Konik vel Vito tak długo czeka na swój domek... Gdzie on jest???

[KasiaT]

Podrzucam chłopaka :multi:

[KasiaT]

Zaglądam do Konisia

[KasiaT]

Podnoszę do góry

[psi]

Hej KONIŚ do góry :)

[KasiaT]

:smilecol::smilecol:

[psi]

:) Witam :)

[KasiaT]

:smilecol::smilecol:

[KasiaT]

Uskuteczniam hopsanko

[psi]

oj Kasia szkoda,że My tak same tu u Konia bujamy się :( .... a może ktoś jeszcze zajrzy prócz Nas .....?

[KasiaT]

[quote name='psi']oj Kasia szkoda,że My tak same tu u Konia bujamy się :( .... a może ktoś jeszcze zajrzy prócz Nas .....?[/QUOTE]Ula ja się jeszcze czasmi łudzę,że ludzie szukając psiaka zaglądają czasami na wątki.Szkoda,że Koń tak długo siedzi w Dt i nie ma swojego własnego osobistego skrawka kanapy............(w adopcjach jakiś zastój czy co,nawet rasowce z odzysku maja problemy ze znalezieniem nowego domu.....)

[psi]

Nadzieja matka glupich wiec do góry koniku

[KasiaT]

Hopsanko....................

[phase]

Zapisuję...

[psi]

[quote name='phase']Zapisuję...[/QUOTE]

Witaj phase :) koniku lecimy na pierwszą :)

[Gabi79]

Zaglądam do Konika. Czy chłopak ma aktualne ogłoszenia?

[Klementynkaa]

chyba nie, ja ostatnio prosiłam o wznowienie wspomagaczy z Nadziei Dobermana ale jakoś nikt sie nie porwał na Konisia :(

[KasiaT]

Odwiedzam............................

[psi]

[quote name='Klementynkaa']chyba nie, ja ostatnio prosiłam o wznowienie wspomagaczy z Nadziei Dobermana ale jakoś nikt sie nie porwał na Konisia :([/QUOTE]

Ja mam takie wrażenie,że o Koniu to już zapomniano :( a szkoda .... chłopak zamiast grzać dupkę przy człowieku mieszka w kojcu .... podziwiam Kunę za wytrwałość, jak Koniu przeszedł na BDT tak o nim zapomniano .... to moje wrażenie jeśli kogoś uraziłam to przepraszam ale nie widzę entuzjazmu w pomocy znaleznienia mu domu prócz paru osób ..... KONIU do góry by Twój wątek nie znalazł sie na szarym końcu

[Klementynkaa]

bo kurcze to jakos tak jest, że na co dzien pojawiaja się nowe bidy w tragicznych sytuacjach, wtedy nastepuje mega mobilizacja i cos się dzieje...
a KONIU niby zabezpieczony... wiem, że tak być nie powinno bo mimo cudownego tymczasu i opieki wciąz szukamy domku ale ciągle w natłoku nowych "wyzwań" umyka :(
a przypomnijcie mi proszę czy KONIO był zgłoszony do adopcji zagranicznej? czy Wy zgadzacie sie na adocpję do Niemiec?

[KasiaT]

Podniosę Konia do góry

[psi]

[quote name='Klementynkaa']bo kurcze to jakos tak jest, że na co dzien pojawiaja się nowe bidy w tragicznych sytuacjach, wtedy nastepuje mega mobilizacja i cos się dzieje...
a KONIU niby zabezpieczony... wiem, że tak być nie powinno bo mimo cudownego tymczasu i opieki wciąz szukamy domku ale ciągle w natłoku nowych "wyzwań" umyka :(
a przypomnijcie mi proszę czy KONIO był zgłoszony do adopcji zagranicznej? czy Wy zgadzacie sie na adocpję do Niemiec?[/QUOTE]

Kuna jest osobą decydującą o losach KONIA.Rozumiem sytuację,że są sprawy nagłe=ważnijsze ale jak KONIU był na PDT to jakos większe było nim zainteresowanie .... takie mam odczucie .... wczoraj KONIU znikną mi z FB mam nadzieję,że to był problem techniczny ....

Edited November 14, 2013 by psi

[Klementynkaa]

psi czy Ty masz do mnie pretensje? bo jakoś tak to odbieram a nie poczuwam się żebym KONIA olała i zapomniała...
co konkretnie zniknęło z FB?

[dreag]

[quote name='Klementynkaa']psi czy Ty masz do mnie pretensje? bo jakoś tak to odbieram a nie poczuwam się żebym KONIA olała i zapomniała...
co konkretnie zniknęło z FB?[/QUOTE] Ej, nie do Ciebie:cool1:. Co Ty taka wszystkodosiebiebiorąca ;) ?. To do mnie pewnie ;) psi pije, bo to przecież moje znalezisko. Biję się w piersi, zaniedbuję Konia, fakt, ale nie ogaraniam czasem wszystkiego. Jednak kochane cioteczki są zawsze na straży i pamiętają, dziękuję:loveu:. A [B]psi[/B] jest najwytrwalsza, nie do pobicia :):loveu:.

[Klementynkaa]

bo widzisz dreag nas tu garstka na tym wątku i tak faktycznie to tylko my (czyli te co są a nie te co olały i zapomniały) czytamy ewentualne pretensje...
ponadto byłam tu cytowana więc jakby trudno nie odnieść tego do siebie, prawda? :(

Edited November 15, 2013 by Klementynkaa

[psi]

cioteczki kochane do nikogo konkretnego nie piję .... na początku dużo było a teraz lipa .... u mnie FB wczoraj KONIA nie działało ale okazało się,że to u mnie coś było dziś ok jest :) cieszę się,że na FB sporo nowych osób się pojawiło może wśród nich znajdzie się domek dla KONISIA :)