nika611 Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 No ale jak bez badań krwi??? tak na slepo???ja 2tygodnie temu robilam profil trzustkowy i tobie rowniez polecam. nie lepiej sie upewnic niz gdybac? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika611 Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 No ale jak bez badan krwi?tak na slepo? trzeba zrobic badanie krwi o profilu trzustkowym! nie wolisz byc pewna ze to napewno trzustka?? ja bym zrobila na twoim miejscu to badanie. zreszta robilam 2 tygodnie temu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted June 14, 2012 Share Posted June 14, 2012 kolor żółty nie zawsze oznacza trzustkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
juli88 Posted June 14, 2012 Author Share Posted June 14, 2012 krew tak ale jak skończy brać leki, on jest teraz nafaszerowany (po 5 zastrzyków dostawał) więc zrobię krew (choć wet nic nie mówił) w przyszłym tygodniu. Zapomniałam odpisać co do lecznicy - my z pod Poznania i chodzimy na Wojska Polskiego. Wczoraj była inna pani weterynarz (nie wiedziałam że prowadzącej nie będzie) zazwyczaj jest tak, że przy pierwszej wizycie jest "właściciel panikuje" przy drugiej już biorą Cię poważnie a wczoraj było pierwszy raz z tą Panią Wet. Ale to dobry weterynarz, już nie raz mi pomogła. Dziś kupki nie było, po pracy zrobimy długi spacer i zobaczymy czy coś będzie. No i ta wetka powiedziała, że to może być od żwacza. Pies mógł połknąć za duży kawałek co podrażniło jelita. Dostałam syrop i antybiotyk do domu. Dziś kupię probiotyk Lakcid. Pies je puszkę RC industrial dla trzustkowców. Taka dieta na kilka dni. Jak wszystko będzie ok to później pomału mamy wracać do zwykłej karmy i zobaczyć czy są jakieś problemy. Co jeszcze może oznaczać żółty kał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika611 Posted June 14, 2012 Share Posted June 14, 2012 [quote name='juli88']krew tak ale jak skończy brać leki, on jest teraz nafaszerowany (po 5 zastrzyków dostawał) więc zrobię krew (choć wet nic nie mówił) w przyszłym tygodniu. Zapomniałam odpisać co do lecznicy - my z pod Poznania i chodzimy na Wojska Polskiego. Wczoraj była inna pani weterynarz (nie wiedziałam że prowadzącej nie będzie) zazwyczaj jest tak, że przy pierwszej wizycie jest "właściciel panikuje" przy drugiej już biorą Cię poważnie a wczoraj było pierwszy raz z tą Panią Wet. Ale to dobry weterynarz, już nie raz mi pomogła. Dziś kupki nie było, po pracy zrobimy długi spacer i zobaczymy czy coś będzie. No i ta wetka powiedziała, że to może być od żwacza. Pies mógł połknąć za duży kawałek co podrażniło jelita. Dostałam syrop i antybiotyk do domu. Dziś kupię probiotyk Lakcid. Pies je puszkę RC industrial dla trzustkowców. Taka dieta na kilka dni. Jak wszystko będzie ok to później pomału mamy wracać do zwykłej karmy i zobaczyć czy są jakieś problemy. Co jeszcze może oznaczać żółty kał?[/QUOTE] Julii uwierz ze moze oznaczac WIELE nie chce cie straszyc bron boze bo moze oznaczac problemy z jelitami a moze tez powazna chorobe. u mnie w lecznicy zanim podadza leki ZAWSZE robia badanie krwi. jest to podstawa diagnozy moim zdaniem. Mowie ci upieraj sie przy badaniu krwi. Zobaczymy jakie beda proby watrobowe. Trzustka powiadaja tak? czyli kal ze sluzem z widocznym jakby tluszczem? zrob badanie na strawnosc wogole. zbadaj ten kal. pod katem pasozytow,lambli przydaloby sie na heliobacter tez. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
juli88 Posted June 14, 2012 Author Share Posted June 14, 2012 [quote name='nika611']Julii uwierz ze moze oznaczac WIELE nie chce cie straszyc bron boze bo moze oznaczac problemy z jelitami a moze tez powazna chorobe. u mnie w lecznicy zanim podadza leki ZAWSZE robia badanie krwi. jest to podstawa diagnozy moim zdaniem. Mowie ci upieraj sie przy badaniu krwi. Zobaczymy jakie beda proby watrobowe. Trzustka powiadaja tak? czyli kal ze sluzem z widocznym jakby tluszczem? zrob badanie na strawnosc wogole. zbadaj ten kal. pod katem pasozytow,lambli przydaloby sie na heliobacter tez. :)[/QUOTE] no już kilka razy u kilku wetów przerabiałam, że "panikuję" dlatego na poważnie biorą mnie na drugi dzień jak nie ma poprawy. Zawsze uważałam, że oni wiedzą co robią. Wiem, wiem nie zawsze tak jest. Ale Ci weterynarze już kilka psów mi wyprowadzili z tego. No i w tym Dyzia w styczniu... Śluz nie był tłusty, był zwykły. Żałuje, że nie zażądałam badania krwi jak przyszłam w pierwszy dzień... Ale to jest nauczka na przyszłość. A i pies miał czyszczone gruczoły odbytowe i było tego sporo (pierwszy raz w życiu - ma 11 miesięcy) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika611 Posted June 14, 2012 Share Posted June 14, 2012 U mnie tak samo. ze panikuje nie martw sie;) ale pamietaj na przyszlosc zawsze wrecz "zadaj" badania krwi. masz do tego prawo - place - wymagam:P ja nie sadze zeby to byla trzustka ale nie jestem wetem wiec byc moze . ale trzeba potwierdzic moim zdaniem:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
juli88 Posted June 14, 2012 Author Share Posted June 14, 2012 on po akcji w styczniu miał badaną krew. Biochemia też była robiona i wyniki były idealne... Więc po 5 miesiącach takie nagłe pogorszenie, to dziwne. Może faktycznie to te żwacze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika611 Posted June 14, 2012 Share Posted June 14, 2012 Wyniki krwi sa "aktualne" bo dwoch tygodni. ale przez tyle miesiecy wiele moglo sie zmienic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted June 14, 2012 Share Posted June 14, 2012 juli co do koloru kału-pamietaj że twój pies jadł/pił baryt(a jaki ma kolor-biały),który rozjasnia kolor stolca a żółte pochodzi z "soków"żółciowych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
juli88 Posted June 14, 2012 Author Share Posted June 14, 2012 tak wiem, że kupa miała być innego koloru ale była typowo żółta (jak słonecznik) Dziś pies zrobił 3 kupki. Pierwsza miała troszeczkę tego samego żółtego koloru co wczoraj ale w 99% była ładna zwarta brązowa, a dwie pozostałe bez żółtego. Czasami mi głupio na tych spacerach w centrum miasta oglądać dokładnie tych kup ;) ludzie maja mnie za dziwaka hahaha :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted June 14, 2012 Share Posted June 14, 2012 no to ok.pewnie bartem było to żółte+ soki żółciowe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
juli88 Posted June 15, 2012 Author Share Posted June 15, 2012 Dziś rano zwymiotował wodą, kupa rano była ładna. Myślę, że to reakcja na antybiotyk w tabletce. Zaraz po wymiotach chciał to zjeść więc nie wiem czy wymiotował raz czy w nocy też mu się zdarzyło :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika611 Posted June 15, 2012 Share Posted June 15, 2012 Zrob koniecznie te badania!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
juli88 Posted June 15, 2012 Author Share Posted June 15, 2012 jak mu dziś nie podam tego antybiotyku to jutro już krew mogę robić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted June 15, 2012 Share Posted June 15, 2012 juli a skończył ci się juz ten antybiot czy sama przerwałas? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
juli88 Posted June 15, 2012 Author Share Posted June 15, 2012 jeszcze nie przerwałam... dziś i jutro ostatnia dawka. Dziś miałabym podać około 18. Ale koopal jest ok a pojawiły się wodne wymioty. Pies schudł i jest troszkę apatyczny. Ale apetyt ma ogromny. Podaj mu 4 razy dzienni puszkę RC industrial żeby układu pokarmowego nie obciążać, ale dziś rano jeść mu nie dałam po tych wymiotach. Dostanie ok 9 jak TZ się obudzi i nie będzie wymiotów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted June 15, 2012 Share Posted June 15, 2012 jeśłi wymiotował rano to przesuń puszke na godz 12 lub dalej nie podrazniaj jedzeniem żołądka(wymioty sa przewaznie spowodowane jego podraznieniem).NIE PRZERYWAJ ANTYBIOTYKU.nawet jeśli wszystko jest ok.psa nie doleczysz i problem za kiilka dni powróci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
juli88 Posted June 15, 2012 Author Share Posted June 15, 2012 ok to nie przerywam antybiotyku. Ale co jak wymioty będą się powtarzać? Do weta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted June 15, 2012 Share Posted June 15, 2012 jeśli dziś znów pojawia się wymioty.nie podawaj nic doustnie-oczywiscie woda do woli jesli bedzie chcial-idz do weta to dostanie antybiotykw inj.tylko oczywiscie opowiedz co sie dzieje i dlaczego do weta przyszłas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
juli88 Posted June 15, 2012 Author Share Posted June 15, 2012 teraz są tylko odruchy wymiotne TZ obserwuje. Jak pojadę do domu to będę go obserwować jak pojawi się jakikolwiek niepokojący objaw to jadę do weta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika611 Posted June 15, 2012 Share Posted June 15, 2012 Mnie niepokoi ze pies schudl. To faktycznie moze sugerowac trzustke : wilczy apetyt + utrata masy ciala. Juli kochana plan jest taki : dokoncz antybiotyk i BEZWZGLEDU na jego stan zdrowia (nawet jak sie poprawi) idz z nim na czczo w poniedzialek do weta na badania krwi! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
juli88 Posted June 15, 2012 Author Share Posted June 15, 2012 Tak zrobię. A jak się wymioty się pojawią to pójdę już dzisiaj. Może ta ostra biegunka - głodówka, a teraz ta nisko tłuszczowa karma spowodowała że schudł i nie może przytyć? Tyle ile zje tyle wykupci... Pies jest lękliwy, ma problemy behawioralne. Przez co po zachowaniu trudno go ocenić czy jest ok czy nie. Ale po porannych wymiotach był bardzo wystraszony. Nie wiem czy stresował się samą sytuacją czy coś go bolało, jak wychodziliśmy na spacer to strach mu minął. a o tego psa chodzi: [IMG]http://i49.tinypic.com/15o8myd.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika611 Posted June 15, 2012 Share Posted June 15, 2012 Piekny jest:) ja mam podobne problemy z pieskiem ale u nas to zoladek nawala...wyszlo na zdjeciu RTG. Moj tez jest taki humorzasty ze czasem nie wiem czy on sie zle czuje czy cos mu nie pasi:) i niestety po wymiotach tez tak mial ze sie jakby "bal" ale mysle ze go pieklo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
juli88 Posted June 16, 2012 Author Share Posted June 16, 2012 Byliśmy u weta bo rano pojawiły się wymioty + później cały czas odruchy wymiotne. Pies dostał leki + kroplówka. Dziś o 19.00 ma dostać pierwszy posiłek jak pojawią się wymioty to jutro rtg... eh.... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.