec.
Jeśli mikrusy przyjadą do Katowic (Figu), to ja je zatargam dalej. Musiałby być tylko odpchlone. Skontaktujcie się z Figu.
Szkoda tych maleństw...[/QUOTE]

Wsparcie pewnie by się znalazło, niektórzy już coś deklarowali, zawsze jakiś bazarek można "wyczarować", maleństwo najważniejsze.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewu']. Musiałby być tylko odpchlone. Skontaktujcie się z Figu.
Szkoda tych maleństw...[/QUOTE]

Odpchlone chyba są, w pierwszym poście Temida pisze, że psiaki dostały środki na kleszcze i robaki.
W sprawę uzgodnień z Figu nie chcę się wtrącać - tu już Temida musi się dogadać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnieszka Co.']Odpchlone chyba są, w pierwszym poście Temida pisze, że psiaki dostały środki na kleszcze i robaki.
W sprawę uzgodnień z Figu nie chcę się wtrącać - tu już Temida musi się dogadać.[/QUOTE]
Czekam i info , najlepiej na pw. Jestem do dyspozycji:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='from_wonderland']Wsparcie pewnie by się znalazło, niektórzy już coś deklarowali, zawsze jakiś bazarek można "wyczarować", maleństwo najważniejsze.[/QUOTE]
Bardzo by to pomogło, sama już ledwo kwiczę:) Samochodem wygodniej , załatwię:)

Link to comment
Share on other sites

Jestem po rozmowie z Panią Anią z Radomszczańskiego TOZ, który nadzoruje interwencje mikrusków.
Sytuacja przedstawia się następująco:
Właścicielka zaczęła stosować się do zaleceń, psy nie są już na łańcuchach, zgodziła się na leczenie oczywiście na koszt organizacji,
sterylki. Stwierdziła że bardzo jej zależy na psach, z tym że nie było jej stać na to żeby im zapewnić to czego im potrzeba,
teraz jednak z naszą pomocą będzie się nimi zajmować jak należy. Pani Ania zawiozła siatkę która jest już zamontowana i psiaki
mogą biegać po całym terenie. My ze swojej strony będziemy zawozić Pani karmę i podglądać jak dalej rozwija się sytuacja.
Taka jest ostateczna decyzja.

W tym miejscu chciałabym jednak gorąco podziękować za ofertę Agnieszki i wszystkich osób od transport.
Oczywiście będę powiadamiać Was na bieżąco o dalszych losach maluchów.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...