SZPiLKA23 Posted March 27, 2012 Author Posted March 27, 2012 Nie mam wyjscia jak pracowac ;) tylko jego czesto nagle nieposluszenstwo mnie dobija Quote
SZPiLKA23 Posted March 27, 2012 Author Posted March 27, 2012 czas na szczurke:) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-RGR59uiCBtw/T3G5u3kvZ9I/AAAAAAAAAis/NRNir2eI9bY/s640/DSCF6112.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-MzZo9lbBGEM/T3G5u60xPvI/AAAAAAAAAi0/gbLNC7bYVh8/s640/DSCF6113.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-oiPxX1s6McY/T3G5u_jrNTI/AAAAAAAAAjA/qZ2kMKe-KI8/s640/DSCF6115.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-jhv17aYlNM0/T3G5v7Ib2ZI/AAAAAAAAAiw/JOraNaFyIUM/s640/DSCF6117.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-UBoIpDf8i7o/T3G5xEQWkbI/AAAAAAAAAjE/9PKmsAzKXVc/s640/DSCF6119.JPG[/IMG] Quote
betty_labrador Posted March 27, 2012 Posted March 27, 2012 [quote name='SZPiLKA23']W domu jest bardzo grzeczny ale na zewnatrz nawet na dobrze znanym sobie terenie a wiec niezbyt atrakcyjnym niestety juz nie, na smyczy grzeczny ale bez jest nie do odwolania, nie dzialaja smaczki, nie dziala zabawa, nie dzialaja zabawki, nie dziala linka, nie dziala wkurzenie sie nic.... nie ucieka i trzyma sie w pobliżu ale nie jest odwołalny, wazniejszjy niz ja jest patyczek, listek, kawalek plastiku, cikawy zapach, stojac metr odemnie nie podejdzie, nawet sie na mnie nie popatrzy. Poza tym z klikerem tez roznie jest dzien ze jest chetny jest dzien ze nie zrobi nic Scena z dzisiaj, wyszlam z nim na nasze stale miejsce gdzie jest codziennie wyprowadzany po kilka razy, troche sie pobawil pocwiczyl, moze nie bym mega entuzjastyczny z przychodzeniem i nie robil tego idealni ale jakos szlo, potem szedl bez smyczy przy nodze wszystko pieknie lekkie korygowanie dawal rade, zatrzymal sie cos wachal stalam przy nim ale zobaczyl dzieci wpadl na podworko przedszkolne gdzie bylo kilka mam i dzieci i zacza zabawy z dziecmi wolalam prosilam, groziłam, odchodziłam nawolujac myslalam ze zamna pojdzie a ten uznawal to za zabawe, przedemna uciekal ganiajac dzieci, jedno z nich przewrocil naszczescie nic sie nie stalo bo dziecko klaplo na tylek i nawet sie nie bardzo przestraszyło ale zeby nawet takie zachowanie jst niedopuszczalne wiem ze jest mlody ale chcociaz troche powinien sluchac a on mial mnie daleko gdzies, kiedy kilka sekund wczesniej szedl przy mojej nodze. Staram sie mu nie stawiac zadan nie do przebycia albo rzucac na gleboka wode czasami jak ma mega dobry dzien to odwolam go od psa i czlowieka a czasami wystarczy ze na ziemi lezy patyczek i ma mnie w d.... kiedy juz sadze ze idzie ku lepszemu to on cofa sie w rozwoju i najgorsze jest to ze za kazdym razem uzyskanie od niego posluszenstwa po tym "zlym czasie" jest coraz trudniejsze[/QUOTE] Szpilciu- przy takim psie, zwłaszcza ze młody zawsze pojawia sie tego typu problemy, i tu trzeba miec ogromne poklady cierpliwosci. I moja dobra rada-naprawde wrowadź linkę w życie i użycie na codzien, bez odstępów. Ma sie nawyknąć , że Ty wymagasz on sie kontroluje i stosuje do zasad. To troche zabawa jak z trudną młodzieżą-ale konsekwencją osiągniesz duzo. Nie wolno popuszczac, ze raz na smyczy jest ok, a bez juz utrwala mu sie okropny nawyk, że może mieć Cie w nosie. To nic ze na lince jest idealnie grzeczny a bez nie..ma na niej chodzić, i sie uczyc ze tak ma byc nie inaczej ;) nie mówie tego z powietrza ale sama mialam bardzo podobny problem z Tosca za młodu. Linka wisiala na niej dzien w dzien przez poltora roku i udalo sie. Linka po to jest by jak nie zwraca na Ciebie uwagi z oddali, TY lekko dajesz linka znac jemu ze tu jestes TY, a w razie potrzeby pociągasz linkę do siebie i wolasz. Poza tym super nagrody musisz miec, bo jak widzisz narazie środowisko jest dla niego atrakcyjniejsze. Np łapanie za obroże- jak cwiczyc by nie odskakiwał tez opisywałam. :) Szkolenie grupowe fajne, pod tym wzgledem ze pies uczy sie wykonywac rozne komendy w rozpraszajacym srodowisku. To tez by sie Wam przydalo poza codziennym wprowadzaniem zasad. Bo po co Ci puszczanie psa, skoro i tak nie slucha a to nie zaprocentuje Ci na przyszlosc. Wcale go nie unieszczesliwisz tym przypieciem. Co jeszcze ważne-wyciwcz sobie najpeirw w warunkach domowych, pozniej w spokojnych na zewnatrz przechodząc do coraz bardziej rozpraszajacych- skupianie uwagi na Tobie za pomoca najpierw kliekra. Czyli patrzenie w oczy, bez komendy i pozniej komenda. Ja to roblam z Tosca bo zyla we własnym świecie, mowienie do niej nic nie dawalo.. patrzyla sie w przestrzen. Po tych cwiczeniach co wcale krotko nie trwalo ale efekt niezly. Ja właśnie przy Tosce nauczyłąm sie wiele o pracy z psem. Wcześniej też myslalam ze psy powinny byc grzeczne same z siebie-no i niektore zaiste są takie- ale niektore neistety nie sa ;) No i przede wszystkim nie mozesz sie zniechecach, i wsciekac- jemu ani Tobie to nie pomoże. A moze jakie isntrukcje filmikowe tez by Ci cos powiedziały? ps zdjecia fajne, a szczurek kapitalny :D Quote
SZPiLKA23 Posted March 27, 2012 Author Posted March 27, 2012 Pisalas zeby dawac mu szanse i nie rezygnować ze spuszczania, on wie ze jest na lince i jest markotny niezabardzo chce sie bawic i biegac. Wlasnie patrzenie chcialam wprowadzic bo potrzebuje tego zeby sie na mnie skupil Dzisiaj zalozylam mu kaganiec bo zjada co popadnie i byl bardzo nieszczesliwy ale trudno cos za cos i sciagnelam kiedy byl na smyczy bo wtedy nie ma problemu zeby wyplul cos co nawet zlapie do ryjka i zauwazylam ze chetniej do mnie podbiegal On czesto odmawia przyjecia smaczkow albo bierze i wypluwa, staralam sie barc rozne rzeczy nowe bo on nowosci lubi ale bylo to tylko na chwile Ja nie uwazam ze psy maja byc grzeczne same z siebie i psy ktore sie przewinęły przez moje rece idealne nie byly i pracy potrzebowaly tylko Tayowi pracowac sie nie chce ma zasade : czlowiek ma byc dla niego a nie on dla czlowieka mimo ze probowalam roznych rzeczy zeby moja obecnosc byla dla niego nagroda. Jak cos chce to se stara ale jak nie to ma w nosie co sie od niego chce Quote
betty_labrador Posted March 27, 2012 Posted March 27, 2012 (edited) tzn pisalam zeby mu dawać sznase- ale w jakim sensie masz na myśli? (bo nie rozumiem). A ta linka- gruba jest? To przepraszam ze tak napisalam- z tym, że możesz uważać ze psy mają byc grzeczne same z siebie. Moglam sie pomylić :) Kurcze no ale w domu chce pracować-w jakims tam stopniu, na pewno podobnie umie na zewnatrz tylko ma pewnie teraz bunt nastolatka :D Myśle ze czas tez pomoze ;) A np jak ze smycza go puscisz -smycz sie za nim wlecze- to też będzie nieszczęśliwy? spójrz tu -może coś znajdziesz dla siebie ;) [URL="http://www.szkoleniepsow**********/problemy-wychowawcze,26/"]http://www. szkoleniepsow. fora. pl/problemy- wychowawcze,26/[/URL] ta babka ma trochę filmików na YT i ma fajne rady według mnie :) [video=youtube;k4LoPU1g310]http://www.youtube.com/watch?v=k4LoPU1g310&feature=relmfu[/video] edit: [video=youtube;TBvPaqMZyo8]http://www.youtube.com/watch?v=TBvPaqMZyo8&feature=endscreen&NR=1[/video] moze mysle u Taya daloby wiecej efektów warunkowanie pożądanych przez Ciebie zachowań? Czyli wałkowanie danej komendy. Edited March 27, 2012 by betty_labrador Quote
SZPiLKA23 Posted March 27, 2012 Author Posted March 27, 2012 Zeby nie rezygnowac ze spuszczania;) linka nie jest gruba taka srednia napewno nie jest bardzo ciezka. Z wleczona smycza idzie mu dobrze i tak tez robilam mialam wieksza mozliwosc go zlapania. Na zewnątrz nie jest tak ze wogole nie wykona nic bo na znanym sobie terenie potrafi isc przy nodze bez smyczy na "stoj" robi siad i czeka, na komendę zostan zostanie (oczywiscie nie jest to idealne ale wmiare) ale powiem tak jezeli go trzymam blisko i wie ze moge zareagowac to sie slucha ale oddalajac sie corazbardziej traci kontakt zemna az do żadnego i powtorzenie manewru ze zwracaniem uwagi znowu sie jakos udaje kiedy jest przy mnie, stosuje to raczej tylko w drodze na miejsce spacerowe znajdujace sie za moim blokiem i czasami w drodze powrotnej zeby nie sadzil ze spacer sklada sie z samego szkolenia a wiec nie ma po co przychodzic, od kilku dni cwicze z nim bardzo duzo, krótkimi serajami z domu i poza w znajomych miejscach Wiem ze czas da wiele ale ja chcialam robic w przyszlym roku robic sobie na nim psiego trenera a z rodzajem współpracy jaki on prezentuje to bedzie ciezkie Dzieki za filmiki poznie poogladam bo musze zrobic obiad ;) Moze to ja mam jakis porabany czas a nie on Quote
betty_labrador Posted March 27, 2012 Posted March 27, 2012 no rozumiem wszystko, a przez rok mozna zrobic wiele. Jak na nim sie nauczysz-wyczuwac takiego rodzaju psy to juz mało co Cie zdziwi w psach nieposlusznych :) jak zaczniesz robić skupianie uwagi psa na sobie, w późniejszym etapie bedziesz mu klikac z coraz większej odległości za to ze spojrzał na Ciebie :) Linka-moze nie cieżka, a moze jeszcze lżejsza da mu wieksza swobodę i mniej będzie ja zauważał? Quote
SZPiLKA23 Posted March 27, 2012 Author Posted March 27, 2012 No to do boju :) Linka jak na ta dlugosc duzo ciensza byc nie moze, raczej nie przeszkadza mu jej ciezar tylko ograniczenie swobody, no nic bedziemy cwiczyc i pracowac efekty musza byc Dzis Tayo poznal nowa kolezanke Tigre [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-u_fkqPL5ats/T3H3Dtfr9LI/AAAAAAAAAjY/5OicZ7LJRms/s640/DSCF6131.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-4QyjS50q2Zg/T3H3D4Ih6QI/AAAAAAAAAjg/a0oW0IlCt4k/s640/DSCF6140.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Hg2m7dfLTAw/T3H3DlwQUrI/AAAAAAAAAjc/sdzbkRo6aHo/s640/DSCF6145.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-qt28VqC-_xc/T3H3FvbL6EI/AAAAAAAAAj4/yDIAQLK7AuI/s640/DSCF6147.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-JuPUWuXqH4s/T3H3FWw5p5I/AAAAAAAAAjs/hiUdCt454qw/s640/DSCF6152.JPG[/IMG] Quote
SZPiLKA23 Posted March 27, 2012 Author Posted March 27, 2012 [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ie6pL8Dm6nE/T3H3F0ndzlI/AAAAAAAAAjw/i_ESlHFnihU/s640/DSCF6154.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-nP0ZXthAzbk/T3H3KxoupMI/AAAAAAAAAkg/uzv45cL9FZo/s512/DSCF6155.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-eA85290UOQU/T3H3GxXwkNI/AAAAAAAAAkI/INxF6TXC_rI/s640/DSCF6157.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-9nv9gnhKw7g/T3H3HYbLYzI/AAAAAAAAAkM/V_ZYMhAUP6Q/s640/DSCF6159.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-_1dix0JLsKw/T3H3I4g1ISI/AAAAAAAAAkU/7CxbLtLBcUA/s640/DSCF6160.JPG[/IMG] Quote
betty_labrador Posted March 28, 2012 Posted March 28, 2012 trzymam kciuki za ćwiczenia w takim razie :D [url]https://lh3.googleusercontent.com/-qt28VqC-_xc/T3H3FvbL6EI/AAAAAAAAAj4/yDIAQLK7AuI/s640/DSCF6147.JPG[/url] jej- myslałam że to Tosca :-o :D fajną zabawę miały :) :loveu: happy dogi :) Quote
SZPiLKA23 Posted March 28, 2012 Author Posted March 28, 2012 Juz cwiczylam patrzenie i szlo dobrze i..... mi sie kliker zrabal ;| musze skoczyc po nowy, bo jednak latwiej z klikerem Tigra po spanielku:) Quote
betty_labrador Posted March 28, 2012 Posted March 28, 2012 [quote name='SZPiLKA23']Juz cwiczylam patrzenie i szlo dobrze i..... mi sie kliker zrabal ;| musze skoczyc po nowy, bo jednak latwiej z klikerem Tigra po spanielku:)[/QUOTE] :D to kupuj ;) a jaki mialas? TX? nagrasza filmik z cwiczen? a- i czy filmiki coś sie przydadzą?:) no ale na pierwszy rzut oka Tosiowata :D Quote
SZPiLKA23 Posted March 28, 2012 Author Posted March 28, 2012 mialam z karlie szkolilam nim psy w belgii i tak sie ostal ale widac przy Tayu wymiekl:D postaram sie nagrac:) bedziesz korygowala co robie zle wrazie czego :) Tak sa bardzo pomocne oczywiscie fajnie jak pies chce wspolpracowac;) Nom podobna sierc i budowa chociaz na niskich lapkach Quote
betty_labrador Posted March 28, 2012 Posted March 28, 2012 [quote name='SZPiLKA23']mialam z karlie szkolilam nim psy w belgii i tak sie ostal ale widac przy Tayu wymiekl:D postaram sie nagrac:) bedziesz korygowala co robie zle wrazie czego :) Tak sa bardzo pomocne oczywiscie fajnie jak pies chce wspolpracowac;) Nom podobna sierc i budowa chociaz na niskich lapkach[/QUOTE] hehe, twarda z Taya sztuka, Ale i do niego dotrzesz :) A to forum tez patrzyłaś? :) Quote
SZPiLKA23 Posted March 28, 2012 Author Posted March 28, 2012 Patrzyłam poczytałam pare tematow. Zakupilam jeszcze gwizdek :) Filmik z nauki "patrz" nie chcialam dawac cmokania i innych bo ludzie czesto robia to odruchowo, pare razy sie spóźniłam z kliknięciem ale uwazam ze ten kliker jest "szybszy" niz ten zwykly. Pare razy kliknelam jak popatrzyl nawet bez komeny. Wzięłam go na glodniaka ;) Bede wdzieczna za kolejne porady:) [URL]http://www.youtube.com/watch?v=bUvWg4smOcg&feature=youtu.be[/URL] Quote
betty_labrador Posted March 29, 2012 Posted March 29, 2012 [quote name='SZPiLKA23']Patrzyłam poczytałam pare tematow. Zakupilam jeszcze gwizdek :) Filmik z nauki "patrz" nie chcialam dawac cmokania i innych bo ludzie czesto robia to odruchowo, pare razy sie spóźniłam z kliknięciem ale uwazam ze ten kliker jest "szybszy" niz ten zwykly. Pare razy kliknelam jak popatrzyl nawet bez komeny. Wzięłam go na glodniaka ;) Bede wdzieczna za kolejne porady:) [URL]http://www.youtube.com/watch?v=bUvWg4smOcg&feature=youtu.be[/URL][/QUOTE] a to Ty robisz patrzenie nie w oczy ale w rekę, bo na początku nie mogłam sie skapnąć czy patrzy na rękę ze smakami, czy na twarz ;) ale ok. Tylko moje spostrzezenie, ze zostaw narazie komende, i poczekaj az sam zacznie patrzec na rękę- narazie spojrzy jak slyszy komende. To po to by utrwaliło mu sie ze sam z siebie patrzy. Spróbuj tez przedłużac to patrzenie, zmiennie raz klikaj szybciej, raz później nieco, zeby nie wiedział kiedy spodziewać sie nagrody. Potem trzeba to samo robić z odległości zwiekszając ją stopniowo :) Quote
SZPiLKA23 Posted March 29, 2012 Author Posted March 29, 2012 On mi patrzy w oczy, wiekszosc czasu jest bokiem a wiec ciezko to zauważyć, dlatego dawalam reke w rozne pozycje zeby patrzyl w oczy, z patrzeniem na reke to on problemow nie ma, wieczorem wydłużałam czas patrzenia Quote
betty_labrador Posted March 30, 2012 Posted March 30, 2012 [quote name='SZPiLKA23']On mi patrzy w oczy, wiekszosc czasu jest bokiem a wiec ciezko to zauważyć, dlatego dawalam reke w rozne pozycje zeby patrzyl w oczy, z patrzeniem na reke to on problemow nie ma, wieczorem wydłużałam czas patrzenia[/QUOTE] aa,ok. ciężko właśnie było mi sie zorientować gdzie sie gapi :D Quote
SZPiLKA23 Posted March 30, 2012 Author Posted March 30, 2012 On jest dobry numer bo pozniej jak dawalam do michy jedzenie to najpierw popatrzyl mi w oczy :D uczy sie bestia paskudna tylko na przekupstwo idzie:D a spojzen tylko samymi oczkami bez krecenia lebkiem to on sie nauczyl po laserze dla kota Na spacerze linka występuje:) ciezko go nakrecic zeby chociażby spojrzał ale pusty brzuszek i smażony kurczak robi swoje;) Zabawki pochowane, wyjme moze w niedz i ukradkiem przemycę na spacer sznur, bedzie dodatkowa atrakcja:) Gwizdek w uzyciu:) narazie oczywiscie w domu :) Quote
betty_labrador Posted March 30, 2012 Posted March 30, 2012 super, fajnie czytać pozytywne wiesci :D czekamy na dalsze postepy :) a jak łapanie za obróżkę? dobry jest-inteligentny diabełek :diabloti: Quote
SZPiLKA23 Posted March 30, 2012 Author Posted March 30, 2012 Jak juz siadzie przedemna to nie swiruje tylko daje sie zlapac czasami ma glupawke i traktuje to jak zabawe ale coraz rzadziej :) Ja sie nie ciesze zbytnio bo on ma dni jak kobieta w ciazy raz grzeczny a raz właśnie diabeł;) Quote
engelina_88 Posted March 30, 2012 Posted March 30, 2012 (edited) E tam, ja jestem kochana w ciąży :D Polecam Ci "Aria, do mnie" Gałuszki- dużo fajnych porad dla osób borykających się właśnie z nieodwołalnym psiakiem. Łącznie z tak zabawnymi, że lepiej zastosować je gdzieś na odludziu, ale skutecznymi typu "połóż się na ziemi i krzycz" ;) Spróbuj może też, gdyby nie był chętny do pracy (czy to w domu czy w terenie) wymyślić mu coś innego- tak na chwilę, byleby posłuchał. Idzie wiosna, więc może rower? On się wybiega, będzie na smyczy, więc nie będzie miał szans, żeby nie posłuchać, a jak będzie coś bardziej interesującego, to i tak będzie zależny od Ciebie. Jak się tak wybiega i zgłodnieje, to dla smaka zrobi wszystko ;) Tak jak dziewczyny pisały wcześniej, teraz wchodzi w "trudny okres", mam nadzieję, że się nie zniechęcisz, bo nie wyobrażam sobie lepszego domu dla niego (gdyby jednak coś, to możesz na mnie liczyć) Szczur świetny! Jaki elegancik przed lusterkiem się pindruje :) ed. [quote name='gops']faktycznie on taki haskowaty z mordki trochę , śliczny chłopak :)[/QUOTE] Haskowaty? Pani, która go sprzedała na odchodne rzuciła tekstem, że to "rasowy haski"... Edited March 30, 2012 by engelina_88 Quote
Agula99 Posted March 30, 2012 Posted March 30, 2012 Szczurek piękniś widzę lubi się w lusterku przeglądać :) fajny!! Quote
SZPiLKA23 Posted March 30, 2012 Author Posted March 30, 2012 [quote name='engelina_88']E tam, ja jestem kochana w ciąży :D Polecam Ci "Aria, do mnie" Gałuszki- dużo fajnych porad dla osób borykających się właśnie z nieodwołalnym psiakiem. Łącznie z tak zabawnymi, że lepiej zastosować je gdzieś na odludziu, ale skutecznymi typu "połóż się na ziemi i krzycz" ;) Spróbuj może też, gdyby nie był chętny do pracy (czy to w domu czy w terenie) wymyślić mu coś innego- tak na chwilę, byleby posłuchał. Idzie wiosna, więc może rower? On się wybiega, będzie na smyczy, więc nie będzie miał szans, żeby nie posłuchać, a jak będzie coś bardziej interesującego, to i tak będzie zależny od Ciebie. Jak się tak wybiega i zgłodnieje, to dla sama zrobi wszystko ;) Tak jak dziewczyny pisały wcześniej, teraz wchodzi w "trudny okres", mam nadzieję, że się nie zniechęcisz, bo nie wyobrażam sobie lepszego domu dla niego (gdyby jednak coś, to możesz na mnie liczyć) Szczur świetny! Jaki elegancik przed lusterkiem się pindruje :) ed. Haskowaty? Pani, która go sprzedała na odchodne rzuciła tekstem, że to "rasowy haski"...[/QUOTE] Szczerze piszac to ciezko by mi go bylo oddac, praca praca i praca i moze glupienie mu przejdzie. Czasami mnie rozwala jego leniwosc:D a czasami energia ;) Jak sie czujesz? Termin juz niedlugo:) Czytalam fragmenty tek ksiazki dlatego tez bedziemy stosowac gwizdek:) No mi tez na mieszanego haszczocha wyglada tylko mniej energiczny [quote name='Agula99']Szczurek piękniś widzę lubi się w lusterku przeglądać :) fajny!![/QUOTE] Szczurka wkoncu to panienka z lusterka :D Ogolnie potrafi niezle zebiskami mnie potraktowac ale pobiegac tez sobie musi:) Tayo strajkuje, siedzi w klacie i nie mysli wyjsc :D przetrenowalam mu móżdżek :D :D :D Quote
engelina_88 Posted March 31, 2012 Posted March 31, 2012 Termin za półtora tygodnia, ale już doczekać się nie mogę i codziennie budzę się z myślą "może dziś..." ;) Mi tam nasz mały zawsze wyglądał na BOSa, a teraz jeszcze bardziej. Może on tez jest jakimś ciśnieniowcem i przy takiej aurze na zewnątrz po prostu mu się nie chce- to byśmy się dogadali :p Nie wiem jak u Was, ale w Kaliszu pogoda beznadziejna. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.