Jump to content
Dogomania

Farel - cudowny Przyjaciel - odszedł za Tęczowy Most 18.07...Biegaj Kochadełko...


Recommended Posts

Posted

[quote name='RudziaPaula']Owszem i ja czytałam u Anji dziwne posty,głównie o kase chodziło...nie wiem czy ktoś chodź raz był u Niej,a zwłaszcza ci co wypisują te bzdury...ja byłam.i moje pierwsze wrażenie jest naprawde pozytywne.pieniądze też nie są ogromne,zwłaszcza jeśli chodzi o opiekę nad chorym psem....za zdrowego konia bez opieki nad nim płaci się wiecej....[/QUOTE]

nasza Sylwia serce wyrwałaby sobie z piersi i oddała psiakom. Ale dla niektórych ważniejszy jest rozmiar boksu niż fakt że tymczasowy opiekun cały czas spędza z nim czas i robi wszystko co w jego mocy by przywrócić mu wiarę w ludzi...

  • Replies 2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='uczeń czarnoksieżnika']też nie pamiętałem, ciocia wiki pomogła :)[/QUOTE]
dziękuje cioci wiki.
Przede wszystkim nie można dać sie skopać przez nawiedzone towarzystwo prowadzące krucjatę.
Aniu, jestem z Tobą.
Nie mam żadnych wiarygodnych wiadomości wskazujących na złe prowadzenie hotelu i nieprawidłową opieke nad psami i tego sie trzymam.

Nawiedzonym inkwizytorom mówimy im stanowcze NIE!!!!!!!!
[IMG]http://www33.patrz.pl/u/f/55/26/60/552660.jpg[/IMG]

Posted

Powiem tak:byłam i widziałam.Boksy czyste,brak "zapachów".Anja i w rozmowie i na żywo robi naprawde miłe wrażenie.Psy nie uciekały od niej.To też nie może źle świadczyc...Pewnie że "bałam"się tego co mogę zastac...nie było źle.Pewnie że wolałabym aby Farel trafił na stałe do domu...jak każdy nasz podopieczny,ale tak się nie zawsze da....

Posted

[quote name='RudziaPaula']Powiem tak:byłam i widziałam.Boksy czyste,brak "zapachów".Anja i w rozmowie i na żywo robi naprawde miłe wrażenie.Psy nie uciekały od niej.To też nie może źle świadczyc...Pewnie że "bałam"się tego co mogę zastac...nie było źle.Pewnie że wolałabym aby Farel trafił na stałe do domu...jak każdy nasz podopieczny,ale tak się nie zawsze da....[/QUOTE]

u Sylwii koleżanka zostawiła swoje psy jak jechała na wczasy, jak wróciła to jej własne pociechy nie chciały do niej wrócić a jednemu zdarza się czasami zwiać do Sylwii ( jak się okazało mieszkają niedaleko siebie)

Posted

[quote name='uczeń czarnoksieżnika']u Sylwii koleżanka zostawiła swoje psy jak jechała na wczasy, jak wróciła to jej własne pociechy nie chciały do niej wrócić a jednemu zdarza się czasami zwiać do Sylwii ( jak się okazało mieszkają niedaleko siebie)[/QUOTE]
Właśnie dlatego jeżdżę teraz z psami.Chodź od niedawna ...przez wiele lat trudno było o miejsce na wypoczynek z psem...a teraz z dwoma.ha ha ha.a dokładnie z czterema teraz :)

Posted

Ja już swoje przerobiłam jeśli chodzi o czepianie się , miałam wyliczenia ile ponoszę kosztów i ile powinnam za psa brać , nie mam zamiaru się tym przejmować , ja wiem ,że opiekuję się tymi psiakami dobrze , ludzie którzy przywożą psy widzą dokładnie jakie są warunki , zawsze można wpaść psa odwiedzić i sprawdzić czy wszystko jest ok i nie mam zamiaru z nikim kto psa u mnie nie ma dyskutować na temat mojego hotelu , chyba , że będą to rady warte rozważenia i w formię rozmowy nie nagonki .

A teraz Farcio :
Dzisiaj już nie było kroplówki , nie ma takiej potrzeby , Farel ładnie chodzi , nie potyka się , nie kręci w kółko , bez problemu trafia do celu (wcześniej czasem miał z tym problem ) , gałki oczne były zapadnięte , teraz są na miejscu . Dzisiaj Farcio nawet biegał , jak zobaczył weta , to biegusiem spitalał pod biurko biduś . Dzisiaj mu powiedziałam , że ciotki i wujek do niego przyjadą w sobotę , więc teraz nie macie wyjścia , Farel czeka i się niecierpliwi :)

Posted

[quote name='Anja2201']

A teraz Farcio :
Dzisiaj już nie było kroplówki , nie ma takiej potrzeby , Farel ładnie chodzi , nie potyka się , nie kręci w kółko , bez problemu trafia do celu (wcześniej czasem miał z tym problem ) , gałki oczne były zapadnięte , teraz są na miejscu . Dzisiaj Farcio nawet biegał , jak zobaczył weta , to biegusiem spitalał pod biurko biduś . Dzisiaj mu powiedziałam , że ciotki i wujek do niego przyjadą w sobotę , więc teraz nie macie wyjścia , Farel czeka i się niecierpliwi :)[/QUOTE]

Anja a możesz Farelka wytarmosić odemnie? i uszyska wymasuj w moim imieniu. Ja nie przyjadę :( Ale powiedz Przystojniakowi, że chociaż się nie odzywam to ciągle o nim myślę i dumam co by tu zrobić, żeby mu trochę życie osłodzić!
I pamiętaj, żeby mu powiedzieć, że to od Suślika :D

Posted

My już tak tęsknimy tak bardzo ze godziny do soboty odliczamy....tamten tydzień i wczesniej zleciały jak z bicza...rano praca,chwile dom i fru do Farela na ursynów.Teraz tydzień jakiś dłuuuuugi się robi:( ale już prawie piątek no i sobota...huuura:)ciesze się że coraz lepiej z Nim!no i że te kroplówki się skończyły.A jak z jedzeniem-dalej z rączki je?

Posted

[quote name='RudziaPaula']My już tak tęsknimy tak bardzo ze godziny do soboty odliczamy....tamten tydzień i wczesniej zleciały jak z bicza...rano praca,chwile dom i fru do Farela na ursynów.Teraz tydzień jakiś dłuuuuugi się robi:( ale już prawie piątek no i sobota...huuura:)ciesze się że coraz lepiej z Nim!no i że te kroplówki się skończyły.A jak z jedzeniem-dalej z rączki je?[/QUOTE]

Z jedzeniem cały czas problem , ładnie jadł jak mu mieszałam suche z puszką , samo suche nie bardzo smakuje , dzisiaj nawet z ręki nie chciał , ale zostawiłam na noc michę (ma na podwyższeniu ) i zobaczymy rano . Farcio by się bardzo ucieszył z jakiejś puszeczki .

Posted

[quote name='Anja2201']Z jedzeniem cały czas problem , ładnie jadł jak mu mieszałam suche z puszką , samo suche nie bardzo smakuje , dzisiaj nawet z ręki nie chciał , ale zostawiłam na noc michę (ma na podwyższeniu ) i zobaczymy rano . Farcio by się bardzo ucieszył z jakiejś puszeczki .[/QUOTE]
a może podlej mu oliwy (pomysł suślika w innym temacie)?

Posted

[quote name='inga.mm']a może podlej mu oliwy (pomysł suślika w innym temacie)?[/QUOTE]

Nie wiem czy on może przy diecie wątrobowej , jak by nie ta dieta to nie było by problemu bo bym mu gotowała , to by na pewno chętnie jadł .

Posted

[quote name='inga.mm']a może podlej mu oliwy (pomysł suślika w innym temacie)?[/QUOTE]
Tak tak oliwy. Można jeszcze aromatyzować.
Do oddzielnego worka wrzucić trochę karmy i do tego dodać odrobinę tuńczyka. zeby karma przeszła zapachem. a w misce do suchej dodać dosłownie odrobinę oliwy .Z czasem trzeba też tego tuńczyka coraz mniej dodawać. No i tez nie wiadomo czy Farel w ogóle potrafi jeść wyłącznie suchą karmę. Dlatego też warto tak "oszukiwać" psiaka.

Posted

[quote name='Anja2201']Nie wiem czy on może przy diecie wątrobowej , jak by nie ta dieta to nie było by problemu bo bym mu gotowała , to by na pewno chętnie jadł .[/QUOTE]
skonsultuj z wetem. Przecież to będzie odrobina oliwy.
Ja mam umierająca wątrobę, ale oliwę w niewielkiej ilości (nie przegrzewaną) mogę dodawać do żarełka.
Sa też takie psie trany, które jednocześnie działają immunologicznie.
Walą wielorybem, więc może Farek załapie melodię tranową?

Posted

[quote name='Anja2201']
A teraz Farcio :
Dzisiaj już nie było kroplówki , nie ma takiej potrzeby , Farel ładnie chodzi , nie potyka się , nie kręci w kółko , bez problemu trafia do celu (wcześniej czasem miał z tym problem ) , gałki oczne były zapadnięte , teraz są na miejscu . Dzisiaj Farcio nawet biegał , jak zobaczył weta , to biegusiem spitalał pod biurko biduś . Dzisiaj mu powiedziałam , że ciotki i wujek do niego przyjadą w sobotę , więc teraz nie macie wyjścia , Farel czeka i się niecierpliwi :)[/QUOTE]


super :) bardzo chętnie wujcio by wpadł w sobotę ale stety i niestety będę w wawie na proteście przed ambasadą Ukrainy...

Posted

Jutro jeszcze jedziemy do weta na zastrzyki i oględziny to o wszystko wypytam , ja man na punkcie diet świra bo mam suczkę która ma chorą wątrobę i trzustkę , czasem zje kawałeczek skórki od chleba i ma rozwolnienie dwa dni , dlatego wolę wypytać weta zanim zastosuję :)

Posted

[quote name='Anja2201']Jutro jeszcze jedziemy do weta na zastrzyki i oględziny to o wszystko wypytam , ja man na punkcie diet świra bo mam suczkę która ma chorą wątrobę i trzustkę , czasem zje kawałeczek skórki od chleba i ma rozwolnienie dwa dni , dlatego wolę wypytać weta zanim zastosuję :)[/QUOTE]
pieczywko dla gastryków - absolutne be!

Posted

[quote name='inga.mm']pieczywko dla gastryków - absolutne be![/QUOTE]

wiem , chodziło mi o przykład , że odrobinka czegoś innego niż karmy specjalnej powoduje rozwolnienie .

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...