Agata Balu Posted June 21, 2012 Share Posted June 21, 2012 [B]Ujęto mężczyznę, który usiłował zabić psa! [/B](z notatnika Straży Miejskiej w Boleslawcu12 lipca 2011) W dniu 11 lipca 2011 roku około godziny 16:00 dyżurny Straży Miejskiej w Bolesławcu otrzymał telefoniczne zgłoszenie mieszkańców Bolesławca o tym, iż na terenie działek przy ul. Konradowskiej mężczyzna powiesił na drzewie psa i uderza go siekierą w głowę. Niezwłocznie na miejsce zdarzenia skierowano patrol Straży Miejskiej, gdzie świadkowie wskazali mężczyznę oraz oświadczyli, iż pies w pewnym momencie spadł na ziemię, po czym sprawca zaczął go uderzać szpadlem. Nie wiedzieli co dalej się stało ze zwierzęciem, gdyż w tym czasie zaczęli dzwonić do Straży Miejskiej. Strażnicy miejscy podjęli czynności służbowe wobec wskazanego przez świadków mężczyzny, który oświadczył, iż przybłąkał się do nich pies. Gdy strażnicy zapytali czy poinformował o tym fakcie odpowiednie służby, odpowiedział, że nie. W związku z tym, iż zwierzę nie chciało się od nich odczepić, postanowił sam załatwić sprawę z psem. Jak oświadczył powiesił go na sznurku od snopowiązałki na pobliskim drzewie na wysokości ok. 1,6 m za szyję, chciał go zabić i zakopać we wcześniej wykopanym dole na terenie działki, lecz pies po chwili zerwał się ze sznurka i uciekł. Funkcjonariusze Straży Miejskiej podjęli próbę odnalezienia psa, jednakże bez rezultatu. Po około pół godziny dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie, że w okolicach ul. Buczka biega luzem pies. Skierowany na miejsce patrol potwierdził zgłoszenie. Kobieta, która schwytała psa okazała się być córką mężczyzny, wobec którego strażnicy miejscy prowadzili czynności na terenie działek przy ul. Konradowskiej. Wygląd psa odpowiadał opisowi przekazanemu strażnikom miejskim przez osoby, które zgłosiły katowanie zwierzęcia. U psa widoczna była rana cięta głowy, z której sączyła się krew. Wraz z mężczyzną oraz psem strażnicy miejscy udali się do świadków, którzy potwierdzili, iż jest to ten sam pies, którego mężczyzna wcześniej katował. Ujętego mężczyznę przekazano niezwłocznie przybyłemu na miejsce patrolowi Policji, który prowadzi dalsze czynności służbowe w powyższej sprawie. Funkcjonariusze Straży Miejskiej przewieźli psa do lecznicy zwierząt, gdzie po wstępnych oględzinach, lekarz weterynarii stwierdził „pęknięcie kości czaszki, złamany kieł oraz otwartą ranę głowy”. W związku ze stanem zdrowia psa oraz możliwymi dalszymi powikłaniami związanymi z uszkodzeniem czaszki, lekarz weterynarii zdecydował, iż pies pozostanie w lecznicy na dalszą diagnostykę oraz obserwację w celu stabilizacji funkcji życiowych. Po wykonaniu wszystkich badań zostanie wystawiona karta leczenia z dokładnym opisem klinicznym. Ze strony Straży Miejskiej w Bolesławcu: [URL]http://sm.boleslawiec.pl/znotatnika.php?id=366[/URL] [B]Laki w dniu zajścia, w przychodni weterynaryjnej.[/B] [IMG]http://azorki-mruczki.pl/LAKI/213.jpg[/IMG][IMG]http://azorki-mruczki.pl/LAKI/214.jpg[/IMG][IMG]http://azorki-mruczki.pl/LAKI/215.jpg[/IMG][IMG]http://azorki-mruczki.pl/LAKI/217.jpg[/IMG] [B]Laki na rekonwalescencji w przychodni[/B] [IMG]http://azorki-mruczki.pl/LAKI/218.jpg[/IMG] [B]Sprawa została zgłoszona do prokuratury.[/B] Pierwsza rozprawa planowana na 25 października 2011 nie odbyła się, gdyż Sąd postanowił sam przesłuchać świadków a nie posługiwać się protokołami z przesłuchań policji. Termin kolejnej rozprawy wyznaczono na 6 grudnia 2011. W tym czasie wystosowano Internetową petycję do Sądu Rejonowego w Bolesławcu o sprawiedliwe osądzenie sprawcy tego okrutnego czynu, a także znaleziono oskarżyciela posiłkowego z Towarzystwa Opieki nad zwierzętami w Jeleniej Górze, który oskarżał w imieniu poszkodowanego psa. [B]Laki w przechowalni[/B] [IMG]http://azorki-mruczki.pl/LAKI/laki-w-przech.jpg[/IMG] W dniu 6 grudnia 2011 oprawca Lakiego został skazany na 3 miesiące więzienia z zawieszeniem na dwa lata, 1000 zł nawiązki dla TOZ i koszta procesowe. Tak niski wymiar kary uzasadnił sędzia względem na zaawansowany wiek sprawcy. Prowadzący sprawę sędzia ostrzegł sprawcę, że najmniejsze przewinienie - nawet rozróba po pijaku, lub niewywiązanie się z kosztów sądowych - spowoduje natychmiastowe odwieszenie kary. Odwołania nie będzie. Laki czekał na swój nowy dom w przechowalni miejskiej jeszcze pół roku aż wreszcie znaleźli się ludzie, którzy chcieli wynagrodzić mu i te zadane przez oprawcę cierpienia i prawie roczny pobyt w przechowalni. 23 maja 2012 Laki wreszcie opuścił przechowalnię. A oto teraz dokumentacja fotograficzna z tego doniosłego faktu, oraz z domu stałego, dożywotniego dla Lakusia. [IMG]http://azorki-mruczki.pl/LAKI/Laki1.JPG[/IMG] [IMG]http://azorki-mruczki.pl/LAKI/Laki2.JPG[/IMG][IMG]http://azorki-mruczki.pl/LAKI/Laki3.JPG[/IMG][IMG]http://azorki-mruczki.pl/LAKI/laki4.JPG[/IMG][IMG]http://azorki-mruczki.pl/LAKI/laki5.JPG[/IMG][IMG]http://azorki-mruczki.pl/LAKI/laki6.JPG[/IMG][IMG]http://azorki-mruczki.pl/LAKI/laki7.JPG[/IMG][IMG]http://azorki-mruczki.pl/LAKI/laki8.JPG[/IMG][IMG]http://azorki-mruczki.pl/LAKI/laki9.jpg[/IMG][IMG]http://azorki-mruczki.pl/LAKI/laki10.JPG[/IMG][IMG]http://azorki-mruczki.pl/LAKI/laki11.JPG[/IMG][IMG]http://azorki-mruczki.pl/LAKI/laki12.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
badmonique Posted June 21, 2012 Share Posted June 21, 2012 Pięknie Lakuś wygląda w swoim ogródku i na pewno jest szczęśliwy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted June 21, 2012 Share Posted June 21, 2012 Wspaniała informacja.Szczęścia do kwadratu życzę ci psinko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pikola Posted June 21, 2012 Share Posted June 21, 2012 Piekna fotorelacja:lol:Widac ze Laki szczesliwy:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aanka Posted June 21, 2012 Share Posted June 21, 2012 No ,to tutaj dopiero widzę ,ze Laki jest szcześliwy ,mordka uśmiechnięta ..,w ogrodzie pieknie się prezentuje . Nowemu domowi dziękujemy za zdjęcia . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted June 22, 2012 Share Posted June 22, 2012 Łza się kręci, Lakuchna brykaj dziarsko po swych włościach:) i nie wspominaj przeszłości... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota k. Posted June 23, 2012 Share Posted June 23, 2012 Oj długo długo Chłopak czekał, ale się doczekał :) Ma DOMEK i SWOICH LUDZI :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted June 24, 2012 Share Posted June 24, 2012 :iloveyou::iloveyou::thumbs:Lakuniu- szczescia i zdrowenka Tobie i domeczkowi cudnemu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted June 29, 2012 Share Posted June 29, 2012 Buziale dla Lakuchny, ciekawe czy bryka sobie już dziarsko po swoich włościach:) Edit: Dziewczynki tu na cito potrzebny DT lub jakiś pomysł, looknijcie proszę, serducho się kurczy... [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228648-3-mikruski-jedzą-muchy-z-liści-szukamy-DT-DS!!!/page3[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kizimizi Posted July 13, 2012 Share Posted July 13, 2012 a mozna sie dowiedziec co to za dome gdzie lucky teraz zamieszkał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Balu Posted July 13, 2012 Author Share Posted July 13, 2012 [quote name='kizimizi']a mozna sie dowiedziec co to za dome gdzie lucky teraz zamieszkał?[/QUOTE] a to musisz zapytać o to dziewczynę o nicku badmonique, która wydawała go z przechowalni. Ja jestem z Krakowa i zakładałm tylko temat na dogomanii (dowiedziałam się z prasy) i pilotowałam zdalnie sprawę w sądzie. Wiem od badmonique, że jest 30 km od Bolesławca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted July 15, 2012 Share Posted July 15, 2012 Szczęśliwy nadal?:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KonradT Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 [quote name='Marycha35']Szczęśliwy nadal?:)[/QUOTE] szczesliwy ,szczesliwy,m.t. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KonradT Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 [quote name='kizimizi']a mozna sie dowiedziec co to za dome gdzie lucky teraz zamieszkał?[/QUOTE] mozna.dom jak dom ,ciasny ale wlasny.za to ludzie fajni,i lakusiowi jest dobrze. m.tomaszewska wlascicielka lakiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pikola Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 Witamy serdecznie Pancie Lakiego:loveu: Czyli bedziemy miec wiesci na bierzaco? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aanka Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 coś mało tych wieści ........można prosić o obszerniejsze info? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 Pańcię Lakusia serdecznie ściskam, o foteczki ładnie proszę;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KonradT Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 [quote name='Marycha35']Pańcię Lakusia serdecznie ściskam, o foteczki ładnie proszę;)[/QUOTE] odwzajemniam.foteczki beda.M.T. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KonradT Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 [quote name='pikola']Witamy serdecznie Pancie Lakiego:loveu: Czyli bedziemy miec wiesci na bierzaco?[/QUOTE] Witam.WIESCI BEDA ALE ZDJECIA ROBI KTO JNNY WIEC TROCHE TO TRWA .ALE WSZYSTKO JEST OK.POZDRAWIAM.M.T. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 Dziekuję:):):) Tak się ciesze, że Lakuś bezpieczny i ma kochający domek:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 [IMG]http://supergify.pl/images/stories/Milosc%20gify/zakochany.gif[/IMG]ogromnie pozdrawiamy pancie Lakuniowa:loveu:szczescia i zdrowka caluniej rodzince:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KonradT Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 [quote name='Marycha35']Dziekuję:):):) Tak się ciesze, że Lakuś bezpieczny i ma kochający domek:)[/QUOTE] nie ma za co.Lakus pedziwiatr jest swietnym psem.jest naprawde mily i uzyteczny.doskonaly stroz .Okreslil juz swoj teren i musi co dnia sie wybiegac,mieszkamy raczej na uboczu wsrod lasu to ma uzywanie,lubi odwiedzac sasiada bo ten ma suke,ale nie oddala sie zbytnio.wszyscy go lubia.M.T.POZDROWIENIA. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KonradT Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 [quote name='ewa gonzales'][IMG]http://supergify.pl/images/stories/Milosc%20gify/zakochany.gif[/IMG]ogromnie pozdrawiamy pancie Lakuniowa:loveu:szczescia i zdrowka caluniej rodzince:loveu:[/QUOTE] DZIEKI , DZIEKI, DZIEKI ale naprawde nie ma za co.LAKUS JEST SWIETNYM PSEM ,WSZYSCY GO LUBIA.Usciski.M.T. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kizimizi Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 [quote name='KonradT']mozna.dom jak dom ,ciasny ale wlasny.za to ludzie fajni,i lakusiowi jest dobrze. m.tomaszewska wlascicielka lakiego.[/QUOTE] no chyba nie az taki ciasny, widzialam zdjecia z ogrodu i Lakusiowa bude ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KonradT Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 [quote name='kizimizi']no chyba nie az taki ciasny, widzialam zdjecia z ogrodu i Lakusiowa bude ;)[/QUOTE] bo Lakus uwielbia wieksze przestrzsnie,co dnia musi swoje wybiegac,to niesamowite jak on predko biega ,nie widzialam jak zyje tak pedzacego psa,rakieta po prostu.ogrod dla niego za ciasny.ale mamy okolo 15 ha wlasnego terenu to sobie biega po łąkach :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.