Guest Albert Posted January 19, 2004 Share Posted January 19, 2004 Jak się zachowuje seterek piesek w ogrodzie, chodzi mi o drzewka i krzaczki, jest jakimś wybitnym szkodnikiem, mam na myśli potrzeby fizjologiczne, czy nie odbiega od normy. A jeśli chodzi kopanie? Lubi sobie podłubać w ziemii? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wyzel_pl Posted January 19, 2004 Share Posted January 19, 2004 Mysle ze nie ma rasy u ktorej mozna wyeliminowac z założenia za nie bedzie pies obsikiwal drzewek i nie kopal Wiec Seterki nie roznia sie tym od innych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted January 19, 2004 Share Posted January 19, 2004 :lol: Albert, jednak będzie seterek?! :) Jak nie chcesz mieć obsikiwanych krzaczków i drzewek to kup sukę. ;) Ale podobno można psa nauczyć, żeby nie sikał w ogrodzie? Ja nigdy nie próbowałam, bo nie mam ogrodu... :roll: A co do kopania- jeśli pies będzie wybiegany, nie będzie spędzał całych dni sam w ogrodzie to jest szansa, że nie będzie kopał. Nie wszystkie psy lubią kopać. Zależy jak Ci się trafi ;) Był taki topic na wychowaniu- o kopaniu w ogrodzie- poszukaj, lepiej go uczyć od małego... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted February 5, 2004 Share Posted February 5, 2004 Coztego bliski mi czlowiek ktory prowadzil hodowle gordonow nauczyl jakos te swoje potwory aby nie sikaly.....I nie sikaly :lol: Aczkolwiek nie mam pojecia jak to zrobil :lol: PS.Cerry tez nie podsikuje jak narazie.....Oby nigdy tego nie robil... A jesli juz to po prostu trzeba dostosowac ogrod do psa i zasadzic to czemu siusie nie zaszkodza....W milosci trzeba isc na kompromisy 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jozia Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 Mój gordon nie ma swojego ogródka, ale często bywa ogrodzie swojej narzeczonej. Nigdy nie przyszło mu na myśl kopanie. Galopuje za swoją ukochaną i nawet nie ma czasu na sikanie.. Jego "przyrodni brat" jamnik - zapalony "kopacz" ,ogródek też zostawia w spokoju :P Nadrabia za to na łąkach. Gordon woli bieganie, bieganie, bieganie w wodzie i bieganie :P Poniżej zakochani już od dwóch lat (pierwsza miłość) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jozia Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 To jest moje drugie (pierwszym jest jamnik) szczęście :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tincia Posted December 12, 2004 Share Posted December 12, 2004 a ja mam inne doswiadczenia...Od wielu już lat u nas w domu gościły i goszczą setery ( w tej chwili jeden irland :wink: ), swojego czasu były też sczeniaczki,dużo szczeniaczków ( nawet 12 sztuk kiedyś :o ) i muszę powiedzieć że to jedne z bardziej niszczycielskich szczeniąt , mam porównanie bo mamy kilka ras ,m.in amstaffkę, CTR ,afgankę,whippeta nie wspominając o innych rasach które również u nas gościły. Nasz seter ma w tej chwili 8 lat i do tej pory jest nieco "zwariowanym"psem i oczywiście że obsikuje wszystko równo i dokładnie :P .Kiedy był mały dosłownie "paliło" mu się w pysku ,nie mówiąc o 12! małych seterkach które skosiły ogród maksymalnie :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gordonka Posted December 16, 2004 Share Posted December 16, 2004 Na szxczescie mam dwie sunie gordonki wiec krzaczkow nie podsiusiaja ,ale za to Zira uwielbia kopac na lakach .Co do ogrodka to obie kopia , :) ale grzadki z marchewka i jak juz dopadna marchew to uciekaja ile sil w lapkach :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hohon Posted January 9, 2005 Share Posted January 9, 2005 jak piesek to nie wiem ale spaniel piesek dał się nauczyc ze na krzaczki się nie sika a to byl prawdziwy watriat a z sukami wszystko wporządku :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shanny.. Posted January 12, 2005 Share Posted January 12, 2005 Moj obecny pies (seter) obsikuje oczywiscie krzaczki i drzewka i czasem kopie (zwlaszcza w grzadkach z marchewka). Za to poprzedni pies (bokser) nigdy nie sikal w ogrodzie (byl kulturalny i wychodzil sam poza ogrod - poniewaz dom byl w budowie, jak i ogrod :wink:, wiec nie byl ze wszystkich stron ogrodzony) ani nie kopal. Seter moj zas potrafi mlode drzewko czeresni zaraz po wsadzeniu wyrac z ziemi i biegac po ogrodzie i zachowujac sie jakby myslal :"ale mam fajnego patyczka". Ale oczywiscie niech cie to nie zniecheci do setera, bo o ile wiem od znajomych nie wszystkie kopia, obsikuja i wyrywaja drzewka :D . Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kyynel Posted January 22, 2005 Share Posted January 22, 2005 Moja Dora nie siusia, ani nie kopie na swoim ogródku, choć nie mieszkamy w domku jednorodzinnym i mamy jedynie działkę. Żadko tam jeździmy, ale Dorka i tak zostawia wszystko w spokoju i załatwia się poza nią. Zresztą ona ma wyjątkowe upodobania- musi mieć wyższą trawę żeby się załatwić :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nor(a) Posted February 19, 2005 Share Posted February 19, 2005 nasz 4,5 miesieczny seterek (seterka;) wlasnie wczoraj wykopala w ogrodku ok. 40 cm :o glebokosci dolek, przekopujac sie przez gruba warstwe sniegu, przez to co zostalo po ostatnich roztopach czyli warstwe zlodowacialego sniegu :roll: , nastepnie przez warstwe trawy pod tym wszystkim i potem juz fruwala ziemia :roll: Tak ze nie wiem co bedzie dalej, byc moze piesek z tych kopiących. Jednak generalnie nie robimy z tego powodu jakiegos wielkiego problemu. Cóż.."ryzyko" posiadania psa (jedno z wielu :wink: ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.