Jump to content
Dogomania

Znaleziono suczkę wyżła niemieckiego-Gorzów. Bajka za TM.


wiolka&harry

Recommended Posts

  • Replies 164
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

rozmawialam z Panem, nadal podtrzymuja swoja chec adopcji Bajki
maja w planach pod koniec tego tygodnia wyjechac
wiec ponowne spotkanie w niedziele w hoteliku raczej nie dojdzie do realizacji
gdyby jednak plany sie zmienily- skontaktuja sie
natomiast po wyjezdzie sa chetni na ponowne spotkanie

Link to comment
Share on other sites

tak sobie myśle, że może na to spotkanie Bajka powinna pójśc po porządnym spacerze? bo może taki żywioł nie podoba się tej drugiej suczce, która chyba jest starszą psicą? ..... niestety moja suka (jak byłam z nią w schronie przekazać Bajkę kierowcy) to też tak zareagowała na Bajkę i jej żywiołowe powitanie :-P ... warkotem i atakiem bo Bajka na nią prawie wlazła bo chciała się przywitać całą sobą ;-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ati']Panstwo sa bardzo chetni i zlozyli taka propozycje
od razu zaprosili do siebie
ze suczka
ale to z Kalisza kawalek do Swarzedza:([/QUOTE]

Kawałek czy też nie, myślę, że jeśli domek jest fajny i do tego zainteresowany to mogę zrobić te kilkadziesiąt km dla dobra Bajki. Kwestia dogadania.

[quote name='stonka1125']Może i nie jesteś, tak jak i ja ale masz rację :) Seterka cały czas zdecydowanie dawała do zrozumienia że nie chce towarzystwa i nie chce mieć nic wspólnego z "ta suką" , absolutnie nie atakowała tak po prostu bo tak jej sie chciało, to bardzo fajna suczka, niestety z tego co państwo nieco lękliwa i to mogło powodować takie reakcje, fotki sa juz ze spaceru , najpierw Baja była spuszczona ze smyczy i zachowywała sie bardzo ładnie, nie podchodziła do seterki, ale w końcu sie zainteresowała i podbiegła do niej, bez złych zamiarów, seterka od razu wyskoczyła z zębami a Baja nie pozostała jej dłużna :/ Dom fajny i dlatego mówiłam państwu że jeżeli będzie taka możliwość to warto spróbować, oni są otwarci, kwestia dojazdu, może spotkanie w połowie drogi, tez myślałam ze lepiej żeby z Baja byli opiekunowie z dt, może Baja tez by wtedy inaczej reagowała, może brakowało po prostu odpowiedniego człowieka, nas tak naprawdę nie zna. Państwo są fajni, córa tez super, dziewczyna z głową, możemy się umówić jak będzie państwu pasowało w tą sobotę albo w niedzielę jak przyjedziecie po nią. Kwestia dogadania :)[/QUOTE]

Dzięki, Aniu, po raz kolejny;)
Popieram Cię w całej rozciągłości.
[quote name='Kajusza']moja lękowa suka też psa mojej siostry na dzień dobry powitała atakiem, a teraz jak u margaret - miłość kwitnie :-) Najwazniejsze, że ludzie się nie poddali i będzie druga próba :-)[/QUOTE]

Otóż to - jeśli Państwo nadal chcą próbować, to nie możemy się poddawać.

[quote name='Ati']rozmawialam z Panem, nadal podtrzymuja swoja chec adopcji Bajki
maja w planach pod koniec tego tygodnia wyjechac
wiec ponowne spotkanie w niedziele w hoteliku raczej nie dojdzie do realizacji
gdyby jednak plany sie zmienily- skontaktuja sie
natomiast po wyjezdzie sa chetni na ponowne spotkanie[/QUOTE]

Możesz im w takim razie dać znać, że ja nie zamykam im drogi i pomogę jak tylko będę mogła. Nawet jeśli będzie się to wiązać z dojazdem do nich na spotkanie.

[quote name='Kajusza']tak sobie myśle, że może na to spotkanie Bajka powinna pójśc po porządnym spacerze? bo może taki żywioł nie podoba się tej drugiej suczce, która chyba jest starszą psicą? ..... niestety moja suka (jak byłam z nią w schronie przekazać Bajkę kierowcy) to też tak zareagowała na Bajkę i jej żywiołowe powitanie :-P ... warkotem i atakiem bo Bajka na nią prawie wlazła bo chciała się przywitać całą sobą ;-)[/QUOTE]

Kajusza, Bajka u nas (bo wiem, że u Ani w hotelu jest inaczej) bywa bardzo pobudzona, a że energii ma duży zapas, to porządny spacer może nie wystarczyć :p

Link to comment
Share on other sites

Dla zainteresowanych;) :
Bajkowa blizna po sterylce zagoiła się jak na psie - niewprawione oko nie zauważy, że Baja była wycinana, jedyna pozostałość to goły, póki co, brzuszek.
Tydzień spędzony w hoteliku nie wpłynął źle na Bajkę (a obawiałam się, że może zamknie się w sobie itp.), twarda z niej sztuka, w aucie spała jak zabita, a do domu wpadła jak wystrzelona z procy, przywitała się z Sajanem i zajęła się zwiedzaniem kątów.
Na spacerach nadal świruje:diabloti:, gania w tą i spowrotem, tarza się w śmierdzącym błocie, czym doprowadza mnie do furii:evil_lol: - jednym słowem normalny dzień z życia Bajki.

Hotelik spisał się super, a dodatkowo Bajka przez obserwację innych psów u Ani nauczyła się wchodzić sama do wody:).

Po rozmowie z Anią doszłyśmy do takich samych wniosków: Bajkę miasto ekscytuje, dlatego zachowuje się tak, a nie inaczej. U Ani, gdzie miała wybieg, otoczenie lasu, więc cisza i spokój, była zupełnie inna.

Stąd też postanowiłam, że od następnego tygodnia wezmiemy kilka indywidualnych lekcji u szkoleniowca ze szkoły "Dorplant".
Może zyskamy kilka cennych wskazówek, jak z Bajką pracować.

Link to comment
Share on other sites

Czyli Bajka to wieśniak :-D i takiego domu jej trzeba ;-)

Asia daj znać jak tam na szkoleniu było ...

i zapraszam na bazarek, m.in. aby spłacić chipowania i opłatę adopcyjną Bajki :-)
[quote name='Kajusza']Zapraszam na [SIZE=3][B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/230752-Orsay-Zara-H-M-i-inne-dla-dobki-i-wyżełki-do-30-08-2012?p=19523669#post19523669"][COLOR=#ee82ee]kobiecy bazarek [/COLOR][/URL][/B][/SIZE]na którym jest mnóstwo markowych ciuchów :-)

[IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/6ef1879d.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/ba946abe.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/982b6db6.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/f29eac9f.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/9b16a478.jpg[/IMG]

serdecznie zapraszam :-)[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam właśnie z Panem ze Swarzędza - zrobił na mnie baardzo pozytywne wrażenie, rozmowa była długa i przyjemna, wstępie umówiliśmy się, że jak tylko znajdę chwilę, to podjedziemy do Nich z Bajką na kolejne spotkanie. Ważne, że jeszcze się nie rozmyślili... Musi być dobrze tym razem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czekunia']Rozmawiałam właśnie z Panem ze Swarzędza - zrobił na mnie baardzo pozytywne wrażenie, rozmowa była długa i przyjemna, wstępie umówiliśmy się, że jak tylko znajdę chwilę, to podjedziemy do Nich z Bajką na kolejne spotkanie. Ważne, że jeszcze się nie rozmyślili... Musi być dobrze tym razem.[/QUOTE]
tak ... musi być :-)

Link to comment
Share on other sites

Zbierałam się już kilka razy i za każdym razem nie dawałam rady... jednak jakkolwiek trudno by mi było, muszę...
W środę ok. godziny 21.30 Bajka odeszła...
Był przy tym mój Piotrek... Byli we trójkę na spacerze, 25km od Kalisza w lasach... Po dwóch godzinach wrócili na parking do auta... P. wsadzał Sajana do środka i niestety w tym czasie kawałek dalej wyleciał zając... Baja pobiegła za nim na drugą stronę lasu... Przez ulicę... Zginęła na miejscu... Została pochowana na działce, obok mojego pierwszego Psa...
Zabrała ze sobą nasze serca... Sajan nie rozumie...
Nie umiem więcej napisać... Zawiodłam ją i siebie.

Link to comment
Share on other sites

Zaglądam na dogo bardzo sporadycznie. Jakoś tak dzisiaj postanowiłam sprawdzić co u suni którą znalazłam kiedyś błąkającą się przy drodze. Najpierw czytałam z zapartym tchem i radością że znalazła takie fajne dt, że jest szczęśliwa i są ludzie zainteresowani nią na stałe. Byłam przekonana, że następny post będzie opisywał kolejny spacer pełen przygód, a tu taka wiadomość!
Jaka wielka szkoda, że jej krótkie życie, pełne nieszczęścia skończyło się akurat wtedy gdy w końcu wszystko zaczęło się układać ... świat jest niesprawiedliwy ...

Link to comment
Share on other sites

strasznie mi przykro Czekunia, tylko troszkę wyobrażam sobie jak musicie się czuć,
fatalny los, złośliwy splot zdarzeń, chwila.... strasznie szkoda, takie młode życie
ta energia Bajki, którą tu wszyscy podziwialiśmy obróciła się przeciw niej
trzymajcie się DT!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='margaret']strasznie mi przykro Czekunia, tylko troszkę wyobrażam sobie jak musicie się czuć,
fatalny los, złośliwy splot zdarzeń, chwila.... strasznie szkoda, takie młode życie
ta energia Bajki, którą tu wszyscy podziwialiśmy obróciła się przeciw niej
trzymajcie się DT![/QUOTE]

Dziękuję Ci, Margaret, za te słowa...
Czuję się tak samo, jak kilka lat temu, gdy żegnałam swojego pierwszego psa...
Teraz już wiem, że to, czy spędziło się z psem 13 lat, czy "tylko" 1,5 miesiąca, nie ma zupełnie znaczenia... Zawsze boli tak samo mocno...
Mnie jest o tyle "łatwiej" (jeśli w ogóle może być), że już przez to raz przechodziłam, gdy musiałam uśpić mojego Axla... Piotrek przeżywa to po raz pierwszy, a z Bajką zżył się o wiele mocniej niż ja...
Mnie serce pęka... Nie wyobrażam sobie, co musi czuć On...
Totalna pustka...

Edited by Czekunia
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...