Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='westie_justa']nam wypada kilka dni po obozie cieczka, mam nadzieje że jednak będzie to PO obozie jak juz wrocimy do domu[/QUOTE]
Też mam taką nadzieje. :D
Bo inaczej bałabym się o westo-spaniele po obozie. :lol:

Jeśli chodzi o sztuczki, to mój ciągle robi obroty, jak nie wiadomo o co chodzi to trzeba się obrócić, przed ustawieniem go na starcie, przed rzuceniem piłki, zaaawsze się obraca. :lol:

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='westie_justa']nam wypada kilka dni po obozie cieczka, mam nadzieje że jednak będzie to PO obozie jak juz wrocimy do domu[/QUOTE]

Najwyej beda maluchy:)
Ostrzegam moj co prawda pewnie ostatni raz w pelni ale jedzie w pelni
jako pies ze wszystkimi atrybitami:) mam nadzieje ze jednak wypadnie po bo jesli nie to bedziesz miec rudego non stop przy sobie:)

Posted

[quote name='paulaa.']Też mam taką nadzieje. :D
Bo inaczej bałabym się o westo-spaniele po obozie. :lol:

Jeśli chodzi o sztuczki, to mój ciągle robi obroty, jak nie wiadomo o co chodzi to trzeba się obrócić, przed ustawieniem go na starcie, przed rzuceniem piłki, zaaawsze się obraca. :lol:[/QUOTE]

[quote name='Kirinna']Najwyej beda maluchy:)
Ostrzegam moj co prawda pewnie ostatni raz w pelni ale jedzie w pelni
jako pies ze wszystkimi atrybitami:) mam nadzieje ze jednak wypadnie po bo jesli nie to bedziesz miec rudego non stop przy sobie:)[/QUOTE]

Hahaha, :lol: no niestety, ale musiałabym się ewakuować z obozu w trybie natychmiastowym a bardzo bym nie chciala. Jeden zabieg i byłoby wszystko z głowy......

Posted

[quote name='Ola164']Jak dobrze mieć psa po sterylce, zero stresu wyjazdami i kombinowaniem, żeby nie było akurat wtedy cieczki ;)[/QUOTE]

ja też mam tak dobrze, a inaczej nie mogłabym jechać, bo cieczka akurat na wakacje ; //

Posted

[quote name='Ola164']Jak dobrze mieć psa po sterylce, zero stresu wyjazdami i kombinowaniem, żeby nie było akurat wtedy cieczki ;)[/QUOTE]
dobrze miec, gorzej nie móc miec;)
[quote name='Guptasek']Albo o Westy :P[/QUOTE]
pfff :P

Posted

Ja zapłaciłam za sterylkę 120zł, przy okazji operacji wyszło na jaw ukryte ropomacicze.
Oszczędzam zdrowie psa i przy tym mam spokój.
Wszystkie suki zawsze miałam ciachane. Wole nie kupić psu nowej obroży, smyczy czy innej rzeczy która go nie uszcześliwi, a zadbać o to co najważniejsze - by był ze mną jak najdłużej :)

Posted

[quote name='Ola164']Ja zapłaciłam za sterylkę 120zł, przy okazji operacji wyszło na jaw ukryte ropomacicze.
Oszczędzam zdrowie psa i przy tym mam spokój.
Wszystkie suki zawsze miałam ciachane. Wole nie kupić psu nowej obroży, smyczy czy innej rzeczy która go nie uszcześliwi, a zadbać o to co najważniejsze - by był ze mną jak najdłużej :)[/QUOTE]

w Wawie sterylka małej suki to koszt 300zł

Posted

[quote name='Ola164']Ja zapłaciłam za sterylkę 120zł, przy okazji operacji wyszło na jaw ukryte ropomacicze.
Oszczędzam zdrowie psa i przy tym mam spokój.
Wszystkie suki zawsze miałam ciachane. Wole nie kupić psu nowej obroży, smyczy czy innej rzeczy która go nie uszcześliwi, a zadbać o to co najważniejsze - by był ze mną jak najdłużej :)[/QUOTE]
Wiem co sterylka daje, i nie napisałam że nie chce jej robić, wtedy pisanie że nie mam na nią kasy było by bez sensu;)
U mnie kosztuje taki zabieg 300zł i taniej zapewne nie znajde.

Posted

Jest miesiąc sterylizacji, są tańsze kliniki.
Kraków do tanich miast nie należy. Ja robiłam na wsi, ale u sprawdzonej wetki. Mają porządny gabinet, laboratorium. 25 km od miasta i jest taniej 2-3 razy.

Posted

Asti, mina Zoe na zdjęciu gdzie skacze koło - bezcenna :evil_lol:

A to nasz skromny filmik obozowy: [url]http://www.youtube.com/watch?v=h9Js5m-gKcs&feature=plcp[/url]

Posted

ja miałam sterylkę, bo wykryli ropomacicze i w żadnej z klinik akurat nie było chirurgów, musiałam pojechać do najdroższej ( ale też jeden z najlepszych ) przychodni i zapłaciłam 550zł, w tym antybiotyk i kilka wizyt kontrolnych. a ulga naprawdę wielka

Posted

[quote name='Guptasek']Ja za prawie tyle Trymuje psa :roll:

Ciach Ciach Ciach.[/QUOTE]

jak Cię stać, to trymujesz. nie każdy ma tyle kasy. a poza tym Justyna ma naście lat, o pieniądzach decydują jej rodzice, nie ona.

[quote name='Guptasek']sądze ,ze to zależy od weterynarza[/QUOTE]

jeśli chcesz, możesz spróbować znaleźć taniej ;) ale pewnie prędzej znajdziesz drożej. za moją sukę musiałabym zapłacić pewnie 500zł

owszem, jest miesiąc sterylizacji i wtedy koszt nie przekracza 200zł. ale to nadal nie jest mało dla nastolatki.

Posted

Tak ale chyba skoro rodzice zgodzili się na psa to powinni jakoś pomóc , chociaż się dołożyć . to również ich pies.
Tak mi sie przynajmniej wydaje.

Milka Super filmik !
Mam pytanie , czy jest podział na grupy na agility ?

Posted

Spoko, nie czepiam się, też mam naście lat i zarabiam ;) Nie dużo, ale na tyle by choć częściowo pokryć koszty utrzymania swojego zwierzyńca.
Po prosu jestem zwolennikiem ciachania i uważam, że odmawiając sobie paru zbędnych rzeczy można to zrobić, zamiast potem, żyć z myślą, że pies nie żyje przez nas, bo u mojej Kory brakło kilkunastu godzin, a nikt o tym nie wiedział. A klinikę i sensownych lekarzy można zawsze znaleźć.

Posted (edited)

[quote name='motyleqq']jak Cię stać, to trymujesz. nie każdy ma tyle kasy. a poza tym Justyna ma naście lat, o pieniądzach decydują jej rodzice, nie ona.



jeśli chcesz, możesz spróbować znaleźć taniej ;) ale pewnie prędzej znajdziesz drożej. za moją sukę musiałabym zapłacić pewnie 500zł

owszem, jest miesiąc sterylizacji i wtedy koszt nie przekracza 200zł. ale to nadal nie jest mało dla nastolatki.[/QUOTE]

[quote name='Guptasek']Tak ale chyba skoro rodzice zgodzili się na psa to powinni jakoś pomóc , chociaż się dołożyć . to również ich pies.
Tak mi sie przynajmniej wydaje. [/QUOTE]

Ja sobie trymuje za darmo więc i tak oczędzam a raczej rodzice oszczędzają tą 1-2 miesięczną stówe, tylko że dla nich sterylizacja jest nie potrzebna, a pies chory nie jest więc w czym tu pomagać.

[quote name='Ola164']Spoko, nie czepiam się, też mam naście lat i zarabiam ;) Nie dużo, ale na tyle by choć częściowo pokryć koszty utrzymania swojego zwierzyńca.
Po prosu jestem zwolennikiem ciachania i uważam, że odmawiając sobie paru zbędnych rzeczy można to zrobić, zamiast potem, żyć z myślą, że pies nie żyje przez nas, bo u mojej Kory brakło kilkunastu godzin, a nikt o tym nie wiedział. A klinikę i sensownych lekarzy można zawsze znaleźć.[/QUOTE]
No a ja nie zarabiam, zbędnych rzeczy takze sobie nie kupuje.

Edited by westie_justa
Posted

[quote name='Ola164']Spoko, nie czepiam się, też mam naście lat i zarabiam ;) Nie dużo, ale na tyle by choć częściowo pokryć koszty utrzymania swojego zwierzyńca.
Po prosu jestem zwolennikiem ciachania i uważam, że odmawiając sobie paru zbędnych rzeczy można to zrobić, zamiast potem, żyć z myślą, że pies nie żyje przez nas, bo u mojej Kory brakło kilkunastu godzin, a nikt o tym nie wiedział. A klinikę i sensownych lekarzy można zawsze znaleźć.[/QUOTE]

uwierz, jest wiele osób które odmawiają sobie wszystkiego, a nie byłyby w stanie wydać 200zł na ciachnięcie psa(nie mówię już o Justynie). ale to chyba nie znaczy, że w ogóle nie powinny go mieć. bo ja uważam, że psu jest lepiej w nawet najbiedniejszym domu, niż w schronie

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...