Jump to content
Dogomania

Holi i spółka! Czyli, jak 5 psów, 3 koty w jednym domu spali. 20.09.2020 r. żegnaj Holusiu :(


Recommended Posts

Posted

a tu ze swą wierną kurką, inne kurki na jego wołanie nie reagowały..i tak sobie wracał do kurnika, z tą jedną tylko kurką...biedny

DSC02569.JPG

 

wzywanie stada

DSC02573.JPG

 

DSC02575.JPG

 

tylko kurki były zbyt zafascynowane tym, co wynalazły w liściach...i miały gdzieś swojego przewodnika

DSC02577.JPG

 

tylko się patrzyły..ale żeby ruszyć? niee

DSC02582.JPG

Posted

Za to dziś. Słońce, czyste niebo, 14 stopni. Ciepło, przyjemnie, a do tego poniedziałek - czyli mało ludzi w lesie ;)

 

mogłyśmy sobie na spokojnie robić zdjęcie. i te pozowane:

 

np Holi, która chciałaby zagrać Szczerbatka ;)

DSC02600.JPG

 

siad na kłodzie

DSC02601.JPG

 

a tu skradająca się Masia :)

DSC02612.JPG

 

i Masia zamyślona

DSC02613.JPG

 

DSC02614.JPG

Posted

Masi sadzawka też przypadła do gustu.

DSC02648.JPG

 

DSC02649.JPG

 

a Holi...Holi po tym, jak bała się pływać w zeszłym roku, przepłynęła kawałek ! sadzawka okazała się głębsza niż myślała ;)

DSC02650.JPG

 

Masza za to wolała przebiec sadzawkę susami ;)

DSC02656.JPG

 

coś tam ciekawego było

DSC02657.JPG

Posted

i moja perełka wśród zdjęć - pędząca Masza ;)

DSC02661.JPG

 

a Holmisia nie wiedziała, jak ma do mnie wrócić....tam przepłynęła za patyczkiem..a spowrotem? no jak miała spowrotem wrócić?

DSC02663.JPG

 

podejście

DSC02664.JPG

 

niee

DSC02665.JPG

 

podejście nr 2

DSC02669.JPG

Posted

no dobra, czas płynąć!

DSC02670.JPG

 

DSC02671.JPG

 

moje dzielne psisko, a co ;)

 

a tu już nasz cel - Hałda koło Kopalni KWK Murcki ruch Boże Dary (chyba tak się ta kopalnia nazywa)

DSC02682.JPG

 

najpierw czekała nas droga w górę

DSC02695.JPG

 

ale dla widoków - warto chwilkę się pomęczyć.

tymczasem Holusia znów ładnie pozowała

DSC02698.JPG

Posted

takie widoki - późną wiosną i latem jeszcze lepsze...tylko z hałdy ;)

DSC02728.JPG

 

a tu Masia, patrzy gdzie by tu sobie pokopać

DSC02730.JPG

 

a nie mówiłam :D

DSC02731.JPG

 

DSC02732.JPG

 

ale jednak wiatr nie wywiał jej rozumu z łepka i patrzyła czy aby na pewno idę za nią ;)

DSC02734.JPG

Posted

dobrze, że są sadzawki - dzięki temu nie muszę wody nosić ze sobą ;)

DSC02736.JPG

 

a w tle kopalnia

DSC02737.JPG

 

DSC02742.JPG

 

a Holi, chociaż ma wiele lęków i fobi, to akurat lęku wysokości nie ma..w przeciwieństwie do mnie! a tą betonową ...hmm..nie wiem co to, to wręcz uwielbia..i nic to, że za nią jest stromy spad w dół ^^

DSC02748.JPG

 

DSC02750.JPG

Posted

DSC02775.JPG

 

a na szczycie płasko :)

DSC02777.JPG

 

a potem laaaaasyyyy niemal wokoło

DSC02779.JPG

 

jedynie tam jest miasto - dzielnica Kostuchna

DSC02780.JPG

 

a tak to tylko lasy widać, a jak nie ma mgły w oddali, to widoczny jest zarys Beskidów :)

DSC02782.JPG

Posted

trochę nas zwiewało :)

DSC02785.JPG

 

DSC02786.JPG

 

ale Holusia ma dobrą przyczepność 

DSC02787.JPG

 

a tu dowód, że czasem zdarza się Maszy i Holi biec bark w bark!

DSC02789.JPG

 

a to ja :P

DSC02791.JPG

Posted

naprawdę wchodząc na tą płaską 100 metrową hałdę, można poczuć się jak na jakimś pustkowiu....nie patrząc tylko w stronę kopalni ;)

DSC02793.JPG

 

DSC02800.JPG

 

DSC02794.JPG

 

Masza na tropie gryzoni

DSC02799.JPG

 

a tu widok na wzgórze Wandy :)

DSC02805.JPG

Posted

i idąc już w dół - Holi przy nodze ;)

DSC02811.JPG

 

jeszcze tylko rzut okiem na najbliższą dzielnicę

DSC02814.JPG

 

DSC02818.JPG

 

Masza tylko nie chciała wracać...tyle tam było zapachów!

DSC02815.JPG

 

Holusie za to wzięło na zabawę

DSC02823.JPG

Posted

a Holusia na dowidzenia, musiała jeszcze odwiedzić swój beton ;)

DSC02828.JPG

 

out of control...Holi nigdy ;) ale nie mieli napisu Master of Disater ^^ ale kiedyś jej taki kupię :D

DSC02831.JPG

 

no i koniec zdjęć z dzisiaj ;)

 

do tego napiszę jeszcze, że Rupert waży 3 kg 200 gram ;) szkoda, że go nie ważyłam, gdy do nas trafił, tak w sumie nie wiem ile przybrał ^^

Posted

Znam tą hałdę i potwierdzam, że wiosną/latem tam jest super :)

zimą też chciałam ją zobaczyć, ale akurat jak był śnieg to nie było dogodnego terminu :(

 

bardzo też lubię hałdę na Murckach...ale tam często na motorach i quadach jeżdżą..i jest wtedy niebezpiecznie. Tylko raz tam na się udało wejść, że nikt tam nie jeździł...ale kiedyś w tyg rano znowu spróbuje tam pójść, może będę mieć szczęście ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...