Jump to content
Dogomania

HABER_ piękny i ogromny- szukamy DT żeby nie wrócił do schronu!Potrzebna $!!!


Paulina_mickey

Recommended Posts

  • Replies 203
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wyniki baadań bardzo przyzwoite, Jutro wieczorem Haber ma zabieg oczu i kastrację pod jedną narkozą . Operacja ma kosztowac razem 300zł za które zapłaci 200zł schronisko (tak jak za każdą kastrację) Czyli potrzebujemy na leki i hotelik + 100 za oczy.
HABER potrzebuje tez ogłoszen - tysiąca ogłoszen aby dac choćby tymczas do czasu znalezienia domu. Szanse w schronisku na adopcje są żadne...Wydarzenie na facebook - i co tylko się da...

Edited by teresz10
Link to comment
Share on other sites

[quote name='teresz10']Wyniki baadań bardzo przyzwoite, Jutro wieczorem Haber ma zabieg oczu i kastrację pod jedną narkozą . Operacja ma kosztowac razem 300zł za które zapłaci 200zł schronisko (tak jak za każdą kastrację) Czyli potrzebujemy na leki i hotelik + 100 za oczy.
HABER potrzebuje tez ogłoszen - tysiąca ogłoszen aby dac choćby tymczas do czasu znalezienia domu. Szanse w schronisku na adopcje są żadne...Wydarzenie na facebook - i co tylko się da...[/QUOTE]
Ja ogłoszenia i wydarzenie mogę zrobić choćby dziś jeśli trzeba. Tylko czy zdjęcia te co mamy teraz czy da rade załatwić lepsze?

W jakim on jest w ogóle wieku?Tak jak było wcześniej mówione?

Link to comment
Share on other sites

SAME DOBRE WIEŚCI - Haber jest ...młody - [B]około 2 LATA [/B]- lekarz powiedział ze kościec pomiędzy 1,5 -3 lata podczas uśpienia można było go obejrzec z każdej strony - było to badanie na podstawie gestości koścca w obrazie rtg i zębów. Od początku życia pies miał problemy z oczami, oczy zaniedbane , rogówka porysowana - czekamy na to co po operacji...HABERKA widziałam po wybudzeniu, zadowolony, machający ogonem przyjciel całego świata. Jak powiedziałam ze był " wyrywny" to pan doktor się śmiał - w lecznicy nawet na koty nie reaguje, kazdego chce poznac i sie przywitac. [B]Pani która go wczoraj pierwszy raz na oczy widziała karmiła i wyprowadzała na spacer powiedziała ze to bardzo kontaktowy, przyjacielski psiak, chodzi na smyczy i zadnej agresji nie przejawia...[/B] śmiali się ze mnie ...

Edited by teresz10
Link to comment
Share on other sites

[B] o oczach[/B] - napisze swoimi słowami...gałki oczne były zapadnięte, rogówka ma uszkodzenia w niektórych miejscach - czekamy na ile cofną się zmiany... powieki może trzeba bedzie jeszcze poprawić w przyszłości, bo jak powiedział lekarz lepiej 2 razy wyciąc za mało niż raz za dużo...
[B] o nogach[/B] - zmiany skórne identyczne jak na nogach były i na mosznie i okolicach gdzie pies siadał - zeskrobina nie wykazała gdrzyba, a bakterie - ponieważ dostaje teraz antybiotyk zmiany powinny sie cofnąc - póki co nie jest nimi zainteresowany bo dostaje tez przeciwbólowy, nie swędzi go więc.
[B] uraz[/B]: jest uraz tylnej nogi i zachwiania wzrostu kości nogi przedniej po tej samej stronie - wiec prawdopodobnie jeszcze podczas wzrostu miał jakiś wypadek, uraz np. uderzenie samochodu - wg lekarza łamanie kosci i składanie tego od nowa jest pozbawione sensu gdyż pies podpiera się tą nogą. Ma ubytki mięsniowe spowodowane małą ilością ruchu.

A reszta wyjdzie w praniu - apetycik ma podobno wielki smakuje mu wszystko - dostaje tez witaminy .

Edited by teresz10
Link to comment
Share on other sites

[quote name='teresz10'][B] o oczach[/B] - napisze swoimi słowami...gałki oczne były zapadnięte, rogówka ma uszkodzenia w niektórych miejscach - czekamy na ile cofną się zmiany... powieki może trzeba bedzie jeszcze poprawić w przyszłości, bo jak powiedział lekarz lepiej 2 razy wyciąc za mało niż raz za dużo...
[B] o nogach[/B] - zmiany skórne identyczne jak na nogach były i na mosznie i okolicach gdzie pies siadał - zeskrobina nie wykazała gdrzyba, a bakterie - ponieważ dostaje teraz antybiotyk zmiany powinny sie cofnąc - póki co nie jest nimi zainteresowany bo dostaje tez przeciwbólowy, nie swędzi go więc.
[B] uraz[/B]: jest uraz tylnej nogi i zachwiania wzrostu kości nogi przedniej po tej samej stronie - wiec prawdopodobnie jeszcze podczas wzrostu miał jakiś wypadek, uraz np. uderzenie samochodu - wg lekarza łamanie kosci i składanie tego od nowa jest pozbawione sensu gdyż pies podpiera się tą nogą. Ma ubytki mięsniowe spowodowane małą ilością ruchu.

A reszta wyjdzie w praniu - apetycik ma podobno wielki smakuje mu wszystko - dostaje tez witaminy .[/QUOTE]
Wszystko pięknie tylko co tu robić aby nie musiał wracać do schronu?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='teresz10']SZukac miłośnika - na wszelkie sposoby i wszelkimi drogami - na szczescie jest młody przy tym wszystkim a wiec i gdy bedzie ktoś o niego dbał to wszystko powoli dojdzie do normy a zostanie utykanie na tylną nogę ...[/QUOTE]
Potrzebne są zdjęcia, koniecznie skontaktuj się ze Sławkiem. Postaram się załatwić mu ogłoszenie ze zdjęciem w lokalnej prasie.

Link to comment
Share on other sites

Zaraz wrzucę zdjęcia z dziś. Wzięłyśmy Go z Anią na spacerek króciutki. Chłopak super, trochę ciągnął na smyczy ale to dlatego że tyyyyyle ciekawych zapachów dookoła. Wyszedł z nami bez problemu- wychodzenie i wchodzenie do pomieszczenia zdecydowanie nie jest mu obce- czuł się jak u siebie. Szczeniaki siedziały w klateczce adopcyjnej to podszedł przywitać się i choć maluszki go obszczekały to on się tylko do nich cieszył :)
Smycz raczej nie jest mu obca tak samo jak wychodzenie na siku. Myślę, że ktoś się go pozbył przez te problemy z oczami albo łapą- a to na prawdę kochany pies. Reaguje na wołanie, przychodzi się pogłaskać, brzucho nastawia do drapania, nie miał w ogóle problemu z tym, że dotykałam mu łapy zarówno przednie jak i tylne. Nachylałam się nad nim - też nie było problemu. No tylko brać i kochać na prawdę :)

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i892.photobucket.com/albums/ac129/mike18pl/DSCN5759.jpg[/IMG]

[IMG]http://i892.photobucket.com/albums/ac129/mike18pl/DSCN5767.jpg[/IMG]

[IMG]http://i892.photobucket.com/albums/ac129/mike18pl/DSCN5766.jpg[/IMG]

[IMG]http://i892.photobucket.com/albums/ac129/mike18pl/DSCN5756.jpg[/IMG]

[IMG]http://i892.photobucket.com/albums/ac129/mike18pl/DSCN5771.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i892.photobucket.com/albums/ac129/mike18pl/DSCN5772.jpg[/IMG]

[IMG]http://i892.photobucket.com/albums/ac129/mike18pl/DSCN5760.jpg[/IMG]

[IMG]http://i892.photobucket.com/albums/ac129/mike18pl/DSCN5762.jpg[/IMG]

I to ostatnie już

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-y8pYLDCXlao/T1Ni9G675cI/AAAAAAAAC_k/iUBu0ilyZlw/s600/DSCN5764.JPG[/IMG]

Edited by Paulina_mickey
Link to comment
Share on other sites

BYłyśmy z nim pierwszy raz na spacerze - obie bez problemu chodziłyśmy z nim na smyczy , potem jeszcze zaczepiła go pani z kliniki tak trochę wystraszona a on się do niej przytulił na głaski - [B]przytulak i przylepa[/B] - zupełnie nie ten pies ...to jest obca osoba która przechodziła ... a w ogóle uważam że on jest taki podekscytowany ze ludzie są dookoła - to nic że kłują, zakładają kołnierz ale ...głaszczą i gadają do niego a on słucha...
[IMG]http://images37.fotosik.pl/1366/13bbad9cb0dc28e1med.jpg[/IMG]

Edited by teresz10
Link to comment
Share on other sites

[quote name='MaDi']Potrzebne są zdjęcia, koniecznie skontaktuj się ze Sławkiem. Postaram się załatwić mu ogłoszenie ze zdjęciem w lokalnej prasie.[/QUOTE]
Zdjęcia muszą być lepszej jakości i najlepiej samego pyska ew. cały człowiek z psem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...