bira Posted November 5, 2012 Posted November 5, 2012 Ale mieliście super spotkanko :-) Zazdroszczę :-) Quote
Ptysiak Posted November 5, 2012 Author Posted November 5, 2012 [quote name=':: FiGa ::']Bowssskie spotkanko :) Ptysio jaki cudny :loveu: Jeszcze troche i sama zapragne poczwarka w swoim domu :oops:[/QUOTE] Gdybyś kiedyś zdecydowała się na owczarka to powiem tylko jedno... to najlepszy wybór i Nikt nie zmieni mojego zdania :) [quote name='aganela']Bo owczarki to jedne z najwierniejszych ras!!! Bella szkoda,że haszczaków tak mało bo są piękne!! Najbardziej podobają mi się takie siwe jak wilki z niebieskimi oczami...ale po przejściach z Vikką trochę mnie to zniechęciło do haszzaków...mają inny charakter są niezależne,choć chyba to zależy od psa,ja lubię psy które liczą się ze zdaniem właściciela i w miarę go słuchają,a nie go olewają całkiem..[/QUOTE] Mój TZ chciał haszcaka lub malamucika. Podobają mi się te psy ale skutecznie mu je "obrzydziłam". [quote name='dOgLoV']a to ten sam pan co ma gdzeis na owczarkowatym forum nick czy cos takiego Parys od Jangcego ?? czy coś takiego ?? bo on piękne owczary ma :loveu: zdjecia :loveu::loveu::loveu::loveu:[/QUOTE] Janek ma nick Jangcy chyba właśnie o Niego Ci chodzi:) Ma w sumie jednego owczarka - Parysa :) Robi cudne zdjęcia i jest zaje... fajnym człowiekiem :) Quote
Ptysiak Posted November 5, 2012 Author Posted November 5, 2012 [quote name='Kaaasia']Jakie fajne spotkanie pięknych łowczareczków :loveu: A co do Ptysiowego niejedzenia to możesz mu ugotować kurze nóżki i takim rosołkiem polewać suche bobki (albo zrobić galaretkę i też mieszać). U nas chwilowo spokój (odpukać).[/QUOTE] Ptyś ostatnio nic nie je.... :( [quote name='unikatowydiament']Ptyś im starszy tym piękniejszy:loveu:[/QUOTE] Miło to czytać :) [quote name='marta.k9080']Oooo jest "nasza" piłeczka hahah;-)[/QUOTE] Ukradliśmy Wam ;) [quote name='monika&karol']O rany!! Ptyś jaki cudak :loveu: Świetne są te zdjęcia Ptysia na piachu![/QUOTE] Mój kochany piaskowy stworek :) [quote name='magdabroy'][URL]https://lh3.googleusercontent.com/-4Q06b_vWawI/UJaYGQBbPkI/AAAAAAAAGGc/y6AFzdBH6A0/s682/dsc05351fi.jpg[/URL] smacznego piasku :-D[/QUOTE] Chyba był przepyszny ;) Aż strach pomyśleć co byłoby nad morzem... tyyyyle piachu i wody :evil_lol: [quote name='bira']Ale mieliście super spotkanko :smile: Zazdroszczę :smile:[/QUOTE] Juz niedługo następne pewnie a potem spotkamy się na bank na zawodach :) Jeśli wyjdzie wszystko ok ze stawami u Ptysia to sama pomyśle czy nie zacząć z nim tak ćwiczyć :) Quote
Ptysiak Posted November 5, 2012 Author Posted November 5, 2012 W ogóle to jestem totalnie załamana :placz: i przepraszam, że nie odwiedzam ostatnio Waszych galerii :( Wspominałam o tym, że Ptyś ma mniejszy apetyt... ale on tak nigdy wcześniej nie wybrzydzał jak ostatnie dni :shake: Coś mi nie pasowało w zachowaniu mojego psa :( Wczoraj nic nie jadł dziś też... Dwa dni miał rzadka kupkę, myślałam może to po tabletkach na robaki. Dziś rano kupka ładniejsza ale... Wróciłam z pracy i mój piesek zwymiotował :( Wielką czarną kulkę z jakimiś kolorowymi sznurkami. Oczywiście od razu wywiad w domu. Po rozmowie z dziećmi okazało się że w zeszłym tygodniu (środa-czwartek) zjadł część szarpaka. :roll: Byliśmy dziś u veta. Przebadał brzuszek i hmmm... odbytniczo sprawdził co i jak. Według badań coś tam jeszcze w tyle utkwiło :( Dostał zastrzyk na wymioty i drugi z witaminkami i na polepszenie apetytu. W domu dostał (nie pamiętam nazwy) coś na rozluźnienie kupki i rano ma dostać 2-gi raz. Jeśli będzie chciał jeść może troszeczkę zjeść ale nadal nic nie chce :( Zjadł troszeczkę kurczaczka i podziobał Hillsa z jogurtem. Jutro o 15 jedziemy znowu na kontrolę i USG. Jeśli to wszystko nie wyjdzie i nie będzie poprawy.... Mnie się już nic nie chce :placz: On jest taki spokojny dzisiaj. Tuli się ciągle do mojej nogi, ciągle przy mnie siedzi a ja nie mam jak mu pomóc :( Quote
Patik Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 trzymamy kciuki za Ptysia ,biedaczysko :-( Na pewno będzie coraz lepiej :D Quote
Besti Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 Witamy wtorkowo:) To długo się męczył z tym paskudztwem w żołądku. Moja wymiotuje takie niezjadliwe rzeczy następnego dnia z rana. Biedny Ptysior:shake: Quote
Guest wolfheart Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 ojejej...wracaj do normy Ptysiu:glaszcze: Luna jakiś miesiąc temu też coś(???) pożarła i wymiotowała półtora dnia... Quote
phase Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 PRZEPIĘKNY Ptysio! [url]https://lh4.googleusercontent.com/-TPgvWswvg_s/UJaYG0IKW-I/AAAAAAAAGGg/DjdIdWOO91U/s640/dsc05333i.jpg[/url] :loveu::loveu::loveu: Biedny Ptyś, pewnie się męczył. :( Mam nadzieję, że będzie już dobrze!! Quote
Kaaasia Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 Dużo zdrówka dla Ptyśka i niech wykupka to co mu tam przeszkadza :glaszcze: Quote
łamAga Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 [quote name='Ptysiak'] Janek ma nick Jangcy chyba właśnie o Niego Ci chodzi:) Ma w sumie jednego owczarka - Parysa :) Robi cudne zdjęcia i jest zaje... fajnym człowiekiem :)[/QUOTE] tak tak o niego , cos mi sie z dwoma pomyliło pewnie dlatego ze na zdjeciach u niego w galerii bylo kilka Onków/ donków , piekne robi zdjęcia :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: szkoda ze na dogo go nie ma bo jakos nie lubie tamtego forum :roll: ojoj biedny Ptysiak :-( mam nadzieje ze wróci do normy bardzo szybko :loveu: Quote
agaga21 Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 oj, biduś :( mam nadzieję, że to co tam utkwiło wyjdzie dołem bez większych ingerencji Quote
:: FiGa :: Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 Cholerka poprawa z rozrywki u Bellci? Tylko teraz Ptysio? :placz: Kochani trzymamy za was kciuki :kciuki: I za dobra koope :kciuki: Quote
Patik Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 (edited) Teraz pooglądałam zdjecia i powiem tylko jedno Ptyś cudowny:loveu: no może dwie rzeczy:P ja też chce takie spotkania!!!! A jednak trzy :evil_lol: [URL]https://lh6.googleusercontent.com/-pmUDxKojQBY/UJaXfRZp1nI/AAAAAAAAGDg/q0qTbZHHNFo/s645/IMG_0054.JPG[/URL] :loveu: oczywiście o owczarka mi chodzi :p kocham to umaszczenie :D Edited November 6, 2012 by Patik Quote
*Magda* Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 [quote name='Ptysiak'] Chyba był przepyszny ;) Aż strach pomyśleć co byłoby nad morzem... tyyyyle piachu i wody :evil_lol: [/QUOTE] Miałabyś to samo co ja z Torą ;) Następnego dnia piaskowa kupa :evil_lol: Jak tam Ptysio?? Quote
Ptysiak Posted November 7, 2012 Author Posted November 7, 2012 Dzień dobry :) Wczoraj nie dałam rady wejść na dogo, przepraszam... :( Jestem zmęczona i niezbyt wyspana ale najważniejsze, że Ptyś na dzień dzisiejszy czuje się lepiej :) W nocy z poniedziałku na wtorek spał między nami w łóżku. Normalnie tak nigdy nie chce bo mu gorąco a teraz sam sie wepchał i tulił. Co chwilę się budził , wiercił, mruczał, popiskiwał i wciskał pyszczek w moja szyję. Jak go głaskałam to się uspokajał i usypiał. Nie spałam w sumie całą noc bo nawet się nie dało. Zanim pojechałam do veta wyszło z Ptysia coś co przypominało koopke z tym, że czarne z nitkami i sama nie wiem czym jeszcze... Ptyś u veta w kagańcu bo chciał zjeść Pana Doktora. Coś mu się nie spodobało i każdy inny mógł do niego podejść tylko nie ten, który go badał. Nie dostał już zastrzyków jedynie do domu jeszcze na dwa razy ten płyn co wcześniej. Wymioty się nie powtórzyły i wczoraj zjadł wieczorem kolację. Co prawda nie dużo ale sam podszedł do miski i nie trzeba było go namawiać :) Dziś rano (nie zapeszając) chyba cudowne ozdrowienie. Pies nawet nie chętnie wyszedł na spacer bo czekał na jedzenie. Jak tylko wrócił z podwórka od razu do kuchni i usiadł przy worku z karmą. Jak on to dziś ze smakiem wcinał :) Miska latała po całej kuchni :evil_lol: Zjadł i prosił o jeszcze. :multi: Jeśli nic (tfu, tfu) nie będzie się już działo to do veta jedziemy dopiero 12 listopada na prześwietlenie stawów. Tak się tym denerwuję , że chyba tam im zemdleję... Dziękuję Kochane, że jesteście :calus: Na prawdę bardzo dużo to znaczy i pomaga nieraz w miarę spokojnie znieść stres, nerwy... :calus: Quote
Ptysiak Posted November 7, 2012 Author Posted November 7, 2012 [quote name='Izabela124.']Super, że z Ptysiem już dobrze![/QUOTE] I mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej bo w sumie cały tydzień biedak mi się męczył a ja zastanawiałam się co mu dolega... :shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.