Ulaa Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 [quote name='pajunia']Ulaa, ta Twoja znajoma z Chrzanowa powiedziala, ze ma kogos na malego pieska i sie popyta, Moze ta malutka u niej znajdzie domek. trzymaj prosze reke na pulsie.[/quote] Właśnie rozmawiałam z p. Jolą. Niestety suczka odpada... Szkoda, że moja pomoc nie jest potrzebna, być może udałoby mi się załatwić tymczas dla suni, albo chociaż iśc do tych ludzi i porozmawiać z nimi, no ale skoro nie potrzeba... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 Adzia& Senka poniewaz bez pomocy nie potrafie sie poruszac na internecie prosze dzwon 0500811165 czekam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adzia&Senka Posted February 7, 2007 Author Share Posted February 7, 2007 [quote name='Ulaa']Właśnie rozmawiałam z p. Jolą. Niestety suczka odpada... Szkoda, że moja pomoc nie jest potrzebna, być może udałoby mi się załatwić tymczas dla suni, albo chociaż iśc do tych ludzi i porozmawiać z nimi, no ale skoro nie potrzeba...[/QUOTE] Ulaa a kto powiedział, że Twoja pomoc jest niepotrzebna?? Jejku ja przepraszam, że nie odpisuję odrazu na posty, ale jestem strasznie zalatana, mam mnóstwo spraw na głowie i do tego sesję na studiach na karku . . . . Pomoc jest naprawde potrzebna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 [quote name='Adzia&Senka']Ulaa a kto powiedział, że Twoja pomoc jest niepotrzebna?? Jejku ja przepraszam, że nie odpisuję odrazu na posty, ale jestem strasznie zalatana, mam mnóstwo spraw na głowie i do tego sesję na studiach na karku . . . . Pomoc jest naprawde potrzebna.[/quote] Adzia a może zadzwonisz na momencik do Ada -jeje? U mnie konto w telefonie zdechło:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adzia&Senka Posted February 7, 2007 Author Share Posted February 7, 2007 Właśnie dzwoniłam przed momentem Ewuniu ale nikt telefonu nie odbiera :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 [quote name='Adzia&Senka']Właśnie dzwoniłam przed momentem Ewuniu ale nikt telefonu nie odbiera :([/quote] Kto pomoże?:modla: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 No to od soboty jestem do dyspozycji, zadzwońcie do Ada-jeje a my już się najwyżej dogadamy (p.Jolu od soboty jestem już normalnie dyspozycyjna, jakby co). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adzia&Senka Posted February 7, 2007 Author Share Posted February 7, 2007 Ewa dodzwoniłam się :) Z Panią porozmawiałam. Pani Jola nie może wziąć do siebie Megi ze względu na sytuację zdrowotną, ale jest gotowa na inną pomoc. Dałam p. Joli namiary do tymczasowej opiekunki Megi i obaczymy co z tego wyjdzie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 Do Adzi § Senka rozmawielam z pania Aneta jutro powiadomi mnie w jaki sposob mozna bedzie dotrzec do suni. Mysle ze jutro cos zalatwimy chocby doraznie. odezwe sie jutro poznym popoludniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 Oj kochane to ja trzymam kciuki za powodzenie całej akcji Dziękujemy kochani dogomaniacy:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adzia&Senka Posted February 7, 2007 Author Share Posted February 7, 2007 [quote name='Ada-jeje']Do Adzi § Senka rozmawielam z pania Aneta jutro powiadomi mnie w jaki sposob mozna bedzie dotrzec do suni. Mysle ze jutro cos zalatwimy chocby doraznie. odezwe sie jutro poznym popoludniem.[/QUOTE] Dziękuje bardzo p.Jolu za chęć pomocy :) w takim razie czekam na dalszy przebieg zdarzeń i wieści :) Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted February 8, 2007 Share Posted February 8, 2007 do Adzia & Senka w tej chwili rozmawialam z pania Aneta,ktora powiedzala mi ze wlasnie wczoraj pozbyli sie psa, ale nie wie w jaki sposob czy go komus oddali czy tez pozbyli sie go w inny sposob. Prosilam pania Anete zeby dowiedzala sie czegos wiecej czy czasem znow nie wywiezli go gdzes i nie przywiazali do drzewa, bede tam dzwonic jeszcze raz wieczorem okola 21.30. Moze wiesz czy w takiej sytuacji mozna by powiadomic policje ktora to wymusila by na wlascielu odpowiedzi gdzie jest pies. pozdrawiam i czekam na madre rady. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adzia&Senka Posted February 8, 2007 Author Share Posted February 8, 2007 Tak też się właśnie dowiedziałam od Anetki, że psa już nie ma. Sprawa coś mi śmierdzi podejrzanie . . . . . Wczoraj napisała do mnie na gg jakaś małolata, która koniecznie chciała się dowiedzieć, jak ten właściciel ma na imię, gdzie dokładnie mieszka i czy ma dzieci. Kiedy odesłałam ją do tymczasowej właścicielki, czyli Anety - zbyła mnie mówiąc, ze nie ma czasu. Chwilę później mój Rafał dostał też od tej samej osoby wiadomośc na gg i też usilnie próbowała zdobyć te same wiadomości co ode mnie. A dziś się dowiaduję, ze psa nie ma! Nic mi tu nie pasuje! Żesz kurczę . . . . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adzia&Senka Posted February 8, 2007 Author Share Posted February 8, 2007 [quote name='Ada-jeje']do Adzia & Senka w tej chwili rozmawialam z pania Aneta,ktora powiedzala mi ze wlasnie wczoraj pozbyli sie psa, ale nie wie w jaki sposob czy go komus oddali czy tez pozbyli sie go w inny sposob. Prosilam pania Anete zeby dowiedzala sie czegos wiecej czy czasem znow nie wywiezli go gdzes i nie przywiazali do drzewa, bede tam dzwonic jeszcze raz wieczorem okola 21.30. Moze wiesz czy w takiej sytuacji mozna by powiadomic policje ktora to wymusila by na wlascielu odpowiedzi gdzie jest pies. pozdrawiam i czekam na madre rady.[/QUOTE] Niestety nie mam mądrych rad tylko jestem teraz wnerwiona i muszę się pilnować, żeby czegoś nie palnąć! Jestem przekonana, że coś tu śmierdzi.:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted February 8, 2007 Share Posted February 8, 2007 Matko gdzie jest sunia co ten popapraniec zrobił?:-( :-( :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted February 8, 2007 Share Posted February 8, 2007 Szkoda że sunia nie mogła zostać w tym rtymczasie. Że musiała tam wrócic. Może teraz siedzi w to zimno w jakimś lesie i ...juz nie powiem co. Nóz do gardła i zmusic żeby śpiewał co zrobili s suką. Czy tam nikogo nie ma kto powie. A kto to był ta dziewczyna która miała ferie i miała pilnowac suki.Ona nie wie gdzie jest Megi. Może sprawdźcie w schronisku w okolicy. Może był na tyle ludzki że tam ją wywiózł. Co za drań - jeśli spełni sie choc połowa moich życzeń pod jego adresem - to mu nie zazdroszczę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted February 8, 2007 Share Posted February 8, 2007 kochani dogowicze! wpadlam dzisiaj na pomysl aby obleciec nasze 3 lecznice w Chrzanowie i prosic naszych wetow o wyzaczenie jednego dnia w miesiacu w ktorym to wykonywali by zabiegi po kosztach wlasnych,dotatkowo zaproponowali oni rowniez wykonywanie zabiegow za ktore to moga ludzie placic w ratach. jeszcze tylko oni musza sie dogodac co do cen aby w kazdej lecznicy byla taka sama. Udalo sie! mam nadzieje ze w niedlugim czasie nasze trzy lecznice z Chrzanowa znajda sie na forum dogomani jako te ktore wspolpracuja z dogomania. Krok nastepny to dawac regularne ogloszenia w naszej terytorialnej gazecie gdzie i kiedy mozna bedzie wykonac tego rodzaju zabigi. Dalej poniewaz zbliza sie okres rocznych rozliczen podatkowych bedziemy rozwieszac plakaty gdzie sie tylko da jak rowniez rozdawac ulotki z wypisanymi numerami kont na ktore mozna przelac 1 % podaku. o tym fakcie powiadomimy rownie na lamach naszej gazety, ktora to bedzie z nami wspolpracowac. Mysle ze tego typu akcje moglby kazdy sprobowac wykonac na wlasnym terenie. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted February 8, 2007 Share Posted February 8, 2007 do Adzia & Senka mowilas mi wczoraj ze p.Aneta jest twoja zajoma srobuj sie ty z nia skontaktowac i naciskaj aby sie dowiedziala od swej kolezanki co z psem. mnie sie to tez nie podoba ja jej to od razu powiezialam zeby czasem nie stalo sie cos zlego i tez naduszalam p Anete aby sie dowiedziala co dalej mowila mi ze byc moze zobaczy sie jeszcze dzis ze swoja kolezanka i sprubuje sie czegos dowiedziec ale z tonacji jej glosu wyczuwalam cos zlego.Jeszcze raz cie prosze skontaktuj sie z nia i zaraz mi odpisz lub odzwon maja komorka juz dzisiaj czynna podaje nr jeszcze raz 0500811165. czekam z niecierpliwoscia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roxana Posted February 8, 2007 Share Posted February 8, 2007 K............ a echo odpowiedziało- mać, mać, mać, [SIZE="1"]mać, mać, mac...[/SIZE] :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynavege Posted February 8, 2007 Share Posted February 8, 2007 Adzia blagam sprobuj sie dowiedziec Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted February 8, 2007 Share Posted February 8, 2007 w tej chwili znow skonczylam rozmowe z p. Aneta ale do taej pory nie spotkala sie ze swoja kolezanka chociarz probowala mipowiedziec ze jej kolezanka byla do psa przywiazana i go pilnowala. p.Aneta przypuszcza ze jednak gdzies go oddali. Ja jednak jeszcze raz dzis tam zadzwonie okolo 22,00 tak sie z nia umowilam, chyba dzisiejsza noc znow mam z glowy. w mojej wyobrazni ciagle widze ja gdzies przywiazana do drzewa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adzia&Senka Posted February 8, 2007 Author Share Posted February 8, 2007 Tyle czasu szukamy jej domku, interesujemy sie sprawą Megi a tu raptem ktoś taki numer nam wycina . . . . Niestety wiem niewiele więcej od p. Joli. P. Aneta się nie odezw2ała narazie do mnie poza tym jednym smsem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynavege Posted February 8, 2007 Share Posted February 8, 2007 dziewczyny tytuł watku sugeruje ze sunia jest u nowego Pana..... jednak jej losy są nieznane wiec moze zmodyfikujcie co nieco........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adzia&Senka Posted February 8, 2007 Author Share Posted February 8, 2007 [quote name='justynavege']dziewczyny tytuł watku sugeruje ze sunia jest u nowego Pana..... jednak jej losy są nieznane wiec moze zmodyfikujcie co nieco........[/QUOTE] Ale jak?? Nie mam pomysłu jak go obecnie przerobic . . . . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted February 8, 2007 Share Posted February 8, 2007 dzis juz nie moge dzwonic bo jest pozno,sprobuje jutro po poludniu bo p.Aneta pracuje. Ale przez ostatnie 30 minut rozmawialam ze swoja kolezanka ktora tez mieszka na tym osiedlu niedaleko i prosilam orozeznanie sie w sytuacji czy czasem ktos nie znal tego psa.moze sie cos uda ustalc. wiecej nie potrafie nic wymyslic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.