Klaudia M. Posted February 9, 2012 Share Posted February 9, 2012 (edited) Mam suczkę 14 miesięcy, w lipcu 2011 r. dałam jej zastrzyk powstrzymujący cieczkę. (była przed pierwszą cieczką). W ten poniedziałek sądziłam że zaczęła się jej cieczka na podłodze znalazłam kilka (około 5) kropel krwi, na 100% należały do niej! I do tej pory nic, żadnych objawów...co mam o tym myśleć, martwię się. Dodam tylko że krew była ciemno-czerwona, sunia wylizuje krocze czyli się zgadza ale krwawienie ustało. Edited February 9, 2012 by Klaudia M. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudia M. Posted February 9, 2012 Author Share Posted February 9, 2012 Nikt nie miał takiego przypadku? Zamierzam zadzwonić do weta, troszkę to odkładam bo ciągle do niego dzwonie:/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted February 9, 2012 Share Posted February 9, 2012 Ja bym dzwoniła i pytała. A najlepiej po prostu poszła do weta. Ale na pewno nie do takiego, który daje zastrzyki hormonalne przed pierwszą cieczką :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudia M. Posted February 9, 2012 Author Share Posted February 9, 2012 Zbesztacie mnie może troszkę, ale ja byłam zdecydowana/zmuszona na zastrzyk. Miałam trzy suczki, w tym jedną totalnie dziką i nie ogrodzoną posesję. I nie byłam wstanie ich upilnować, bez konsekwencji jaką byłaby ciąża. Sunia i tak zostanie wysterylizowana ale boję się że coś nie jest tak jak powinno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudia M. Posted February 9, 2012 Author Share Posted February 9, 2012 Dzwoniłam do weterynarza i powiedział, że może mieć to związek z ropomaciczem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted February 9, 2012 Share Posted February 9, 2012 [quote name='Klaudia M.']Dzwoniłam do weterynarza i powiedział, że może mieć to związek z ropomaciczem.[/QUOTE] No to reszty przez telefon nie załatwisz. Idź do weta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Muszelka Posted February 9, 2012 Share Posted February 9, 2012 Oczywiście, tak jak pisze filodendron jak najszybciej do veta, i koniecznie pilnuj suni !, bo plamienie ponad po pół roku po zastrzyku to może być też po prostu cieczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudia M. Posted February 9, 2012 Author Share Posted February 9, 2012 Drugi weterynarz powiedział mi, że to może być po prostu bardzo skąpa cieczka i że mam obserwować objawy. (brak apetytu, osowiałość, nadmierne pragnienie, wydzielinę) Póki co mam się nie martwić. Jeżeli to cieczka to i tak zamierzam sunie pilnować- wykluczam możliwość zajścia przez nią w ciąże, kupiłam długą smycz. Nie biorę i nigdy nie brałam pod uwagę drugiego zastrzyku, chciałam ją wysterylizować w maju... bo uważam że wtedy suni łatwiej będzie dojść do siebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted February 9, 2012 Share Posted February 9, 2012 zastrzyki hormonalne"działają" u suk 5 m-cy,więc by się zgadzało,że to cieczka.zawsze u weta można zrobić cytologię i/lub badanie morfologiczne coby wykluczyc ropomacicze jeśli jesteś niespokojna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudia M. Posted February 9, 2012 Author Share Posted February 9, 2012 Sunia znów zaczęła krwawić, także chyba to cieczka. Sukę powinno się pilnować około 9 dnia trwania cieczki, prawda? Ja zamierzam ją już pilnować 7, nie przesadzam czy nie za wcześnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted February 10, 2012 Share Posted February 10, 2012 przez cały okres cieczkowy pilnuj(czyli ok.miesiaca) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudia M. Posted February 12, 2012 Author Share Posted February 12, 2012 Ale dni płodne zaczynają się od 9 dnia, jutro jest dzień 7. Zapobiegawczo od jutra zaczynamy ją pilnować. Póki co psy nam się jeszcze nie zbierają pod domem. Pamiętam jak przy pierwszej suni, miałam 7 psów pod domem. Szłam kiedyś w nocy do łazienki, a za oknem było 7 par świecących oczów, wpatrzonych we mnie. Widok jak z horroru:) Ps: sunia już normalnie krwawi:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.