łamAga Posted September 11, 2012 Posted September 11, 2012 Mnie od kiedy wrocilam do pracy łupie w plechach ból niesamowity tak u dołu koło kosci ogonowej wiec wole sobie nie wyobrazac jaki Ty ból przechodzisz :shake: Quote
justysiek Posted September 11, 2012 Author Posted September 11, 2012 no boli, ale przeciwbólowe i da się żyć, może też da mi zastrzyki, ale musi wiedzieć skąd to uszkodzenie. Quote
*Magda* Posted September 11, 2012 Posted September 11, 2012 [quote name='justysiek']tak sama, bo Sebek pracuje.[/QUOTE] Dasz radę jechać?? 120km to nie mało :shake: Quote
justysiek Posted September 11, 2012 Author Posted September 11, 2012 [quote name='magdabroy']Dasz radę jechać?? 120km to nie mało :shake:[/QUOTE] dam, jakoś muszę:) jutro w sumie zrobię z 200km. Quote
łamAga Posted September 11, 2012 Posted September 11, 2012 [quote name='magdabroy']Dasz radę jechać?? 120km to nie mało :shake:[/QUOTE] aż tak daleko ?? :crazyeye: lepiej sama nie jedz , Magda ma racje :shake: Quote
Ptysiak Posted September 11, 2012 Posted September 11, 2012 Czekam na informację. Szkoda, że nie ma Cię Kto zawieść bo faktycznie kawałek drogi...:( Quote
justysiek Posted September 11, 2012 Author Posted September 11, 2012 mam 60km w jedna strone plus 60 km powrót i jeszcze po Kielcach troche km, no przesadzilam z tymi 200km:eviltong: bedzie ze 150km. nie mam z kim jechac, Sebek juz dzis wolnego nie wezmie. dam rade:) Quote
Kaaasia Posted September 11, 2012 Posted September 11, 2012 Dużo zdrówka życzę :calus: Ból w kręgosłupie to bardzo niefajna sprawa :lookarou: Quote
justysiek Posted September 11, 2012 Author Posted September 11, 2012 [quote name='Kaaasia']Dużo zdrówka życzę :calus: Ból w kręgosłupie to bardzo niefajna sprawa :lookarou:[/QUOTE] dzięki Kasiu:) Quote
kalyna Posted September 11, 2012 Posted September 11, 2012 z kręgosłupem nie ma żartów.. :( boląca i ciężka sprawa... hm a myślałaś nas pasami uciskającymi zakładanymi na brzuch? Quote
justysiek Posted September 12, 2012 Author Posted September 12, 2012 [quote name='kalyna']z kręgosłupem nie ma żartów.. :( boląca i ciężka sprawa... hm a myślałaś nas pasami uciskającymi zakładanymi na brzuch?[/QUOTE] to nic nie da, to jest uszkodzenie korzenia nerwu, na razie nie chcem myslec nad diagnozami postawionymi przez lekarza troche w ciemno bo bez RM, zobaczymy jak to bedzie. no 60km zrobione, teraz jade na RM. Quote
*Magda* Posted September 12, 2012 Posted September 12, 2012 Daj znać jak będziesz miała wyniki RM ;) Quote
Ptysiak Posted September 12, 2012 Posted September 12, 2012 Madziu Justynka już jest po RM a wyniki będzie miała za 3-4 dni. Więc trzymamy kciuki. Justyś zatkało mnie i nie wiedziałam nawet co Ci odpisać... :( Tak mi bardzo bardzo bardzo przykro się zrobiło i smutno i... :placz: Quote
justysiek Posted September 12, 2012 Author Posted September 12, 2012 jestem, ale jestem tak zmęczona i zdołowana, że nawet nie miałam ochoty tu wchodzić:( wyniki będą za ok 3-4 dni i wtedy dam znać. dzięki Izuś, ja też jestem bardzo wstrząśnięta:( Quote
łamAga Posted September 12, 2012 Posted September 12, 2012 najwazniejsze ze te km chociaz masz juz z sobą :loveu: Quote
justysiek Posted September 12, 2012 Author Posted September 12, 2012 [quote name='dOgLoV']najwazniejsze ze te km chociaz masz juz z sobą :loveu:[/QUOTE] no zrobiłam z 200km, kręgosłup mnie boli jak cholera:( Quote
kalyna Posted September 12, 2012 Posted September 12, 2012 a co to za przykre wiadomości? no to w tym wątku trzymamy kciuki za pomyślne wyniki :kciuki: Quote
justysiek Posted September 12, 2012 Author Posted September 12, 2012 [quote name='kalyna']a co to za przykre wiadomości? no to w tym wątku trzymamy kciuki za pomyślne wyniki :kciuki:[/QUOTE] moja siostra urodziła w 5 msc i chłopiec zmarł:( jezdzilam z nia dzis zalatwiac formalnosci:( jestem mega zdolowana. Quote
*Magda* Posted September 13, 2012 Posted September 13, 2012 Bardzo mi przykro Justyna :( Teraz, jak jestem sama matką, mogę się domyślać co czuje Twoja siostra :( Nie wyobrażam sobie, żeby Theosia nagle nie było :shake: Uściskaj siostrę mocno ode mnie :glaszcze: Quote
Ptysiak Posted September 13, 2012 Posted September 13, 2012 Dzień dobry Jutynko :buzi: Oby lepszy od wczorajszego... Quote
kalyna Posted September 13, 2012 Posted September 13, 2012 [quote name='justysiek']moja siostra urodziła w 5 msc i chłopiec zmarł:( jezdzilam z nia dzis zalatwiac formalnosci:( jestem mega zdolowana.[/QUOTE] o Boże :placz::placz::placz: straszne wieści :( jednak to o wiele za wcześnie :( jesteśmy z Tobą ;) to z tego powodu taka załamana byłaś ostatnio? Quote
justysiek Posted September 13, 2012 Author Posted September 13, 2012 [quote name='Kaaasia']Bardzo współczuję :-([/QUOTE] dzięki Kasiu:shake: [QUOTE][COLOR=#3E3E3E]phase[/COLOR][COLOR=#3E3E3E][INDENT]O matko.... :-(:-([/INDENT][/COLOR] [/QUOTE] :placz: [QUOTE][COLOR=#3E3E3E]magdabroy[/COLOR][COLOR=#3E3E3E][INDENT]Bardzo mi przykro Justyna :-( Teraz, jak jestem sama matką, mogę się domyślać co czuje Twoja siostra :-( Nie wyobrażam sobie, żeby Theosia nagle nie było :shake: Uściskaj siostrę mocno ode mnie :glaszcze:[/INDENT][/COLOR] [/QUOTE] teraz z nią nie ma praktycznie kontaktu:shake: jest taka załamana, to nie jest moja rodzona siostra, ale cioteczna, jak ją wczoraj zobaczyłam to aż żal było patrzeć:placz: ja nie mam jeszcze dzieci, ale jak pomyślałam co ona przeżyła to aż... [QUOTE][COLOR=#3E3E3E]Ptysiak[/COLOR][COLOR=#3E3E3E][INDENT]Dzień dobry Jutynko :buzi: Oby lepszy od wczorajszego...[/INDENT][/COLOR] [/QUOTE] cześć Iza. no był lepszy ciut. [QUOTE][COLOR=#3E3E3E]o Boże [/COLOR]:placz::placz::placz: [COLOR=#3E3E3E]straszne wieści [/COLOR]:-([COLOR=#3E3E3E] [/COLOR] [COLOR=#3E3E3E]jednak to o wiele za wcześnie [/COLOR]:-( [COLOR=#3E3E3E]jesteśmy z Tobą [/COLOR];-) [COLOR=#3E3E3E]to z tego powodu taka załamana byłaś ostatnio?[/COLOR][/QUOTE] :placz: no straszne... nie to nie z tego powodu. dzięki. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.