Teofilciu :( żegnaj kochany przyjacielu........[*][*][*]

[margoth137]

napewno:( skoro człowiek z bólem pęchęrza prawie się przekręca;). Mnie serce pęka jak niose Teosia po schodach i on tak ,,pedałuje'' przednimi łapami jakby chciał pomóc:(

[Malgoska]

[quote name='margoth137']napewno:( skoro człowiek z bólem pęchęrza prawie się przekręca;). Mnie serce pęka jak niose Teosia po schodach i on tak ,,pedałuje'' przednimi łapami jakby chciał pomóc:([/QUOTE]

Pedałuje nózkami?
Na pęcherz szybko trzeba mu coś podać, dostał już coś?

[margoth137]

tak, a to pedałowanie to jakąś chorobę oznacza?:(?? 21.05. kolejne badania wątroby i reszty:( czekam na hepatica jeszcze nie przyjechał:( martwi mnie ta wątroba to może być nie odwracalne:(

Edited May 11, 2012 by margoth137

[krolik2014]

moje tez machaly lapkami jak je nosilem to chyba taki odruch Teosiu bedzie dobrze masz kochajacy domek

[Malgoska]

ja myslałam, że machanie to objaw choroby ale raczej nie, dużo piesków jak je sie nosi macha przednimi łapkami bo widzą, że się przemieszczają i chcą sobie 'pomóc'...:)
co wyszło źle z wątroba? ma podwyższone wyniki?

[margoth137]

tak, złe są próby wątrobowe, wcześniej w postach są wyniki z tego poniedziałku i zeszłego. 21.05 mamy nast kontrolę. Teoś zażywa leki i zamówiłam karmę dla ,,wątrobowców,,. Teoś ma nawyk jedzenia o 14 i potem wieczorem:), jeszcze czasem słyszę, w nocy jak mlaska podjadając karmę:)

[pikola]

Moja sunia tez choruje na watrobe,ale nie daje jej juz wieczorem jesc,lekarz nie kazal.
Wieczorem tabletka i spac.Bedzie dobrze.Nie martw sie Margoth,wiele starszych pieskow choruje na to,coz wiek..
Wazne jest leczenie i dieta ,oraz karma dla watrobowcow.
Jestes Aniolem..

[Maada]

Przepraszam za spam, ale to ważne:

[B]W Krakowie w tę środę (16 maja) o godz. 12.00 będzie miała miejsce kolejna pikieta mająca na celu wsparcie włoskich obrońców praw zwierząt, walczących o zamknięcie Green Hills - potężnej "fabryki" psów na cele wiwisekcji.
W tym potwornym miejscu przebywa stale ok 2500 beagli - te psy nigdy nie widziały słońca :-( a jedyne, co je czeka to wywiezienie do laboratoriów medycznych i farmaceutycznych, gdzie poddane zostaną bolesnym i najczęściej zupełnie anachronicznym, niepotrzebnym i nieusprawiedliwionym niczym oprócz zysków eksperymentom, często bez znieczulenia :-( [/B][FONT=Arial][SIZE=2]
Link do wydarzenia na fb:
[URL]http://www.facebook.com/events/394681067259532/[/URL]
Link do petycji w Internecie:
[URL="http://www.change.org/petitions/green-hill-montichiari-italy-close-death-factory-free-all-beagles-and-give-them-out-for-adoption?utm_medium=facebook&utm_source=share_petition"]http://www.change.org/petitions/gree...share_petition[/URL]
Info na gazeta.pl: [URL="http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,11637562,Wlochy__obroncy_praw_zwierzat_uwolnili_psy_przeznaczone.html"]http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...eznaczone.html[/URL]

Włączając się i popierając takie akcje, walcząc aktywnie z bezdusznym systemem promującym wiwisekcję mamy szansę zmienić rzeczywistość, uratować od cierpienia tysiące, a nawet miliony psich (i nie tylko) istnień.
[/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2]Proszę [/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2]dołączcie do wydarzenia na fb, podpiszcie petycję, roześlijcie gdzie się da, zawiadomcie rodzinę, znajomych i media!
Pokażmy, że potrafimy zademonstrować solidarność z włoskimi aktywistami, którzy narażają się, aby ratować te psy.
Z góry dziękuję w imieniu krakowskiej Vivy i psów czekających na ratunek
[URL="http://www.krakow.viva.org.pl"]www.krakow.viva.org.pl[/URL][/SIZE][/FONT]

[Gosiapk]

Margoth dziękuję, że przygarnęłaś starowinkę :Rose:

[Gosiapk]

[quote name='krolik2014']SABINKO dzieki za info ,nie myslalem ze ma az tyle ale to jest nie do stwierdzenia dokladnie ,puszki to swinstwo ja swoim dziadkom a wlasciwie zona gotuje kurczaki z ryzem i warzywami uwielbiaja to jedzonko ,suche zero, puszka owszem jak nie ma czasu raz na tydz albo dwa . uwielbiaja kanapki z pasztetowa i ciasteczka kruche biszkopty jak pijemy kawe to pieski razem z nami ...... po 6 maja ureguluje deklaracje plus prezent na kurczaka dla Teosia dodatkowo, pozdrawiam slodki na tych fotach[/QUOTE]

Chciałabym zobaczyć jak sobie tak pijecie kawkę, a psiaki biszkopciki wcinają, to musi być bardzo miły widok :)

[margoth137]

starowinkę? Teoś śmiga na łóżka i z łóżek jak rakieta:diabloti: tylko na schodach musi na rączki:diabloti: a co do fotek przy kawie to czemu nie:)

[kasiapsiaki]

mój staruszek kochany też na łóżko wchodzi sam,ale na schodach na rączkach:) ale mogę go wnosić i znosić żeby tylko żył mi 100lat:)

[Olga7]

[quote name='margoth137']tak, złe są próby wątrobowe, wcześniej w postach są wyniki z tego poniedziałku i zeszłego. 21.05 mamy nast kontrolę. Teoś zażywa leki i zamówiłam karmę dla ,,wątrobowców,,. Teoś ma nawyk jedzenia o 14 i potem wieczorem:), jeszcze czasem słyszę, w nocy jak mlaska podjadając karmę:)[/QUOTE]
Jednak Teos nie powinien mieć dostępu do karmy nocą,tym bardziej,że to juz staruszek i zdrowie ma slabe a do tego ta wątroba z zlym stanie chyba.Organizm psa powinien nocą trawić wieczorną karmę a nocą już żołądek nie powinie być dodatkowo wypelniany.Musi być przerwa od wieczora do rana w karmieniu ,inaczej zle funkcjonuje uklad trawienny,tak samo jak i u ludzi.Z dobrego serca pewnie zostawiacie mu karmę mu dziadzius sobie podjadal ,ale to nie wychodzi mu raczej na dobre,niestety.
Jesli to sucha karma to sciąga duzo wody z nerek i pies spiąc nie uzupelnia tej wody tak jak w dzien.A nawet jesli to karma mokra czy domowe jedzenie-to w nocy nie powinen podjadać-dla wlasnego dobra. Najlepiej chyba karmić psa rano/do poludnia i potem poznym popoludniem.np.9-11 / wieczorem 18-20 godz. Musi sięTeos przestawić -pewnie tak karmion psy w tym schronie i przywykl do takich godz.karmienia .

[margoth137]

oczywiście masz racje, to też wetka powedziała, więc w nocy ma Teoś michę z wodą:)

[Gabi79]

Trafiłam na wątek przypadkowo i czytając poryczałam się ze wzruszenia. Teoś cudowny, staruszki są kochane. Wszystkiego dobrego dla Teosia i całej jego rodzinki!

[Olga7]

[quote name='margoth137']oczywiście masz racje, to też wetka powedziała, więc w nocy ma Teoś michę z wodą:)[/QUOTE]

I chyba lepiej mu to wyjdzie na zdrowie ,bo obciążanie starego już dość organizmu trawieniem na calą dobę chyba wynika w tym przypadku po marnym jedzeniu chyba w schronie i pewnie obawach,że może nastepnym razem nie najeść się do syta. Podjadal sobie biedak nocami-tak na wszelki wypadek pewnie:razz:. Nie dowierza chyba jeszcze,że zawsze będzie najedzony i bezpieczny u dobrych ludzi.

[margoth137]

[quote name='kasiapsiaki']mój staruszek kochany też na łóżko wchodzi sam,ale na schodach na rączkach:) ale mogę go wnosić i znosić żeby tylko żył mi 100lat:)[/QUOTE]

ja Teonia wszędzie zaniosę na rękach tylko żeby żył do końca świata i jeden dzień dłużej....:loveu:

[magdek]

Hej, hej :multi: . Buziaczki dla Teosia . Przepraszam, że nie nie na temat , ale pomóżmy tym biednym beaglom, podpisując petycję :
[url]http://www.change.org/petitions/green-hill-montichiari-italy-close-death-factory-free-all-beagles-and-give-them-out-for-adoption#[/url]

[Gosiapk]

już podpisalam :)

[margoth137]

[quote name='Gosiapk']już podpisalam :)[/QUOTE] ja również, dziś pikieta, ale będe wtedy u promotorki:( Teoś pozdrawia z poduchy w misie:sleep2:

[basiunia131]

Przelałam wczoraj moją deklarację na Teosia. Przepraszam, że tak późno, ale ostatnio ze wszystkim się spóźniam ;)

[margoth137]

[quote name='basiunia131']Przelałam wczoraj moją deklarację na Teosia. Przepraszam, że tak późno, ale ostatnio ze wszystkim się spóźniam ;)[/QUOTE]

dziękujemy:) odnotowałam na pierwszej str. Teosiowi obciełam dziś pazurki, bardzo miał długie:oops: ile było wrzasku, ale nie Teosiowego tylko Fikowego - wielki obrońca zwierząt:diabloti: darł się na mnie a Teoś leżał spokojnie z wystawionymi łapciami:)

[Beatkaa]

[quote name='margoth137']ja Teonia wszędzie zaniosę na rękach tylko żeby żył do końca świata i jeden dzień dłużej....:loveu:[/QUOTE]

Kochana Sabinko !!!!!!! :loveu::loveu::loveu::loveu: Przesyłam Teosiowi wieczorne buziaki !!! :)

[Foksia i Dżekuś]

[quote name='margoth137']dziękujemy:) odnotowałam na pierwszej str. Teosiowi obciełam dziś pazurki, bardzo miał długie:oops: ile było wrzasku, ale nie Teosiowego tylko Fikowego - wielki obrońca zwierząt:diabloti: darł się na mnie a Teoś leżał spokojnie z wystawionymi łapciami:)[/QUOTE]

Sabinko Teoś wie ,ze go pokochałas i nie chce ci sprawiać kłopotów.
Nie wiesz moze ,czy gdzieś nie ma twojego klonu ,to byśmy mu dali jakiegos biedaka?

[margoth137]

[quote name='Foksia i Dżekuś']Sabinko Teoś wie ,ze go pokochałas i nie chce ci sprawiać kłopotów.
Nie wiesz moze ,czy gdzieś nie ma twojego klonu ,to byśmy mu dali jakiegos biedaka?[/QUOTE]

no niestety:( ale jak wygramy w lotto:modla::modla:, kupię domek i przyjadę do Was z przyczepką i pozbieramy dziaduszki....