*Monia* Posted August 10, 2010 Author Share Posted August 10, 2010 Z laminatu pewnie ;). Na te z pleksi bardzo mało osób narzeka, raczej większość zadowolona. Też podchodziłam z dystansem jak kupowałam, ale po przetestowaniu mogę polecić tym co nie lubią dzwonienia metalowych ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted August 10, 2010 Share Posted August 10, 2010 Ja już się na takie coś nie dam naciągnąć, następne będą wytatuowane na psach ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted August 10, 2010 Author Share Posted August 10, 2010 Biedne pieski... Tatuowania się zachciało :mad: Ja czekam na chipowanie w Wawie to Shinulca zachipuję. Ale na razie nic nie słychać że akcja znowu będzie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaga. Posted August 10, 2010 Share Posted August 10, 2010 coś przespałyście koleżanko. ja małą zaczipowałam jakieś 2 tyg temu w Wawie za free - fakt że to był ostatni czip w lecznicy, bo akcja się kończyła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted August 10, 2010 Author Share Posted August 10, 2010 Ja zawsze coś prześpię :oops:. Tylko ja mam ten problem że nie jestem zameldowana w Wawie tylko pod Wawą i musiała bym brata ścignąć żeby na siebie psa zachipował... Szukałam w necie informacji o akcji i nie znalazłam, myślałam że dopiero na jesień znowu ruszy :roll:. Ech... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted August 10, 2010 Author Share Posted August 10, 2010 Jednak jest akcja :razz: [url]http://bip.warszawa.pl/Menu_podmiotowe/Biura_Urzedu/OS/Zwierzeta/chipowanie.htm[/url] Teraz muszę do weta iść po [U]prawidłowe[/U] zaświadczenie o szczepieniu (wpisał jej maść czarną pręgowaną :cool1:) i brata zabrać na spacerek do którejś lecznicy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaga. Posted August 10, 2010 Share Posted August 10, 2010 no szkoda że się nie zgadałyśmy wcześniej :shake: ja jak rozmawiałam z wetką to mówiła że nie trzeba być zameldowanym w Warszawie, tylko trzeba podać adres warszawski. ani ja ani mąż nie posiadamy meldunku warszawskiego więc podaliśmy adres wynajmowanego przez nas mieszkania i po krzyku. btw - ja się przypadkiem dowiedziałam jak byłam u wetki po receptę i akurat ktoś zadzwonił w sprawie czipowania kota. żadnych informacji nie było :roll: wcześniej to zawsze chociaż plakat wisiał w oknie że czipowanie rusza. czipy się rozeszły jak świeże bułeczki podobno ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaga. Posted August 10, 2010 Share Posted August 10, 2010 to radzę się pospieszyć bo u nas bardzo szybko czipy "wyszły". nie wiedziałam że Hexa jest pręgowana :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onomato-Peja Posted August 10, 2010 Share Posted August 10, 2010 [QUOTE=*Monia*;15167547 Dzisiaj Shina była nie do zmęczenia, więc nawet nie miałam siły fot porobić.. Byłyśmy półtorej godziny bardzo intensywnie - zabawa z psami, gra w piłkę, rzucanie piłeczki, a teraz mi jeszcze skacze po plecach z zabawką :mad:. Chyba urwę jej ten pusty łepek :mad:. W takich momentach się zastanawiam kiedy mi podmienili tego grzecznego szczeniaczka który w domciu spał grzecznie a na spacerkach spokojnie wędrował nie przejmując się niczym...[/QUOTE] Jakbym czytała o moim psie :P [url]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG7875.jpg?t=1281453185[/url] jaka czyściusia obrożusia :D Cóż... Shina wygląda na zadowoloną z bycia brudną :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted August 10, 2010 Author Share Posted August 10, 2010 Nie Hexa tylko Shina ;). Wet się chyba przestraszył jak powiedziałam że może go użreć bo nie lubi ludzi i wpisał zamiast czarny podpalany czarny pręgowany - tygrys chyba :evil_lol:. W następnym tygodniu akurat brat będzie wolny to podjedziemy do któregoś weta który będzie miał jeszcze chipy. Hexolina już dawno zachipowana ;). Jak wtedy ją chipowaliśmy to chcieli dowód i z niego spisywali dane, może teraz się zmieniło... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted August 10, 2010 Author Share Posted August 10, 2010 [quote name='Onomato-Peja']Jakbym czytała o moim psie :P [URL="http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG7875.jpg?t=1281453185"]http://i790.photobucket.com/albums/y...g?t=1281453185[/URL] jaka czyściusia obrożusia :-D Cóż... Shina wygląda na zadowoloną z bycia brudną :diabloti:[/QUOTE] Może to pogoda tak na te kundle działa... Dobrze że nie mam tu dwóch psów, bo jak by jeszcze Hexa dostała głupawki to bym je do kaloryferów przywiązała :diabloti:. Shina w przeciwieństwie do Hexy lubi się brudzić :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaga. Posted August 10, 2010 Share Posted August 10, 2010 tygrysy są the best :-D:-D:-D a moja psica dziś walnęła focha - nie jem nie bawię się śpię - pierwszy raz odkąd jest u mnie - co za ulgaaaaa :eviltong::eviltong: pomyślnego czipowania życzę ;) nas wet o dowód nie prosił, może nam się tak udało ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onomato-Peja Posted August 10, 2010 Share Posted August 10, 2010 [quote name='NightQueen']Przyszłam jak zaprosiłaś (a był to błąd :diabloti:) W twojej galerii stanowczo brakuje zdjęć "od tyłu", widzę też znaczne braki w obfotografowaniu okolicy, same psy pfff... pomyślałby kto żeby w galerii psów, dawać same zdjęcia psów :diabloti:[/QUOTE] [quote name='olekg89']Zrób fotki chodnika ,ulicy ,ściany.Króliczka idź do zoo i wklej 100zdjęć jakiegoś łysego wielbłąda. xD ALE HEXA JET SPASIONA ZARAZ ZDECHNIE ,OD TAKICH ZWAŁÓW SADŁA [COLOR=Yellow]wedle życzenia dla tatusia. :P[/COLOR][/QUOTE] [quote name='NightQueen']Boshe ja przestanę odwiedzać wszelkie galerię :wallbash: przecież to nienormalne że trzeba się prosić o inne zdjęcia, do tego jeszcze głupio pytasz czy chce zobaczyć twoich rodziców :shake:, wiadomo że mnie to bardzo ciekawi... Dogo się psuje :stormy-sad::diabloti: muszę zaraz wszystkie posty raportować bo widzę że mnie tu obrażasz :-(:evil_lol:[/QUOTE] [quote name='*Monia*']Aż się bać zaczęłam :evil_lol:. Niepotrzebnie kadruję psy z każdej foty :shake:. Poprawię się, obiecuję, tylko nie pisz mi niemiłych komentarzy bo strzelę focha i wcale fot nie będzie :shake:. A moich rodziców zdjęć nie chcesz :diabloti:. Ariula to schudła, a przynajmniej jak ostatnio ją widziałam to mniej sadełka miała ;). Hexa szybko schudnie, bo za 2 tygodnie wracam na stałe do rodziców :razz: [SIZE=1](na stałe tzn. na jakiś rok, dwa żeby trochę odłożyć na własne m3 ;))[/SIZE] Króliczek kiedyś był, nawet dwa króliczki, ale już dawno za TM są.. Do zoo się wybieram w niedalekiej przyszłości więc nic straconego :cool3:. Ale... jest jedno ale... Nie mam lustrzanki :placz::placz:. Dzięki :loveu::loveu:[/QUOTE] Przepraszam, ale... Czy ja moge wejśc jeszcze kiedykolwiek do jakiejs normalnej galerii i nie popluc monitora czytając o takie o posty jak wyżej ? :);D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted August 10, 2010 Author Share Posted August 10, 2010 [quote name='akaka']tygrysy są the best :-D:-D:-D a moja psica dziś walnęła focha - nie jem nie bawię się śpię - pierwszy raz odkąd jest u mnie - co za ulgaaaaa :eviltong::eviltong: pomyślnego czipowania życzę ;) nas wet o dowód nie prosił, może nam się tak udało ;)[/QUOTE] Ja właśnie zostałam pogryziona, podrapana i teraz głupol leży mi za plecami i sapie :mad:. Shina po ciąży urojonej dostała takiego adhd że żałuję że jej przed cieczką nie wysterylizowałam :mad:. Albo my trafiliśmy na dokładnego weta ;). Mam nadzieję że nam się uda znaleźć chipy w bliskiej klinice żeby nie jechać na drugi koniec Wawy ;). [quote name='Onomato-Peja']Przepraszam, ale... Czy ja moge wejśc jeszcze kiedykolwiek do jakiejs normalnej galerii i nie popluc monitora czytając o takie o posty jak wyżej ? :smile:;D [/QUOTE] Moja galeria jest jak najbardziej normalna :obrazic:. Przynajmniej była, do czasu... :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaga. Posted August 10, 2010 Share Posted August 10, 2010 u nas sapie tylko mąż :grin::grin::grin: natomiast Tesko walnęła focha i śpi u siebie :crazyeye: na posłaniu :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted August 10, 2010 Share Posted August 10, 2010 [quote name='*Monia*']Ja czekam na chipowanie w Wawie to Shinulca zachipuję. Ale na razie nic nie słychać że akcja znowu będzie... [/QUOTE] Te chipy to pic na wodę... szczególnie jak pies da nogę w nowym miejscu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted August 10, 2010 Author Share Posted August 10, 2010 U nas chrapią wszyscy - Hexa, TZ i Shina :shake:. Moje psy nie mają posłań, więc albo łóżko albo fotele albo podłoga/parapet ;). Idę marmurkową pannę pooglądać :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted August 10, 2010 Author Share Posted August 10, 2010 [quote name='zerduszko']Te chipy to pic na wodę... szczególnie jak pies da nogę w nowym miejscu. [/QUOTE] Raz Paulina znalazła sunię z chipem i gdyby nie upór mojego weta to bym właścicieli nie znalazła :shake:. Ale zawsze jakiś większy procent szans jest że jednak się uda dotrzeć do właścicieli... Muszę sprawdzić czy Hexoliny chip czytelny i czy jest w jakiejś bazie.. Naklejki pogubiłam gdzieś :roll:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaga. Posted August 10, 2010 Share Posted August 10, 2010 pic nie pic ale zaczipować trzeba ;) czasem może się przydać. moja ma tatoo, adresówkę i czip. no i pocieszam się że złego diabli nie biorą :grin::grin::grin::grin: marmurka chrapie :grin::grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted August 10, 2010 Share Posted August 10, 2010 Mi tam szkoda kasy, oprócz chipa to wpis do bazy tez kosztuje, a tych jest kilka. A nie wszyscy mają czytniki lub też wiedzą o takiej ewentualności :/ Solidna adresówka pewniejsza się wydaje i na pewno tańsza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaga. Posted August 10, 2010 Share Posted August 10, 2010 ja bym za czipa nie dała złamanego grosika, ale jak za darmo czipują to żal nie skorzystać ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted August 10, 2010 Author Share Posted August 10, 2010 [quote name='akaka']pic nie pic ale zaczipować trzeba ;) czasem może się przydać. moja ma tatoo, adresówkę i czip. no i pocieszam się że złego diabli nie biorą :grin::grin::grin::grin: marmurka chrapie :grin::grin:[/QUOTE] Kundlom moim tatoo nie zrobili :evil_lol:. Mnie chrapanie denerwuje i jak mi któreś chrapie to dostaje (mocniejszego w przypadku TZa, lżejszego w przypadku psów) kopa ;) [quote name='zerduszko']Mi tam szkoda kasy, oprócz chipa to wpis do bazy tez kosztuje, a tych jest kilka. A nie wszyscy mają czytniki lub też wiedzą o takiej ewentualności :/ Solidna adresówka pewniejsza się wydaje i na pewno tańsza.[/QUOTE] Dlatego czekałam na darmowe chipowanie. Wpis do jakiejś bazy też z Hexą mi się trafił gratisowy. Jak w Wawie (tfu tfu) by zwiała to nas namierzą po chipie. Adresówki też mają przy każdej obroży, był czas że i 2 Hexa nosiła - na przeciwkleszczowej i na zwykłej w razie jak by się któraś zerwała :roll:. Co do wiedzy się zgadzam, bo akcje chipowania nie są tak nagłośnione i ludzie nie zdają sobie sprawy że takie coś istnieje. Niestety obrożę pies może zgubić/ktoś 'mądry' może zdjąć... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaga. Posted August 10, 2010 Share Posted August 10, 2010 no widzisz a ja kiedyś widziałam psa z pseudo i miał tatoo:angryy::angryy: kretyn właściciel mu zrobił :angryy::angryy: mąż dostał koopa i zaprzestał :grin::watpliwy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted August 10, 2010 Author Share Posted August 10, 2010 Nie chcę wiedzieć jak, bo pewnie bardzo 'profesjonalnie' :shake:. Nieładnie się nad mężem znęcać :mad:. Mój jeszcze niemąż zawsze ma focha jak go budzę i mruczy coś o tym że niedobra jestem i się czepiam :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luzia Posted August 10, 2010 Share Posted August 10, 2010 [quote name='*Monia*'] Nieładnie się nad mężem znęcać :mad:. Mój jeszcze niemąż zawsze ma focha jak go budzę i mruczy coś o tym że niedobra jestem i się czepiam :evil_lol:[/QUOTE] A nie jesteś :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.