Agnieszka Co. Posted July 13, 2012 Share Posted July 13, 2012 W takim razie pozostaje mi tylko czekać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted July 13, 2012 Share Posted July 13, 2012 A kiedy Figu wraca z Warszawy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krakowianka.fr Posted July 13, 2012 Share Posted July 13, 2012 jesli transport jeszcze potrzebny, to napiszcie na FB tu: [URL]https://www.facebook.com/#!/pages/Transport-tu-i-tam-po-drodze-mi/199778306699364[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted July 15, 2012 Share Posted July 15, 2012 (edited) Szlag by to, takie cholerne ulewy ostanio nad Łodzią...... Oby babsko się ogarnęło! Idę pozapraszać ludków na wątek, musimy zebrać kasiorrrę dla tej suni, która ma zostać:( Edited July 15, 2012 by Marycha35 literówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yucca Posted July 15, 2012 Share Posted July 15, 2012 Idę Ci pomóc zapraszać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted July 15, 2012 Share Posted July 15, 2012 Dzięki, w kupce raźniej;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted July 15, 2012 Share Posted July 15, 2012 U nas też leje:( Co to za kobieta bez serca.... Figu pewnie będzie wracała z Warszawy. Spytajcie o przewiezienie mikrusków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted July 15, 2012 Share Posted July 15, 2012 dziękuje za zaproszenie, biedne psinki, na razie porozglaszam wątek i podrzuce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka Co. Posted July 16, 2012 Share Posted July 16, 2012 Zaglądam do psiaczków, szkoda że tak ciężko z tym transportem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted July 16, 2012 Share Posted July 16, 2012 Źle ,że ciągle tam są.... Jakby dojechały do Gliwic(Katowic), to ja je do Żywca mogę pociągiem dowieźć.Musiałabym tylko kogoś poprosić o pomoc , bo dwa psiaki to za duże wyzwanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted July 16, 2012 Share Posted July 16, 2012 Ewentualnie załatwię samochód ale wtedy potrzebne byłoby wsparcie na paliwo- 160 km w obie strony Katowice- Żywiec. Jeśli mikrusy przyjadą do Katowic (Figu), to ja je zatargam dalej. Musiałby być tylko odpchlone. Skontaktujcie się z Figu. Szkoda tych maleństw... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
from_wonderland Posted July 16, 2012 Share Posted July 16, 2012 [quote name='ewu']Ewentualnie załatwię samochód ale wtedy potrzebne byłoby wsparcie na paliwo- 160 km w obie strony Katowice- Żywiec. Jeśli mikrusy przyjadą do Katowic (Figu), to ja je zatargam dalej. Musiałby być tylko odpchlone. Skontaktujcie się z Figu. Szkoda tych maleństw...[/QUOTE] Wsparcie pewnie by się znalazło, niektórzy już coś deklarowali, zawsze jakiś bazarek można "wyczarować", maleństwo najważniejsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted July 16, 2012 Share Posted July 16, 2012 :-(:-(.... zagladam do maluteczkow ... ech .... co one bidne przeszly:shake: trzymam kciuki za cudowne stworzoneczka:modla::thumbs:aby sie udalo z dt u cioteczki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka Co. Posted July 16, 2012 Share Posted July 16, 2012 [quote name='ewu']. Musiałby być tylko odpchlone. Skontaktujcie się z Figu. Szkoda tych maleństw...[/QUOTE] Odpchlone chyba są, w pierwszym poście Temida pisze, że psiaki dostały środki na kleszcze i robaki. W sprawę uzgodnień z Figu nie chcę się wtrącać - tu już Temida musi się dogadać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted July 16, 2012 Share Posted July 16, 2012 [quote name='Agnieszka Co.']Odpchlone chyba są, w pierwszym poście Temida pisze, że psiaki dostały środki na kleszcze i robaki. W sprawę uzgodnień z Figu nie chcę się wtrącać - tu już Temida musi się dogadać.[/QUOTE] Czekam i info , najlepiej na pw. Jestem do dyspozycji:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka Co. Posted July 16, 2012 Share Posted July 16, 2012 Super - teraz tylko zgrać wszystko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted July 16, 2012 Share Posted July 16, 2012 [quote name='from_wonderland']Wsparcie pewnie by się znalazło, niektórzy już coś deklarowali, zawsze jakiś bazarek można "wyczarować", maleństwo najważniejsze.[/QUOTE] Bardzo by to pomogło, sama już ledwo kwiczę:) Samochodem wygodniej , załatwię:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted July 16, 2012 Share Posted July 16, 2012 Kochane jesteście Dziewczynki:) To czekamy na wieści od Temidy! Dziś ma być u nas burza w nocy...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatkaa Posted July 17, 2012 Share Posted July 17, 2012 Jestem na zaproszenie Ewci,zapisuję maleństwa....biedne psiaki :(:(:( Trzymam za nie kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 Temidko!!! Czy już coś postanowione????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 I co słychać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka Co. Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 Nie mam żadnych wieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka Co. Posted July 19, 2012 Share Posted July 19, 2012 Może sie uda załatwic transport na sobotę - trwają ustalenia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatkaa Posted July 19, 2012 Share Posted July 19, 2012 [quote name='Agnieszka Co.']Może sie uda załatwic transport na sobotę - trwają ustalenia :)[/QUOTE] trzymam kciuki !!! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Temida Posted July 19, 2012 Author Share Posted July 19, 2012 Jestem po rozmowie z Panią Anią z Radomszczańskiego TOZ, który nadzoruje interwencje mikrusków. Sytuacja przedstawia się następująco: Właścicielka zaczęła stosować się do zaleceń, psy nie są już na łańcuchach, zgodziła się na leczenie oczywiście na koszt organizacji, sterylki. Stwierdziła że bardzo jej zależy na psach, z tym że nie było jej stać na to żeby im zapewnić to czego im potrzeba, teraz jednak z naszą pomocą będzie się nimi zajmować jak należy. Pani Ania zawiozła siatkę która jest już zamontowana i psiaki mogą biegać po całym terenie. My ze swojej strony będziemy zawozić Pani karmę i podglądać jak dalej rozwija się sytuacja. Taka jest ostateczna decyzja. W tym miejscu chciałabym jednak gorąco podziękować za ofertę Agnieszki i wszystkich osób od transport. Oczywiście będę powiadamiać Was na bieżąco o dalszych losach maluchów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.