Beat2010 Posted April 1, 2014 Author Posted April 1, 2014 [quote name='jotpeg']kawał pięknego kota z tego Kichotka!! :multi: :loveu: szkoda, ze tak go męczy katarek; zdrówka życzę. :kciuki:[/QUOTE] niestety, to zapalenie zatok, pewnie zawsze będzie powracać, dziękujemy w imieniu Kichotka za wizytę :), kawał kota to mało powiedziane, to zmieniony genetycznie zwykly kocur :evil_lol: w kocura potwora Quote
jotpeg Posted April 4, 2014 Posted April 4, 2014 piękny kot i taki szczęśliwy na ostatnich zdjęciach! :loveu: trzymam, żeby zatoki odzywały się jak najrzadziej!!! Quote
Beat2010 Posted April 24, 2014 Author Posted April 24, 2014 (edited) w Wielką niedzielę, przed zamknięciem pobliskiej lecznicy Kichotek ujawnił się z krwawiącą łapą-wizyta u lekarza, antybiotyki, spóżniony w efekcie obiad świąteczny ;) [IMG]http://images64.fotosik.pl/930/9a84c52e105f6e8b.jpg[/IMG] troszkę rachunków za jedzenie KIchotka, a mało nie je , zreszta widać to po jego brzuszku:mad: Kichotek jest bardzo pomocny przy pracach ogródkowych-pilnuje czy dobrze pielę ogródeku mojej siostry a przede wszystkim czy nie wyrywam jego kocimiętki :evil_lol:. Nawet broni jej własnym , grubym ciałkiem:-o Byly dwa telefony z ogłoszeń, niestety, nawet nie doszło do poznania osobistego Kichotka, może informacja, że aktualnie jest leczony zniechęciła osoby dzwoniące [IMG]http://images62.fotosik.pl/910/572866696c267392.jpg[/IMG] rachunki od stycznia do kwietnia , w sumie na 143,56zł-7,78 ( z ostatniego rachunku nie wykreśliłam wszystkich domowych zakupów) = 135,78zł Edited April 30, 2014 by Beat2010 Quote
Beat2010 Posted June 4, 2014 Author Posted June 4, 2014 no i Kichotek jest zapisany na pon do dr Neski, mimo antybiotyków ciągle pociągający, nie ma jak pobrać wymazu do badań, bo właśnie tylko pociągający;) , wchodzi mojej siostrze na kolana, lezy sobie i mruczy, tylko trzeba pilnie uważać, żeby nagle nie odwrócił się i nie capnął łapiną:mad: Quote
Beat2010 Posted June 16, 2014 Author Posted June 16, 2014 dopiero dziś byliśmy u dr-przedtem dał nogę :) nie jest fajnie-ciągle smarcze, do tego brzydka skóra i futro, zostały pobrane zeskrobiny, krew do badania ( walczył jak LEW :evil_lol:, żeby nie oddać ani kropli), czekamy na wyniki. Narazie ma dostawać witaminki ( prezent od p. dr) i Zinnat, zaplaciłam tylko 60zl wielkie, wielkie dzięki Musimy zrobić rtg głowy ( 150zł, problem,, że ma być 6 godz bez jedzenia-gdzie go przetrzymać????? mam nadzieję, że dogadam sie z lecznicą i przywiozę 6 godz wcześniej ;)), a jeszcze lepiej rinoskopię nosa-350-400żl, dojazd do GRójca, 100zł-ew, wycinek do badań Quote
jotpeg Posted June 16, 2014 Posted June 16, 2014 jest wątek Mikiego - też ma co chwilę coś... spore wydatki, a ja nie mam jak pomóc - szkoda gadać. a tu potrzebne konkrety... Quote
Beat2010 Posted June 18, 2014 Author Posted June 18, 2014 [quote name='jotpeg']jest wątek Mikiego - też ma co chwilę coś... spore wydatki, a ja nie mam jak pomóc - szkoda gadać. a tu potrzebne konkrety...[/QUOTE] i to duże konkrety :) Quote
Beat2010 Posted July 1, 2014 Author Posted July 1, 2014 KIchotkowi wykuopiłam antybiotyk za 17zł ( Zinnat)., wstawie zdjęcie rachunku. Jutro wielki dzień-łapanka kota i jedziemy na rtg głowy:eviltong: jak nie uda się na żywca, zostawie go na pare godzin, żeby odczekać po ew. zarciu i żeby można było podać głupiego Jasia i zrobić zdjecia :lol: Quote
beataczl Posted July 1, 2014 Posted July 1, 2014 trzymam kciuki! :) ale faktycznie Pan Kot cos duzo choruje... Quote
Beat2010 Posted July 1, 2014 Author Posted July 1, 2014 [quote name='beataczl']trzymam kciuki! :) ale faktycznie Pan Kot cos duzo choruje...[/QUOTE] nieustająco to samo - zatkany nos i problemy z oddychaniem, nie daje się tego wyleczyć, zobaczymy co wyjdzie na rtg, a może uda sie pobrać wymaz do badań, bo normalnie nie ma jak pobrac smarków, bo ich nie widać :evil_lol: Quote
Beat2010 Posted July 2, 2014 Author Posted July 2, 2014 no i nie udało się z rtg-Kichot przewidział i od rana nie był na jedzeniu, normalnie waruje cały dzień przy misce:mad: Quote
beataczl Posted July 2, 2014 Posted July 2, 2014 skubaniec jeden! to nie pierwszy raz tak sie ,,wywinal" ;) Quote
Beat2010 Posted July 4, 2014 Author Posted July 4, 2014 [quote name='beataczl']skubaniec jeden! to nie pierwszy raz tak sie ,,wywinal" ;)[/QUOTE] noo, mistrz uników Quote
Beat2010 Posted July 7, 2014 Author Posted July 7, 2014 rachunek za antybiotyk [IMG]http://i1268.photobucket.com/albums/jj565/beatt2010/KIchot-rachunekczerwiec2014_zps01255a50.jpg[/IMG] Quote
Beat2010 Posted September 25, 2014 Author Posted September 25, 2014 dawni nie byłam u Kichotka, humor mu dopisuje, apetyt, lecz widać po sierści ( matowa, byle jaka ), że zdrowia to ciągle nie ma, nosek zapchany bez przerwy a na rinoskopię brak kasy Niektóre zakupy Kichotka ( mokra karma) 07.07.14 - 79,80zl. 4.08.14 - 74,80zl, wstawię tu zdjęcia rachunków kolejne zakupy:,już w pażdzierniku: karma mokra , z rachunku jest dla Kichotka 14,24, karma sucha, wszystko jest kichotkowe 33,96zł, jeszcze odrobaczanie, podwójne ( 2 raz po 2 tyg0< bo z KIchotka wychodziły nicienie, mimo, że miesiąc temu wszystko było odrobaczane, piguły..... ( zapomniałam nazwe, wkleję zdjecie) po 10zł , bo 1 tabletka jest d0 10kg, a on waży ponad 7 :megagrin: Quote
Beat2010 Posted October 8, 2014 Author Posted October 8, 2014 KIchotek coraz bliżej badania noska;) rozmawiałam z dr, , w ten wtorek n ie mogę, może uda mi się w kolejny, wtedy dr przyjmuje w Grójcu. Quote
Beat2010 Posted October 27, 2014 Author Posted October 27, 2014 KIchotek dostał na zimę nowy śpiwór do budy, ( 80zł), bardzo twarzowy, do tego słoma i nowa papa na dachu. Byl mail w sprawie adopcji, ale do mieszkania z kotką, nie wiem jak zachowa się przy kocie nie wybranym przez niego, czyli nic z tego, czekamy dalej Quote
Beat2010 Posted October 27, 2014 Author Posted October 27, 2014 kichotek na parkietach :) bardzo lubi być w domu rachunki za karmę i śpiwór, zdjęcie spiwora mi zginęło, muszę zrobić nowe, Quote
Beat2010 Posted October 28, 2014 Author Posted October 28, 2014 Do gadałem termin z dr rinoskopia będzie za tydzień-:-)byle Kichot był też Quote
Beat2010 Posted November 4, 2014 Author Posted November 4, 2014 no i Kichotek po rinoskopii :) ma bliznowca w nosku i polip, w tej chwili nie było do niego dojścia, jak urośnie poznam po zwiększonym chrapliwym oddechu) to kolejna rinoskopia i może wtedy uda się go usunąc. Jedno jest pewne-nie ma zatkanych zatok, pły nie zalega, nic go nie boli. koszt:350zł zabieg, 53zł-benzyna opis badania: ENDOVET Wojciech Kowalczyk Karta informacyjna wizyty ul. Górska 30/7 00-740 Warszaw a Telefon: 504 188 874 WłaścicielZwierzę Kichot Gatunek: Kot Rasa: Mieszaniec Płeć: samiec Wiek: 4 lata Telefon Oznakowanie: Lekarz prowadzący: Wojciech Kowalczyk Maść: Opis wizyty 04/11/2014 15:19: Badanie Opis badania: W badaniu rynoskopowym nozdrzy tylnych uwidoczniono bliznę przewężającą kanał nosowo gardłowy nad podniebieniem miękkim(pierścień) Za przewężeniem uwidoczniono polip 2/3 mm nisko siedzący(nie operacyjny) w stanie lekkiego zapalenia. Zalecenia.kontrola endoskopowa za 2-3 m-ce. Pozostałe struktury ukł. oddechowego bez zmian. Zabiegi Endoskopia 3 Wizyta I Zastosowane leki: Butomidor 0,2 ml Domitor 0,1 ml Bioketan 0,2 ml Quote
Beat2010 Posted November 28, 2014 Author Posted November 28, 2014 Kichotek , we wtorek, pojechał do Bdt , tylko na czas zimy, żeby w tyn roku nie chorowal. Troszkę zdziwiony nowym miejscem, przestraszony nawet, ale już pierwszej nocy bawił się zabawkami :) . Z domu wyniósł używanie kuwety i spanie na kanapie, choć pierwszą noc spędził pod łóżkiem. Dostał wprawkę na pierwszy miesiąc. mokrą karmę, suchą ( na krócej), żwirek, śmietankę do picia, razem 104, 19zł+transport 20zł. Po drodze załapał się na chipowanie :megagrin: Quote
jotpeg Posted November 29, 2014 Posted November 29, 2014 dzielny Kichotek!!! :klacz: :klacz: :klacz: wiem, że powinnam pomóc jakoś konkretnie, ale nie mam jak :cry: Quote
Beat2010 Posted December 8, 2014 Author Posted December 8, 2014 Kichotek w domu jest bardzo grzeczny :) sprawdza się jako kot poduszkowy Quote
Beat2010 Posted December 12, 2014 Author Posted December 12, 2014 Kichotek dopiero po tygodniu zacząl sypiać normalnie, tj podczas snu już nie musi być czujny jak to było , gdy mieszkał w budzie. Prze pierwszy tydzień budził się podczas każdego , nawet minimalnego , ruchu czy dżwięku. Taki syndrom bezdonmniaka - ciągla walka o przeżycie. Quote
figa33 Posted December 13, 2014 Posted December 13, 2014 Taki syndrom bezdonmniaka - ciągla walka o przeżycie. :-( :-( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.