Jump to content
Dogomania

Pieski wyciągnięte z olkuskiej mordowni szukają domów.


iwoniam

Recommended Posts

[quote name='keria']mogę tylko zależy skąd?
Jeśli Kraków nie ma problemu.[/QUOTE]
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/32052-W%C4%85tek-Krakowskich-Zwierzak%C3%B3w?p=20932881#post20932881[/URL]

Porozsyłam apel po wątkach.

Link to comment
Share on other sites

Dom w Krakowie dla wyżla, onka, wilczaka
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244040-Poszkiwany-średnio-duży-pies-suka-w-typie-ONka-użytka-wilczaka-wyżła-(małopolska[/URL])
jest jakis kandydat ?

Link to comment
Share on other sites

dzisiaj koleżanka opowiedziała mi o małym, białym psie, który od tygodnia koczuje przy skrzyżowaniu w Trzebini-Trzebionce przy Domu Kultury. Pojechałam tam dzisiaj - dołączył do niego czarny koleżka, cały w dredach - siedzą obaj na trawniku i mokną w deszczu... Aż się boję zgłosić je do Urzędu gminy, że trafią do Olkusza... :(

[IMG]http://s1.postimg.org/7j27x1ten/Zdj_cie0103_001.jpg[/IMG]
[IMG]http://s1.postimg.org/mp89nzjfj/Zdj_cie0104_001.jpg[/IMG]
[IMG]http://s1.postimg.org/aomtn9c0v/Zdj_cie0105_001.jpg[/IMG]
[IMG]http://s1.postimg.org/iwor893xb/Zdj_cie0106_001.jpg[/IMG]
[IMG]http://s1.postimg.org/8hdzllhcv/Zdj_cie0107_001.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alojzyna']dzisiaj koleżanka opowiedziała mi o małym, białym psie, który od tygodnia koczuje przy skrzyżowaniu w Trzebini-Trzebionce przy Domu Kultury. Pojechałam tam dzisiaj - dołączył do niego czarny koleżka, cały w dredach - siedzą obaj na trawniku i mokną w deszczu... Aż się boję zgłosić je do Urzędu gminy, że trafią do Olkusza... :(

[IMG]http://s1.postimg.org/7j27x1ten/Zdj_cie0103_001.jpg[/IMG]
[IMG]http://s1.postimg.org/mp89nzjfj/Zdj_cie0104_001.jpg[/IMG]
[IMG]http://s1.postimg.org/aomtn9c0v/Zdj_cie0105_001.jpg[/IMG]
[IMG]http://s1.postimg.org/iwor893xb/Zdj_cie0106_001.jpg[/IMG]
[IMG]http://s1.postimg.org/8hdzllhcv/Zdj_cie0107_001.jpg[/IMG][/QUOTE]

Olkusz albo Racławice, czyli tak czy tak masakra. Napewno ktoś zaraz zadzwoni. Były też 3 duże psy w typie owczarków, myślę, że wywalone z O. bo pojawiły się nagle, jakby w ciągu jednej nocy, a potem ludzie mówili, że hycle za nimi gonili. Więc pewnie wszyscy zarobili i jest ok...może teraz będzie podobnie

Link to comment
Share on other sites

[B]pierwsze wiesci z hotelu o ascie:[/B]

Witam,
wiec tak - psina ma na imię roboczo Olo, spanikowany, roztrojony i zdezorientowany jeszcze ale w lepszym kontakcie, apetyt ma chodź nie jest łasy na smakołyki, ma lęk przed pomieszczeniami, niestety do psów na razie agresywny zwłaszcza na spacerach, bez znaczenia czy to pies czy suka, mały czy duży, natomiast do psów siedzących w sąsiednich boxach jest spokojny.
Dziwi mnie to jak on był na wybiegu w Olk z innymi psami i co tam się mogło dziać....
Do ludzi OK,
Na grzbiecie sporo blizn, pod okiem, na szyi, otwartych świeżych ran obecnie nie ma.
Odrobaczyłam go i za parę dni zaszczepię na wściekliznę.
w załączeniu foto

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alojzyna']dzisiaj koleżanka opowiedziała mi o małym, białym psie, który od tygodnia koczuje przy skrzyżowaniu w Trzebini-Trzebionce przy Domu Kultury. Pojechałam tam dzisiaj - dołączył do niego czarny koleżka, cały w dredach - siedzą obaj na trawniku i mokną w deszczu... Aż się boję zgłosić je do Urzędu gminy, że trafią do Olkusza... :(

[IMG]http://s1.postimg.org/7j27x1ten/Zdj_cie0103_001.jpg[/IMG]
[IMG]http://s1.postimg.org/mp89nzjfj/Zdj_cie0104_001.jpg[/IMG]
[IMG]http://s1.postimg.org/aomtn9c0v/Zdj_cie0105_001.jpg[/IMG]
[IMG]http://s1.postimg.org/iwor893xb/Zdj_cie0106_001.jpg[/IMG]
[IMG]http://s1.postimg.org/8hdzllhcv/Zdj_cie0107_001.jpg[/IMG][/QUOTE]
Jakie ladne. A psiaki stamtąd trafiają do Olkusza ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje'][B]pierwsze wiesci z hotelu o ascie:[/B]

Witam,
wiec tak - psina ma na imię roboczo Olo, spanikowany, roztrojony i zdezorientowany jeszcze ale w lepszym kontakcie, apetyt ma chodź nie jest łasy na smakołyki, ma lęk przed pomieszczeniami, niestety do psów na razie agresywny zwłaszcza na spacerach, bez znaczenia czy to pies czy suka, mały czy duży, natomiast do psów siedzących w sąsiednich boxach jest spokojny.
Dziwi mnie to jak on był na wybiegu w Olk z innymi psami i co tam się mogło dziać....
Do ludzi OK,
Na grzbiecie sporo blizn, pod okiem, na szyi, otwartych świeżych ran obecnie nie ma.
Odrobaczyłam go i za parę dni zaszczepię na wściekliznę.
w załączeniu foto[/QUOTE]


Będzie zdjęcie?
Myśle, że za pare dni można już go zacząc ogłaszać?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje'][B]pierwsze wiesci z hotelu o ascie:[/B]

Witam,
wiec tak - psina ma na imię roboczo Olo, spanikowany, roztrojony i zdezorientowany jeszcze ale w lepszym kontakcie, apetyt ma chodź nie jest łasy na smakołyki, ma lęk przed pomieszczeniami, niestety do psów na razie agresywny zwłaszcza na spacerach, bez znaczenia czy to pies czy suka, mały czy duży, natomiast do psów siedzących w sąsiednich boxach jest spokojny.
Dziwi mnie to jak on był na wybiegu w Olk z innymi psami i co tam się mogło dziać....
Do ludzi OK,
Na grzbiecie sporo blizn, pod okiem, na szyi, otwartych świeżych ran obecnie nie ma.
[/QUOTE]
Nawet trudno sobie wyobrazić ile jest tam zagryzień.Następna bida wyrwana śmierci.
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/244117-Bokserek-messi-wyci%C4%85gni%C4%99ty-z-mordowni-B%C5%82agam-pom%C3%B3%C5%BC"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244117-Bokserek-messi-wyci%C4%85gni%C4%99ty-z-mordowni-B%C5%82agam-pom%C3%B3%C5%BC[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#222222][quote name='Justyna Lipicka']Mamusie szczeniaków JJJ i Fistaszka nie ogłoszone, są gdzieś teksty/zdjęcia?

Marta ja będę robić bazarek na bdt iwoniam ale na razie z rzeczy innych jak ciuchy. Jakbyś miała to podeślij. Ciuchy w późniejszym bazarku raczej. A nie mam gdzie tego trzymać...[/QUOTE]

[quote name='barb']Marta, skoro Justynka na razie nie potrzebuje ciuszkow to miałabym propozycję. Ciocia sharka pisala mi niedawno, że zrobiłaby bazarek na Truflę gdyby miała fanty. Trufelka jest przecież olkuska, a mimo dochodu z bazarku Malgoski dlug nadal jest bardzo duzy. Więc moze do sharki moglabyś wysłać? Oczywiście potwierdzimy jeszcze czy propozycja jest aktualna ( Ciocia teraz jest bardzo zajęta w związku z poszukiwaniami Mafiego)
Wkleję bo może zaglądaja tu Poznaniacy
[URL]https://www.facebook.com/events/570146743017596/577198532312417/?notif_t=event_mall_reply[/URL]

Chyba, że Malgoska będzie robić niedługo kolejny bazar ? [IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image001.gif[/IMG][/QUOTE]


Witam was...
u mnie, jak niektórzy mają okazję słyszeć głównie w rozmowach telefonicznych..
sporo się działo, niestety głównie niedobrego..
Ostatecznie, po ciężkiej, długiej, niesamowicie dramatycznej dla mnie chorobie piesków z 9 szczeniaków, które ostatnio miałam w domu przeżyły 3.
;(
Mrówka zdrowieje, dochodzi do siebie w nowym domu, a [B]Niga i Rasti[/B] są jeszcze u mnie.
Wszystkie szczeniaki z jednego miotu, oraz 2 z drugiego miotu - Rastiego i Nigi - po kolei, mimo ciężkiej, nierównej walki, odeszły..
Ja jestem tym trochę wykończona, szczególnie psychicznie..
Tyle pracy, tyle starań, a ta wstrętna nosówka zebrała swoje żniwa.
Do tego odejście Czaczy... ;(
straszne.........
Nigdy nie miałam do czynienia z tak zjadliwą, nie reagującą nawet na świeżo wirowaną, kolejną surowicę.
Ci, którzy widzieli te maleństwa wiedzą, co one przeżyły wiedzą, co czuję.
Tak piękne, kochane maleństwa.
z postaci jelitowej, gdy już czuły się lepiej, ta choroba przeszła w postać oddechową.
Ta z kolei, po kilkunastu dniach, po bezskutecznym leczeniu, przeszła w postać neurologiczną.
Szczeniaki miały objawy padaczkowe, jeden po drugim, KOSZMAR......

Prosiłam ostatnio panie doktor, aby podliczyły mój dług w gabinecie, ale pewnie zajmie im to jeszcze kilka dni, bo mają ciągłe kolejki.
Jak już z tym sobie poradzimy to będzie lepiej.
Mój dom, na razie, jest zamknięty na nowe pieski. Na szczeniaki na pewno.
Żadne nie szczepione maleństwo nie może do mnie przyjść, bo na pewno się zarazi.

Na obecną chwilę są u mnie jedynie sunie po sterylizacji. Szczepione, dorosłe, ex-ciężarne. Misia, Miodzia i nie-cięzarna, ale ex-poparzona Harfa.
Wszystkie mają się dobrze.
poza tym w domu u mnie jest także [B]Borni[/B] (niestety nadal nikt nie pokochał tak fantastycznego psa), [B]Soniak[/B], której kolejna adopcja nie wyszła (u nas w domu nie ma z nią problemów pomijając jeden drobiazg - kradnie mi jedzenie - ale nad tym pracuję) i obecnie szuka domu.
Nie stać nas na płacenie za kolejne miesiące hotelowania. Obecnie dług jest już bardzo wysoki. do końca czerwca obiecała jego spłatę.

[B]Harfa[/B] ma sie super. Nie do poznania. Rany świetnie się zagoiły, skóra zrobiła się ciemna. Nie ma tam włosów, ale.. Ważne, że Harfunia żyje.

[B]Misia[/B] to sunia, którą ludzie na pewno maltretowali.
Jak ona się boi ludzi... nie uwierzylibyście. To cień psa dla nowego człowieka w jej otoczeniu.
Do mnie już przyjacielska, choć boi się nawet gestu wrzucania śmiecia do śmietnika czy wyciąganej do góry ręki w celu powiedzenia prania. Intensywnie nad nią pracuję
Jeden jej plus, a może nawet 2 - uwielbia szczeniaki - SUPER TROSKLIWA OPIEKUNKA, i jest czyściuteńka. Nio i jest mała. Waży 6 kg. Ma kilka lat, może 2-3. Nie jest stara. Ząbki śliczne.

[B]Miodzia[/B] to sunia od pani z interwencji Ktoz.. Miodzia w ciąży ważyła 8,6 kg, po sterylizacji waga zeszła do 6,0kg, a teraz waży 5,8 kg i jest w świetnej formie. Płody były tak wielkie, że i tak nie była by w stanie ich urodzić. Prawdopodobnie umarłaby w czasie porodu. Sterylizacja odbyła się w 10 h po moim przywiezieniu jej do mnie.
Czyściutka, kochana sunia w 90% jamniczkowata.
Jeszcze nie szczepiona, ma ok 10-11 miesięcy.

[B]Sabisia i Neron[/B], moje staruszki mają sie względnie dobrze.
Sabisia jest WSPANIAŁA. Neron to już staruszek..




[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BUDRYSEK']z Jozinkiem z Olkusza jest zle...jutro cd badan.....prosze trzymajcie kciuki!!!!!!
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/222815-Spaniel-marzenie_-kundelek-zachudzony_z-OLKUSZA_pilnie-potrzebne-DS-lub-DT_[/URL][/QUOTE]

Budrysek..
czytałam zaraz po śmierci Jożiego,.
Jest mi bardzo przykro, że maluszek nie znalazł domu.....

[quote name='barb']Wklejam mail od opiekunki Diego
"Diego ma się lepiej choć jeszcze nie wrocił do swojej poprzedniej wagi, pewnie musi to potrwac trochę dłużej. Troszkę jest słabszy niż wcześniej choć ma zrywy i podskakuje, zaczepia ale szybko się męczy, myślę, że serce jakby się trochę przez tą chorobę osłabiło. Jeśli Iwona ma jeszcze karmę, o której pisała to wezmę przy okazji jak będę w Krakowie, ale może juz zjedzona bo ona też ma duże potrzeby. Poprzednia karma skończyła się. Chciałabym mu też trochę zwiększyć ilość niż zwykle żeby przybrał na wadze. "
(chodzi o Hepatic Royal ).[/QUOTE]


Mam ten mały worek karmy. Jak będę kiedyś znów jechać w kierunku Innych, (oby nie po surowicę...) to wezmę ją ze sobą.
Trzymam kciuki za Diego.
Ps. Mam nadzieję, że Twoje spotkanie z Moniką w końcu dojdzie do skutku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marta72']Barb
na ciebie mozna zawsze liczyć[IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image002.gif[/IMG]
Jesli wpływy z bazarku bedą potwierdzone przez tego do kogo trafią
a przyjemnością ciuszki wpakuję w karton i wysyłam na kazdego olkuszaka[IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image002.gif[/IMG]
Proszę o adres na priva [IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image002.gif[/IMG][/QUOTE]


Marta. Dziękuję Ci za zaangażowanie.
Sądzę, że porozumienie, szczególnie w kwestiach finansowych, jest bardzo ważne.


[quote name='Malgoska']Nie wiem ile kosztuje ta karma ale część Karusia z bazarku Sonii będzie przekazana na Diego, więc może to ułatwi zakup karmy.[/QUOTE]


Dzieki Malgoska.
I dziękuję raz jeszcze za bazarek na potrzeby opłacenia hotelowania Soniaka.

[quote name='Ikusia']Dzisiejsza uwaga
[URL]http://uwaga.tvn.pl/64688,wideo,421307,umieraly_bez_szans_na_ratunek,umieraly_bez_szans_na_ratunek,reportaz.html[/URL][/QUOTE]


Dzięki za pilnowanie SPRAW
to smutna historia, ale pozostaje wierzyć, że w końcu sprawa zostanie zakończona Pomyślnie dla zwierząt.

[quote name='Malgoska']To ja robię z tego co mam po 31 na Truflę.[/QUOTE]


Dziękuję w imieniu malutkiej.

[quote name='Malgoska']powinna zdechnąć w takich samych męczarniach jak umierały te psy, przywiązana na łańcuchu do słupa.[/QUOTE]


............
sprawiedliwość dziejowa..

[quote name='krakowianka.fr']Jozin jest za TM

[URL]https://www.facebook.com/events/597272666959012/?ref=notif&notif_t=plan_user_joined[/URL]

[IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image003.jpg[/IMG][/QUOTE]


[*]......
[quote name='Justyna Lipicka']Jozinek
[*] biegaj szczęsliwy i zdrowy za TM

Szczeniaczki Iwonki, trzymajcie się!![/QUOTE]


te, które są teraz u mnie żyją i mają się lepiej. Ale o tym, czy wszystko będzie z nimi dobrze przekonam się dopiero za około miesiąc. Nosówka to straszna choroba... straszna.

[quote name='krakowianka.fr']ja wiem, ze same zle wisesci przynosze ostatnio, ale wyreczam tym iwonie, dwie biale sunie nie przezyly tego swinstwa [IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image004.gif[/IMG]
[*]
iwoniam jest troche tym wszystkim zalamana, tyle pracy i checi i niespania i w ogole

przesylam usciski, przekaze je osobiscie w sobote;...

prosze przekazcie troche otuchy iwoniam, i jesli ktos moze, pomoc tez mile widziana[/QUOTE]


;(
krakowianko, dziękuję Ci za pomoc..

[quote name='Ikusia']Uściślę:

Odeszła od nas Santa
[IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image005.jpg[/IMG]

Odeszła od nas Dalia

[IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image006.jpg[/IMG]

W BARDZO złym stanie Tajfi

[IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image007.jpg[/IMG]

Słowa pocieszenia? Jakie? Cóż może ukoić rozszarpane nerwy, żal taki wielki, że oddechu brakuje, ból taki ogromny, że nogi nosić nie chcą, rozpacz tak wielką, że nie mamy siły więcej pomagać.....
Śmierć zabrała już wielu naszych przyjaciół i zabierać zapewne będzie. I każde słowa pocieszenia będą tylko słowem, które nie zabliźni ran w sercu.
Pocieszeniem będzie tylko wyrwanie z objęć śmierci choć jednego istnienia i radość z jego dorastania. Skupmy się na tym, co można jeszcze zrobić. Tylko w moim rozeznaniu, teraz, można tylko czekać. To, co mógł zrobić człowiek - zrobiła Iwoniam i dalej robi. Reszta w rekach Boga....

Tajfi, Rasti, Niga, Mrófka - choć bardzo chore - jeszcze maja szansę. Walczcie malutkie. Przytulam Was do serca.
Wasze rodzeństwo, które nie przetrwało niech czuwa nad Wami.[/QUOTE]

juz bez Tajfi.. :( niestety. Pozostałe maluszki zyją.

[quote name='Alojzyna']strasznie to wszystko przykre... [IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image004.gif[/IMG]

Mróffka to ta adoptowana? - choruje w nowym domku?[/QUOTE]


tak, chorowała w nowym domu.
leczona u tych samych lekarzy co pozostałe maluszki.

[quote name='Ikusia']Tak, ta sama. Mróffka również jest chora, spotykamy się prawie codziennie u wet. Jednak w piątek nowa Pani mówiła, że Mróffka "wychodzi" z choroby, więc jest nieźle. Ale na początku było ciężko. Choroba się rozwinęła, może pomogło odosobnienie, może ogólnie to, że Mróffka była troszkę starsza i mocniejsza i jeśli się nie mylę raz szczepiona, (ale nie jestem pewna) tak czy owak podnosi się z choroby i jest nadzieja. Jednak to podstępne świństwo, więc i za nią trzeba trzymać kciuki.[/QUOTE]


Mróffka m sie teraz dobrze. Rośnie jak na drożdżach zrobiła się pulchniutka i piekna.

[quote name='Till']Wśród tylu smutnych wieści, ja też mam jedną smutną i jedna radosną. Zacznę od radosnej: Remuś bez łapki ma dom! zamieszkał w Krakowie, jest tam bardzo szczęsliwy, ma do towarzystwa kotka, z którym odrazu się zakolegował, szaleją po mieszkaniu jak wariaty. Ma też kolęgę Czarusia dzięki, któremu przestał się bać jeździć windą i chodzić na spacerki w obcym miejscu. teraz już to miejsce BARDZO lubi, ciągle go ktoś głaska i przytula na spacerkach. Państwo go uwielbiają [IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image002.gif[/IMG]Mam nadzięję, że tak będzie już zawsze, tyle wycierpiał i nareszcie doczekał sie swojego, bezpiecznego domu.
A zła wiadomość to taka (może już część coś o tym wie) w Olkuszu są pogryzione psy. Młodziutki ast sieje pogrom na wybiegu, do ludzi jest ok, ale psy terroryzuje. Niestety nie ma co liczyć, ze go dadzą do osobnego boksu, jest ciasno... Pies bardzo ładny, pewnie ma szanse na dom, ale kto go tam znajdzie. Mam zdjęcia, pogryzionych też,mogę komuś wysłać do wklejenia na wątek bo mi coś znowu to wklejanie nie wychodzi[/QUOTE]

cieszę się, że Remuś trójłapek ma dom. wspaniała wiadomosć.

a jak tak spytam, bo nie bardzo rozumiem:
umawiamy sie (na PW), ze zdjęć nie zamieszczamy. Nio i ja zdjęc nie wklejam. Tylko, ze poźniej, po kolei one się pojawiają. Nie ma tu konsekwencji w działaniu :/
Jak dla mnie to mogą być publikowane wszystkie zdjęcia. Tylko po co mieszać ? :(

[quote name='Marta72']Till
remus to ten piesek co z barbórkiem wyszedł, prawda?? Bardzo się cieszę z jego domku[IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image002.gif[/IMG] ludzie są wspaniali, ze dali mu sznsę[IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image002.gif[/IMG]

Słuchajcie
narodził mi się pomysł w głowie, jest część piesków,(Trufla, Barry) które się juz opatrzyły w ogłoszeniach w waszym rejonie
wrzućcie je na opole
ze swej strony deklaruję samochód i pomoc w transporcie,( przynajmniej tak jak szczęciarkę odbierałam), czyli do zjazdu z autostrady
pa tez mogłabym zrobić[/QUOTE]


Dziekujemy Ci Marta za pomoc.

[quote name='Panna Marple']Boże mój, jak smutno[IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image004.gif[/IMG]. Wspaniale, że Remuś znalazł swoją przystań. Szczeniaki...[IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image004.gif[/IMG][/QUOTE]


Przytul Reksia ode mnie.
:)
on na [B]szczęście[/B] jest zdrowy i [B]szczęśliwy[/B]. :)

[quote name='barb']Till, jest wątek gdzie szukaja młodego asta może go wstawisz ?
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/243247-Wroc%C5%82aw-Przygarne-amstaffa"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243247-Wrocław-Przygarne-amstaffa[/URL]
Z tym, ze w domu jest kot więc jego też mogłby gryźć.

Z domku Romusia bardzo sie cieszę.


Marta, Barry- zgodnie z Twoją sugestią - ma już tablicę na Opole. Trufla - dziś jest na Wieliczkę ale od jutra moze pokazywać się w Opolu.
.[/QUOTE]

Bardzo Ci dziękuję w imieniu maluszków :)

[quote name='BUDRYSEK'][B]Staruszek z OLKUSZA....Bono bardzo potrzebuje pomocy... DOMKU i CZŁOWIEKA na ostatnie dni!!![/B]

Bono, zwany w schronisku Brego, od kilku dni jest w lecznicy... starość i choroba dają mu się we znaki...
bardzo potrzebny jest dom tymczasowy dla tego spokojnego staruszka, który już ma problemy z trzymaniem moczu( nie wiemy, czy to trzymanie, czy też "nawyk" ze schroniska )...
bardzo potrzebny!

Breguś, to spokojny dziadeczek, który z chęcią drepcze sobie po terenie, na smyczce też ładnie chodzi... byłby szczęśliwy z ocieplonej budki i zamkniętego terenu, po którym sobie mógłby powolutku spacerować! Do tego miska z jedzeniem... ciepła i głaszcząca dłoń człowieka, a Brego nareszcie mógłby się poczuć szczęśliwy!
Nareszcie byłby u siebie!

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/222815-Staruszki-z-OLKUSZA-Jo%C5%BCinek%28*%29-za-TM_-BONO-pilnie-potrzebuje-DOMU_Chory%21%21%21/page14"][B][url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/222815-Staruszki-z-OLKUSZA-Jożinek%28*%29-za-TM_-BONO-pilnie-potrzebuje-DOMU_Chory!!!/page14[/url][/B][/URL]

[B]kontakt : 607 488 598[/B]


[IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image008.jpg[/IMG][/QUOTE]


bardzo się piesio postarzał.
dosłownie nie do poznania...
strasznie mi go szkoda,
nie wiedziałam, ze on jest w schronisku...

[quote name='Justyna Lipicka']same smutne wiadomości ostatnio...Iwonko wiem ile pracy miłości troski cierpliwości i nie ukrywając pieniędzy włożyłaś w ratowanie szczeniaków...straszne to...ale trzymaj się mimo wszystko, masz dla kogo walczyć, dla tych co pozostały!!

Bardzo się cieszę Till z domku Remusia, non stop mu odświeżałam ogłoszenia z nadzieja że znajdzie domek[IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image009.gif[/IMG]

Co do sytuacji w O. nie mam pomysłu[IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image004.gif[/IMG] może ogłosić tego asta?

Ale się postarzał Bono[IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image004.gif[/IMG][/QUOTE]
na pewno się nie poddam, bo biedusiów jest zbyt wiele.
mały Rasti siedzi i patrzy na to, co teraz piszę.
On jest maleńki.
Ma na pewno skończone 3 miesiące, a waży poniżej 2 kg (taki jak mały chiuaua trochę tylko czarny). On uwielbia byc przytulanym.
widzę, jak Ikusia cała teraz się spięła z zazdrości ;) heh, bo nie może go przytulić
Ja z kolei nie mogę dotknąc maluszków u Ikusi. Nosówka pochłonęła już zbyt wiele życ aby zaryzykować...


[quote name='Ikusia']Złych wiadomości cd niestety. Skoro Iwoniam nie dotarła i wcale mnie to nie dziwi, przekażę Wam, że [B]Tajfi dołączyła do psiego raju[/B][IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image004.gif[/IMG][B].[/B]
To jest koszmar!!!!!!!!!!!!!!
Rasti, Niga, Mróffka walczą dzielnie i jest nadzieja.

Tak strasznie mi żal[IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image004.gif[/IMG][/QUOTE]


;(

[quote name='Alojzyna']zdjęcia tych psów są również na fb [URL]https://www.facebook.com/psy.zolkusza[/URL]
można udostępniać cały album lub pojedyncze zdjęcia[/QUOTE]


Dziękuję Ci za Twoją pracę. OGROMNĄ PRACĘ.

[quote name='Ikusia']Iwoniam, poproszę o PW z numerem konta do przelewu z bazarku Harfy. Mam ponad 932zł. Wstawiam prośbę wszędzie, ponieważ nie wiem, gdzie zaglądniesz najprędzej.[/QUOTE]


Dziękuję Wam za wpłaty.
Dług Harfy zostanie uregulowany. Wspaniale.
DZIĘKUJĘ ZA TEN WSPANIAŁY BAZAR !
I Ty okazałaś się WIELKA w dziedzinie Bazarrowania ! :)

[quote name='missiaa']UWAGA!!!
mnie ręce opadły!
W Olkuszu jest totalna masakra. Przybyła MASA psów!!
Nie będę wklejać zdjęć na wątku, jedynie na PW (napiszcie, wyślę Wam wtedy link do zdjęć)
Pojawił się:
[B]NOWOFUNLAND[/B] (trzęsie mu się tylna noga być może jest chory i być może potrzebuje leków, ale tego nie wiem)
[B]PIT BULLKA[/B] zadbana, w cieczce!!! Z zadbaną skórzaną obrożą z ćwiekami. Wyciągnięte sutki. Biała w rude łaty (za jedzenie strasznie atakowała psy do których została zamknięta.. )- na prośbę przeniesiona na kwarantannę
[B]GOLDEN [/B]rudy, przerażony, nie wychodził z budy, piękny, zadbany- na prośbę przeniesiony na kwarantanne

Poza tym przyjechał kundelek z drutem kolczastym zaciśniętym na szyi!! (drut został ściągnięty)
Jest rudy psiak duży z zakrwawioną głową - dziura w głowie (to nie jest ten który był już wklejony na wątku z raną pod okiem)

i wiele wiele innych
___________________________________________________________________

[B]paula_t [/B]tak ten psiak jest jamnikowaty.[/QUOTE]


zdjęć to chyba tylko nie ma na TYM wątku, wszędzie indziej to już chyba są.
Zastanawiam się jak temu panu "pomóc" nie zwozić psów.
ale skoro pan powiatowy twierdzi, że to my łamiemy prawo biorąc psy do hotelu i podpisując umowy adopcyjne... a w Olkuszu jest wszystko super..
Takiego mamy pana doktora..
Co z tym zrobić, co zrobić?? :(

[quote name='Marta72']sprawa wraca jak bumerang
nie wiem co powiedzieć
skad te psy???
dlaczego własciciele nie robia szumu, że im te psy ukradzino
ja juz nie wiem, co o tym mysleć
nie mozna przeciez bez końca wydawać ciężkiej kasy naszej, by ten człowiek dalej naszym kosztem i kosztem tych biednych zwierzat w ten sposób zarabiał
zabrzmi to nieludzko, ale w tej sytuacji wyciaganie psów stamtąd to napędzanie interesu temu człowiekowi-juz kiedyś o tym pisałam
mamy psy stamtąd, których długi wynosza po kilka tysięcy......

[IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image004.gif[/IMG][IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image004.gif[/IMG][IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image004.gif[/IMG][/QUOTE]


Kłopot w tym, że my możemy tych psów nie wyciągać.
Tylko one umrą, a nie znajdą domów. Miejsce i tak się w końcu zwolni.
Kosztem psów. Czemy one winne? Wpadły w ręce tych panów..
I jak my im nie pomożemy to nikt tego nie zrobi..

Niektórzy właściciele robią awantury. Tylko, że wszystko ucicha po odzyskaniu psa.. i nic się z tym dalej nie dzieje.
Ada jeje robi dokumentację. Kawał pracy.
Ja złożyłam zawiadomienie na policji w Olkuszu.
TYLKO, że nikt poza mną i drugim inspektorem tego nie zrobił, bo się boi.
No i koło się zamyka, bo bez świadków, którzy widzieli najwięcej to wiele nie zdziałamy.


[quote name='Pysia']Gdyby coś więcej o nowofundlandzie było wiadomo to moze byłabym w stanie mu pomóc. Nie wiadomo czy to pies czy suka i jaki jest. Tzn czy agresywny czy nie. Nie mogę zakładać typowej niufowej łagodnosci bo w papiery nie zagladałam [IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image004.gif[/IMG] A nie znajdę mu miesca bez takiej info bo to wielki pies i nikt rezyka nie podejmie [IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image004.gif[/IMG][/QUOTE]


jak się orientuję to sprawa już załatwiona pozytywnie więc nie komentuję, aby nie mieszać

[quote name='Pysia']Malawaszka dała mi info o niufie i od razu przybiegłam na łeb na szyje.
Kurde no! Żebym choć wiedziała czy agresywny czy nie [IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image004.gif[/IMG] Chociaż do ludzi [IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image004.gif[/IMG] Bo juz wieku i stanu zdrowia nie wymagam chociaż jest to bardzo istnotne w działaniach.
Ja to chyba odłączę sobie neta!
O! Telefon chyba też [IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image010.gif[/IMG][/QUOTE]

nie odłączaj przynajmniej telefonu to Ci mmsy z maluszkami podsyłać będę ;)
Dzięki za pomoc dziś !

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elaja']To nie do końca tak jest , ludzie często nie potrafią skutecznie szukać swojego psa , lub za późno reagują . Np. nie kastrowany samiec poleci do suczki w cieczce i nie wraca kilka dni . Nie robią rabanu , bo pies nie pierwszy raz poszedł , nie martwią się bo wierzą ( i wiedzą z doświadczenia ) że po paru dniach wróci . To samo z suczką , nie pierwszy raz zwiała i wróciła więc teraz pewnie , myślą, będzie tak samo . Dopiero jak nieobecność psa się przedłuża to zapala im się czerwone światło i zaczynają szukać , objeżdżają najczęściej okolicę i wywieszają ogłoszenia . Tymczasem zwierzak złapany przez jednego hycla , przerzucony do drugiego , ląduje kilkaset kilometrów dalej , np. w takim Olkuszu . Nikomu do głowy nie przyjdzie aby tam go szukać . Znajomi znajomych [IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image010.gif[/IMG] mieli ostatnio taką sytuacje i nikomu do głowy nie przyszło , że pies może być w schronisku , na szczęscie właściwie pokierowani odnaleźli pupila w Racławicach ..... siedział tam już 3 tygodnie [IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image011.gif[/IMG]

Co do wyciągania psów z tej mordowni , to w zasadzie masz rację , tyle , że ten biznes będzie się kręcił bez względu na to , czy zabierzecie stamtąd psy czy nie. Jak będzie trzeba to ten typ przyjmie każdą ilość i poupycha ciasno w klatkach , bo dla niego to nie są psy tylko kasa . Im krócej pożyją tym więcej kasy zostanie mu w kieszeni , proste , prawda ?[/QUOTE]


elaja. święta racja.

[B]swoją drogą.. po tym, jak powódź przeszła przez Twój dom......[/B]
[B] CO CI POTZREBA? Jak możemy Ci pomóc?[/B]

[B]Elaja nie raz nam pomagała. [/B]
[B]Nie tylko nam z resztą.[/B]
[B]Chciałabym jakoś pomóc. Może choć w sprzątaniu??[/B]
[B]Dajcie tylko znać. Najlepiej na kom, odpowiem natychmiast.[/B]

[quote name='Till']Zgadzam się, nie ratowanie psów z O. nie spowoduje, ze przestanie ściągać nowe. On jest pazernym sukinsynem i będzie zawsze je ściągał, potrafił mieć na tym skrawku nawet ponad 300 psów, po prostu będzie więcej trzymał w zamrażarkach. Prawie każdy nie wyciągnięty jest skazany na śmierć, jak nie tam na miejscu to w Szczytach gdzie część trafia. Po tylu latach starć z nim myslę, że w Polsce nie rozwiążemy z nim problemu i jemu podobnym. Myślę, że najwyższy czas poszukać pomocy w zagranicznych organizacjach, może zagląda tu ktoś kto ma jakąś wiedzę na ten temat i wie do kogo się zwrócić[/QUOTE]

a czy jak podam Ci namiar na pewnego prawnika to do niego pojedziesz?
Pan jest chętny skarżyć, tylko musi mieć dowody. Dużo dowodów.


[quote name='Ada-jeje']dacie rade im znalezc miejsce w hotelu i do pol roku nowe DS? zacznie splywac jeden procent, wiec starczy na hotel na jakies pol roku, tym bardziej ten mlody ma sznase szybko znalezc dom.[/QUOTE]


a co się stanie jak przez 6 miesięcy jakiś pies nie znajdzie domu?

[quote name='mdk8']dziewczyny wyciągacie i ratujecie tyle psów a nie pomyślałyście o tym aby założyć Fundację i stworzyć " konkurencję" temu sk....wi i dogadać się z gminą za mniejsze pieniądze? Nie pamiętam już gdzie ale w zeszłym roku czytałam ,że wolontariusze z jakiegoś schroniska skrzyknęli się i zaczęli budować własne schronisko. Oczywiście początki nie były łatwe i mieli kłopoty z uzyskaniem własności gruntu ale w końcu wszystko ruszyło.[/QUOTE]

wierz mi, cały czas nad tym pracujemy.
z Fundacją jest tak, że na obecną chwilę nikt się tego nie podejmie, głównie z braku czasu.
Gminy nie mają prawa podpisywać umów z fundacją. Psy mają trafiać do schronisk. z resztą. To temat rzeka. Już kilka razy był tu juz poruszany. Chyba jedynym sposobem jest zmiana prawa...


[quote name='Alojzyna']BINGO!!!!!!!
zdobiłam telefonem zdjęcie z ekranu komputera i wysłałam panu - to jest jego suczka!!!!!!!
Podałam mu numer telefonu jaki dostałam od missiaa [IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image002.gif[/IMG] pan jeszcze dzisiaj chce jechać po swoją zgubę [IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image002.gif[/IMG][/QUOTE]

wspaniała wiadomość.
Jesteś wielka !

[quote name='Ikusia']O bosze! Ile tu dobrego się dzieje. Jestem pełna podziwu![/QUOTE]


Ja także ! :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='missiaa']dziewczyny. Wiadomość o Niufku. To samiec. Serce mi pęka, że on wciąż tam siedzi. Weszłam do niego do klatki, głaskałam. Tulił się do mnie, bardzo spokojny. Tatuaży w uszach brak. To już starszy piesek. Raz drży mu prawa tylnia noga, raz lewa. Jak wyszłam z klatki tak cichutko zaskomlał [IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image004.gif[/IMG] Taki fajny!! [IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image004.gif[/IMG][/QUOTE]


Dobrze, że już piesio bezpieczny..
najgorzej mają te typowe kundelki.. niestety...

[quote name='missiaa']Przed chwilą dzwonił facet od tej astki(ten niby właściciel). Jeszcze do Olkusza nie pojechał, ale powiedział, że to był pies jego ojca i że ojciec mu teraz powiedział, że on nie chce tego psa i żeby mu go czasem już nie przywozić, bo ona uciekała z kojca.
Więc astka z powrotem poszukuje DT/DS.

Golden dziś o 10 opuścił "schron" [IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image002.gif[/IMG]

Jeśli chodzi o Argo.... to Mortes jak wróci do domu na pewno opiszę całą akcję dotyczącą tego psiaka. Ja tylko napiszę, że dziś gdy przyjechaliśmy do schroniska, psiaka już nie było.... ale po całym dochodzeniu i wielu kilometrach zrobionych przez Mortes, psiak odnaleziony i bezpieczny.[/QUOTE]

smutna sprawa z tą astką.

czy goldenek wrócił do domu? Pojechał do nowego?

Książ W. się nie popisał. Dobrze, że się z Argo udało..


[quote name='missiaa']Ok, jak będzie trzeba już robić ogłoszenia, to będziemy pamiętać..
[B]Z Olkusza przed chwilą wyjechał biało-czarny ast i biały szczeniaczek [/B][/QUOTE]

gdzie one jadą? Gdzie pojechał ast?
Szczeniak jak rozumiem do Maszy

[quote name='Ikusia']Zaglądam do Was. Raz się cieszę, raz mam ochotę komuś w mordę przywalić, choć lebioda ze mnie. Jak można swojego psa nie chcieć!!!!! Dziady cholerne!!!!!
Brakuję sił, brakuje.....wszystkiego. Zawszone gnojki. Idę, bo mnie wywalicie stąd[IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image004.gif[/IMG][/QUOTE]


etam. Wygadać także się trzeba !:)

[quote name='Till']szczeniaczek biała kulka będzie jeszcze dziś bezpieczny w swoim domku tymczasowym, pewnie mu smutno, że tak nagle opuścił mamę. Będzie mieszkał z trzema pieskami to może nie będzie aż tak źle, ale pewnie mamie jest bardzo źle...
A amstaff szaleje w aucie, chce się bawić, małe ADHD, ma dużo śladów zębów na ciele....
bardzo martwi mnie ten niufek, to takie duże, zagubione dziecko mimo swojego dorosłego wieku, te psiaki mają takie kochane charaktery. Oby ktoś się znalazł kto będzie mógł mu pomóc[/QUOTE]

czyli ta trójeczka bezpieczna?

[quote name='missiaa']pan od astki zadzwonił, że odebrał ją z Olkusza. Porobi jej zdjęcia i napisze opis, żebyśmy mogli robić ogłoszenia. Justyna otrzymam to od niego to porobisz mu ogłoszenia?

On nie jest taki najgorszy. Sprawa ma sie tak, że to suczka jego ojca, ten chłopak nie ma gdzie jej trzymać, a też właściwie nie chce żeby wróciła do ojca. Jego ojciec ją trzymał cały czas w kojcu, nie była wypuszczana, wyprowadzana na spacery. I pan mówił, że zależy mu żeby miała lepiej niż u jego ojca. Nawet sam zaproponował, że on porobi ogłoszenia. Ale wiadomo jeśli już zainteresowaliśmy się tym psem to zależy nam, żeby nie trafiła byle gdzie i była na pewno wysterylizowana, a tak z jego ogłoszeń mógłby ją wziąć ktoś do rozmnażania(bo facet przecież nie zrobiłby wizyty PA, nie przypilnowałby sterylizacji).
Dlatego lepiej jakby znalazła DT(on wziął ją tylko na kilka dni) i była wyadoptowana do DS ze sprawdzeniem warunków i sterylizacją.

Więc dalej pilnie szuka DT/DS[/QUOTE]

Dzieki za wyjasnienie


[quote name='missiaa']tak, ten tam został[IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image004.gif[/IMG] jak zobaczył, że ten biało czarny ma zakładaną smycz i wychodzi z ich wspólnego wybiegu.. to siadł obok niego i przytulał się całym ciałem, trzeba było go odsuwać, później chciał wyjść za czarno-białym i był zawiedziony jak tamten wyszedł, a ten został. Chyba się chłopaki polubiły.

Głaskałam go dzisiaj, jest ok. Nawet zajrzałam mu do pyszczka, nie protestował. Nie spoufalałam się z nim za bardzo, bo ja troszeczkę się boję takich psiaków. Ale on nie wykazywał względem mnie agresji.[/QUOTE]

a co z ta mała mamusia, której szczeniaki zostały ponad 2 mies temu zabrane do DT ? chyba było ich 5? matka nie mogła pojsc z nimi. Czy ta suczka nadal tam jest?


[quote name='keria']Przepraszam ale na razie nie zrobię wydarzenia dla niufka [IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image011.gif[/IMG]
Naszą koleżankę na dogo Elaję zalało [IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image012.gif[/IMG] będę szukac pomocy dla niej.
ma aktualnie u siebie 5 psów i 2 kotki, ja nie wiem jak sytuacja dokładnie ale prawdopodobnie karma i wiele innych rzeczy poszło z wodą, całe szczęscie w ostatniej chwili uratowała swoje psiaki z podwórka [IMG]file:///C:/Users/Iwonia/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image012.gif[/IMG]
HELP[/QUOTE]

Keria, jak tylko masz jakieś wieści to pisz

[quote name='paoiii']Rany elaja od Jużaków????[/QUOTE]

Tak, ta sama.


[quote name='Pysia']To jakaś masakra.
Powinnam sie skupić na rodzicach a... odkad przyszłam z pracy to wykonuję milion tel. dotyczących moich tymczasów, psa pod moją opieką i...niufka!
Bez kasy nic nie zdziałam. NIC. Nie jestem mobilna wiec transport- raz. Dwa- karma i to dobra bo widać ze nie jest dobrze. Trzy- pewnie platny DT albo hotelik. Cztery- weterynarz! Badania! To niuf czyli = wielki pies i koszty u weta tez wielkie... Wiem co mowię bo mam niufy przecież.
Coś sie niby klaruje ale na razie n ie mam go gdzie umieścić. Nie mam też pewności, ze za tydzień będę miała. Nie na 100%. Kuna no! Szaleństwo jakieś. Bije głową w mur!
Zwariuję no![/QUOTE]

spokojnie, bo nam tu padniesz,
powolutku do celu,
wiemy przecież, że działasz rozsądnie.


[quote name='ania68']Jutro też mam wolne i samochód do dyspozycji. Jeżeli mogę w czymś pomóc to proszę dzwoń 608 35 98 12[/QUOTE]

Dziekujemy Aniu, Ty chyba nie masz tak daleko.
A Ciebie woda nie podlewa??Ta pogoda jest straszna
!


[quote name='keria']Skleciłam tak na szybko wydarzenie na FB zapraszajcie znajomych

[URL="https://www.facebook.com/events/132727256924448/"]https://www.facebook.com/events/132727256924448/#[/URL][/QUOTE]




[quote name='masza44']Biała kuleczka jest sunią i dosłownie grzeje pupcię na termoforze u mnie w domu. Wzięłam pół dnia urlopu, odstawię ją zaraz do weta na przegląd, odrobaczenie, odpchlenie i obserwację. Na razie wydaje się zdrowa, pije, nie chce jeść, chyba jeszcze nie potrafi normalnego jedzenia, skubnęła odrobinę rozmoczonej suchej karmy startera i odrobinę ryżu. Chyba muszę jej kupić mleko dla szczeniąt dopóki nie załapie o co chodzi z jedzeniem. Do psów się garnie, w nocy budziła się ze 2 razy ale jak się troszkę pokręciła to zasnęła znowu. Ogólnie nie ma objawów niepokojących.
Wieczorem zrobię zdjęcia do ogłoszeń i ułożę tekst. Wydam ją po 2 krotnym odrobaczeniu i jak zacznie jeść normalne jedzenie ale szukać domu już można. Nazwałam ja Akitka.[/QUOTE]

AKITKA śNIEŻYNKOWA :)

[quote name='Justyna Lipicka']Till ale cięzko takiemu "agresywnemu" dt bedzie znaleźć:(

a teraz coś miłego dla oka:) moja tymczasowiczka z Olkusza, Sziba, która od pół roku w nowym domu:)
wyglądała za szczeniaka tak
[IMG]http://i1310.photobucket.com/albums/s650/shizaxa/100_2624_1024x768.jpg[/IMG]

teraz jest taka

Wieści z jej domu:
"[COLOR=#000000][FONT=Arial]Witam Pani Justyno![/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman][FONT=Arial]U Sziby wszystko dobrze jest wesołym, grzecznym pieskiem.[/FONT][/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Times New Roman][FONT=Arial]Dzieci ją uwielbiają a i my też nie raz poszalejemy z nią.[/FONT][/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Times New Roman][FONT=Arial]Ja juz od początku maja chodze do pracy więc parę godzin zostaje w domu sama i nie mamy żadnych problemów no chyba że sami zostawimy coś "na pokuszenie" w jej zasięgu ;)[/FONT][/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Times New Roman][FONT=Arial]Miała cieczkę pod koniec kwietnia więc w czasie wakacji chcemy ją poddać sterylizacji[/FONT][/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Times New Roman][FONT=Arial]Próbowałam kiedyś wysłać telefonicznie parę zdjęć do Pani ale cos się nie udało a dzisiaj rano specjalnie dla Pani zrobiłam krótki filmik + zdjęcia to zaraz je wyśle i jak jeszcze znajdę na aparacie to też wyślę[/FONT][/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Times New Roman][FONT=Arial]Zapraszamy do nas kiedyś przy okazji na kawę z Pani pieskiem też to na żywo oceni Pani Szibę.[/FONT][/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Times New Roman][FONT=Arial]Pozdrawiamy serdecznie"

I reszta zdjęć:)
[/FONT][IMG]http://i1310.photobucket.com/albums/s650/shizaxa/Zdj1550cie0948_640x480_zpsb64403fa.jpg[/IMG] [IMG]http://i1310.photobucket.com/albums/s650/shizaxa/Zdj1550cie0992_640x480_zpsc1461a62.jpg[/IMG]

[/FONT][/COLOR][/QUOTE]

SLICZNIE wygląda Sziba
Piękna sunia.
Dziękujemy za zjdęcia

[quote name='missiaa']jasny husky też jest pogryziony. SOS Husky wie o nim... już od dawna. Ja myślałam kiedyś, że on ma jedno oko niebieskie drugie brązowe... ale od wczoraj wiem, że jedno oko jest brązowe, a drugie niebiesko-brązowe... kiedyś czytałam o zaginionym psie z takimi oczami.. ale to było dawno i teraz nie mogę odszukać. Ten husky siedzi w Olk już ponad pół roku...

Możecie poinformować SOS Husky (my już prosiliśmy kilka razy) może jak ktoś inny też poprosi to jednak go wezmą.


[B]Odnaleziony kolejny właściciel!![/B]
Niedawno wyciągnęliśmy do missieek tego owczarka, bo w schronisku wymiotował, żle wyglądał. Okazało się że ma niewyraźny tatuaż.
Jutro właściciele po niego przyjadą!!

Okazało się, że pies jest z Czeladzi!! Ma 13 lat.
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-n-zcmEilTgo/Ua3DJZqPTAI/AAAAAAAAM7g/LMGN_JyA_Ok/s512/on8.jpg[/IMG][/QUOTE]

missiaa - czy to ten husky rudy? Ten od pogryzionych uszu?

wspaniale, ze się odnalazł własciciel onka.


[quote name='Ada-jeje']Czeladz kolejna gmina ktora nie odpowiada na wniosek :angryy:[/QUOTE]

czy możemy jakoś pomóc?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...