fox_india Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 [SIZE=5]zasadzkas [/SIZE][SIZE=4]jutro raniutko jade do katowic. na privie masz moj tel kom[/SIZE] [SIZE=4]zadzwon w sprawie tego szczeniaka[/SIZE] [SIZE=3]jak cos pewnie musialabys go podrzucic dzis wieczorem bo ja chce wyjechac przed 6.00[/SIZE] Quote
grazyna9915 Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 Na dogomani nie ma noramlnych ludzi!!!:cool3: Quote
fox_india Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 moja rodzina chyba mnie wyklnie po tym wszystkim :sg168: . ale to oni wozili mnie jako niemowle z psem w wozku :roll:. dobrze ze moj TZ to cierpliwy osobnik :cool3: Quote
BeataJ Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 [quote name='fox_india']Boże czy ja jestem normalna???? :nerwy:[/quote] JAK NAJBARDZIEJ! To ja jestem nienormalna, ze pol roku po odejsciu Spartana nie mam jeszcze czarnuszka-maluszka w domu....... Beata Quote
elainfo Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 [quote name='fox_india']moja rodzina chyba mnie wyklnie po tym wszystkim :sg168: . ale to oni wozili mnie jako niemowle z psem w wozku :roll:. dobrze ze moj TZ to cierpliwy osobnik :cool3:[/quote] cierpliwy a jak zobaczy IVI to napewno okąze sie,ze jest wrazliwy i kochliwy:cool3: :cool3: ja to wciąz wierze,ze ivi nie pojedzie wcale do twojej mamy tylko prosto z katwowic na bemowo..;-))takzebym mogła ja odwiedzic.. Quote
fox_india Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 cioteczki chcialam Was uprzedzic, ze zanim Ivi trafi do moich rodzicow spedzi kilka dni u mnie (chcecie lub nie :p ) a potem jedziemy razem na Wielkanoc i wtedy Ivi wszystkich pozna i zostanie u rodzicow. bylam spytac sasiada czy ma cos przeciwko drugiemu psu. powiedzial ze jak nie mam dosc klopotow to on mi je zalatwi. podziekowalam i poszlam :angryy: Quote
Klementynkaa Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 [quote name='fox_india']bylam spytac sasiada czy ma cos przeciwko drugiemu psu. powiedzial ze jak nie mam dosc klopotow to on mi je zalatwi. podziekowalam i poszlam :angryy:[/QUOTE] ale masz fajoweeego sąsiada :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: pozdrów go kuuupą kamieni :angryy: trzymam kciuki za jutrzejszy dzień, dziś jadę jeszcze posmyrać Ivi za uszkiem na pożegnanie ;) Quote
romenka Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 Słonko Ty te groźby jego nagraj:angryy: Jaki bencwał!!!! Może sobie załatwić ale siebie !!!Poza tym co Ty się głupka pytasz?Masz zgodę właściciela więc to powinno Ci wystarczyć a jego olej najzwyczajniej i powiedz mu następnym razem że za groźby idzie się siedzieć!!!! Quote
elainfo Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 :angryy: [quote name='fox_india']cioteczki chcialam Was uprzedzic, ze zanim Ivi trafi do moich rodzicow spedzi kilka dni u mnie (chcecie lub nie :p ) a potem jedziemy razem na Wielkanoc i wtedy Ivi wszystkich pozna i zostanie u rodzicow. bylam spytac sasiada czy ma cos przeciwko drugiemu psu. powiedzial ze jak nie mam dosc klopotow to on mi je zalatwi. podziekowalam i poszlam :angryy:[/quote] ochbosheee.. bez sensu ,ze sie wogle pytasz durnego dziada..!!:angryy: a niech mu IVI doope wygryzie przy najblizszym spotkaniu..;-))przeciez on jest bezczelnym gburem.. normalni ludzie sie tak nieodzywaja do innych..!!!wiesz co ja to bym podesłał mu z tym zapytaniem takiego chopka 2x2 bez szyi, ze stalowej albo brzeskiej, albo z Wołomina.. napewno szybciutko by zmienił zdanie..;-)) i jeszce podziekowałby za to szczescie!!! jak sei pytasz grzecznie luzdi i dajesz im mozliwośc odpowiedzi tak lub nie .. to zawsze ci na złośc napluja w gebe.. i beda na nie.! trzeba ich grzecznie i kulturalnie informowac o fakcie który nastapi.;-))niedajac im mozliwosci negatywnej odpowiedzi!! my opracowujemy strategie jak pozbyc sie babci,która zajęła nam ogródek pod naszym balkonem..:angryy: :angryy: :mad: i paraduje sobie i pieli.. jakby nigdy nic sie niestało..amy tam chccemy zrobic wybieg dla naszych kotów;-)) ogrodzic sobie ładnie ,zrobic zejście z balkonu i wyciąc te jej cholerne chaszcze!!!!:evil_lol: :angryy: Quote
fox_india Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 a powiedzcie mi jeszcze jak Wasi TZ-ci reagują na Wasze dogomaniackie pomysly? czy moj TZ-cik przyzwyczai sie ze mam nierowno pod sufitem? Quote
diana79 Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 pewnie że się przyzwyczaji:evil_lol: , mój TZ stwierdził, że nie ma innego wyboru jak się do tego przyzwyczaić i już robi postępy :evil_lol: Quote
elainfo Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 moj TZ tez robi postepy;-)) noa ostatnio ,ze zgodził sie przyjąc sznaucera olbrzyma na DT i jeszce go zapakował do wanny i wykapał w dniu znalezienia -40 kilo!!!:crazyeye: to tego nawet ja sie nispodziewałam po nim...:loveu: Quote
majafaja Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 no no :D moj juz sie pogodził, ze jak jestem na dogo, to dla nikogo mnie nie ma :P i mówi - widzę po twojej minie, ze jestes na dogo:evil_lol::evil_lol: Quote
grazyna9915 Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 dogomania to zaraźliwa choroba na którą nawet mężczyźnie nie są odporni. Quote
romenka Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 Mój Darek to tylko patrzy na mnie z politowaniem:evil_lol: ale już się przyzwyczaił ;) Nie raz tylko podchodzi ,głaszcze po głowie i mówi"Ty mój biedaku":evil_lol: Quote
elainfo Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 FOX INDIA TO JUTRO SZCESLIWY DZIEN!! ty adoptujesz IVI a ja wyadoptowuje jutro Krucha!!!! oj nedzie kochana co oblewac!!:evil_lol: Quote
zasadzkas Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 Fox India, Nie dam rady z tym szczeniakiem. Mam dziś wieczorem ważne zebranie. Dzięki za chęci. :roll: Quote
Paola06 Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 Nie bylo mnie na dogo parę dni - i tu taaaaaakie wieści:laola::laola::laola::laola::laola: Poczta pantoflowa doniosła,i bardzo ,bardzo się cieszę że Ivi bedzie miala swój wymarzony domeczek. Może będzie pierwszą dobką latającą w powietrzu?:):):) Quote
agnes34 Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 [quote name='elainfo']FOX INDIA TO JUTRO SZCESLIWY DZIEN!! ty adoptujesz IVI a ja wyadoptowuje jutro Krucha!!!! oj nedzie kochana co oblewac!!:evil_lol:[/quote] tak, tak jutro Ivusi szczęśliwy dzień i Twój Fox India też:lol: a Ja wracam własnie z lecznicy bo byłam dziewczynke wycałować na nową drogę życia!!! :loveu: Powiedziałam Ivusi na uszko ,że to jutro już ten dzień!! huuuurrrrrrraaaaa!! Ale będzie dziewczynka szczęśliwa!!! I zresztą nie tylko Ja byłam sie z Ivi wycałować jeszcze na koniec pobytu w lecznicy bo była też Amikat ,MałaKatowice i jeszcze pare osób. Quote
aisaK Posted March 24, 2007 Author Posted March 24, 2007 Ja czekam na wspaniałe wieści, że Ivunia grzeje juz doopeczkę na kanapie u Fox India!!! I nie martw się TZ-przyzwyczai się... Quote
Tengusia Posted March 24, 2007 Posted March 24, 2007 Haloooooo juz 16:00 i zadnych wiesci o Ivunii ... Fox india choc tu i pisze ale to juz :mad: :evil_lol: Quote
amikat Posted March 24, 2007 Posted March 24, 2007 [COLOR=red][B]No wiec tak!!![/B][/COLOR] [B][COLOR=#ff0000][/COLOR][/B] [COLOR=red][B]Wszystkim kojącym Ivunię spieszę donieść ze:[/B][/COLOR] O godzinie 10:00 mama Fox India z miłym Tatulkiem dotarli szczęśliwie do kliniki. Ivunia "na głodzie" od rana czekała na podróż w nieznane dla niej wyspy szczęśliwe.... Państwo przyjechali z Gnomem Juniorem przkochanym czarnym chłopakiem na oko podobnym do labradora jak nic..... Rodzeństwo zapoznało sie w klinice. Nastał krótki spacer "rozpoznawczy" psiaki sie zapoznały i mam nadzieję pokochały... Co ważniejsze - oboje rodzice adopcyjni patrzyli z miłościa w oczach na dziewczynke. Co najważniejsze pomimo obaw (co naturalne) TZ Indii też dopytywał też głaskał i mam nadzieję też pokocha!!!! Wiem, ze Ivi drogę przebyła w spokoju - spałą tylko 3 razy zmieniając pozycje w kombiku a gnom doglądał co siostrzyczka porabia w jego bądź co badź autku na tyłach. Wiem też ze rodzinka pojechała do Stefanowa pod Warszawą na cały dzień do wieczora zeby psiaki sie na neutralnym gruncie poznały i pewnie zmeczyły przed 1 nocka w domciu. Z kliniki Ivi dostała "wyprawke" - dyspozycje co i jak należy dalej robić. Pokochałam tego psa i powiem Wam - nie było mi łatwo sie z nia pozegnać. Wiem , czuje, coś mi mówi w środku ze poszała do domu który bedzie kochał, pokaże świat - do dobrych ludzi. IVI - trzymaj sie dziewczynko. Cotka Aneta macha do ciebbie całuje nosek i cieplutko myśli. Masz na zawsze kawałek mojego serca - co ja gadam CAŁE!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.