Asiaczek Posted January 7, 2007 Posted January 7, 2007 Ooooo, widzę sąsiadki... Ja mieszkałam na Odyńca, na przeciwko działek, w domu, w którym jest przedszkole. A potem przeniosłam się na Joliot-Curie, naprzeciwko TVP. Ulica Etiudy - wiem, wiem, wiem, gdzie to jest. Na Pola chodzę na spacerki z basiorkami. A osiedle Marina, to nie wiem, gdzie ono jest. To jakieś nowe - nowoczesne - itp. ...? Pzdr. Quote
Vectra Posted January 7, 2007 Posted January 7, 2007 HA , Asiaczek to ja Ciebie widywałam jak spacerowałaś z psiakami- jak odwoziłam mame do domu ul.J.C Ja tak już dawno kombinowałąm czy to Ty czy nie Ty ,ale nie maiłam odwagi zaczepić.Basenji to raczej mało spotykane psy ;) Pytałam nawet kogoś z dogo czy mieszkasz właśnie tam. No kochane świat jest mały :) Quote
Behemot Posted January 7, 2007 Posted January 7, 2007 [quote name='Asiaczek'] A osiedle Marina, to nie wiem, gdzie ono jest. To jakieś nowe - nowoczesne - itp. ...? Pzdr.[/quote] Nowiuteńkie, piękne i drogie jak jasna cholera :diabloti: (niestety ja tam nie mieszkam...) Tam kiedyś takie ogromne łąki były - wszyscy okoliczni psiarze tam chodzili na spacery. To między Etiudy, Racławicką i Żwirki. Vectra, a Ty to z widzenia chyba wszystkich znasz :evil_lol: Quote
Vectra Posted January 7, 2007 Posted January 7, 2007 Jak mają psa to i oczywiście że znam z widzenia :diabloti: bo ja wszystkie psy musze "pomacać" obglądnąć.tam gdzie Asiaczek śmiga z baskami to ja często w kiosku fafieroski kupuje.I odkąd są spowalniacze to jezdzi się 5 na godzine więc nie sposób nie wypatrzeć psa hihiihihi a tam na Racławickiej taki pituś śmiga jak moja Lala :) pozamiatali tym osiedlem fajne tereny i teraz wysyp buraków mamy ://// Quote
Behemot Posted January 7, 2007 Posted January 7, 2007 [quote name='Vectra'] pozamiatali tym osiedlem fajne tereny i teraz wysyp buraków mamy :////[/quote] No niestety... Do "mojego" sklepu często przychodzą paniusie z Mariny. Wyfiokowane, a słoma z butów wyłazi :cool1: Quote
Vectra Posted January 7, 2007 Posted January 7, 2007 [quote name='Behemot']No niestety... Do "mojego" sklepu często przychodzą paniusie z Mariny. Wyfiokowane, a słoma z butów wyłazi :cool1:[/quote] widzisz moja droga - dokładnie TO TO :angryy: :angryy: :angryy: właśnie chyba dlatego na mojej wsi dużo osób z mokotowa mieszka - uciekają :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: tak jak ja :diabloti: No kochane zagadałyśmy Czesławową galerie - to ja proponuje jakieś spotkanko może ??? przy kawie :cool3: Quote
Behemot Posted January 7, 2007 Posted January 7, 2007 [quote name='Vectra'] No kochane zagadałyśmy Czesławową galerie - to ja proponuje jakieś spotkanko może ??? przy kawie :cool3:[/quote] Szkoda, że pogoda taka denna, możnaby na Pola skoczyć z psiurami :lol: Quote
Asiaczek Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 Jeszcze tylko jedno pytanie - czy do osiedla Marina można wejść/wjechać od Racławickiej? Jeżeli tak - to wiem na 100 %, gdzie to jest... Czytajcie moja Galerię; tam na pewno będzie informacja nt. planowanych spacerków na Polach Mokotowskich. Może wtedy uda nam się razem spotkac, co? A teraz sorki, Dzasta, już chwalimy Cześka... No, chwalimy...!!! Pzdr. Quote
Alicja Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 [I][B]:multi:cześć ...u nas dziś słoneczko . Ja uciekam zaraz do pracki ...i trzymam kciukasy za niebolące manipulacje przy kolanku:cool3: [/B][/I] Quote
Behemot Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 [quote name='Asiaczek']Jeszcze tylko jedno pytanie - czy do osiedla Marina można wejść/wjechać od Racławickiej? [/quote] Tak. [SIZE=1]Dziesięć znaków.[/SIZE] Quote
dzasta Posted January 8, 2007 Author Posted January 8, 2007 Pogoda dzisiaj piękna :loveu: Ja jeszcze do 17 musze czekac na lekarza i werdykt czy moge juz mojej kostki używać ale mam nadzieje że tak :cool3: [B]JA JUŻ JESTEM GODZINKE BEZ GIPSU I JEST BOSSKO :loveu:[/B] Czesław się czuje bardzo dobrze i już nawet widać że się chłopina zaokrągla bo pochłonął jedzonko wysokostrawne i wysokoprzyzwajalne :cool3: a teraz gania za Kizią która dzis w miejscu usiedzieć nie może :mad: Foteczek nowych nie mam bo pożyczyłam aparacik ale jak tylko odbiorę będę regularnie fotaskami Was zasypywać :multi: A na osłode foteczka z czasów szczenięcych jak Dżezik się jeszcze w misce mieścił i nie wpuszczał do niej rodzeństwa :mad: [IMG]http://img135.imageshack.us/img135/3969/p1010029am4.jpg[/IMG] :loveu: :loveu: :loveu: Kocham ta fotke :loveu: :loveu: :loveu: A co rozważania na temat tego czy Vectra śledzi psy na Mokotowie to możecie off topować częściej bo się tak uśmiałam że ho ho :evil_lol: :lol: Ale moim skromnym zdaniem to Vectra coś się zabardzo tłumaczy mi tu że to że tamto że niby po fajeczki :cool3: hahahaha ufff dobrze ze mieszkam na Bródnie to i nie musze krzaków omijać co by ktos z nich nie wyskoczył :lol: ale z drugiej strony macie tam Dziewczyny na Mokotowie wesoło :lol: Quote
Jupi Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 jask miło że u Was dobre wiadomości od rana:lol: Pozdrawiam Quote
Vectra Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 o masz ,ale mnie ubrały hahahahahahaha witajcie :cool3::cool3::cool3: Quote
Asiaczek Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 [quote name='dzasta'] A na osłode foteczka z czasów szczenięcych jak Dżezik się jeszcze w misce mieścił i nie wpuszczał do niej rodzeństwa :mad: [IMG]http://img135.imageshack.us/img135/3969/p1010029am4.jpg[/IMG] :loveu: :loveu: :loveu: Kocham ta fotke :loveu: :loveu: :loveu: [/quote] Ło matusieńko! Ale fotka!!! Moąna się po..kać ze śmiechu... Cudnie, że już bez gipsu. Od razu świat stał się bardziej kolorowy, co? Będzie jeszcze lepiej, wiesz? Pzdr. Quote
madziasto4 Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 [QUOTE][IMG]http://img135.imageshack.us/img135/3969/p1010029am4.jpg[/IMG][/QUOTE] Skubaniec :lol: To super, że już bez gipsu :multi: Quote
dzasta Posted January 8, 2007 Author Posted January 8, 2007 No super a teraz trzymajcie kciuki za dzisiejsza wizyte u Ortopedy i za to żeby mi pozwolił chodzić już na 2 a nie skakać na jednej :thumbs: Quote
Moniś Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 [quote name='dzasta']No super a teraz trzymajcie kciuki za dzisiejsza wizyte u Ortopedy i za to żeby mi pozwolił chodzić już na 2 a nie skakać na jednej :thumbs:[/quote] Trzymamy z całych sił! Będzie dobrze! :multi: Quote
dzasta Posted January 8, 2007 Author Posted January 8, 2007 Witamy Moniś Ciebie i Twojego piesia a im więcej Yorasków w naszej galerii tym lepiej bo to ulubieńcy Dżezika :loveu: Dziękujemy wszystkim za trzymanie kciuków :loveu: Quote
Moniś Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 [quote name='dzasta']Witamy Moniś Ciebie i Twojego piesia a im więcej Yorasków w naszej galerii tym lepiej bo to ulubieńcy Dżezika :loveu: Dziękujemy wszystkim za trzymanie kciuków :loveu:[/quote] Właśnie wyczytałam w innych galeriach, że Dżezik uwielbia yoraski :multi: W takim razie ma jeszcze jednego wirtualnego kumpla ;) Quote
dzasta Posted January 8, 2007 Author Posted January 8, 2007 Oj tak zdecydowanie uwielbia Yorki chyba nawet bardziej nić buldożki francuskie :loveu: Bo on generalnie uwielbia owłosione psiaki ale te mniej owłosione jak i on też są bardzo fajne bo on generalnie z każdym by się bawił a szczególnie jak jest taki fajny i mały jak York :loveu: Quote
Moniś Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 [quote name='dzasta'] taki fajny i mały jak York :loveu:[/quote] Powiem Ci Kochana, że ten mój to całkiem nie taki mały :evil_lol: Całe 4,5 kilosa :eviltong: Quote
dzasta Posted January 8, 2007 Author Posted January 8, 2007 O to fajna waga bo ja właśnie lubie Yorki nie w wadze piórkowej ale właśnie takiej :loveu: Quote
Moniś Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 A jakie spotykasz na codzień? Bo ja niestety te piórkowe.. :roll: Noddy przy takim wygląda jak słonik :eviltong: Ja tutaj u siebie zauważyłam, że te malutkie to strasznie bojące jakieś są... Quote
dzasta Posted January 8, 2007 Author Posted January 8, 2007 Oj tak to racja bo właśnie nasze sąsiadki są mikroskopijne i takie są strachliwe łamane przez agresywne że czasami to i Dżezik z daleka je uwielbia :crazyeye: A jak na spacerze spotykamy większego osobnika to bawi sie z Dżezem na całego i wcale się nie boji ani nie warczy tylko czasem poszczekuje zachęcając do zabawy :loveu: A mój TZ to np obiecał Dżezikowi w tajemnicy że mu kupi takiego Yorkowego kompana a właściwie kompankę w nagrode jak tamten cos tam zrobi ale co to nie wiem bo to ich tajemnica a pies mi nie powie :cool3: A weź i tu z TZ wyduś :mad: A jak bym wiedziała mogłabym jakoś na Dżeza wpłynąć a tu nici ale ja za to mu obiecałam Buldożkę :loveu: Coś mi się wydaje że nam się powiekszy psia rodzinka z powiększenim powierzchni mieszkania :multi: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.