Jump to content
Dogomania

krew w moczu kale i wymiotach


juli88

Recommended Posts

  • Replies 81
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

właśnie była kupa i jest śluz - dużo :(

Do tego zapomniałam schować kości z prasowanej skóry wołowej - to troszkę co udało mu się przegryźć, bo zauważyłam jak żuł - (jest smakowa więc zielona) przeszło przez niego w ogóle nie strawione

idę szukać info o śluzie, wiem że wetka pytała czy jest.

Link to comment
Share on other sites

Badanie o profilu trzustkowym to biochemia?

Dziś rano nic nie było, ale wczoraj miał głodówkę. Podałam mu troszkę puszeczki żeby zobaczyć co się stanie - zalecenie wetki. Po powrocie do domu to sprawdzę.
Jak dałam mu tą puszkę o 6 rano to będzie mógł mieć badaną krew? Wiem że ileś godzin po jedzeniu trzeba odczekać.

No i psiak mimo głodówek ma ciemny mocz. Ciemny żółty. Zawsze miał taki zółty. Teraz to prawie w pomarańcz wchodzi ale pomarańczowy nie jest.

Link to comment
Share on other sites

Pies nie moze jesc przed badaniem krwi 12h. Jak pobiora mu krew musisz poprosic o zaznaczenie "profilu trzuskowego". I moim zdaniem nie ma na co czekac!!! trzeba jak najszybciej zdiangozowac. idz jutro na czczo na badanie krwi-dla dobra pieska. nie ma na co czekac!!!

Link to comment
Share on other sites

no to pojadę dzisiaj o 18.00 - akurat będzie 12h

nie mam zamiaru czekać :(
a wczoraj wyszłam od weta z optymizmem.

Pierwsza moje przygoda skończyła się na nie wyjaśnionym powodzie co do teraz mnie dręczy, więc teraz będę szukać...
Najgorsze są te głodówki, praktycznie od soboty nie wiele zjadł :(

Koleżanki pies też jadł prasowane żwacze (inny sklep) i wczoraj cały dzień wymiotował... oba psy jadły żwacze ale nie te płaskie...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='juli88']no to pojadę dzisiaj o 18.00 - akurat będzie 12h

nie mam zamiaru czekać :(
a wczoraj wyszłam od weta z optymizmem.

Pierwsza moje przygoda skończyła się na nie wyjaśnionym powodzie co do teraz mnie dręczy, więc teraz będę szukać...
Najgorsze są te głodówki, praktycznie od soboty nie wiele zjadł :(

Koleżanki pies też jadł prasowane żwacze (inny sklep) i wczoraj cały dzień wymiotował... oba psy jadły żwacze ale nie te płaskie...[/QUOTE]

daj znac jak tam :)

Link to comment
Share on other sites

Wczorajszy dzień wyglądał tak

5.45 - pierwszy posiłek psa
15.00 - wymioty ze śluzem - dziwnie psem trzęsło
16.00 - bałam się i pojechałam do weta, po drodze pies miał odruchy wymiotne ale nie wymiotował
dostał enroxil, Nospe, Rapidoran (nie mogę znaleźć w intenecie tego leku), Pafnge lub Cafnge (nie mogę rozszyfrować), papla bartowa - kontrast, w sumie 5 zastrzyków (jednego brakujew wpisanego w książeczkę) i pełną strzykawkę kontrastu

po powrocie do domu do teraz nie zrobił nic prócz siusiu.

Jaki jest czas przejścia kontrastu? Ostatnio jak mu podawałam o 6.00 rano to o 16.00 już wszystko z niego wyszło.
A dzisiaj żadnej kupy od 24h (14h po podaniu kontrastu)

Żwacze to nowiutka paczka, mam jeszcze 200g...
Wetka powiedziała, że jeżeli miałoby to być przez żwacze to musiałby zjeść ich bardzo dużo, a zjadł jednego góra 1,5.


Pies dzisiaj jest apatyczny albo już przesadzam, nie wiem...

Edited by juli88
Link to comment
Share on other sites

juli qpal powinien juz być.kontras przechodzi przez jelita tyle powiedzmy co pokarm.jesli do wieczora nie bedzie stolca zadzwoń do weta i spytaj czy możesz podać.jeśli tak to kup bez recepty menthoparaffinol lub lactulosum(nie wiem ile wazy twój pies) i podaj
rapidoran-to pewnie rapidexon,a cefange to pewnie cerenia

Link to comment
Share on other sites

mamy kontynuacje leczenia więc i tak wybieramy się do weta... zrobimy rtg i pewnie krew - biochemie. Od 24h nie ma kontrastu, a jakiejkolwiek kupy od 30h

edit. czytałam że przy problemie z trzustką jest apatia i brak apetytu... u mnie apetyt jest ogromny, a apatia była chwilowa rano i nie wiem czy już sama nie widzę pseudo "objawów"


idę zrobić dokładny przegląd mieszkania może ma gdzieś ukryty taki kibelek...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='juli88']mamy kontynuacje leczenia więc i tak wybieramy się do weta... zrobimy rtg i pewnie krew - biochemie. Od 24h nie ma kontrastu, a jakiejkolwiek kupy od 30h

edit. czytałam że przy problemie z trzustką jest apatia i brak apetytu... u mnie apetyt jest ogromny, a apatia była chwilowa rano i nie wiem czy już sama nie widzę pseudo "objawów"


[/QUOTE]
Przy niewydolności trzustki charakterystyczny jest "wilczy apetyt", przy którym pies nie przybiera na wadze/chudnie

Link to comment
Share on other sites

Zanim weszliśmy do weta była kupa :) normalnie prawie płakałam ze szczęścia
nie do końca mam prawo się cieszyć bo kupa koloru żółtego - trzustka...

Nie było zdjęcia ani krwi.

Dostałam leki na 4 dni i mam obserwować.
Pies będzie też na diecie nisko tłuszczowej.

Zobaczymy...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...