BUDRYSEK Posted September 13, 2013 Posted September 13, 2013 [quote name='jubu'][B]Przekazuję info o Baltisiu zamiast Zuzlikowej, która ma awarię laptopa. Baltazarek jest już po operacji. Jest ok, wybudza się. Guz śledziony został usunięty, był duży (wg usg 8 cm - 6 na zewnątrz i 2 cm w śledzionie), nie jednorodny i grożący rozpadem. Wcześniejsze usg serca wykluczyło możliwość że guz w śledzionie jest przerzutem. Najbardziej obawialiśmy się wszyscy, że po otworzeniu jamy brzusznej Baltisia chirurg ujrzy guzy nowotworowe na innych organach i wtedy decyzja byłaby trudna... ale była zgoda na niewybudzanie psa. Wiemy że są zmiany na jednym płacie wątroby, z uwagi na niski hematokryt nie mogły być dziś zoperowane. Napewno Balti będzie leczony. Krew nie była przetaczana, wg lekarzy Baltiś jest stabilny - a transfuzja osłabia jednak odporność. Na wszelki wypadek przy Baltim jest nadal sunia-dawca. Balti do wieczora zostanie w lecznicy.[/B] [/QUOTE] dzieki jubu :) najgorsze za Nim teraz juz bedzie tylko dobrze!!! Quote
asiuniab Posted September 13, 2013 Posted September 13, 2013 [quote name='BUDRYSEK']dzieki jubu :) najgorsze za Nim teraz juz bedzie tylko dobrze!!![/QUOTE] uff, musi być tylko lepiej; Quote
Olena84 Posted September 13, 2013 Posted September 13, 2013 Brzmi to nienajgorzej, dobrze, że Baltazara udało sie wybudzić. Quote
beataczl Posted September 13, 2013 Posted September 13, 2013 trzymam kciuki za Baltunia ..niech wraca do zdrowia i sil jak najszybciej sie da Quote
zuzlikowa Posted September 14, 2013 Author Posted September 14, 2013 [h=5]14.09 Baltiś; jeszcze wczoraj w lecznicy: już po badaniu krwi, USG i innych badaniach(serce)... po wzmocnieniu serduszka... czeka na zabieg... i zdjęcie już z hoteliku: wczoraj późnym wieczorem...[/h][IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1240043_689748114388532_632925911_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/562764_689748161055194_813930413_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1234456_689748261055184_117326350_n.jpg[/IMG] 13.09 ... wieczorem po powrocie z lecznicy... powrót na materac magnetyczny... [IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/946322_689748067721870_1365744178_n.jpg[/IMG] Quote
zuzlikowa Posted September 14, 2013 Author Posted September 14, 2013 (edited) 14.09 Baltiś dzisiaj... ale najpierw informacje jeszcze z wczoraj: _ Dziadziuś był w lecznicy dłużej niż przewidywano wstępnie: w czasie zabiegu nie było potrzeby podania krwi, ale wzmocniono Baltisia kroplówkami... Chłopię wieczorem było już w pełni świadome, zainteresowane otoczeniem, w pełni kontaktowe ... Wykorzystując przyśpienie, weterynarze wypłukali głęboko rany na bioderkach, obrobili je nieco... pobrano materiał na posiew ( jeśli stwierdzi się jakieś "dziwne" żyjątka, to zrobiony zostanie automatycznie antybiogram)- istnieje obawa ew. zarażenia rany pooperacyjnej z ran na biodrach... Baltiś ma bardzo silne leki przeciwbólowe oraz antybiotyki na 5 dni... przez 4 dni ma leżeć... 5-ego dnia trzeba podjąć próbę stawiania Dziadziusia... teraz ma założony cewnik oraz opatrunki na ranach na biodrach( zabezpieczenie przed ew. zakażeniem szpitalnym, do zdjęcia dzisiaj po południu...) Baltiś w tej chwili wrócił na materac magnetyczny ( mimo, że nie bardzo go lubi)... / do badania histopatologicznego poszedł wycinek śledziony... wyniki powinny być do połowy przyszłego tygodnia.../ Wczoraj Dziadziuś dostał wszystkie potrzebne leki na pierwszą dawkę( na resztę jest recepta, bo wykupienie ich w lecznicy byłoby bardzo drogie... dzisiaj zostanie wykupiona)... Trzymajcie bardzo mocno kciuki za Baltisia... kolejne dni będą dla niego newralgiczne... Dzisiaj postaram się podać jeszcze przybliżony koszt operacji i opieki pooperacyjnej... nie będzie niestety mały... mamy 2 tygodnie na jej opłacenie. Jeśli możecie wspomóc Baltisia, bardzo prosimy o wpłaty na konto [URL="https://www.facebook.com/stowarzyszenie.helpanimals?directed_target_id=270160003129102"]Stowarzyszenie HelpAnimals[/URL] ( konto podane także na pierwszej stronie)... Jeszcze dzisiaj zrobię bazarek ciegiełkowy... [B] KONTO do wpłat dla Dziadeczków: Stowarzyszenie Help Animals ul. Sienkiewicza 10A 55-320 Malczyce BS- Środa Śląska 85 9589 0003 0007 2023 2000 0010 koniecznie z dopiskiem: darowizna na operację Baltazara ... PayPal: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Prosimy o wpis w tytule: Darowizna na operację Baltazara... / proszę zaznaczać: dla krewnych i rodziny( jak wynika z podpowiedzi , nie są pobierane opłaty)/ [/B]Baltiś dzisiaj rano... na materacu magnetycznym... za moment będzie wyniesiony na dwór na słoneczko... [IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/1175200_689753541054656_2025103538_n.jpg[/IMG] Edited September 14, 2013 by zuzlikowa Quote
zuzlikowa Posted September 14, 2013 Author Posted September 14, 2013 [quote name='Olena84']Brzmi to nienajgorzej, dobrze, że Baltazara udało sie wybudzić.[/QUOTE] ... od czsu, gdy ma uzupełniany hormon tarczycy, wyraźnie widać zmianę w zachowaniu Baltazara: bardziej otwarty na otoczenie, zainteresowany nim, chętnie komunikujący co mu odpowiada... wchodzi ładnie w relacje z ludźmi i psiakami ( to już nie tylko apatyczna uległość, a kontakt... relacje! )... Wczoraj wieczorem po wybudzeniu, ładnie reagował: rozglądał się świadomy i zainteresowany... a dzisiaj nawet pokazał, że już ma dość tabletek: wyczuł je schowane w jedzonku i, po prostu powiedział: nie róbcie mnie w konia! Tego nie chcę! Balti jak Prezydent: NIE CHCE, ale MUSI ;) i to bardzo dużo musi... ma całą baterię tabletek... Quote
Marycha35 Posted September 14, 2013 Posted September 14, 2013 Romcik jestem:) Grzybuś mądry i już kombinuje, baaardzo dobry znak;) 198 KG ZDROWIA I SIŁ DLA NASZEGO PRZYJACIELA!!! I szacun dla Opiekunów:) Rozsyłam do znajomych apel o pomoc finansową, jest co spłacać:razz: Quote
agusiazet Posted September 14, 2013 Posted September 14, 2013 W dniu dzisiejszym przelałam 120 zł dla Bregusia od Skarpety im. Talcott, proszę o potwierdzenie otrzymania:) Quote
zuzlikowa Posted September 14, 2013 Author Posted September 14, 2013 [B]14.09 ...i okazuje się, ze Baltiś częściej: NIE CHCE, ale MUSI ... [/B]Sprostowanie z hoteliku: "Balti leży na pneumatycznym materacu przeciwodleżynowym, takim z przepływem powietrza - a nie magnetycznym... magnetyczny to On uwielbia... nie lubi tego(pneumatycznego), ale musi..." Teraz Baltiś jeszcze w domku: ... leży na materacu, koło kanapy, a obok ... bliziutko jego przyjaciel: Borys ... Balti musi być blisko opiekunów, żeby mogli zareagować natychmiast jakby coś się działo... i w dzień, i w nocy... [B] Dwaj przyjaciele... Baltiś i Borys...[/B] tu jeszcze kilka dni temu- jeszcze przed operacją... dzisiaj Baltiś ułożony inaczej, ale Borys nadal przychodzi potulić się do Baltiego, wspierają się wzajemnie... Balti przy Borysie jest wyluzowany i wyciszony... [IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1234959_689855471044463_1973552748_n.jpg[/IMG] Quote
Marycha35 Posted September 14, 2013 Posted September 14, 2013 Ha, nie ma to jak PRZYJACIEL:):):):):) Quote
zuzlikowa Posted September 14, 2013 Author Posted September 14, 2013 [quote name='Marycha35']Romcik jestem:) Grzybuś mądry i już kombinuje, baaardzo dobry znak;) 198 KG ZDROWIA I SIŁ DLA NASZEGO PRZYJACIELA!!! I szacun dla Opiekunów:) Rozsyłam do znajomych apel o pomoc finansową, jest co spłacać:razz:[/QUOTE] Dzięki wielkie... ogromniaste! :) A mądry ... mądry i wykorzystuje swą mądrość na ile się da :) ! Teraz niech tylko do zdrowia wraca, a jeszcze nam Grzybuś pokaże jaki jest cfaniaczek cfany :)... i niech jak najszybciej pokazuje! Maryś (mogę tak?)... mogę wykorzystać pomysł: "198 KG ZDROWIA I SIŁ DLA NASZEGO PRZYJACIELA!!!" ? Od wczoraj siedzę i główkuję: bazarek cegiełkowy?... jaki? Może właśnie: [B]Kup choć kilogram zdrowia i sił naszego przyjaciela Grzybusia?[/B] ... i przyznam, że nie rozumiem: [B]198 kg...[/B] chyba zadymienie od kombinowania :( ...a domyślać się boję... Quote
Marycha35 Posted September 14, 2013 Posted September 14, 2013 Romeczko oczywiście, a 198 kg, bo ja kocham pure nonsense;) A Maryś pycha;) Tak sobie pomyślałam, może w bazarkosie dać tytuł: [B]Kup choć kilogram zdrowia i sił naszego przyjaciela Grzybusia? 198 kg to minimum do zebrania, damy radę więcej;) [/B]Lub jakoś takoś Quote
zuzlikowa Posted September 14, 2013 Author Posted September 14, 2013 [quote name='agusiazet']W dniu dzisiejszym przelałam 120 zł dla Bregusia od Skarpety im. Talcott, proszę o potwierdzenie otrzymania:)[/QUOTE] [B]Dziękuję bardzo w imieniu Bregusia... oczywiście, że potwierdzę... [/B] Ostatnio siłą rzeczy, więcej jest o Baltazarku niż o Bregusiu, ale... potrzeba taka i niech potrzeba taka Bregusiowi nie wyskakuje... absolutnie NIE! A Breguś także przeżywa sytuację Baltazarka... jeszcze kilka dni temu, Bregutto, który wydaje się widzieć tylko to co chce widzieć i bardziej skupiać się na sobie, pokazał jednak, że tak nie jest: Breguś to dziadziątko, które zmuszone przez życie i człowieka było, by dbać ostro o siebie i swoje potrzeby,[B] przywitał powracającego z lecznicy Baltazarka lekkim szczypnięciem w nochal :)[/B]... a tak właśnie, nasz Breguś, pokazuje swoją miłość: podszczypując właśnie ;). Nie tylko zauważył Baltazarka, ale pokazał jak bardzo cieszy się z powrotu PRZYJACIELA... przyjaciela właśnie! Ten zaszczyt spotkał dotąd opiekunów i... Baltazarka jednynie. Breguś ostatnio przeżywa także swoje rozterki... upatrzył sobie miejsce do spania akurat takie, w którym zimą absolutnie dziadziusie nie mogą spać... i już musi być przyzwyczajany do spania w cieplutkim pokoiku, a on stale pokazuje: nie w tym pokoju Bregutto chce spać! I nawet przeniesienie jego ulubionej wersalki nie pomogło... Bregutto oporuje :)... mam wrażenie, że pomoże tylko i wyłącznie... także oporowanie, ale Dziadziusiowi się to nie spodoba! Oj, nie spodoba, a umie Ci on pokazywać jaki to psiak" nieszczęśliwy i przymuszany i ... tak w ogóle, to zlekceważony i rzeczowo traktowany" ;): stanie nieruchomo, głowę między nogi włoży i zaczyna popiskiwać... pojękiwać... popłakiwać... Jednym słowem: największe nieszczęście pod słońcem się dzieje, że nie pozwala się Dziadeczkowi Bregusiowi na to czego chce ;)... Dziadziuś wymuszacz i szantażysta:evil_lol: ... i mało obsługowy( tfu- brzydkie słowo, ale oddaje istotę rzeczy:roll:): Breguś pozwoli np na czesanie tylko wtedy i tak długo jak uzna to za zabawę... ale niestety szybko się dekoncentruje i ...po czesaniu: najpierw usiłuje uciec, a potem zaczyna się złościć. I wszystko co nie jest ręką, jest do natychmiastowego zlikwidowania! Jednak ostatnie miesiące to ogromna zmiana zachowania Bregusia... najlepszym przykładem jest jedzenie: początkowo, jak dostał michę, to rzucał się na nią i pochłaniał wszystko w galopie połykając wszystko bez gryzienia, ale wystarczyło cokolwiek co odciągało jego uwagę i Breguś zapominał omisce i jedzeniu... Dzisiaj, Bregutto delektuje sie jedzeniem... żuje... mlaska... i byle co nie odciaga jego uwagi od miski... rozgląda się żując... i dalej spokojnie, i powoli sobie zajada... a wokół chodzą psiaki... ludzie robią to co muszą, a Breguś leży sobie i żuje mlaskając :)... Quote
Marycha35 Posted September 14, 2013 Posted September 14, 2013 Znaczy się sybaryta neurotyk;) A na bank kochany grzybcio!!! Quote
zuzlikowa Posted September 14, 2013 Author Posted September 14, 2013 [quote name='Marycha35']Romeczko oczywiście, a 198 kg, bo ja kocham pure nonsense;) A Maryś pycha;) Tak sobie pomyślałam, może w bazarkosie dać tytuł: [B]Kup choć kilogram zdrowia i sił naszego przyjaciela Grzybusia? 198 kg to minimum do zebrania, damy radę więcej;) [/B]Lub jakoś takoś[/QUOTE] ... hahaha, to już zauważyłam ;) ... ale czasami wolę dopytać niż gubić się w domysłach... czasami ;) Może być... jak dogo nie zaprotestuje i zmieści się w tytule to wstawiam w oryginale... nawet z wyjaśnieniem skąd 198kg :) :) :)... radości Baltazarkowi teraz także potrzeba! [B]A może jeszcze macie jakieś sugestie, pomysły... co do bazarku operacyjnego i po operacyjnego dla Baltisia? [/B]Zgredzik chętnie przyjmie wszystko co pomoże Baltiemu zdobyć środki na uregulowanie zobowiązań i "wykupić"...zdrowie i siłę:cool3: Quote
zuzlikowa Posted September 14, 2013 Author Posted September 14, 2013 [quote name='Marycha35']Znaczy się sybaryta neurotyk;) A na bank kochany grzybcio!!![/QUOTE] ... na bank! :evil_lol: Quote
Marycha35 Posted September 14, 2013 Posted September 14, 2013 Właśnie jakieś sugestie, pomysły, Ludkowie kochani??????:) Przyjaciel w potrzebie!!! Quote
mari23 Posted September 14, 2013 Posted September 14, 2013 [quote name='Marycha35']Znaczy się sybaryta neurotyk;) A na bank kochany grzybcio!!![/QUOTE] bardzo kochany grzybcio! a zachowanie - bardzo zbliżone do dziecięcego ;) maluchy w podobny sposób reagują, jak coś nie jest po ich myśli :) Quote
Marycha35 Posted September 14, 2013 Posted September 14, 2013 Mam nadzieję, że nasz grzybuś śpiunka spokojnie i nic go nie boli... Quote
zuzlikowa Posted September 14, 2013 Author Posted September 14, 2013 [quote name='Marycha35']Mam nadzieję, że nasz grzybuś śpiunka spokojnie i nic go nie boli...[/QUOTE] Baltiś jest obstawiony lekami i wieczorna porcja tabletek jest całkiem nie mała, a wcześniej jeszcze zastrzyki... mam też nadzieję, że Baltiś spokojnie i bez bólu może spać... Maleńki, za tobą już: [FONT=&]Tartiakson 1,5 mg w 100 ml NaCl (dożylnie)[/FONT] [FONT=&]Metronidazol 250 mg- 1,5 tabletki (doustnie)[/FONT] [FONT=&]Tramal 200 mg (doustnie)[/FONT] [FONT=&]Pyralgina ¼ tabletki (doustnie)[/FONT] [FONT=&]Eltroksin 100 mg – 3 tabletki [/FONT] [FONT=&]Karsivan – 2 tabletki[/FONT] [FONT=&]Bunondol (domięśniowo)[/FONT] [FONT=&]... do tego suplementy:[/FONT] [FONT=&]BCAA – 1 kapsułka[/FONT] [FONT=&]Koenzym q10 – 1 kapsułka [/FONT] [FONT=&]Arthrovet HA – 1,5-2 tabletki... [B]teraz pora spokojnie odpoczywać. DOBRANOC [/B] [/FONT] [FONT=&][IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/1238010_690105367686140_1691052368_n.jpg[/IMG] [/FONT] Quote
Marycha35 Posted September 14, 2013 Posted September 14, 2013 Jasna cholera, Przyjacielu, współczun i buzi w przełyk!!! Przy 10,5 tabletki przestałam liczyć, biedny, kochany grzybcik! Ciiiiiiiii, śpij spoczko:) Quote
zuzlikowa Posted September 15, 2013 Author Posted September 15, 2013 (edited) Przypominam Dziadeczków... i dla nich niedziela się też zaczęła :) ... Edited September 15, 2013 by zuzlikowa Quote
Dana i Muszkieterowie Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 Zaglądam do dziadeczków, dziękuję za wiadomości :lol:. A pomysł bazarku z kilogramami zdrowia super :multi:. Quote
zuzlikowa Posted September 15, 2013 Author Posted September 15, 2013 Bazarek cegiełkowy dla Baltisia: [B][SIZE=4][COLOR=#ff0000]Pomóżmy...[/COLOR][/SIZE][/B] [B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/247106-Kup-cho%C4%87-kilogram-ZDROWIA-i-SI%C5%81-Grzybusia-onka-BALTAZARA_niech-dalej-WALCZY_-25-09?p=21308857#post21308857"]... niech balon jego życia nie zmierza ku Tęczowemu Mostowi... [/URL] Pomóż utrzymać go na ziemi... [/B]niech Baltiś nadal cieszy się życiem w zdrowiu i sile! [B][SIZE=4][COLOR=#ff0000]Kup Baltazarowi choć kilogram ZDROWIA i SIŁY do walki o życie![/COLOR][/SIZE][/B] [B]Im więcej KILOGRAMÓW, tym trudniej będzie unieść się balonowi ku TM...[/B] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/801/acy9.jpg/"][IMG]http://img801.imageshack.us/img801/7580/acy9.jpg[/IMG][/URL]... [COLOR=#0000cd][B][SIZE=5]za jedyne 2 złote[/SIZE][/B][/COLOR] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.