Kajusza Posted January 3, 2012 Author Share Posted January 3, 2012 [quote name='iwcia93']Karmelek mieszka w Gorzowie, administrator mówił że nie dali go do bloku tylko domu z ogródkiem.[/QUOTE] a ja jak zawsze ;-) stwierdze ..... precz z domkami z ogródkiem - i teraz pies będzie latał po ogródku bez sensowych spacerów :-( Ale może ludzie lubiący połazić i będą z nim wychodzić na pola ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwcia93 Posted January 3, 2012 Share Posted January 3, 2012 [quote name='Kajusza']a ja jak zawsze ;-) stwierdze ..... precz z domkami z ogródkiem - i teraz pies będzie latał po ogródku bez sensowych spacerów :-( Ale może ludzie lubiący połazić i będą z nim wychodzić na pola ???[/QUOTE] a ja właśnie jestem jak najbardziej za :P pies przynajmniej nie musi czekać na włąsciciela ileś godzin w mieszkaniu, przynajmniej może polatać po podwórzu kiedy chce (oczywiście w zależności jaki kto ma ten domek z ogródkiem), a spacery to swoją drogą dla urozmaicenia i przyjemności :) nie znam ludzi więc nie jestem w stanie określić czy lubią spacery, ale mieszkają trochę na przedmieściach więc do sklepu pewnie mają spacerek :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sundayrose Posted January 3, 2012 Share Posted January 3, 2012 [quote name='iwcia93']a ja właśnie jestem jak najbardziej za :P pies przynajmniej nie musi czekać na włąsciciela ileś godzin w mieszkaniu, przynajmniej może polatać po podwórzu kiedy chce (oczywiście w zależności jaki kto ma ten domek z ogródkiem), a spacery to swoją drogą dla urozmaicenia i przyjemności :) nie znam ludzi więc nie jestem w stanie określić czy lubią spacery, ale mieszkają trochę na przedmieściach więc do sklepu pewnie mają spacerek :P[/QUOTE] Hm, ale ktoś musi być w domu, żeby wypuścić tego psiaka na podwórze... chyba, że zostawia psa na dworze podczas swojej nieobecności... choć zimą, to chyba średni pomysł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwcia93 Posted January 3, 2012 Share Posted January 3, 2012 [quote name='sundayrose']Hm, ale ktoś musi być w domu, żeby wypuścić tego psiaka na podwórze... chyba, że zostawia psa na dworze podczas swojej nieobecności... choć zimą, to chyba średni pomysł.[/QUOTE] dlatego napisałam "oczywiście w zależności jaki kto ma ten domek z ogródkiem" w sensie, że niektórzy mają zamontowane drzwiczki w drzwiach, a niektórzy (większość) nie, ale domek i tak większy od mieszkania :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted January 3, 2012 Author Share Posted January 3, 2012 ja podchodzę do kwestii mieszkania w ten sposób, że nie ważne ile m2 ma mieszkanie, bo w mieszkaniu pies ma głównie spać, ew. bawić się z właścicielem jak ten ma na to ochotę. Szaleć i biegać może na spacerach. A niestety zapał do spacerowania i wybiegania psa, jak się ma ogródek i mozna psa tam puścić, szybko mija większości ludzi ... niestety. Jak ja rozmawiam z potencjalnym chętnymi do adopcji psa i jest do wyboru mieszkanie i domek z ogródkiem (a domki są oba dobre) to zawsze wybiore mieszkanie. edit: w czwartek na 9.00 jadę na rtg Hektora :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata_Emi Posted January 3, 2012 Share Posted January 3, 2012 W kwestii domków z ogródkiem, to zgadzam się z Kajuszą - większość ludzi uważa, że psu wystarczy do szczęścia duży ogród :-(. Ja też wolę adopcje do mieszkań :-) A jeśli chodzi o goldeny (ale nie tylko, inne rasy też), to zostawienie ich samych w ogrodzie podczas nieobecności właściciela, może się skończyć (i często się kończy) kradzieżą psa. Aniu, dzięki, że znalazłaś czas w czwartek. Czekam na wieści i mam nadzieję, że wkrótce wyklaruje nam się DT dla Hektorka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwcia93 Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 Eh no cóż każdy ma własne podejście do sprawy domków :) I każdy ma swoje plusy i minusy. Ja się spierać nie mam zamiaru, bo nie o to chodzi :) A i tak zawsze znajdzie się ktoś kto będzie negował innych. Więc najlepiej cieszmy się że Karmel znalazł stały dom, zamiast dalej moczyć się w schronie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted January 4, 2012 Author Share Posted January 4, 2012 Agata - jak tylko będę cos wiedziała to dam ci znać albo napisze na wątku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted January 5, 2012 Author Share Posted January 5, 2012 Agata - zadzwoń do mnie, bo ja nie zapisałam Twojego nr a pw usunełam :-( Potem napiszę co i jak u Hektora .... bo lece z Wegetą :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted January 5, 2012 Author Share Posted January 5, 2012 już przyleciałam ;-) i mogę opisać wizytę u weta: Hektor wie po co jest samochód, chciał sam wskoczyć do kombi ... ale tylne nóżęta nie współpracowały i trzeba było go podnieść. jak już był w aucie, to od razu się położył i całą drogę psa nie było - zero kręcenia, piszczenia itp. Leżał spokojnie .... przy wysiadce za bardzo nie chciał wyjść, ale mu pomogłyśmy i wygramoli się. Znieczulanie zniósł dobrze, nie rzygał itp. ;-) Miał prześwietlone stawy biodrowe i kręgosłup (odcinek piersiowo-lędzwiowo-krzyżowy) oraz "macane" kolana - wszytko ok, "brak widocznych patologi". Przy okazji sprawdziłam czy ma chipa (w schronie zepsuty czytnik) - [B]chłopak ma chipa o nr 276098100251346[/B] który nie jest polskim chipem, i nie jest zgłoszony w międzynarodowej bazie danych. Może ktoś ma dostęp do baz danych Niemiec i Czech? Może tam się go zidentyfikuje? [B]Wet zalecił na cito, można rzec, suche i ciepłe miejsce dla Hektora[/B], gdyż na podstawie zdjęć stwierdza, że to najprawdopodobniej problemy reumatologiczne i zwyrodnieniowe więzadeł (dokładnie już nie pamiętam - coś z wiązadłami ;-) ) Nadal będzie dostawał lek p/zapalny i p/bólowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milka__ Posted January 5, 2012 Share Posted January 5, 2012 Czyli nie jest tak źle! Dobre wieści! Mogę zapytać jaki koszt zdjęć rtg? Bo na dniach idziemy z Mańkiem na prześwietlenie stawów Bajki. Miejmy nadzieję, że Hektor niebawem trafi do DT :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sundayrose Posted January 5, 2012 Share Posted January 5, 2012 Dziewczyny, a co z tym DT bez schodów, który miał być dostępny od połowy stycznia? Może nie wyszło i coś nie doczytałam? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sundayrose Posted January 5, 2012 Share Posted January 5, 2012 [quote name='Kajusza']już przyleciałam ;-) i mogę opisać wizytę u weta: Hektor wie po co jest samochód, chciał sam wskoczyć do kombi ... ale tylne nóżęta nie współpracowały i trzeba było go podnieść. jak już był w aucie, to od razu się położył i całą drogę psa nie było - zero kręcenia, piszczenia itp. Leżał spokojnie .... przy wysiadce za bardzo nie chciał wyjść, ale mu pomogłyśmy i wygramoli się. Znieczulanie zniósł dobrze, nie rzygał itp. ;-) Miał prześwietlone stawy biodrowe i kręgosłup (odcinek piersiowo-lędzwiowo-krzyżowy) oraz "macane" kolana - wszytko ok, "brak widocznych patologi". Przy okazji sprawdziłam czy ma chipa (w schronie zepsuty czytnik) - [B]chłopak ma chipa o nr 276098100251346[/B] który nie jest polskim chipem, i nie jest zgłoszony w międzynarodowej bazie danych. Może ktoś ma dostęp do baz danych Niemiec i Czech? Może tam się go zidentyfikuje? [B]Wet zalecił na cito, można rzec, suche i ciepłe miejsce dla Hektora[/B], gdyż na podstawie zdjęć stwierdza, że to najprawdopodobniej problemy reumatologiczne i zwyrodnieniowe więzadeł (dokładnie już nie pamiętam - coś z wiązadłami ;-) ) Nadal będzie dostawał lek p/zapalny i p/bólowy.[/QUOTE] Kajusza, czyli to nie sprawy neurologiczne? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted January 5, 2012 Author Share Posted January 5, 2012 mogą to być zmiany neurologiczne, nie można tego wykluczyć ani potwierdzić w tym momencie, bardziej prawdopodobne to zmiany związane z tymi więzadłami, które nie wyjdą na rtg. Co do dt - to jest tam suczka w cieczce ... dlatego trzeba odczekać, aż nie będzie ryzyka pojawienia się małych Hektorków ;-) Co do kosztów to wyszło za dzisiejszą wizytę 120zł, które pokryje Aurea :-) Dziękuję raz jeszcze Agata za pomoc :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milka__ Posted January 5, 2012 Share Posted January 5, 2012 Ok. zrobiłam bannerki, jakby były potrzebne: [img]http://img84.imageshack.us/img84/9829/dsc06590dl.jpg[/img] [img]http://img163.imageshack.us/img163/3377/rttrtrtrtr.jpg[/img] [img]http://img28.imageshack.us/img28/3723/dsc06933v.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata_Emi Posted January 5, 2012 Share Posted January 5, 2012 DT od połowy stycznia jest, być może znajdziemy coś wcześniej (nic nie piszę, żeby nie zapeszyć). Tymczasem znalazłam numer chipa Hektora w niemieckiej bazie chipów - będziemy namierzać właściciela. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted January 5, 2012 Author Share Posted January 5, 2012 [quote name='Milka__']Ok. zrobiłam bannerki, jakby były potrzebne: [img]http://img84.imageshack.us/img84/9829/dsc06590dl.jpg[/img] [img]http://img163.imageshack.us/img163/3377/rttrtrtrtr.jpg[/img] [img]http://img28.imageshack.us/img28/3723/dsc06933v.jpg[/img][/QUOTE] dzięki Natalia :-) ja już nie mam gdzie umieścić ale może ktoś inny się skusi :-) [quote name='Agata_Emi']DT od połowy stycznia jest, być może znajdziemy coś wcześniej (nic nie piszę, żeby nie zapeszyć). Tymczasem znalazłam numer chipa Hektora w niemieckiej bazie chipów - będziemy namierzać właściciela.[/QUOTE] to trzymam kciuki za dt .... a najlepiej jakby udało się namierzyć właścicieli :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata_Emi Posted January 5, 2012 Share Posted January 5, 2012 Znajoma niemieckojęzyczna dzwoniła do Niemiec. Pies w bazie jest, nawet numer tatuażu się zgadza. Mają sprawdzić dane właściciela i jutro oddzwonić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted January 5, 2012 Author Share Posted January 5, 2012 Naprawdę :-) mam nadzieje, że dane są właścicieli, którzy szukają Hektora i będą chcieli go z powrotem. edit: zadzwoniła moja koleżanka, która też dodzwoniła się do tej bazy danych - pies nazywa się Bary (a z tym " ) ale adresu nie ma, bo ludzie się przeprowadzili, kobieta ustala adres i odezwie się jak tylko coś ustali. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czikusiowa Posted January 6, 2012 Share Posted January 6, 2012 no to Bary :) oby się okazało,że pies jakimś nieszczęśliwym cudem trafił do Nas, a jak nie , to chociaż ukarać jakoś ( wiem, wiem - marzeeeenia ) ... czekamy na wieści Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koelka Posted January 6, 2012 Share Posted January 6, 2012 Ciekawa jestem tych "właścicieli", chociaż potem mogli przewinąć się inni i nici z tego:( Dobrze, że choć mrozów nie ma, ale ta wilgoć:( A Karmelka domek trzeba będzie sprawdzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted January 7, 2012 Author Share Posted January 7, 2012 Dzwoniła do mnie Agata ............ jest dt dla Hektora!!!! Domek bez schodów, we Wrocławiu, także będzie można chłopaka diagnozować. Teraz tylkopotrzeba transport zorganizować :-) Co do chipa nadal nie ustalona danych właścicieli. Może przez tatoo by się udało? Skoro wiadomo, że pies pochodzi z Niemiec... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sundayrose Posted January 7, 2012 Share Posted January 7, 2012 To super, że jest fajny DT :) Ania, Mariola (od Sary) mówiła, że do Poznania (po psa na dt u siebie) jedzie 14 stycznia najprawdopodobniej. Może coś kombinować z transportem łączonym? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted January 7, 2012 Author Share Posted January 7, 2012 pewnie, bo nie sądzę, że taki transport bezpośredni się znajdzie ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata_Emi Posted January 7, 2012 Share Posted January 7, 2012 Będziemy szukać i kombinować, żeby załatwić transport jak najszybciej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.