katya Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 [B]Canon[/B] - od 2,5 roku w łódzkim schronisku. Ma około 10 lat. Sierść jest cała skołutuniona, mokra pozlepiana kupami i wymiotami. Jeszcze trochę, a będzie istny drugi Serwo. Pomocy!!! [IMG]http://images20.fotosik.pl/6/d8ffeec35e504c1e.jpg[/IMG] [IMG]http://images20.fotosik.pl/6/a7b546bc57954442.jpg[/IMG] ------------------------------------------------------------------------ [B][COLOR=Red]Aktualizacja:[/COLOR][/B] Canonek przebywa w domku tymczasowym u Neris. Szukamy stałego domku! [IMG]http://www.ikswom.neostrada.pl/F/PICT0754.jpg[/IMG] ---------------------------------------------------------------------------------- [B][COLOR=Red] Aktualizacja (9.07.2007) [IMG]http://images29.fotosik.pl/12/26c02e56314b4472med.jpg[/IMG] [/COLOR][/B][COLOR=Red][COLOR=Black]Canon nadal szuka domu!!!!!! -------------------------------------------------------------- [B][COLOR=Red] Aktualizacja 15.09.2007 [IMG]http://images13.fotosik.pl/87/6f2987a7c1015783med.jpg[/IMG] [COLOR=Black]Canonek wciąż nie ma stałego domu. Przebywa w DT u wspaniałej Neris i czeką na tą jedyną osobę...[/COLOR] [/COLOR][/B][/COLOR] [/COLOR] Quote
Seaside Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 Tragedia :placz: :placz: :placz: Czy wiadomo jak on to znosi?????? Quote
beka Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 Jakby było ciepło można by go ogolić a tak? Quote
noemik Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 [quote name='Seaside']Podnosimy pilnie!!!!!!!!!! (beka co to za pies u ciebie w banerku?? -żyje???? :placz: )[/QUOTE] nie zyje. :( Quote
agnieszka30 Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 Jagódko to uroko Ligoty, wspominałam na wątkach o Hipku. Jakie są szanse zabrania go stamtąd??? Tylko proszę, nie dyskutujmy przez 20 stron, tego psa trzeba zabrać jak najszybciej, i teraz tak: kasa. Czy możecie wystawić jakiś bazarek? Ja ze swojej strony pomogę... Płatny tymczas... czy są szanse, zawsze to taniej niż hotelik. On nie ma czasu... Piszcie dziewczyny wszystko, jaką macie sytuację? Quote
Niewiasta_21 Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 Pies ogólnie jest bardzo spokojny. Hotelik mamy zapchany,wiec odpada. Płatny tymczas mysle ze wschodzi w rachube ale czy sie taki znajdzie?? Quote
Moriaaa Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 Dziewczyny nie mamy możliwości wyciągnięcia psiaka na płatny tymczas...wiadomo jak to się kończy z psiakami nieadopcyjnymi...a Canon niestey ma marne szanse na adopcje. Szukamy domku stałego, lub tymczasu który będzie do czasu znalezienia przez psiura nowego domku...mamy juz dwa psiaki nieadopcyjne które już od pół roku siedzą w hotelu... Psiaka nie bardzo można wykąpać ponieważ jest zimno, z wystrzyrzeniem też nie wiem czy to dobru pomysł bo jak taki golas trafi na boksy, nie będziemy już miały kogo ratować:( SZUKAMY DOMKU STAŁEGO LUB DŁUUUGIEGO TYMCZASU:( Quote
Niewiasta_21 Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 A to zdiecie Canona zanim jeszcze został doprowadzony do takiego stanu: [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images11.fotosik.pl/43/f802f1f4349bb98f.jpg[/IMG][/URL][/IMG] Quote
Niewiasta_21 Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 Włsnie,to samo chciałm napisac...ja mysle ze wogóle w przypadku psa 10 letniego szukanie tymczasu to marny pomysł,najlepiej od razu dom stały!! Quote
Moriaaa Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 Poproszę o wzruszający tekst to chłopaka wrzuce na allegro. Quote
Seaside Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 akuchę trzeba ściągnąć - jej teksty z nóg zwalają Quote
agnieszka30 Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 Sciągaj JAgódko ściągaj!!! I może moją małą przy okazji? Quote
Seaside Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 Akucha się zgodziła :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: Czekamy więc na tekst :multi: :multi: Quote
Seaside Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 tekst od akuchy - dziękujemy ci dobra kobieto!!!!!!!!!:loveu: :loveu: :loveu: :loveu: __________________ CANON Z ŁODZI - LIST DO CZŁOWIEKA "Stary pies zmienia podejście człowieka do życia. Lisek dal mi chyba więcej niż ja jemu. Po prosto był przy mnie bez względu na wszystko. Dał mi taką bezinteresowną, taką szczerą, taką miłość na zawsze. Może nie wyrażał tego jak młody pies skacząc i łasząc się widząc mnie ale widziałam to w jego oczach. Wystarczyło jego nieśmiałe merdnięcie ogonem, które więcej wyrażało niż harce młodego psiaka. Nie musiał - a jednak od pierwszej nocy po przyjeździe do domu - spal zawsze przy moim łóżku. Autor: Zosia4 z dogomania.pl (podarowała dom Liskowi, który 20 lat spędził w schronisku, był kochany i szczęśliwy)" Drogi człowieku, przyjacielu mój!!! Czy wiesz ile nas jest? Czy Wy ludzie, wiecie o naszym istnieniu? O naszym życiu w zakamarkach i na zapleczach odległych i zapomnianych przez wszystkich schroniskowych boksów? O naszej samotności, rozpaczy, nędzy i ogromnej tęsknocie za utraconym domem? O tym, że się boimy, jesteśmy często głodni, brudni, że miesiącami i latami nie oglądamy słońca, nie pamiętamy już zapachu świeżego powietrza, zapomnieliśmy, co to trawa, patyk, dotyk ręki człowieka. Czy wiecie, że przez te lata pielęgnujemy w sobie pamięć o tych szczęśliwych czasach, kiedy żyliśmy u boku ukochanego człowieka? Czy wiecie, że trwamy tak tylko dla Was, że wciąż wierzymy, ze nas ktoś pokocha? Wierzymy w to do końca, zanim nie odejdziemy samotni i zapomniani, jako kolejne schroniskowe numery... Bóg stworzył nas dla Was, więc czekamy!!! Kochany człowieku!!!! Ja na Ciebie czekam!!! Zabierz mnie do swojego dobrego domu!!! Moje serce bije jeszcze mocno, potrafię kochać. Będę Twoim wiernym przyjacielem, odwdzięczę się za każdy wspólny dzień. Nie potrafię figlować, jak szczeniak, nie wzbudzę pewnie zazdrości u sąsiadów, ale każde spojrzenie moich oczu i machnięcie ogonem, będzie wyrazem mojej miłości i oddania. Przewędrujemy wspólnie jeszcze wiele łąk i leśnych ścieżek, przemilczymy wspólnie wiele wieczorów – znajdźcie dla mnie miejsce w swoich sercach!!! Żyję już tyle lat czekając na Ciebie!!! Pozwól mi przekroczyć Tęczowy Most przy Twoim boku, chcę zobaczyć w Twoich oczach łzę, którą mnie pożegnasz. Spójrz na moje zdjęcie, nie odwracaj się od niego z przerażeniem. Nazywam się Canon, od 2,5 roku przebywam w schronisku, mam ok. 10 lat. Mój wygląd nie zależy ode mnie, prawdziwy ja ukrywam się pod tym skołtunionym, brudnym futrem. Jeszcze nie tak dawno słyszałem, że jestem piękny... Pomóżcie mi!!! Canon – niczyj __________________ Quote
Seaside Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 Ja ryczę jak bóbr :placz: :placz: :placz: Quote
agnieszka30 Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 ja też:placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: Quote
szajbus Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 Cannon, sliczny pieseczku, wskakuj na górę. Doczekasz sie domku na stare lata. Musisz psinko, nie możesz tam tkwic do końca zycia. Nie poddawaj się ! Quote
noemik Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 [quote name='Seaside']tekst od akuchy - dziękujemy ci dobra kobieto!!!!!!!!!:loveu: :loveu: :loveu: :loveu: __________________ CANON Z ŁODZI - LIST DO CZŁOWIEKA "Stary pies zmienia podejście człowieka do życia. Lisek dal mi chyba więcej niż ja jemu. Po prosto był przy mnie bez względu na wszystko. Dał mi taką bezinteresowną, taką szczerą, taką miłość na zawsze. Może nie wyrażał tego jak młody pies skacząc i łasząc się widząc mnie ale widziałam to w jego oczach. Wystarczyło jego nieśmiałe merdnięcie ogonem, które więcej wyrażało niż harce młodego psiaka. Nie musiał - a jednak od pierwszej nocy po przyjeździe do domu - spal zawsze przy moim łóżku. Autor: Zosia4 z dogomania.pl (podarowała dom Liskowi, który 20 lat spędził w schronisku, był kochany i szczęśliwy)" Drogi człowieku, przyjacielu mój!!! Czy wiesz ile nas jest? Czy Wy ludzie, wiecie o naszym istnieniu? O naszym życiu w zakamarkach i na zapleczach odległych i zapomnianych przez wszystkich schroniskowych boksów? O naszej samotności, rozpaczy, nędzy i ogromnej tęsknocie za utraconym domem? O tym, że się boimy, jesteśmy często głodni, brudni, że miesiącami i latami nie oglądamy słońca, nie pamiętamy już zapachu świeżego powietrza, zapomnieliśmy, co to trawa, patyk, dotyk ręki człowieka. Czy wiecie, że przez te lata pielęgnujemy w sobie pamięć o tych szczęśliwych czasach, kiedy żyliśmy u boku ukochanego człowieka? Czy wiecie, że trwamy tak tylko dla Was, że wciąż wierzymy, ze nas ktoś pokocha? Wierzymy w to do końca, zanim nie odejdziemy samotni i zapomniani, jako kolejne schroniskowe numery... Bóg stworzył nas dla Was, więc czekamy!!! Kochany człowieku!!!! Ja na Ciebie czekam!!! Zabierz mnie do swojego dobrego domu!!! Moje serce bije jeszcze mocno, potrafię kochać. Będę Twoim wiernym przyjacielem, odwdzięczę się za każdy wspólny dzień. Nie potrafię figlować, jak szczeniak, nie wzbudzę pewnie zazdrości u sąsiadów, ale każde spojrzenie moich oczu i machnięcie ogonem, będzie wyrazem mojej miłości i oddania. Przewędrujemy wspólnie jeszcze wiele łąk i leśnych ścieżek, przemilczymy wspólnie wiele wieczorów – znajdźcie dla mnie miejsce w swoich sercach!!! Żyję już tyle lat czekając na Ciebie!!! Pozwól mi przekroczyć Tęczowy Most przy Twoim boku, chcę zobaczyć w Twoich oczach łzę, którą mnie pożegnasz. Spójrz na moje zdjęcie, nie odwracaj się od niego z przerażeniem. Nazywam się Canon, od 2,5 roku przebywam w schronisku, mam ok. 10 lat. Mój wygląd nie zależy ode mnie, prawdziwy ja ukrywam się pod tym skołtunionym, brudnym futrem. Jeszcze nie tak dawno słyszałem, że jestem piękny... Pomóżcie mi!!! Canon – niczyj __________________[/QUOTE] popłakałam się okropnie. do góry Canonku. Quote
ciapuś Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 tekst do ogłoszenia jest wspaniały,jeśli to nie pomoże to ja nie wiem co dalej Quote
szajbus Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 Nie załamujmy sie! Hopamy piesku na górę Quote
Seaside Posted February 8, 2007 Posted February 8, 2007 I w górę?? Moriaaaa - czy ciapek jest już na allegro??? Quote
szajbus Posted February 8, 2007 Posted February 8, 2007 Cannon, nie możesz iśc w zapomnienie. Biegniemy na sama górę, moze wypatrzy cię ta jedna, jedyna osoba, która podaruje ci miłość do końca twoich dni. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.