jaganat Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 Niedługo kupuje rasowego psa bigla do tej pory psa miala tylko moja siostra ale ona już sie wyprowadziła z domu a je niezbyt dużo o psach wiem.Więc chciałam zapytać o rużne sprawy. Mieszkamy na 3 piętrze w w 4piętrowym bloku. Mamy bardzo duży balkon. Poprzedni pies był to spaniel i co jakiś czas wyskakikwal z balkonu mimo że to 3 piętro!!! Czyli w sensie że wysoko! Dwa razy mial zwichnięcie łapy a raz pęknięci miednicy aż w końcu mama zakazała wypuszczać psa na balkon. No i czy wiecie może czy bigle to rasa ktura skacze z balkonuw czy to raczej spokojne pieski?bo są takie śliczniusie i kochane ale nie wiem jak sie zachowujom. Czy można je wypuszczać na balkon czy nie? I jeszcze jak to jest z karmo dla takich psuw?Czy one muszą mieć jakąś specjalistycznie wyszukanom do rasy czy zwykła też jest OK? Czy pies już będzie zbadany i zaszczepiony po kupnie czy samemu trzeba to zrobić. Pies jak napisałam będzie rasowy bigiel ale bez rodowodu więc nie wiem czy oni go tam szczepio. Wielkie dzięki za pomoc będe naprawde wdzięczna bardzo mi zależy. Buziole dla wszystkich. Gunia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
swan2407 Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 Jeżeli pies nie posiada rodowodu jest w typie rasy. Kup psa rodowodowego lub adoptuj ze schroniska. Jeżeli niewiele wiesz o psach radzę najpierw dużo poczytać na ich temat i dopiero potem zacząć szukać hodowli. Pies co jakiś czas wyskakiwał z balkonu, a Wy nic z tym nie robiliście?:crazyeye: Musiał 2 razy zwichnąć łapę i przejść pęknięcie miednicy żebyście wreszcie zareagowali ? Nie słyszałam, żeby rasy miały lub nie miały skłonności do skakania z balkonów, a beagle z pewnością spokojne nie są. Jeżeli pies będzie kupiony w pseudo nie ma pewności, że będzie szczepiony. Na razie polecam psa pluszowego!! [url]http://www.beagle24.pl/art.php?art=110[/url] Proszę, zwróć uwagę na ortografię, bo błędy strasznie rażą w oczy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 Gunia-proponuje przed zakupem psa ale tylko z rodowodem i metryka ,bo wtedy nosi miano rasowego ,kupic ksiazke o tej rasie tzn bieaglach,ktore sa nie lattwe w prowadzeniu ze wzgledu na silnie rozwiniety instynkt lowiecki. bardzo zal mnie Twego spaniela,ile musial wycierpiec.tego nie rozumiem jak pies moglby z balkonu wypasc.dlaczego balkon nie byl zabezpieczony?To jest duza bezmyslnosc.Ciekawi mnie jak czesto chodziliscie na spacery i jak dlugo piesek mogl sobie swobodnie pobiegac i pobawic sie z innymi psami?Mam nadzieje ,ze psa nie zamykaliscie na balkonie? Jezeli psa chcecie kupic to tylko proponuje z rodowodem i metryka z bardzo dobrej hodowli posiadajaca tylko jedna rase.szczeniak powinien byc zaszczepiony 2razy ,powinien miec od 8-12 tygodni.powinien byc psem socjalnym ,przebywac nie w kojcu czy budzie tylko na lonie calej rodziny.Powinnas zobaczyc matke tych szczeniakow,pies powinien byc odrobaczony odpchlony ,zaczipowany.To kosztuje Karma ,no wiesz jezeli kupujesz szczeniaka to nalezy podawac karme dla szczeniakow ,podaje sie 3x dziennie dla psow srednich ras. mam zapytanie dla Ciebie :dlaczego wybralas biegla i ile masz lat?Nie wiem czy wiesz ,ze czesto biegle nie wolno zwolnic z linki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martina Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 Nie ma czegos takiego jak wrodzona skłonność do skakania z balkonu :roll: . Każdy pies ma swoje odbicia co znaczy, że może wpaść na taki pomysł i skoczyć, dlatego też owy balkon przy psie powinien byc odpowiednio zabezpieczony na wszelki wypadek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kingula Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 z 3 piętra? z 3 metrów już prędzej uwierzę... Sąsiadce kiedyś wyskoczył z 1 piętra owczarek szkocki, sławnej Lassie się udało - jemu niestety nie, nie przeżył. Jeśli spaniel ci wyskakiwał i to kilkakrotnie :evil_lol: to beagle też będzie i każdy inny pies również. Proponuję pieska na baterie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaganat Posted January 4, 2012 Author Share Posted January 4, 2012 Sorka za błedy ale mam dyzgrafie i dyzleksje. Mam 15 lat a moja siostra wyprowadziła sie w zeszłym roku bo jest ode mnie aż o 8 lat starsza i ma już męża i dziecko. Balkon nie mamy specjalnie zabezpieczony w sensie mamy normalny balkon jak wszyscy tylko duży bo ma aż 11 metrów długości i jest w nim wysoki murek 160 cm nie wiedzieliśmy że spaniel potrafi tak skoczyć wysoko. Siostra wyprowadzała psa dwa razy dziennie na spacer a czasami dodatkowo mama go wyprowadzała no i ja. Bigielka wybrałam bo moja kumpela też ma takiego szczeniaczka i jest taki słodki milusi i kochany.Ona muwi że nie ma z nim problemu ale im jest łatwiej bo majom domek z ogrodem. Ale u nas ten balkon to prawie jak kawałek ogrodu więc wygoda dla pieska też duża jakby akurat nie miał go kto wyprowadzić na spacer. Nie wiedziałam że tak trzeba wyszukiwać chodowcuw. Ja moge wydać najwyżej 200 zł za pieska za tyle kupiła go też moja kumpela i tyle tatuś obiecał zapłacić więc nie mam dużego wyboru ale popatrze po ogłoszeniach. Dzięki za odpowieć zapytam też w sklepie zoologicznym o zabezpieczenie balkonu. Cmokasy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 pamiętam pinczera,który wyskoczył przez otwarte okno z czwartego piętra:wnuczka stała na dole i rozmawiała z dziadkiem,który właśnie w tym oknie stał.pies usłyszał dziewczynkę z która był bardzo zżyty.... jaganat-może jednak z adopcji beagla zaproponuję.a te 200 zl bedziesz miała na szczepienia i odrobaczenie. co jeszcze mogę powiedzieć na temat rasy-uparciuchy i potrzebują dużo ruchu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zubtek Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 Moja kuzynka miała podobny problem. Pies owczarek wyskakiwał jej z drugiego piętra z balkonu. Na początku założyła specjalną siatkę plastikową, ale po tygodniu pies ją zniszczył i znowu wyskakiwał. Przestała wtedy wypuszczać go na balkon. Znajomy weterynarz zaproponował jednak coś co nazywa się klatką kennelową. Specjalny taki kojec, który możesz owinąć kocem żeby nie wiało i zamknąć tam psa. Kuzynka tak właśnie zrobiła i ilekroć pies chciał wyjść na balkon, zamykała go tam w takiej klatce, gdzie był bezpieczny. Koszt klatki to okolo 80 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
engelina_88 Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 [quote name='jaganat']Sorka za błedy ale mam dyzgrafie i dyzleksje. Mam 15 lat a moja siostra wyprowadziła sie w zeszłym roku bo jest ode mnie aż o 8 lat starsza i ma już męża i dziecko. Balkon nie mamy specjalnie zabezpieczony w sensie mamy normalny balkon jak wszyscy tylko duży bo ma aż 11 metrów długości i jest w nim wysoki murek 160 cm nie wiedzieliśmy że spaniel potrafi tak skoczyć wysoko. Siostra wyprowadzała psa dwa razy dziennie na spacer a czasami dodatkowo mama go wyprowadzała no i ja. Bigielka wybrałam bo moja kumpela też ma takiego szczeniaczka i jest taki słodki milusi i kochany.Ona muwi że nie ma z nim problemu ale im jest łatwiej bo majom domek z ogrodem. Ale u nas ten balkon to prawie jak kawałek ogrodu więc wygoda dla pieska też duża jakby akurat nie miał go kto wyprowadzić na spacer. Nie wiedziałam że tak trzeba wyszukiwać chodowcuw. Ja moge wydać najwyżej 200 zł za pieska za tyle kupiła go też moja kumpela i tyle tatuś obiecał zapłacić więc nie mam dużego wyboru ale popatrze po ogłoszeniach. Dzięki za odpowieć zapytam też w sklepie zoologicznym o zabezpieczenie balkonu. Cmokasy[/QUOTE] Zazwyczaj staram się na spokojnie i bez nerwów wytłumaczyć dlaczego rodowód, dlaczego lepszy kundelek, ale jak czytam takie cuś to krew mnie zalewa. No nic, spróbuję jeszcze raz, choć nie mogę oprzeć się wrażeniu, że to jakiś żart, bo nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać. 1) Pies, który kosztuje 200 zł to taki sam "rasowy" beagle jak kundelek ze schroniska (możesz to przekazać swojej kumpeli), więc może raczej rozważ adopcję- na pewno zaoszczędzisz pieniądze i przy okazji uratujesz jakieś psie istnienie. Dodam tylko, że rasa przestaje być modna i co raz więcej biglowatych w schronach. 2) tłumaczenie, że koleżanka ma i piesek jest słodki i milusi i kochany to bardzo dziecinny argument. Każdy piesek jest kochany i słodki, a potem wyrasta na dorosłe zwierze, które ma swoje potrzeby- wiesz jakie? Mam nadzieję, a jak nie, to najpierw się dowiedz jakie potrzeby ma beagle, a potem zdecyduj, czy chcesz takiego psa. 3) skoro możesz wydać 200 zł na pieska to lepiej kup mu zapas dobrej karmy, zabawki, gryzaki, smycz, obroże. Dolicz do tego również opiekę wet "w razie gdyby" Zwłaszcza jeżeli chcesz kupić psa u pseuducha, bo w schroniskach i u hodowców psy są przynajmniej zaszczepione i odrobaczone, a często i wysterylizowane. Mam nadzieję, że rónież liczysz się z tymi wydatkami? 4) Kupowanie psa u pseudohodowcy to od nowego roku takie samo łamanie prawa jak sprzedaż psów poza zarejestrowanymi hodowlami, a takiego za 200 zł nie znajdziesz. Chyba, ze popytasz w hodowlach właśnie o zwierzątko niehodowlane, które może będzie trochę tańsze, albo dogadasz się o raty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kirinna Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 [quote name='engelina_88']Zazwyczaj staram się na spokojnie i bez nerwów wytłumaczyć dlaczego rodowód, dlaczego lepszy kundelek, ale jak czytam takie cuś to krew mnie zalewa. No nic, spróbuję jeszcze raz, choć nie mogę oprzeć się wrażeniu, że to jakiś żart, bo nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać. 1) Pies, który kosztuje 200 zł to taki sam "rasowy" beagle jak kundelek ze schroniska (możesz to przekazać swojej kumpeli), więc może raczej rozważ adopcję- na pewno zaoszczędzisz pieniądze i przy okazji uratujesz jakieś psie istnienie. Dodam tylko, że rasa przestaje być modna i co raz więcej biglowatych w schronach. 2) tłumaczenie, że koleżanka ma i piesek jest słodki i milusi i kochany to bardzo dziecinny argument. Każdy piesek jest kochany i słodki, a potem wyrasta na dorosłe zwierze, które ma swoje potrzeby- wiesz jakie? Mam nadzieję, a jak nie, to najpierw się dowiedz jakie potrzeby ma beagle, a potem zdecyduj, czy chcesz takiego psa. 3) skoro możesz wydać 200 zł na pieska to lepiej kup mu zapas dobrej karmy, zabawki, gryzaki, smycz, obroże. Dolicz do tego również opiekę wet "w razie gdyby" Zwłaszcza jeżeli chcesz kupić psa u pseuducha, bo w schroniskach i u hodowców psy są przynajmniej zaszczepione i odrobaczone, a często i wysterylizowane. Mam nadzieję, że rónież liczysz się z tymi wydatkami? 4) Kupowanie psa u pseudohodowcy to od nowego roku takie samo łamanie prawa jak sprzedaż psów poza zarejestrowanymi hodowlami, a takiego za 200 zł nie znajdziesz. Chyba, ze popytasz w hodowlach właśnie o zwierzątko niehodowlane, które może będzie trochę tańsze, albo dogadasz się o raty.[/QUOTE] no własnie popieram [URL="http://www.dogomania.pl/members/107554-engelina_88"][B]engelina_88[/B][/URL] Jezeli możesz na psa wydac 200 zł to jak mozesz w ogóle brać pod uwage psa rasowego=rodowodowego. Psy z rodowodem kosztują nawet kilka razy wiecej.no chyba że myslisz o adopcji ze schroniska, lub wzięciu psa za darmo. Niezarejestrowani "hodowcy", którzy hodują psy dla kasy i tak ci go nie sprzedadzą za taka kwotę.A nawet jesli ci sie uda to istnieje duże prawdopodobieństwo że pies będzie miał wady genetyczne, a nawet urazy psychiczne. A teraz od drugiej strony: 1.Wyprawka dla szczeniaka, chociażby taki problem jak karma, która kosztuje nawet kilkanaście zł za kilogram 2. Wiesz jakie czekaja cię problemy zwiazane ze szczeniakiem. Chociażby nauka czystości, z kilku mięsięcznym psiakiem na pewno spacery 2 razy dziennie nie wystarczą. 3.A socjalizacja? kolejny koszt związany ze szkoleniem Takich banalnych spraw mozna wymieniać o wiele więcej. A jesli chodzi o balkon, mysle że beagle nie przeskoczył by takiego murku, ale dla chcacego nic trudnego. (Tak w nawiasie jak mozna miec 15 lat i tak się wyrażać o psach "Bigielka wybrałam bo moja kumpela też ma takiego szczeniaczka i jest taki słodki milusi i kochany.Ona muwi że nie ma z nim problemu ale im jest łatwiej bo majom domek z ogrodem." a jak by twoja koleżanka wzieła[COLOR=black] owczarka [/COLOR]kaukaskiego,rottweilera albo mastifa, tęz bys takiego wzieła? szczeniaczek fajny, ale jak wezmiesz psa, który nie będzie cię słuchał to co zrobisz, wyrzucisz? Pies to nie zabawka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 joganat-za te 200 zloty kup wpierw literature i w wolnych chwilach po szkole sobie poczytaj o potrzebach i wychowaniu psow. Wiesz szczeniaczek po kilku miesiacach stanie sie doroslym psem ,ktorym musimy sie zajac przez nastepne 15 lat. Wiesz wychodzenie wkolo bloku z psem 2x dziennie to jest stanowczo za malo.Tylko pies zmeczony jest dobrym psem.Pies potrzebuje duzo spacerow ,kontaktu z innymi psami ,zajecia i dobrego wychowania.No i pies kosztuje nie tylko kosztuje zakup dobrej karmy ,ale oplata za szczepienia ,no i nalezy podjac sie leczenia jak pies zachoruje.Proponuje udaj sie z kolezankami do najblizszego schroniska ,tam przebywa wiele niechcianych istotek ,ktore oczekuja na dotkniecie reka ich cialka.wychodz z nimi na spacery ,moze zostan wolontariuszka,wtedy naprawde nabedziesz odpowiedzialnosci za zywe zwierze,albo nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anetta Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 Do autorki tematu. Ty tak na poważnie?? :-D Czytając twoje wypowiedzi to hmmm...śmiać mi się chciało. Mam wrażenie że to troll :cool1: Aż nie do uwierzenia te jej posty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izura Posted January 5, 2012 Share Posted January 5, 2012 Powiedz, że to głupia prowokacja... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaganat Posted January 5, 2012 Author Share Posted January 5, 2012 [quote name='zubtek']Moja kuzynka miała podobny problem. Pies owczarek wyskakiwał jej z drugiego piętra z balkonu. Na początku założyła specjalną siatkę plastikową, ale po tygodniu pies ją zniszczył i znowu wyskakiwał. Przestała wtedy wypuszczać go na balkon. Znajomy weterynarz zaproponował jednak coś co nazywa się klatką kennelową. Specjalny taki kojec, który możesz owinąć kocem żeby nie wiało i zamknąć tam psa. Kuzynka tak właśnie zrobiła i ilekroć pies chciał wyjść na balkon, zamykała go tam w takiej klatce, gdzie był bezpieczny. Koszt klatki to okolo 80 zł.[/QUOTE] oo właśnie czegoś takiego potszebujemy takiej klatki kenelowej. u nas w sklepie zoo nie majom ale na pewno da sie gdzieś kupić. skond taka glupia nazwa na te klatke? co to znaczy kenelowa? ps dzięxy wielkie :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zubtek Posted January 5, 2012 Share Posted January 5, 2012 Nie ma za co. Nie jestem ekspertem, ale z tego co wiem to dawniej zdziczałe psy, które grasowały w lasach watahami i zabijały masowo ludzi (a nawet wilki), nazywane byly właśnie kennelami. Żeby skutecznie walczyć z takimi psami wymyślono specjalną pulapkę - klatkę, w którą złapany taki agresywny pies mógł być odizolowany od otoczenia. Tamte czasy już dawno minęły, natomiast nazwa "klatka kennelowa" pozostała. Obecnie używana jest oczywiście w zupełnie innym celu i znaczenie też się zmieniło. Ot po prostu ta nazwa to taki relikt przeszłości. Życzę powodzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted January 5, 2012 Share Posted January 5, 2012 jaganat-dziewczyny dobrze radzą,poczytaj wpierw o tej rasie,bo może się okazac,że nie dasz rady sprostać wymaganiom tej rasy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted January 6, 2012 Share Posted January 6, 2012 jaganat cos się nie odzywa ostatnio.może to troll Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
engelina_88 Posted January 6, 2012 Share Posted January 6, 2012 [quote name='gryf80']jaganat cos się nie odzywa ostatnio.może to troll[/QUOTE] oby... (10 znaków) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaganat Posted January 7, 2012 Author Share Posted January 7, 2012 [quote name='zubtek']Nie ma za co. Nie jestem ekspertem, ale z tego co wiem to dawniej zdziczałe psy, które grasowały w lasach watahami i zabijały masowo ludzi (a nawet wilki), nazywane byly właśnie kennelami. Żeby skutecznie walczyć z takimi psami wymyślono specjalną pulapkę - klatkę, w którą złapany taki agresywny pies mógł być odizolowany od otoczenia. Tamte czasy już dawno minęły, natomiast nazwa "klatka kennelowa" pozostała. Obecnie używana jest oczywiście w zupełnie innym celu i znaczenie też się zmieniło. Ot po prostu ta nazwa to taki relikt przeszłości. Życzę powodzenia.[/QUOTE] Faktycznie dziwna sprawa nie wiedziałam dzięki za ciekawostke.A ja już mam od wczoraj bigielka :) Jest kochany i mięciutki wżuce niedługo zdjęcia. Kupiliśmy też te klatke kenelowo za 130 zł od chodowcy co kupiliśmy też od niego pieska a piesek od razu ją polubił. Na razie jest zagubiony i biega po mieszkaniu merda ogonkiem i jest śliczniasty :* Pozdruwka dla wszystkich biglaży i wogule fajnych ludzi z psami. Gunia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Orange Tree Posted January 7, 2012 Share Posted January 7, 2012 [quote name='jaganat']A ja już mam od wczoraj bigielka :) Jest kochany i mięciutki wżuce niedługo zdjęcia. Kupiliśmy też te klatke kenelowo za 130 zł od chodowcy co kupiliśmy też od niego pieska a piesek od razu ją polubił. Na razie jest zagubiony i biega po mieszkaniu merda ogonkiem i jest śliczniasty :* Pozdruwka dla wszystkich biglaży i wogule fajnych ludzi z psami. Gunia[/QUOTE] Kupowanie od pseudohodowcow to takie samo dranstwo jak produkcja szczeniakow dla kasy. Oh jaki "sliczniasty, skodkansy i cudasny"! Niewazne ze jego matka jest rozmnazana co cieczke. Ech, to jest po prostu walka z wiatrakami. Za duzo jest betonow, ktorzy nie maja pojecia, nie chca sie edukowac i sa niereformowalni. Prosze, moze sobie poczytasz, do czego przylozylas reke: [URL="http://www.mikropsy.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=15%3Apseudohodowla-czyli-po-co-mi-rodowod&catid=4%3Aporadniki&Itemid=35"]http://www.mikropsy.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=15%3Apseudohodowla-czyli-po-co-mi-rodowod&catid=4%3Aporadniki&Itemid=35[/URL] Tam gdzie klient, tam biznes! [quote name='zubtek']Nie jestem ekspertem, ale z tego co wiem to dawniej zdziczałe psy, które grasowały w lasach watahami i zabijały masowo ludzi (a nawet wilki), nazywane byly właśnie kennelami.[/QUOTE] :crazyeye::crazyeye::crazyeye: Czy moglabys prosze podac zrodlo tych genialnych informacji?????? [I]Kennel[/I] to slowko z angielskiego i oznacza klatke, psia bude. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
swan2407 Posted January 7, 2012 Share Posted January 7, 2012 Jak mogłaś mimo tylu rad użytkowników kupić psa z pseudo ? Zapewne nie poszerzyłaś swojej wiedzy. Nie odpowiedziałaś też czy przeczytałaś link, który ci wysłałam. Rozumiem, że niektórzy kupują od pseudohodowców nie mając pojęcia, że robią coś złego, ale Ty przecież doskonale o tym wiedziałaś... Ręce opadają... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted January 7, 2012 Share Posted January 7, 2012 swan,daj spokój.widocznie jaganat czyta posty wybiórczo....to co chce przeczytać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
engelina_88 Posted January 7, 2012 Share Posted January 7, 2012 Ja pierdziele... nie wierze. I dziewucha jeszcze jest z siebie dumna, chwaląc się nabytkiem... Ciekawe kiedy się znudzi i skończy połamany jak poprzedni pies. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GAJOS Posted January 8, 2012 Share Posted January 8, 2012 Ten post to chyba jakaś podpierducha ? A więc tak - Pies bez rodowodu to nie pies rasowy tylko "w typie" . A to czy będzie skakał z balkonu czy nie ? Zapytaj się go jak będziesz go / ją odbierać od "hodowcy". :) Może Ci odpowie. A tak już całkiem poważnie to ... Jeżeli będziesz się nim dobrze opiekowała, będzie wybiegany, wymęczony , i spali całą swoją "złą" energie, to pewnie nie będzie wylatywał z balkonu - Dlaczego ? Bo zapewnisz mu tyle rozrywek i szaleństwa, że po prostu nie będzie miał siły i ochoty na takie wybryki. Co oczywiście może być trudne bo to psy tropiące ... I jeżeli nie zapewnisz mu też tego typu zabaw to będzie mógł fiksować na tym punkcie - rasy nie oszukasz, po to została stworzona i od tego ma nochal. Co do karmienia, to w pierwszym okresie na pewno nie możesz mu dać samej suchej karmy, bo musi dostawać dużą dawkę witamin i innych elementów ... To chyba tyle :) Poczytaj o karmieniu na forum - mnóstwo informacji. Pozdrawiam ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anetta Posted January 8, 2012 Share Posted January 8, 2012 Dajcie spokój. Komuś się nudzi, nie karmcie trolla. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.