marerka Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 (edited) [B]WOODY ZAGINĄŁ. UCIEKŁ PÓŁ GODZINY TEMU NA KRAWKOWSKIM OSIEDLU NOWEJ WŁAŚCICIELCE. MA SMYCZ I OBROŻĘ Z ADRESEM. NAJGORSZE, ŻE MA PODEJRZENIE PARWO, I JEST BARDZO WYCOFANYM PSEM. KRAKOWIANIE [/B]Kraków Prokocim okolice ulicy Ściegiennego [B]HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/B] 600-450-528 wydarzenie na FB [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/820/smyk.jpg/"][IMG]http://img820.imageshack.us/img820/4043/smyk.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] Edited February 22, 2012 by marerka Quote
marerka Posted February 22, 2012 Author Posted February 22, 2012 [url]https://www.facebook.com/events/176177939150302/[/url] Quote
Ank@ Posted February 23, 2012 Posted February 23, 2012 Moje okolice, będę patrzyć. Sprawa zgłoszona w schr? Quote
Foksia i Dżekuś Posted February 23, 2012 Posted February 23, 2012 Ja własnie mieszkam obok w klatce ,wczoraj jak wyszłam z mimi psami to starsza sąsiadka szukała cała przerazona juz psa i prosila o pomoc. Przyłaczyła sie jedna pani. Ja z psami obeszłam na okolo bloku niestety moja suka ledo chodzi wiec dalsze wypad nie jest mozliwy .Zaprowadzilam jednak psy ,wsiadlam w samochód i objezdzilam pół osiedla ani widu ani słychu psa. Mówiłam tej pani ,żeby zadzwonila i poinformowała schronisko o zagubionym piesku bo jak ktos go załpie to pierwsze tamj zadzoni ale nie wiem czy cos do niej dotarła w takiej byla rozpaczy. Dziweczyny zadzwoncie do jej córki i powiedzcie jej to . Podeslijcie tez zdjecia psa na mojego maila :[email protected] Niestety dzisiaj od rana mnie nie ma az do wieczora ale spotkalm tez rano sasiadke z tamtej klatki i prosilam zeby sie rozgladala jak spaceruje z psem Quote
diesel05 Posted February 23, 2012 Posted February 23, 2012 Nadal nic nie wiadomo o Woodym... Dziękuję za pomoc. Schronisko i Krakowski TOZ sa poinformowane. Córka tej starszej Pani też wie o wszystkim i trwają od wczoraj nieustanne poszukiwania. Sa plakaty na osiedlu i okolicach, my działamy w necie, ale głucha cisza, co mnie zabija :( Woody był moim tymczasowiczem i dopiero zaczyna swiat poznawac od tej drugiej, lepszej strony, a tu takie coś :( Quote
marerka Posted February 23, 2012 Author Posted February 23, 2012 Bardzo prosimy o podpowiedź, gdzie możemy jeszcze szukać pomocy! jesteśmy z Warszawy :( Quote
Foksia i Dżekuś Posted February 23, 2012 Posted February 23, 2012 [quote name='diesel05']Nadal nic nie wiadomo o Woodym... Dziękuję za pomoc. Schronisko i Krakowski TOZ sa poinformowane. Córka tej starszej Pani też wie o wszystkim i trwają od wczoraj nieustanne poszukiwania. Sa plakaty na osiedlu i okolicach, my działamy w necie, ale głucha cisza, co mnie zabija :( Woody był moim tymczasowiczem i dopiero zaczyna swiat poznawac od tej drugiej, lepszej strony, a tu takie coś :([/QUOTE] Wiem juz ,ze schronisko zawiadomione bo dzwonilam i potwierdzili ze jest zgloszenie ale takiego psiaka póki co nikt nie znalazł. Quote
diesel05 Posted February 23, 2012 Posted February 23, 2012 Wysłałam Pani maila, otrzymała go Pani? Quote
Tundra Posted February 23, 2012 Posted February 23, 2012 Nie sadze zeby on dal sie tak latwo zlapac. Poza tym mial smycz, oby sienigdzie na niej nie zaczepil... Quote
Asior Posted February 24, 2012 Posted February 24, 2012 [url]http://zagubioneznalezione.blox.pl/2012/02/W-Prokocimiu-zaginal-czarny-piesek-niedawno.html[/url] wrzuciłam Quote
Tundra Posted February 24, 2012 Posted February 24, 2012 Psiarze z Krakowa- a czy widoczne sa choc w okolicy plakaty psa? Quote
tamb Posted February 24, 2012 Posted February 24, 2012 Wyślijcie mi na majla zdjęcie i tekst do ogłoszenia z nr.tel to ogłoszę w jednej z gazet. Ale dopiero w przyszłym tygodniu. Quote
Foksia i Dżekuś Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 [quote name='Tundra']Psiarze z Krakowa- a czy widoczne sa choc w okolicy plakaty psa?[/QUOTE] U nas na osiedlu sa ,a gdzie indziej to nie wiem. To sa bardzo porzadni ludzie , jak wprowadzilam sie do tego bloku mieli dwa staruszki i bardzo o nie dbali i potem mieli 3 sunie ,ktora jest do dzisiaj ,przywiezli ja chyba z grecji. poprostu wyrwał sie woody na spacerku starszej pani Quote
zebra12 Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 Mieszkam dośc blisko, bo na Kozłówku, ale plakatów ani psa nie widziałam, za to na fejsie mi mignęło. Quote
Tundra Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 Podobno sie znalazl. Ktos zna happy end? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.