lejla Posted December 2, 2011 Share Posted December 2, 2011 Na wstępie zaznacze iż pies przebywa w dobrych warunkach , nie szuka pilnie domu i napewno nie trafi do schroniska. [B]Suka zostanie oddana jeśli znajdzie się ktoś kto według nas bedzie sie nadawał na właściciela lepiej od nas .[/B] Suka ma 12 miesięcy. Mamy ją od 4 miesięcy , wzieliśmy ją od ludzi którzy nie do końca powiedzieli nam prawde o psie i stąd to ogłoszenie. Pies mieszka w mieszkaniu , wychodzi 4 razy dziennie na spacery . Codziennie biega za patykiem aż nie padnie ze zmęczenia ;). Je sucha karmę ponieważ po innym jedzeniu zazwyczaj miewa rozwolnienie. Lubi jezdzic samochodem , wtedy śpi albo patrzy przez okno. Idealna do koni: nie szczeka , nie gania ich , nie biega za nimi jedyne co to podchodzi i daje sie miziać po plecach. Stosunek do innych psów: z tym bywa różnie , generalnie nie rzuca się gdy nie zostanie zaczepiona , z psem w stajni umie się bawic a na codzień lata na smyczy. Stosunek do dzieci: do domu bez dzieci lub z takimi większymi czyli 6 lat w góre. [B]Dla osoby która jest stanowcza , gdy raz się psu odpusci i nie zareaguje gdy nie wykona polecenia później pies nagle głuchnie i można gadać sobie do ściany.[/B] Potrafi na komende: siadać , kłaść sie , dawać obie łapy , iść na swoje posłanie , przychodzic do osoby wołajacej , dawać głos , skakać przez wskazaną przeszkode , zostawać , przynosić patyk. Nauczona jest ze po powrocie ze spaceru siada przed drzwiami i czeka aż człowiek wejdzie do domu a później ona. Wady: niszczy w mieszkaniu ( tapety , sciany) u nas zostaje w kogańcu w mieszkaniu pod naszą nieobecność Miewa dni kiedy się "zatnie" i żeby cokolwiek wykonała trzeba sie nieźle nagimnastykowac Garnie się do obcych ludzi , jest w stanie pójść za pierwszą lepszą osobą wszędzie. Myśle ze większosc napisałam. [B]UWAGA Suka nie jest wysterylizowana ale do nowego domu zostanie oddana PO STERYLIZACJI.[/B] [B]Każdego potencjalnego opiekuna dokładnie bedziemy obserwować , nie jest to pies dla kazdego. Wszystkim pseudohodowcom i innym biorącym sobie tą rase dla lansu od razu dziękuje.[/B] Pies nie jest spaczony ani po przejsciach , od szczeniaka mieszka w normalnej rodzinie. Warszawa , email . [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [IMG]http://i49.photobucket.com/albums/f253/cisakmw/DSC_8812.jpg[/IMG] [IMG]http://i49.photobucket.com/albums/f253/cisakmw/DSC_8816.jpg[/IMG] [IMG]http://i49.photobucket.com/albums/f253/cisakmw/DSC_8726.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted December 2, 2011 Share Posted December 2, 2011 sliczny ma kolor... najlepiej zgłoś się do dziewczyn ktore zajmują się takimi rasami, działają prężnie więc powinny znaleźć coś małej :) no i możesz porobić jej ogłoszenia na innych portalach adopcyjnych... przepraszam ze pytam, ale powodem oddania jest niszczycielstwo czy co? bo z opisu wynika ze sobie radzicie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lejla Posted December 2, 2011 Author Share Posted December 2, 2011 Radzimy sobie oczywiscie , mielismy juz psy tej rasy i nie braliśmy jej z kaprysu :) Niszczycielstwo i zmiana pracy ( dłuzej nas nie bedzie w domu a to młody i energiczny pies). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lejla Posted December 3, 2011 Author Share Posted December 3, 2011 podnoszę mimo że psu nic nie grozi , chętnie znajdziemy jej nowego własciciela ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lamia2 Posted December 5, 2011 Share Posted December 5, 2011 Piękna suka, czemu ma kopiowane uszy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted December 5, 2011 Share Posted December 5, 2011 [quote name='lamia2']Piękna suka, czemu ma kopiowane uszy?[/QUOTE] ...i taką wielką kolczatkę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lejla Posted December 5, 2011 Author Share Posted December 5, 2011 Kopiowali jej uszy byli własciciele tzn oni ja zaprowadzili do oprawcy. Kolczatka moim zdaniem jest w porzadku , ma jeszcze obroze i szelki. Wychodzi na zmiane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katarzyna_warszawa Posted December 5, 2011 Share Posted December 5, 2011 Piekna sunia - uwielbiam tą rase miałam kiedyś pit bula red nose ale niesety musiałam uspić :( (został zaatakowany przez amstafa który sobie biegał luzem razem z pijanym właścicielem ) Chętnie bym ją wzięła ale już mam psa. Podnoszę !!! I powodzenia ! Cieszy mnie to ze są odpowiedzialni ludzie jeszcze na tym świecie - oby więcej takich !! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nilsson Posted December 5, 2011 Share Posted December 5, 2011 [B] [/B] [INDENT] Przepraszam,ale pilnie poszukujemy osoby do wizyty p/a w Łomiankach. [URL="http://www.dogomania.pl/threads/218859-Flipper-g%C5%82adkow%C5%82osy-jamni%C5%9B-mo%C5%BCe-nie-prze%C5%BCy%C4%87-w-schronisku%21%21%21%21-Prosimy-o-pomoc%21?p=18130612#post18130612"]http://www.dogomania.pl/threads/2188...2#post18130612[/URL] Bardzo proszę o pomoc! Pilna sprawa.Prosze o kontakt na pw lub e-mail [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] tel699 682 482 [/INDENT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anetta Posted December 5, 2011 Share Posted December 5, 2011 Kolczatka jest za duża i nie tam gdzie powinna. Trzymam kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted December 15, 2011 Share Posted December 15, 2011 piekna suka :-) Napiszcie do: fioneczka, Doddy, agaga21 może one podpowiedzą co z nią zrobić ... pierwsze co mi się nasuwa, to ją wysterylizować, bo wyegzekwować to potem od nowych właścicieli może byc trudne i nie wiarto z tym zwlekać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted December 15, 2011 Share Posted December 15, 2011 Znam tą sukę od małego i nie mogę uwierzyć że Kuba ją oddał ... Trzymam kciuki aby Sparta nie tułała się więcej po świecie i znalazła ten ostatni dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amazonka71 Posted December 15, 2011 Share Posted December 15, 2011 Brak mi słów... Też znam byłych "właścicieli". W życiu bym się nie spodziewała... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joann Posted December 15, 2011 Share Posted December 15, 2011 mi również brak słów. Jak sie kocha swoje zwierze to sie staje na rzęsach zeby było dobrze. jednym słowem MASAKRA. i te kłamstwa.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aneta_M Posted December 15, 2011 Share Posted December 15, 2011 Co za wały! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalia_aa Posted December 15, 2011 Share Posted December 15, 2011 A ja niestety tak... i przyznam szczerze, iż tak nieodpowiedzialna decyzja ze strony Kuby wcale mnie nie zdziwiła... Przekopiuję swą wypowiedź z niebieskiego... Gdy poznałam Kubę, miałam zupełne inne o nim wyobrażenie, niestety, jak się szybko okazało mylne... Ktoś mnie przed ftspolska (nick z niebieskiego) już ostrzegał... a właściwie przed tym, by Kubie psa nie dawać, teraz bogu dziękuję, że Borys do niego nie trafił. Wpisy na forum, zakup szczeniaka w pseudohodowli (mimo wiedzy o procederach, jakie się w nich odbywają, mimo wiedzy o ilości psów w potrzebie), kopiowanie uszu, tylko po to, by groźniej wyglądał - lepiej się prezentował utwierdziły mnie w przekonaniu, że to nie jest odpowiedni właściciel dla TTB. Próbowałam zapraszać jednak Kubę na spacery, z nadzieją, że, jak trochę z nami pobędzie, porozmawia, nauczy się, jak postępować psem, zmieni swoje nastawienie do psa... Przyszedł... raz... Teraz mogę otwarcie powiedzieć, iż byłam naiwna. leila, w jakim mieście pies przebywa aktualnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted December 15, 2011 Share Posted December 15, 2011 W pierwszym poście nad pierwszym zdjęciem piszę że Warszawa. Kuba ma wyłączony telefon... to mnie już nie dziwi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joann Posted December 15, 2011 Share Posted December 15, 2011 To przez pół polski powędrowała.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalia_aa Posted December 15, 2011 Share Posted December 15, 2011 lejla a klatki kennelowej Wam Twoi "znajomi" czyt Kuba nie dali? Szukam w Twoim opisie wciąż prawdziwego powodu oddania psa, na wstępie zaznaczyłaś, iż poprzedni właściciele (o których w innych wątkach piszesz "znajomi") nie wszystko Ci o Sparcie powiedzieli, czyli co dokładnie zataili? Bo to, że pies niszczy wiedziałaś? Jeśli zatem powodem jej oddania jest niszczenie, to dość kiepskie wytłumaczenie, bowiem Sparta od małego była przyzwyczajona do kennelówki, więc jej zakup pozwoliłby na uniknięcie szkód w postaci pogryzionych mebli, tudzież zerwanych tapet. Chyba, że problem leży gdzie indziej, a jeśli chcesz by suka znalazła naprawdę dobry dom, z którego za kilka miesięcy znowu nie będzie musiała się "wyprowadzać" to zatajanie problemów nie jest dobrą drogą do tego... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted December 16, 2011 Share Posted December 16, 2011 ... sunieczka ze złamanym ogonkiem jeszcze w sierpniu zdjęcia z "ukochanym pańciostwem" , początek września pierwsza cieczka ... teraz po raz kolejny do adopcji ... masakra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lejla Posted December 16, 2011 Author Share Posted December 16, 2011 Witajcie. Długo tu nie zaglądałam i juz odpowiadam na wszystkie pytania. Suka była u nas od około połowy sierpnia. Od razu powiem zę suka zmieniła dom juz napewno ostatni raz i znalazłam jej super dom (z umową o sterylizacji i powrocie psa do nas jak by cos sie działo). Nowa właścicielka mieszka na obrzeżach miasta , ma duze mieszkanie i pracuje tylko co drugi dzień po 6 godzin. Pies nie będzie zamykany w klatce a nowa właćicielka juz miała psa tej rasy i została powiadomiona o wszystkich "wadach" psa. Dzień po jej oddaniu a w sumie juz w drodze do domu wiedzielismy ze źle zrobilismy ale to był pies "specjalnej troski" na którego wychowanie i czasu nie mielismy mozliwosci. Prosiłabym o nie wytykanie nam błedów i że krzywdzimy psa , gdybym wiedziała ze pies jest tkai a nie inny nie wziełabym jej bo trzeba liczyć siły na zamiary. Wydaje mi sie ze nie ma juz co płakać nad rozlanym mlekiem , mozecie miec pewnosc ze pies trafił juz docelowo i to w super warunki. Nam jest przykro ale potraktowalismy to jako jej DT i nauczylismy wielu rzeczy bo na poczatku rozumiała tylko siad... nawet nie rpzychodizła na wołanie bo nie wiedziała o co chodzi. Pies się rozwinął a nam jej brakuje i żąłujemy decyzji której nie rpzemyślilismy. Mielismy nawet myśl aby jechac po nia sportotem tego samego dnia ale jak porównalismy warunki/czas/okolice ( u nas sam beton wszedzie w centrum) to postanowilismy dac jej szanse. Nowa właścicielka jest nią zachwycona , suka śpi z nią w łóźku i wychodzi na długie spacery te upragnione które u nas nie zawsze były możliwe. Co do klatki , nie zdecydowalismy sie na nia bo jak zamknąć psa w takim małym "pudełku" na 8 godzin np ? dla mnie to jakas tragedia , wiem ze ciagle była tak zamykana ale mnie to nie przekonuje. Czy nie odpowiedziałam jeszcze na jakies pytanie ? Mam cos jeszcze wyjaśnić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalia_aa Posted December 16, 2011 Share Posted December 16, 2011 Strasznie to wszystko pogmatwane i niewątpliwie krzywdzące dla suki, która w tak krótkim okresie czasu, jakim było to 12 m-cy, zmieniała dom 3 razy przez ludzką nieodpowiedzialność. Mam nadzieję, że jest szansa na informacje i zdjęcia z życia Sparty oraz, iż faktycznie dopilnujecie tej sterylizacji. To chyba najwyższy czas, cieczkę skończyła w połowie października... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lejla Posted December 16, 2011 Author Share Posted December 16, 2011 Damy psu czas przyzwyczaic się do nowego domu i za miesiac jedziemy ją odwiedzic . Moge wtedy wstawić zdjęcia. Ja zdaje sobie sprawe ze to krzywdzace ale tak miedyz nami to porównujac jej warunki i opieke z pierwszysmi włąscicielami to naprawde super trafiła i jestem pewna ze domu juz nie zmieni. Poprzedni pies tej pani żył 13 lat i został uśpiony z powodu raka. Już jej nic nie grozi . Nigdy nie oddałabym zwierzaka w złe ręce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
George Carlin Posted December 17, 2011 Share Posted December 17, 2011 Czy próbowaliście popracować z behawiorystą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted December 17, 2011 Share Posted December 17, 2011 a ja nadal nie wiem jakie wady ma sunia :roll: edit. już wiem poczytałam na niebieskim [B] TERAZ jest najlepszy czas na STERYLIZACJĘ , sunia nie musi się przyzwyczajać miesiąc czy 2[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.